Skocz do zawartości

Mcgiwer

Stały forumowicz
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mcgiwer

  1. Nawet gdybym jednak zdecydował się na takie rozwiązanie to co z c.w.u. gdzieś muszę upchać w domu zbiornik z 200l poza tym nie wierzę by taki piecyk stojący w kuchni nie przegrzewałby mi samej kuchni, on sam z siebie grzeje, podobnie jest teraz, w kuchni 28 st. W tym pomieszczeniu nie miałbym jak regulować temperaturą no chyba że ten piecyk wełną obłoże, do tego pięć pewnie nie jest za cichy, dosypywanie pelletu w domu to też kurz, no i w lecie też musi grzać wodę użytkową. Pozostaje kwestia ekonomiczności, nie sądzę by spalił dużo mniej pelletu niż kocioł 8kW w piwnicy.
  2. Powiem szczerze że nie wiem ile rodzicom schodzi opału ale sporo, głównie gdy cieplej to pałą drzewem, węgiel gdy już trochę mrozem przyciśnie, obecnie rodzice mają kopciucha wszystko palnego, robionego przez lokalnego rzemieślnika, kocioł ma w sobie wbudowane 300m rury miedzianej i dzięki temu mają ciepłą wodę, niestety ma to swoje minusy, w lecie też trzeba trochę przepalić by mieć ciepłą wodę , wiadomo gdy gorąco to pozostaje bojler elektryczny, drzewa wiem że schodzi im sporo, dziennie to z 4 wiadra 20 litrowe drzewa, piec ten ma jeszcze jeden minus, jest to samorobek więc nie ma ani uszczelek ani izolacji w związku z tym w kuchni gdzie on stoi temperatura dochodzi do 29 st, kocioł niby ma 6kW ale na nim jest non stop 80-90°C a jak się nie dopilnuje to dochodzi nawet do 100°C, przy 90 pozostaje odpuszczanie wody z wężownicy i tak schładzanie pieca więc tu nie tylko sam węgiel czy drzewo do opału ale jeszcze wodę trzeba liczyć [emoji6]. Dlatego namówiłem rodziców na zmianę kotła, tym bardziej że jakieś tam pieniądze można odzyskać z programu. Poza tym chcę by mieli komfort użytkowania i czysto bez tego syfu z pieca, bo to wszystko się wdycha.
  3. Może mój błąd bo zasugerowałem się tą tabelką mocy różnych źródeł ciepła po prawej i tam po rozwinięciu jest że moc min.7kW. kotła na pellet Ogólnie wyliczyło mi max potrzebną moc 6,5kW co i tak powinno być ok przy zastosowaniu palnika vg 8kW z Kostrzewy który ma moc od 2,5 do 8,3kW. Do wyliczeń był podawany sam metraż mieszkania, tu dojdzie jeszcze instalacja z piwnicy, puszczona klatką schodową, do tego sufit w mieszkaniu jest od razu dachem (lekki skos) blok, dach więc jest nieocieplony, w przyszłości, przy wymianie pokrycia dachu może się uda go ocieplić. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211220/cc9f102ee0830e2af63a388242c6884e.jpg Co do kotła to myślałem o tym, z osobnym zasobnikiem. https://alekotly.pl/product-pol-77-KOSTRZEWA-EEI-Pellets-8-kW.html
  4. Na stronie cieplowlasciwe.pl wyliczyło mi że potrzebna moc kotła na pellet to min 7kW a potrzebna, przeciętna moc grzewcza to 3,4kW przy średniej dobowej 1,4°C, do tego należy doliczyć C.W.U. Więc nie wiem dlaczego twierdzisz że 2kW będzie przewymiarowane. Kostrzewa EEI Pellets 8kW zakres mocy cieplnej ma 2,5-8,3kW więc nie powinien być przewymiarowane.
  5. Tak, kocioł ma być zainstalowany w piwnicy i założony wkład kominowy.
  6. Początkowo zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem, by zamontować taki piecyk w tym samym miejscu co obecny kopciuch, bo ten jest zamontowany w kuchni, w zrobionej dla niego wnęce, jednak takie rozwiązanie odrzuciłem a powodów jest kilka. - nie chcę już syfu w mieszkaniu, pellet też się kurzy - wnoszenie pelletu na 1 piętro i częste dosypywanie go jest zbyt upierdliwe, tym bardziej dla starszych osób, bo kocioł ma być do mieszkania gdzie mieszkają moi rodzice, nie mówiąc już o czyszczeniu tego piecyka w mieszkaniu. - taki piecyk sam od siebie grzeje, więc w kuchni gdzie miałby on być będzie zbyt ciepło, tak jak to jest przy obecnym kopciuchu. Dlatego pomysł z zainstalowaniem nowego kotła do piwnicy, co oczywiście wiąże się z pociągnięciem całej instalacji z piwnicy na 1 piętro ale tam, choć nie ma też dużo miejsca, mam możliwość zamontowania np takiego Kostrzewy EEI 8kw z zasobnikiem na pellet który raz na kilka dni zasypię rodzicom do pełna a przy okazji wyczyszcze go. Z kolei piecyk z płaszczem wodnym w piwnicy to też bez sensu, raz że co dzień trzeba dosypywać pellet to nie potrzebnie będzie ogrzewał piwnice. Poza tym jak pisałem wcześniej, wniosek złożony na kocioł pelletowy o podwyższonym standardzie, więc taki też musi być. Wiem że nie będzie to idealne i tanie rozwiązanie ( zresztą takiego raczej nie ma) ale na cuda w darmowe ogrzewanie pompą ciepła nie wierzę a przy mieszkaniu we wspólnocie panele nie wchodzą póki co w grę, pozostaje więc wybrać jakieś, mniej awaryjne i w miarę bezopslugowe, "mniejsze zło".
  7. Dziękuję za cenne sugestie, przy wyborze kotła będę na to zwracał uwagę.
  8. Bo znajomi ( nie koniecznie kumple) nie są fachowcami, dlatego jestem na tym forum bo liczę że na tym forum są również fachowcy, którzy podzielą się swoją wiedzą i doradzą w sprawach na których się znają. Chyba do tego służą fora.
  9. Kolega zbiera oferty na wymianę kopciucha i zakup nowoczesnego pieca, zapewne z dofinansowaniem więc raczej kupno 6 letniego, do tego zapewne wyjechanego kotła, nie wchodzi w grę. Sam się zastanawiam nad kupnem Kostrzewy EEI, niestety tu koledzy mają rację, ceny porażają, ale z drugiej strony, chcąc skorzystać z dopłaty coś trzeba wybrać z nowych kotłów, mam trochę znajomych którzy użytkują Kostrzewę, Teklę czy Slimko i są zadowoleni. Ale jeśli uważacie że Polskie kotły odpadają to zaproponujcie jakąś dobrą alternatywę.
  10. Cześć Przymierzam się do wyboru kotła na pellet, obecnie oczekuję na decyzję z programu czyste powietrze, kocioł ma być o podwyższonym standardzie, ogrzewać ma mieszkanie 54m2 umieszczone na i piętrze budynku I kondygnacyjnego, ocieplonego styropianem. Mieszkanie jest dość ciepłe, obecnie mieszkanie ogrzewane jest kotłem wszystko palnym z wężownicą, dzięki temu jest również woda użytkowa, do tego są 2 grzejniki żeliwne i 1 panelowy. Po zmianie na kocioł pelletowy, który będzie w piwnicy, będzie 3 lub 4 grzejniki panelowe + drabinka. Kotły jakie sam typuję to Kostrzewa z palnikiem VG EEI 8kW z bocznym zasobnikiem, EEI 12kW ( tzw. lodówka ), Kotłospaw Slimko 12kW, PELLUX Slim 12KW. W piwnicy za dużo miejsca nie ma bo komin jest jakieś metr od wejścia do tego musi się zmieścić jeszcze zasobnik wody 200l. Zależy mi na dobrym i oszczędnym kotle, serwisie ( w razie czego) a z tym czytam że jest różnie. Które z wymienionych kotłów Waszym zdaniem idą w miarę na równi z reklamą i które byście polecali ewentualnie może jakieś inne propozycje ? Tyle że musi być to kocioł o podwyższonym standardzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.