Skocz do zawartości

lidsza

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia lidsza

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Witam ponownie, zostawiłam ustawienia z Twojej pierwszej odpowiedzi. Na razie nie próbowałam sposobu A. Pomyślałam, że jak wygasł to może warto spróbować jeszcze raz i na razie nie żałuję. Jeśli zawiedzie, przejdę do sposobu A. Co do Miodka - nie ma za co :) Cieszę się, że dbasz o poprawność językową :) A propos zimowych ustawień to mam zapisane w zeszycie i zawsze jak się zmienia sezon to przestawiamy. Z tym, że w zimie to pali jak smok. Nie spala do końca tego co dostaje tylko się spieka i zasypuje. Myślę, że opowiem Ci dokładnie jak się zacznie galimatias ;) Pozdrawiam serdecznie
  2. Panowie przepraszam, że tyle czasu odpowiadam, ale nadmiar zajęć nie pozwalał na szybszą reakcję. Dałam piecowi szanse i zostawiłam pierwsze ustawienia Vernala. Po tym jak wygasł kilka dni temu i został rozpalony, stał się cud. Piec spala mniej, nie wyłącza się, nie kopci i działa jak nigdy dotąd. Jeśli coś mu się zmieni będę korzystać z kolejnych rad, za które jestem wdzięczna. Vernalu, "w ogóle" zawsze piszemy oddzielnie :) ten Pan Ci to dokładnie wytłumaczy ;)Od razu chciałabym zapytać czy będę mogła zwrócić się z prośbą o ustawienia "zimowe"? :) Pozdrawiam serdecznie
  3. Witam ponownie, niestety wieczorem piec wygasł i go zasypało. Zasypało w momencie jak piec ma temperaturę zadaną a on "odpoczywa". Co dalej przestawiać? Pozdrawiam serdecznie
  4. Witaj, dzięki za odpowiedź. Wczoraj w nocy poszłam do kotłowni i zastaję alarm krytyczny. Temperatura zadana 55st na piecu 82st., domownicy mówią, że poszło ciepło na dom. Przestawiłam przerwę przepalania na 40 m tak, jak mi radziłeś i poszłam spać. Niedawno zaglądam do pieca a tam temp. zadana 55st., temp. na piecu 62st., piec nie krzyczy, że ma alarm krytyczny :) Dziś doczytałam w instrukcji czy to piec tłokowy - otóż tak :) Jedyne co mnie zastanawia, to to czy dym powinien taki gęsty lecieć. Przy rozpalaniu mocno kopci. Poza tym to jak zużyjemy wodę i dogrzewa to też czarny dym nad domem. Jestem Ci wdzięczna za pomoc, bo użeranie się z piecem to nic przyjemnego ;) Będę pędziła na Forum, jak tylko jakieś zmiany zobaczę na piecu. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
  5. Witam serdecznie, jestem nowym użytkownikiem forum, jeśli temat jest źle sformułowany to bardzo przepraszam. Mam ogromny problem z piecem zakupionym dwa lata temu. Piec bardzo często zasypuje. Firma produkująca stwierdziła, że piec jest sprawny a winą tego stanu rzeczy są źle dobierane parametry. Niestety nie potrafi jasno określić które i jak zmienić. Piec mam 25 kW na dom z 1928 roku, ok. 200 m2, z nieocieplonym dachem.Aktualne parametry z pieca: dmuchawa obrotowa - 55% histereza bojlera - 5st. C pompa CWU - 45st.C histereza - 2st. C przerwa przepalania - 120m czas przepalania- 120s przerwa podawania - 240 s dmuchawa opóźn.- 5s czas blokady - 120m Moje pytanie do Szanownych Forumowiczów brzmi, które ustawienia przestawić by pieca nie zasypywało? Może jest jeszcze coś co powinnam doczytać na temat pieca? Co prawda jestem humanistką, ale w sytuacji kryzysowej mogę się uczyć i o piecach co ;) Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za rady :) Pozdrawiam
  6. lidsza

    Witam

    Dzień dobry :) Pozdrawiam wszystkich Użytkowników Forum :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.