Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... węgiel składuję w wydzielonej części piwnicy o wymiarach 3,5 na 2,5m (około.)...

... Tam po pochylni węgiel leci do piwnicy. Początkowo bez problemu ale potem muszę przerzucić na boki i usypać prawie pod sufit ok. 2m. ...

... Najgorzej pod koniec bo podsypywać trzeba prawie na klęczkach i z pochylonymi plecami. Ale co tam sama radość z palenia powoduje, że następnego roku jest tak samo.

Zupełnie jakbyś opisywał mój piwniczny pokoik na węgiel. No i to niezapomniane przerzucanie na boki i pod sufit. Zwykle własnie ja to robiłem klęcząc na węglu, a inni wrzucali oknem. Czułem się jak górnik z XIX wieku.

Przez to i przez problemy z popiołem po węglu zdecydowałem sie teraz na drewno.

Opublikowano

Ja palę drewnem już kilka ładnych lat i powiem że też tak fajnie to to nie wygląda albowiem pracy to przy tym rodzaju paliwa nieporównywalnie więcej.

Drewno trzeba składować/sezonować min.1,5roku co wymaga przewiewnego miejsca, trzeba też to pociąć,porąbać, ułożyć.

Oj coraz bardziej spoglądam w stronę węgla bo brakuje już czasu na to wszystko.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.