andrzejk123 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Autor #26 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Przyszły pierwsze mrozy i temperatura na wylocie komina od razu jest ok i oscyluje wokół 55 stopni. Co prawda z nadmuchem 5% większym niż poprzednio. Jak teraz u was wyglada temperatura w wylocie komina ?
Gość jacek61 Opublikowano 3 Grudnia 2012 #27 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Zmierzyłem dzisiaj 51 st., ale dalej widać takie smużki pary wodnej wewnątrz wylotu komina. Może jeszcze podeschnie przy wyższej temperaturze.
andrzejk123 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Autor #28 Opublikowano 4 Grudnia 2012 51 stopni wydaje się ok. Ja dodatkowo zauważyłem że wnętrze komina wyschło już i nie jest mokre przy dotyku. Zmiejszyłem nadmuch o 4% i temperatura na wylocie komina spadła o okolo 10 C. Co prawda temperatura zewnętrzna ciut wzrosła i kocioł trochę mniej pracuje. Zobaczymy jak będzie dalej.
andrzejk123 Opublikowano 8 Grudnia 2012 Autor #29 Opublikowano 8 Grudnia 2012 Przy mrozach temperatura na wylocie komina była w okolicach 55 stopni. Wyczyściłem piec nie czyszczony od miesiącą (pionowy wymiennik). Temperatura na wylocie komina od razu spadła o 15 stopni do około 40. Jest ktoś z wkładem stalowym lub kominem systemowym kto mierzy temperaturę na wylocie komina?
simcha Opublikowano 23 Września 2013 #30 Opublikowano 23 Września 2013 Witam wiem że stary, ale ciekawy temat , więc się wpiszę:Komin cegła z lat 70-tych ok 10 mb ,5mb na poddaszu ocieplony wełną 10 cm.Piec miałowy sas 14kw,100 m2 nieocieplonego domu z podpiwniczeniem. paląc miałem 50 stopni na piecu 40-45 stopni na końcu komina. Na pełnej piź..ie max 60 stopni.Palenie drobnym drewnem można osiągnąć 100-120 stopni ale to jest max u mnie. Ciekaw jestem ile było na wylocie jak paliłem na nieocieplonym kominie ? W kominie była czarna, śmierdząca maź
Andrzej_M_ Opublikowano 23 Września 2013 #31 Opublikowano 23 Września 2013 Tutaj opisałem swoje eksperymenty, oraz pokazałem wykresy temperatury strugi spalin w czopuchu i 110 cm poniżej wylotu komina : https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/14143-jak-to-jest-z-ta-sadza/page__st__100#entry144056
arthi Opublikowano 9 Lutego 2014 #32 Opublikowano 9 Lutego 2014 Odkopię trochę temat, dzisiaj zmierzyłem podczas dokładania drewna temp. spalin. Na czopuchu 350, niestety pod ręką był tylko termometr samochodowy, około metr od końcówki komina w wyczystce, pokazał 70 stopni i skończyła się skala, sądząc po tym co piszecie, chyba mu za dobrze... pocieszam się tym, że normalnie jest mniej. Mogę też potwierdzić jedno, zmieniając sposób palenia rzeczywiście komin stopniowo jest coraz czystszy. Od wymiany kotła mija powoli drugi sezon, a w kominie stopniowo widoczny jest zarys cegieł, jeszcze dwa lata temu to było niemożliwe, nawet myślałem, że jest 14x14, tyle było sadzy szklistej, teraz tylko suchy pył, głównie popiół.
pellastex2 Opublikowano 22 Kwietnia 2014 #33 Opublikowano 22 Kwietnia 2014 Jakim termometrem rejestrującej temp z komina? szukam takiego co by można było zamontować na wylocie a wyświetlacz w kotłowni. odległość ok 15m. czy ktoś z Was zna taki co nie fałszuje na takim długim przewodzie, ewentualnie można by było zrobić korekcje?
pawjar Opublikowano 29 Października 2014 #34 Opublikowano 29 Października 2014 ja dziś zmierzyłem zwykłytm termometrem rtęciowym wykręconym z kotła- zamocowałem 15 cm od wylotu ok 1 cm od ścianki komina (wewnątrz) . wylot jest z blachy żaroodpornej nieocieplony długosci 80 cm. termometr po 30 min wskazywał 110 stopni. na kotle było 55 paliłem na naturalnym ciągu sucha sosną. czy taki pomiar jest wg was miarodajny?
pawjar Opublikowano 31 Października 2014 #35 Opublikowano 31 Października 2014 dzis mierzyłem znowu ale trmometrem do pomiaru temp dymu w wędzarni. kocioł zasypany miałem- w okresie miedzy przedmuchami temp ok 30 stopni. chyba pora na wkład, jak sądzicie?
Gość jacek61 Opublikowano 29 Stycznia 2016 #36 Opublikowano 29 Stycznia 2016 W miniony piątek, chyba jeden z mroźniejszych dni tej zimy, zmierzyłem temperaturę u wylotu komina. W rurze łączącej kocioł z kominem, zaizolowanej 5 cm wełny mineralnej, w odległości 1 metra od kotła, temperatura 190 stopni (pod koniec cyklu pracy) a na końcu komina 58stopni (ok 0,5m od wylotu). Komin wygrzany bo takie temperatury utrzymywały się dłuższy okres czasu. Analogicznie pod koniec cyklu podtrzymania 130 stopni i 54 stopnie. Tak więc jeżeli ktoś ma zwykły komin murowany z cegły, bez wkładu, to wysoka temperatura spalin czyli strata kominowa nie ma większego znaczenia bo to ciepło i tak zostaje w domu a można sobie niepotrzebnie zamoczyć komin o czy pisałem na początku tematu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.