Skocz do zawartości

miklo

Stały forumowicz
  • Postów

    477
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez miklo

  1. Masz racje, nie ma co odradzać bo nie przekonasz.. kupi.. przerobi,wszyscy coś skorzystamy
    Wygląda świetnie, to chyba jak każdy Blaze, tylko bez sterownika. Za to cena z kosmosu.

    Propos temperatury spalin. Ten facet fajnie testuje. Mowa jest też o temperaturze spalin.

  2. Generalne zasada jest taka, że żar powinien być z tej strony, z której zasysane są spaliny. W kotle górnego spalania rozpala się zatem od góry, dolnego spalania odwrotnie. Żar ma być na samym dole. Spaliny przechodząc przez żar i po wymieszaniu z powietrzem wtórnym zapalają się.

    Nie mam kotła dolnego spalania, ale robiłbym inaczej. To znaczy rozpałka i drobne drewno na spód, podpalanie, czekam, aż utworzy się żar i na to dopiero znów nieco grubsze drewno i węgiel.

  3. Na brak prądu mam piec Kuzniecowa na drewno. Palę w nim tej zimy regularnie. Zero upierdliwości. Brak prądu w niczym nie przeszkadza. Tyle, że wody nie zagrzeje. Ale niektórzy wrzucają tam wymiennik i grzeją też cwu. Co ciekawe, robi się to nie w palenisku, a za paleniskiem. Odbiera ciepło z szamotu. W ten sposób nie obniża się temperatury paleniska i nie spada sprawność.

    • Lubię to 1
  4. Ja, szczerze mówiąc, zastanawiam się, jaka jest sprawność / wydajność tego kotła w porównaniu do kotłów zgazowujących. O ile dobrze rozumiem - palnik zmienia prędkość przepływu gazów i miesza je z tlenem, co w efekcie powinno dać dopalanie gazów. Prawie, jak w typowym zgazowującym. Różnica (tak mi to wygląda, ale ja się nie znam) polega na tym, że w komorze zasypowej opał się nie kisi, tylko porządnie jara.

  5. Co myślicie o tym filmiku. Dla mnie to jakaś tragedia. Zagrzał bym ten bufor do 90stC 20kg sosny. 
    Może mokrym palił że tak temperatury nie dawało. 
    2 miesiące temu w komentarzu zwróciłem mu uwagę, powietrze wtórne powinien doregulować. Niby przyznał rację, ale ponownego testu nie zrobił chyba. Tak swoją drogą, to jak w Atmosie zdiagnozować, czy pręt od PW jest dobrze ustawiony? Brak wizjera, to jakaś porażka.



  6. Nawet wtedy gdy dwoje dzieci siedziało na zdalnym nauczaniu w domu + żona uczyła zdalnie inne dzieci.

    Ja mam 6 dzieci. Obiady gotujemy w domu, odgrzewane są po kilka razy, bo dzieci o różnych godzinach wracają do domu (indukcja). Prania, zmywarki itp - też w ciągu dnia. W nocy dogrzewa się tylko cwu częściowo i grzeję klima (w ciągu dnia też). Większość zużycia w ciągu dnia jednak.
  7. Ja do niedawna grzałem wodę ekogroszkiem. Cenowy koszmar obecnie. Wpadkowałem grzałkę 2KW w bojler 120L. Mam sporą rodzinę - 7 osób, a czasem 8 (gdy najstarsza córką zląduje do nas na jakiś czas). Wychodzi mi średnio 16kWh na dobę (kupiłem watomierz i robię pomiary). Nie tak źle. Nieco ponad 2kWh na dobę na osobę. Z czego większość, to dziewczyny i lubią dużo i ciepłej wody 😉 Po przeliczeniu na samą wodę wychodzi mi 500kWh miesięcznie, czyli 6MWh rocznie. Chyba będzie mi się ciężko zmieścić w rządowym limicie 😉 Jednak wciąż jest taniej, niż węglem... Czas pomyśleć o pompie ciepła. Choćby do CWU.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.