Początkowo zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem, by zamontować taki piecyk w tym samym miejscu co obecny kopciuch, bo ten jest zamontowany w kuchni, w zrobionej dla niego wnęce, jednak takie rozwiązanie odrzuciłem a powodów jest kilka. - nie chcę już syfu w mieszkaniu, pellet też się kurzy - wnoszenie pelletu na 1 piętro i częste dosypywanie go jest zbyt upierdliwe, tym bardziej dla starszych osób, bo kocioł ma być do mieszkania gdzie mieszkają moi rodzice, nie mówiąc już o czyszczeniu tego piecyka w mieszkaniu. - taki piecyk sam od siebie grzeje, więc w kuchni gdzie miałby on być będzie zbyt ciepło, tak jak to jest przy obecnym kopciuchu. Dlatego pomysł z zainstalowaniem nowego kotła do piwnicy, co oczywiście wiąże się z pociągnięciem całej instalacji z piwnicy na 1 piętro ale tam, choć nie ma też dużo miejsca, mam możliwość zamontowania np takiego Kostrzewy EEI 8kw z zasobnikiem na pellet który raz na kilka dni zasypię rodzicom do pełna a przy okazji wyczyszcze go. Z kolei piecyk z płaszczem wodnym w piwnicy to też bez sensu, raz że co dzień trzeba dosypywać pellet to nie potrzebnie będzie ogrzewał piwnice. Poza tym jak pisałem wcześniej, wniosek złożony na kocioł pelletowy o podwyższonym standardzie, więc taki też musi być. Wiem że nie będzie to idealne i tanie rozwiązanie ( zresztą takiego raczej nie ma) ale na cuda w darmowe ogrzewanie pompą ciepła nie wierzę a przy mieszkaniu we wspólnocie panele nie wchodzą póki co w grę, pozostaje więc wybrać jakieś, mniej awaryjne i w miarę bezopslugowe, "mniejsze zło".