Skocz do zawartości

Mcgiwer

Stały forumowicz
  • Postów

    205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mcgiwer

  1. Jeśli chodzi o mnie to potrzebuje kotła dla starszych rodziców, takiego który będę mógł podglądnąć online i powiedzmy raz na 2 tygodnie podjechać i wyczyścić, i dopełnić co 3-4 dni zasobnik. Czyścić kotła oni nie będą bo raz że swoje lata już mają a poza tym kopciucha się naczyscili całe życie więc teraz należy się im komfort. Co kolejek będzie przy nowym kotle do roboty ogarniał będę to ja. Laguna pewnie dobry kocioł i zapewne da się z 18kw przerobić oprogramowanie ale, pisałem do serwisu Edilkamin zapytanie o kocioł, łaskawie odpisali mi zdawkowo po tygodniu, jeśli tak wygląda ich serwis to ja dziękuję za współpracę, jeszcze kotła mi nie sprzedali a już olali. Zobaczę co zaproponują mi instalatorzy którzy będą na wycenie w tym tygodniu, ja póki co skłaniam się ku Kostrzewie EEI 8kW z palnikiem VG, wiem zaraz mnie zbutujecie ale w necie jest masa dobrych opinii o tym kotle, ostatecznie jeszcze decyzji nie podjęłam ale myślę że do końca tygodnia podejmę.
  2. Nie no, wiadomo że nie rodzice będą czyścić ten kocioł tylko ja, ale też musi być taki bym nie musiał każdego dnia przyjeżdżać i go czyścić. Sąsiadka moich rodziców ma kocioł Slimko od czerwca ( też przerabiala do piwnicy) tyle że ona musiała wstawiać zewnętrzny komin bo do komina który ma u siebie w piwnicy nie można było dać wkładu ze względu na przechodzące rury wodne w tym kominie, poza tym Slimko ma czopuch 160 a u mnie w kominie wejdzie max 130mm wkład. Ogólnie jest zadowolona z tego kotła, czyści go raz na 2 tygodnie z tym że pali tylko Olimpem.
  3. A tu się z Tobą zgadzam, komfort przede wszystkim bo mówimy o kotle dla rodziców którzy są już w staszym wieku, tu sam kocioł to jedno, drugie to reszta, czyli instalacja z piwnicy na 1 piętro, c.w.u. no i wkład kominowy, pierwsza wycena to 30-35 tys, ( bez wkladu) w tym tygodniu będę miał 2 kolejne, a max co mogę dostać z czystego powietrza na to to 12500, o dofinansowanie złożyłem już w październiku ale jak zwykle mają opóźnienia. Tak więc chciało by się mimo wszystko kupić kocioł w miarę tani i dobry.
  4. [mention=46502]radik81[/mention] Laguna 12kw nie jest już dostępna a 18 to na 54m2 odpada [mention=86195]Outsider[/mention] miałem na myśli kotły w "rozsądnych" cenach [emoji6] choć teraz to z tym problem [mention=76598]eliks[/mention] nie, dlaczego? Nie kieruję się ceną, wręcz uważam że czasem za mniej można mieć więcej, niestety odwrotnie też tak jest i zdaje sobie sprawę z tego że za lepszą jakością zawsze idzie cena. Mój budżet to max 15-16 tys na kocioł, jak wydam mniej to oczywiście lepiej [emoji6] Poza tym wszystkie tu propozycję kotłów poza Pereko qm to kwoty 15-16 tys no i nie licząc Winghagera
  5. Mnie w tym kotle Pereko trochę zniechęciła mała sprawność do 90% i spore zużycie pelletu (według katalogu) co i tak zazwyczaj jest zaniżane, napewno na plus jest cena, bo tańszego kotła się nie kupi, w każdym razie oglądam kotły i czytam o nich od kilku dni i stwierdzam że po tych wszystkich artykułach jestem jeszcze bardziej niezdecydowany który kocioł wybrać, żaden nie jest idealny. Fakt jest taki że dzięki Waszym cennym uwagą, wiem na co zwracać uwagę choć ciężko jest znaleźć kocioł idealny, który posiada wszystkie przez Was wymienione walory, generalnie takiego kotła nie ma więc trzeba wybrać jakieś lepsze zło. Czas leci i coś muszę wybrać bo ceny kotłów lecą do góry .
  6. Lidie compact proponowali mi w tamtym roku miejscowi fachowcy jak pojawił się pomysł z wymianą kotła w 2022 roku ale wtedy była rozmowa o samej zamianie na kocioł, bez przenoszenia do piwnicy, (początkowo rodzice nie chcieli słyszeć o pomyśle z piwnicą) Też czytałem złe opinie ma temat serwisu ale z tego co czytam to chyba żaden serwis nie jest chwalony. Minusem w tym kotle jest tylko najlepszy rodzaj pelletu a wolałbym się jednak nie ograniczać w tej kwestii.
  7. Jeszcze nie zdecydowałem który, wpadł mi po prostu w oko, ale ze względu na średnicę instalowanego wkładu muszę brać pod uwagę kotły z czopuchem do 130mm a to też ograniczenie, wiem że i w węższym niż zalecany, kocioł na pellet da radę, kominiarz też to sugerował ale nie chcę mieć problemów z ewentualną gwarancją więc pozostaje szukać kotłów z czopuchem do 130mm.
  8. A co sądzicie o tym kotle, Pereko QmPell-8kW ? Dziś był kominiarz, już konkretnie w sprawie opinii do komin, wszystko ok ale komin wąski więc max wkład który wejdzie to 130mm. Ten Pereko jest nawet w dobrej cenie, minus to taki że pellet tylko ten lepszy. Nie wiem co to za palnik w tym kotle siedzi, jakiś w miarę czy kicha ?
  9. Tak powiedział kominiarz, że można dodatkowo u rodziców w piwnicy z okienka ( które jest pod sufitem) pociągnąć rurę na dół i zrobić nawiew, kratka od komina wentylacyjnego jest pod sufitem
  10. Dlaczego kocioł z wymiennikiem pionowym odpada ? Ten perreko ksp mini 12kW czy ten Kostrzewa EEI Pellets 8kW mają chyba wymienniki pionowe ? Wysokość ok 1,2m więc nawet przy rozbiórce go się zmieści. Chyba że ja coś źle patrzę i czegoś nie wiem [emoji848]
  11. To fakt, obecny kopciuch zainstalowany jest w wygospodarowane wnęce w kuchni, rodzice już widzą miejsce tam dla lodówki [emoji6], co do wielkości piwnicy to wysokość jakieś 2 m. i jakieś 2,4x3m komin jest na tej krótszej ścianie jakieś ok. metra od drzwi wejściowych po prawej stronie. Mierzyłem że da się to wszystko upchnąć na tej jednej ścianie. Pod to wszystko chcę wylać 5 cm postument w razie jakieś wody na posadzce.
  12. Dziękuję wszystkim za włączenie się do rozmowy i pokazanie swojego punktu widzenia, doceniam Wasze wszystkie rady i wezmę je pod uwagę wybierając źródło ciepła. Na chwilę obecną, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, skłaniam się na kocioł w piwnicy, który....tego jeszcze nie wiem, Przemawia za tym przede wszystkim komfort dla rodziców, kocioł zamontuję zapewne z osobnym zasobnikiem, tak by co kilka dni zasypać go i mieć to z głowy, zalety które widzę przy tym rozwiązaniu to: - kocioł w piwnicy + opal w piwnicy to najlepsze rozwiązanie, piecyk w kuchni wymagałby codziennego lub co drugi dzień noszenia pelletu i dosypywania. - do tego kurz i ewentualny zapach ( jednym pasujący drugim nie ) też zostaje w piwnicy - pozostanie miejsce w kuchni po starym kotle - brak ogrzewania kuchni w lecie, gdy upał na dworze a coś musi podgrzewać c.w.u. - bojler na c.w.u. czy to 160 czy 200l trzeba gdzieś upchnąć. - jest sporo kotłów z dofinansowaniem i o podwyższonym standardzie Minusem na pewno są tu koszty, wstępne badanie rynku, (kocioł, c.w.u. wkład kominowy, rury na piętro, montaż, itp.) mówi o kwocie 25-35 tys, maxymalny zwrot z czystego powietrza to 12,5tys, tutaj piecyk byłby sporo tańszy. Zdaję sobie sprawę z tego że przy kotle w piwnicy będzie więcej zachodu, przynajmniej na początku by go dostroić i optymalnie wyregulować ale wiem że i w tej sprawie mogę na Was liczyć. Oczywiście jeszcze nie odrzucam całkowicie rozwiązania z piecykiem, bo to rodzice mają tu ostatnie słowo. Póki co, dziękuję Wam jeszcze raz za wszelkie sugestie i poświęcenie czasu na moje zapytanie.
  13. Dlaczego c.w.u. 200 litrów, bo w sumie w mieszkaniu są 3 osoby i w dobiegu 4, obecnie jest tam bojler elektryczny 80-tka i jest niewystarczający. Kolejna sprawa to taka że kocioł czy piecyk, musi posiadać Eco design o podwyższonym standardzie, bo o taki wnioskowałem w czystym powietrzu. A teraz jak się ma moc tego piecyka do tego co napisał wyżej kolega [mention=2034]arthek[/mention] że modulacja od 2kW to i tak będzie przewymiarowane dla tego mieszkania. Kostrzewa EEI Pellets 8kW moc ma od 2,5-8,3kW, ten piecyk który proponujesz ma minimalną moc 3,3kW. Kolejna kwestia to serwis, jak to wygląda przy tych piecykach, żebym nie musiał ściągać specjalisty z Włoch jak coś padnie. Pytam o te kwestie bo taki piecyk to też koszt zbliżony do tego Kostrzewy.
  14. Nawet gdybym jednak zdecydował się na takie rozwiązanie to co z c.w.u. gdzieś muszę upchać w domu zbiornik z 200l poza tym nie wierzę by taki piecyk stojący w kuchni nie przegrzewałby mi samej kuchni, on sam z siebie grzeje, podobnie jest teraz, w kuchni 28 st. W tym pomieszczeniu nie miałbym jak regulować temperaturą no chyba że ten piecyk wełną obłoże, do tego pięć pewnie nie jest za cichy, dosypywanie pelletu w domu to też kurz, no i w lecie też musi grzać wodę użytkową. Pozostaje kwestia ekonomiczności, nie sądzę by spalił dużo mniej pelletu niż kocioł 8kW w piwnicy.
  15. Powiem szczerze że nie wiem ile rodzicom schodzi opału ale sporo, głównie gdy cieplej to pałą drzewem, węgiel gdy już trochę mrozem przyciśnie, obecnie rodzice mają kopciucha wszystko palnego, robionego przez lokalnego rzemieślnika, kocioł ma w sobie wbudowane 300m rury miedzianej i dzięki temu mają ciepłą wodę, niestety ma to swoje minusy, w lecie też trzeba trochę przepalić by mieć ciepłą wodę , wiadomo gdy gorąco to pozostaje bojler elektryczny, drzewa wiem że schodzi im sporo, dziennie to z 4 wiadra 20 litrowe drzewa, piec ten ma jeszcze jeden minus, jest to samorobek więc nie ma ani uszczelek ani izolacji w związku z tym w kuchni gdzie on stoi temperatura dochodzi do 29 st, kocioł niby ma 6kW ale na nim jest non stop 80-90°C a jak się nie dopilnuje to dochodzi nawet do 100°C, przy 90 pozostaje odpuszczanie wody z wężownicy i tak schładzanie pieca więc tu nie tylko sam węgiel czy drzewo do opału ale jeszcze wodę trzeba liczyć [emoji6]. Dlatego namówiłem rodziców na zmianę kotła, tym bardziej że jakieś tam pieniądze można odzyskać z programu. Poza tym chcę by mieli komfort użytkowania i czysto bez tego syfu z pieca, bo to wszystko się wdycha.
  16. Może mój błąd bo zasugerowałem się tą tabelką mocy różnych źródeł ciepła po prawej i tam po rozwinięciu jest że moc min.7kW. kotła na pellet Ogólnie wyliczyło mi max potrzebną moc 6,5kW co i tak powinno być ok przy zastosowaniu palnika vg 8kW z Kostrzewy który ma moc od 2,5 do 8,3kW. Do wyliczeń był podawany sam metraż mieszkania, tu dojdzie jeszcze instalacja z piwnicy, puszczona klatką schodową, do tego sufit w mieszkaniu jest od razu dachem (lekki skos) blok, dach więc jest nieocieplony, w przyszłości, przy wymianie pokrycia dachu może się uda go ocieplić. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211220/cc9f102ee0830e2af63a388242c6884e.jpg Co do kotła to myślałem o tym, z osobnym zasobnikiem. https://alekotly.pl/product-pol-77-KOSTRZEWA-EEI-Pellets-8-kW.html
  17. Na stronie cieplowlasciwe.pl wyliczyło mi że potrzebna moc kotła na pellet to min 7kW a potrzebna, przeciętna moc grzewcza to 3,4kW przy średniej dobowej 1,4°C, do tego należy doliczyć C.W.U. Więc nie wiem dlaczego twierdzisz że 2kW będzie przewymiarowane. Kostrzewa EEI Pellets 8kW zakres mocy cieplnej ma 2,5-8,3kW więc nie powinien być przewymiarowane.
  18. Początkowo zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem, by zamontować taki piecyk w tym samym miejscu co obecny kopciuch, bo ten jest zamontowany w kuchni, w zrobionej dla niego wnęce, jednak takie rozwiązanie odrzuciłem a powodów jest kilka. - nie chcę już syfu w mieszkaniu, pellet też się kurzy - wnoszenie pelletu na 1 piętro i częste dosypywanie go jest zbyt upierdliwe, tym bardziej dla starszych osób, bo kocioł ma być do mieszkania gdzie mieszkają moi rodzice, nie mówiąc już o czyszczeniu tego piecyka w mieszkaniu. - taki piecyk sam od siebie grzeje, więc w kuchni gdzie miałby on być będzie zbyt ciepło, tak jak to jest przy obecnym kopciuchu. Dlatego pomysł z zainstalowaniem nowego kotła do piwnicy, co oczywiście wiąże się z pociągnięciem całej instalacji z piwnicy na 1 piętro ale tam, choć nie ma też dużo miejsca, mam możliwość zamontowania np takiego Kostrzewy EEI 8kw z zasobnikiem na pellet który raz na kilka dni zasypię rodzicom do pełna a przy okazji wyczyszcze go. Z kolei piecyk z płaszczem wodnym w piwnicy to też bez sensu, raz że co dzień trzeba dosypywać pellet to nie potrzebnie będzie ogrzewał piwnice. Poza tym jak pisałem wcześniej, wniosek złożony na kocioł pelletowy o podwyższonym standardzie, więc taki też musi być. Wiem że nie będzie to idealne i tanie rozwiązanie ( zresztą takiego raczej nie ma) ale na cuda w darmowe ogrzewanie pompą ciepła nie wierzę a przy mieszkaniu we wspólnocie panele nie wchodzą póki co w grę, pozostaje więc wybrać jakieś, mniej awaryjne i w miarę bezopslugowe, "mniejsze zło".
  19. Bo znajomi ( nie koniecznie kumple) nie są fachowcami, dlatego jestem na tym forum bo liczę że na tym forum są również fachowcy, którzy podzielą się swoją wiedzą i doradzą w sprawach na których się znają. Chyba do tego służą fora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.