Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

jestem nowym użytkownikiem forum, jeśli temat jest źle sformułowany to bardzo przepraszam. Mam ogromny problem z piecem zakupionym dwa lata temu.

Piec bardzo często zasypuje. Firma produkująca stwierdziła, że piec jest sprawny a winą tego stanu rzeczy są źle dobierane parametry. Niestety nie potrafi jasno określić które i jak zmienić. Piec mam 25 kW na dom z 1928 roku, ok. 200 m2, z nieocieplonym dachem.Aktualne parametry z pieca:

dmuchawa obrotowa - 55%

histereza bojlera - 5st. C

pompa CWU - 45st.C

histereza - 2st. C

przerwa przepalania - 120m

czas przepalania- 120s

przerwa podawania - 240 s

dmuchawa opóźn.- 5s

czas blokady - 120m

Moje pytanie do Szanownych Forumowiczów brzmi, które ustawienia przestawić by pieca nie zasypywało? Może jest jeszcze coś co powinnam doczytać na temat pieca? Co prawda jestem humanistką, ale w sytuacji kryzysowej mogę się uczyć i o piecach co ;)

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za rady :)

Pozdrawiam

Opublikowano

 

przerwa przepalania - 120m

 

Może jest jeszcze coś co powinnam doczytać na temat pieca? Co prawda jestem humanistką, ale w sytuacji kryzysowej mogę się uczyć i o piecach co ;)

Witam,

 

Cieszy to, że humaniście wiedzą, że normalny człowiek może wszystko ;)

 

 

Jeśli jest to kocioł z podajnikiem tłokowym, to spróbuj zmienić tylko 1 parametr:

 

przerwa przepalania - 40m

 

Jeśli to nie pomoże, to napisz dokładniej co to znaczy, że "piec zasypuje" i spróbuj zaobserwować kiedy dokładnie to się dzieje:

1. Czy w czasie gdy jest rozpalony i pracuje intensywnie w celu osiągnięcia temp. zadanej

2. Czy w czasie gdy temperatura zadana jest osiągnięta a on "odpoczywa".

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witaj, dzięki za odpowiedź. Wczoraj w nocy poszłam do kotłowni i zastaję alarm krytyczny. Temperatura zadana 55st na piecu 82st., domownicy mówią, że poszło ciepło na dom. Przestawiłam przerwę przepalania na 40 m tak, jak mi radziłeś i poszłam spać. Niedawno zaglądam do pieca a tam temp. zadana 55st., temp. na piecu 62st., piec nie krzyczy, że ma alarm krytyczny :) Dziś doczytałam w instrukcji czy to piec tłokowy - otóż tak :)

Jedyne co mnie zastanawia, to to czy dym powinien taki gęsty lecieć. Przy rozpalaniu mocno kopci. Poza tym to jak zużyjemy wodę i dogrzewa to też czarny dym nad domem.

Jestem Ci wdzięczna za pomoc, bo użeranie się z piecem to nic przyjemnego ;) Będę pędziła na Forum, jak tylko jakieś zmiany zobaczę na piecu.

 

Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Opublikowano

Witam ponownie,

niestety wieczorem piec wygasł i go zasypało. Zasypało w momencie jak piec ma temperaturę zadaną a on "odpoczywa". Co dalej przestawiać?

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano (edytowane)

Daj mu mniejsze a częste porcje oraz częstsze przedmuchy w spoczynku i mniejsze porcje w przepalaniach . Za duże porcje więc dymi jak z parowozu A tak na marginesie tłokowce to lipa I umierają śmiercią naturalną

Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

Witam,

 

Kolego Kociołsam - nie da się w tym sterowniku (dla tego konkretnego kotła) ustawić mniejszych albo większych porcji podawania.

 

Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że ustawienie prawidłowej pracy tego kotła w lecie jest bardzo trudne, o ile w ogóle (Koleżanko napisz mi czy pisze się wogóle czy w ogóle w tym kontekście) wykonalne.

Przyczyny są następujące:

1. Instrukcja jest napisana dziwnym językiem, mało branżowym i przez to czasami trudno ją zrozumieć oraz zawiera np. błędy ortograficzne ;)

2. Algorytm pracy tego sterownika, to jakiś domorosły wynalazek, nie bardzo powiązany z rzeczywistymi procesami zachodzącymi podczas spalania paliwa.

3. Jest to kocioł o ogromnej mocy a latem odbiór ciepła tylko do bojlera jest dla niego znikomy i kocioł pracuje wtedy poza granicami mocy, dla których jest przeznaczony.

 

Ale spróbować można...

 

Pierwsza sprawa, to miej na uwadze to, że w poście #1 zapisałaś pewne ustawienia - w razie wystąpienia większych problemów po zmianach ustawień, zawsze możesz do nich powrócić.

 

Sposób A:

Założenie jest takie, że podczas żarzenia paliwo za szybko się wypala - rozwiązanie jest proste, jest niewielka szansa, że pomoże.

Zmniejszamy ilość powietrza podczas żarzenia:

przerwa przepalania - 30m

czas przepalania- 10s

[koniec sposobu A]

 

Sposób B:

Tutaj zakłada się, że w czasie Żarzenia (tak to nazywają w instrukcji i tego się trzymajmy, to okres kiedy kocioł odpoczywa) kocioł wygasa ponieważ nie dostaje wtedy żadnego paliwa (tak jest obecnie ustawiony).

Teoretycznie gasnąć nie powinien, ale tylko przez pewnie okres (myślę, że max 2h) ale w tym letnim przypadku czas żarzenia bez podania paliwa może być dłuższy.

No to najpierw włączmy podawanie paliwa w czasie żarzenia:

czas przepalania- 240s

przerwa podawania - 239 s

Niestety jest to trochę chory sposób, ale inaczej się włączyć paliwa nie da (i dym na pewno z komina pójdzie)...

 

Następnie trzeba trochę rozpalić nową porcję, żeby miało się co żarzyć:

dmuchawa opóźn.- 30s

 

I pozostaje utrafić odpowiednio długi czas odpoczynku między podaniami paliwa:

przerwa przepalania - 90m

[koniec sposobu B]

 

Sposób B będzie skutkował nieznacznie większym zużyciem paliwa latem oraz może częściej dochodzić do przegrzania wody w kotle.

 

Kocioł i zasobnik paliwa mają być zawsze szczelnie zamknięte (potraktuj tę uwagę jako sposób C).

 

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Widze jeszcze jeden sposób można w szuflade dorobić wypełnienie [ wkładane tylko na lato ] aby porcja węgla była mniejsza np o połowe wtedy masz małą dawke i większy zakres regulacji parametrami

Edytowane przez kociołsam
Opublikowano

Panowie

przepraszam, że tyle czasu odpowiadam, ale nadmiar zajęć nie pozwalał na szybszą reakcję.

Dałam piecowi szanse i zostawiłam pierwsze ustawienia Vernala. Po tym jak wygasł kilka dni temu i został rozpalony, stał się cud. Piec spala mniej, nie wyłącza się, nie kopci i działa jak nigdy dotąd. Jeśli coś mu się zmieni będę korzystać z kolejnych rad, za które jestem wdzięczna.

Vernalu, "w ogóle" zawsze piszemy oddzielnie :)

ten Pan Ci to dokładnie wytłumaczy ;)

Od razu chciałabym zapytać czy będę mogła zwrócić się z prośbą o ustawienia "zimowe"? :)

Pozdrawiam serdecznie

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Od razu chciałabym zapytać czy będę mogła zwrócić się z prośbą o ustawienia "zimowe"? :)

Witam,

Dzięki za Miodka, daje radę :D

Które ustawienia zastosowałaś? Sposób A?

Jeśli chodzi o ustawienia zimowe, to napisz co jest nie tak zimą, bo może nic poprawiać nie trzeba...

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam ponownie,

zostawiłam ustawienia z Twojej pierwszej odpowiedzi. Na razie nie próbowałam sposobu A. Pomyślałam, że jak wygasł to może warto spróbować jeszcze raz i na razie nie żałuję. Jeśli zawiedzie, przejdę do sposobu A.

Co do Miodka - nie ma za co :) Cieszę się, że dbasz o poprawność językową :)

A propos zimowych ustawień to mam zapisane w zeszycie i zawsze jak się zmienia sezon to przestawiamy. Z tym, że w zimie to pali jak smok. Nie spala do końca tego co dostaje tylko się spieka i zasypuje. Myślę, że opowiem Ci dokładnie jak się zacznie galimatias ;)

Pozdrawiam serdecznie

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

ja rowniez mam problem z kotlem a raczej z ustawieniem sterownika discobart wulkan. mam go juz rok czasu kupilem mial i strasznie mi sie zuzluje do tego stopnia ze w nocy co 2 godz musze przegarniac ten zzuzlowany mial.moje ustawienia

dmuchawa 55% przerwa podajnika 240s praca podajnika- automatyczna bo to podajnik tlokowy czas przepalania 5 min pompa cwu 55 stopni histereza bojlera 3 pompa co 32 stopnie histereza 1 czas przepalania 120 s opoznienie dmuchawy 15 s czs blokady 90 min piec ma 25 kw powierzchnia do ogrzania ok 200m budynek ocieplony steropianem 8 cm moje pyt: co zrobic zeby tak nie zuzlował tego mialu i wszystko sie wypalalo bo nieraz na ten zzuzlowany mail podajnik naklada dobry prosto z podajnika i robi sie taka gora

Edytowane przez szmajchel84
Opublikowano

Witam

Jest na tym forum poradnik jak palić w kotle z podajnikiem tłokowym, http://forum.info-og...ikiem-tlokowym/

Myśle, że powinieneś trochę zmniejszyć nadmuch. Jak dokonujesz zmian to najlepiej jednego parametru i trzeba po kilku godzinach lub na następny dzień ocenić do czego to doprowadziło. Zmian nie dokonuj dużych. Lepsza ewolucja niż rewolucja :) .

Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo dziekuje za ten link juz czytalem i jest swietnie to opisane

wczoraj byli u mnie panowie zeby mi ten piec ustawic . pow mi zebym mieszal mial z eko i wtedy bedzie ok zmnejszyli pobroty dmuchawy na 40% i przerwe podajnika do 220 s dzis jeszcze bede obserwowal jak to sie wszystko spala i czy nie zuzluje mam jeszcze pyt jaka temp ustawic w dzien na kotle bo ja mam 57 st i to jest chyba za duzo.....

mam jeszcze jedno pyt lepiej jest miec wyzsza temp na kotle i przykrecic mieszacz czy miec mniejsza temp zadana na kotle?

Opublikowano

Minimalną temperaturę określa zwykle producent kotła u mnie jest to 55 st. Im niższa temperatura ustawiona na kotle tym wieksza jego sprawnośc ale nie jest to jakieś znaczące. Fachowcy tej dziedzini podaja, że wzrost temperatury spalin o 15-20 stopni powoduje wzrost straty kominowej o 1%, więc w teori nie warto sie tym przejmować, z własnej praktyki mogę powiedzieć, że nie jest aż tak dobrze. Lepiej ustawić temperaturę trochę większą jest bezpieczniejsza dla kotła i komina. Ja mam ustawione 58 stopni, więcej nie ustawiam bo wtedy cała regulacja na zaworze trójdrożnym odbywa się między 1 a 2 (a skala jest do 10) i woda na powrocie do kotła jest zimna ale taką instalację mam i muszę się do niej dostosować (lub ją zmienić).

Pozdrawiam

Opublikowano

Mam zainstalowany zawór tak, że miesza wodę z powrotu z woda wychodzącą z kotła (a więc nie chroni powrotu) obecnie ustawiony na 3. Temperatury ale mierzone termometrami zamocowanymi na rurach (przylgowymi - chyba tak to się nazywa, zaniżaja temperature - taka ich uroda) powrót 34 stopnie, wyjście na kaloryfery 40st. (po zmieszaniu). Mam starą instalacje CO czyli grzejniki dobrane dokładnie do wielkości pomieszczeń, bez zaworów termostatycznych, temperatura wszędzie stała 21 stopni. Temperature w pomieszczeniach reguluje tym zaworem.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.Też posiadam sterownik Wulkan,tyle tylko że steruje on wieloślimakiem.Nastawy są podobne do retorty.Temperatura minimalna kotła na sterowniku to 55 stopni.Jest regulacja dzień-noc,gdzie można obniżyć tę wartość.Udało się to dwa razy,później przestał reagować na nastawy poniżej 55 stopni.Po reklamacji dostałem nowy sterownik w którym zbicie poniżej 55 stopni w funkcji dzień-noc,działało ze dwa tygodnie.Teraz dałem sobie spokój z reklamowaniem i ustawiłem temp.noc 55 a dzień 65 stopni.Na zaworze 3d zjechałem na 3.Temp.na zasilaniu wacha się 38-44 stopnie,różnica 6 stopni a na samym kotle wiele więcej.Nakręca się nawet 6 stopni powyżej zadanej a spada o 5 stopni poniżej zadanej (histereza 2 stopnie).Prośiłbym o podpowiedź jak temu zaradzić. Przepraszam Cię lidsza że pisze nie w Twojm temacie ale może ktoś mi pomoże. Z swej strony pogadam z kuzynem ma on tłokowca z osiem lat,może coś podpowie w sprawie nastaw. POZDRAWIAM Adam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.