Skocz do zawartości

Dozy

Stały forumowicz
  • Postów

    938
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez Dozy

  1. 47 minut temu, mpa napisał(a):

    tylko sterownik na podstawie temperatury w pokoju.

    Też nie to. 😁 De facto sterownik decyduje tylko o uchyleniu lub domknięciu zaworu.

    Pozycję mieszacza tak naprawdę determinuje różnica temperatur wody zasilającej z kotła, powracającej z instalacji oraz temperatura zadana zaworu obliczona przez algorytm.

    Innymi słowy, temperaturę 40°C na mieszaczu możesz osiągnąć zarówno przy zaledwie 10% jego otwarcia, jak również dopiero przy 80% otwarcia. Wszystko zależy jak ciepły jest powrót z instalacji oraz jaką temperaturą jest zasilany z kotła.

    Dlatego mój mieszacz w pewnych momentach otwiera się na 100% nie mogąc osiągnąć wyliczonej 43° na mieszaczu, ponieważ bufor zaczyna się ładować dopiero po spadku jego temperatury poniżej 40°C. Wszystkie pompy działają dobrze. 🙂

    Czujnik pogodowy powinieneś sobie dokupić nie po to by regulować temperaturę kotła, a po to by umożliwić lepsze działanie regulacji proporcjonalnej. W karcie pogodówki możesz wybrać czego ma dotyczyć korekta pogodowa. I przy obecności mieszacza powinno się zaznaczyć tylko mieszacz.

    W kwestii niskiej temperatury kotła i stwierdzeniu, że nic złego się nie dzieje - czy zaglądałeś już do czopucha?

     

  2. 2 godziny temu, stefannos napisał(a):

    Gdyby w sterowniku był wybór dla miedzacza 3D i 4D uniknął by człowiek rozczarowań.

    Rozczarowaniem to jest twoje rozumowanie, a raczej uparta niechęć zrozumienia jednej zasady. Zawory 3D i 4D stosuje się z zasady jako zawory mieszające. I o ile 4D ma funkcję podwójnego podmieszania, o tyle 3D można zastosować w trybie rozdziału (przełączania) przepływu wody pomiędzy dwoma obiegami, np. między CO a CWU. Ale jeśli chodzi o sterowanie temperaturą instalacji to w grę wchodzi tylko i wyłącznie zastosowanie 3D w funkcji mieszania.

    U ciebie 3D jest w funkcji rozdziału, czyli źle. I żadne zmiany w sofcie sterownika nijak nie naprawią źle zrobionej instalacji. Rozumiesz to czy dalej będziesz fantazjował?

    • Zgadzam się 1
  3. 3 godziny temu, stefannos napisał(a):

    Mam wszystko oprucz sterowania pokojowego bo ten panel jest za drogi

    Jaki panel? Do sterowania pokojowego nie jest potrzebny żaden panel. 

    Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że jednak nie masz zwykłego maleńkiego czujnika do pomiaru temperatury pomieszczenia. Pstryknij zdjęcie ekranu głównego sterownika i wszystko będzie jasne.

    Ja mam starą instalację z rurami 2-calowymi i starymi stalowymi grzejnikami panelowymi. Zład instalacji to ponad 300L i sterowanie proporcjonalne działa za-je-biś-cie.

    I nigdy w życiu nie powrócę do jakichś zasr*** regulatorów pokojowych dwustanowych bo to dla kotłów stałopalnych to jakaś pomyłka. Miałem te tfuu dwustanowe sterowanie zanim kupiłem SKZP.

    Czy ty myślisz, że jak nagrzejesz dom, to już można zakręcić ogrzewanie i już będziesz miał ciepło aż do wiosny? Gdyby tak się dało, to wierz mi, że kopalnie nie miałyby gdzie węgla zbywać.  ...bo elektrownie pewnie też raz by bloki rozhajcowaly i już prąd płynąłby do końca świata 🤣

    Dom cały czas traci ciepło, więc trzeba go uzupełniać. Jeśli zakręcisz ogrzewanie na pół dnia, to później musisz mocniej grzać żeby odrobić utracone ciepło i uzyskać komfort.

    Przy sterowaniu proporcjonalnym temperatura grzejników jest korygowana na bieżąco. Jak na dworze jest cieplej to grzejniki są chłodniejsze, a gdy w nocy na dworze robi się chłodniej to grzejniki stają sie cieplejsze. A wszystko po to abyś miał stałą temperaturę w domu przez 24/7.

     

    • Zgadzam się 1
  4. Cóż... Przyznam się do błędu. 😉 Zapomniałem wspomnieć abyś wyłączył ten opcjonalny regulator pokojowy, a aktywował wbudowany proporcjonalny.

    Najpierw klik w CO, opcje, zewnętrzny regulator pokojowy na 0, potem wstecz do widoku CO, klik na domek, klik temperatury i ustaw sobie wymaganą wartość dla temperatury komfortowej, następnie przejdź w tryb pracy i ustaw komfortowa. Następnie przejdź do trybu pracy obiegu i ustaw na "stale wł."

    Ewentualnym programem czasowym zajmiemy się później.

    • Lubię to 1
  5. 6 godzin temu, stefannos napisał(a):

    Jeśli chodzi o sterowanie zaworem 3d /4d i minimalny powrót .To najlepiej sprawdza się zewnetrzny regulator pokojowy.

    Bo te obcje orginalne to tylko zabawa w kotka i myszke nic nie daje. Według mojej instalacji to się nie sprawdza .

    A na zewnetrznym regulatorze to temp. mieszacza niema znaczenia bo albo grzeje na pokoje albo zamyka 3D i nie grzeje.

    A temp. powrotu reguluje spadki temp. na kotle. i jest ok.

    Dlatego pisałem aby zmienic oprogramowanie by mozna było korzystac z orginału ale timel twierdzi że jest ok.

     

    Coś źle poustawiałeś, nie mogłeś tego ogarnąć i teraz brednie wypisujesz. ...ale nie jesteś ani pierwszy ani ostatni. 😉

    58 minut temu, glibo napisał(a):

    coś źle ustawione ? temp mieszacza 35 zadana , minimalna 30 max 40

    Wy ewidentnie tego nie kumacie. Nie rozumiecie tych ustawień, co konkretnie one oznaczają, stąd te dziwne ustawienia i rozczarowania, że to nie gra tak jak powinno.

    Ustaw zadana mieszacza na 30, min 20 i max 60. Parametr wzmocnienie na 5, min otwarcie 0% i max 70%, krzywa pogodówki na 5 i ma być zaznaczony tylko mieszacz. Przycisk "kocioł" powinien być na szaro. Potem zadana kotła na przynajmniej 60° i to musi działać.

    • Zgadzam się 1
  6. Zmniejszenie mocy to tylko czasowe ukrywanie problemu. Jak przyjdą mrozy to trzeba będzie moc podkręcić bo inaczej nie dogrzeje domu. Jak w środku zimy nadejdzie kilkudniowe ocieplenie, wtedy znów zmniejszyć moc, inaczej kocioł będzie się odstawiał. Potem znów podkręcić, potem znów zmniejszyć... ehh... "do czorta z tako jazdo".

    Wyp***ol te goowno (st 480) i kup porządny sterownik z algorytmem fuzzy logic. Polecam produkty firmy Timel, np. SKZP-02. Zwłaszcza, że jest obszerny temat o tym sterowniku oraz dziesiątki ogarniętych użytkowników, którzy mogą pomóc ci go okiełznać.

    Odnośnie zaworu 3D to moim zdaniem jest zamontowany w niewłaściwy sposób. Przy takim podłączeniu służy jako podmieszanie wody zasilającej instalacje, co z ochroną powrotu kotła nie ma nic wspólnego. 

    Jednym zdaniem: człowiek który to podłączał to partacz nie żaden fachowiec.

    Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem będzie przeniesienie zaworu 3D za pompę, tak aby pełnił funkcję rozdziału, aby cześć wody tłoczonej przez pompę trafiała na powrót kotła jednocześnie go dogrzewając.

    Droższym, ale patrząc w dłuższej perspektywie czasu lepszym rozwiązaniem będzie zakup dodatkowej pompy oraz siłownika do 3D (lub pompy i 4D z siłownikiem) oraz ich odpowiedni montaż.

    Oczywiście tego badziewnego techa należy bezwzględnie zmienić.

  7. Ale zaraz zaraz... Czy zmiana typu z ekogroszek na pellet sv200 resetuje ustawienia? Jeśli nie, to po co te dywagacje o pamiętaniu bądź nie pamiętaniu ustawień przez użytkownika? Tym bardziej pytania o pogodówkę czy mieszacz były zupełnie nie potrzebne. 

    Odnośnie twojego chochlika - wspomniana opcja pompy na pewno nie była bezpośrednią przyczyną przesypania węgla do popielnika.

    Mimowolny wzrost temperatury na mieszaczu nic nie wnosi do pozycji mieszacza gdy aktywna jest opcja "zamknij gdy pompa wył." Jeśli pompa nie pracuje to mieszacz będzie w pozycji "min otwarcie".

  8. Niestety już się utarło, że dla palników groszkowych nie ma cyklicznego palenia. Wydaje mi się, że to wina retorty. 😜

    Nie wiem jeszcze jak przy wyborze sv300. Tam jest do wyboru groszek lub pellet i chyba nawet przy groszku jest histereza. Ale przy przełączeniu na sv300 zamieniane są wyjścia zasilające podajniki, w sensie przy np. dopalaniu okresowo załączany jest podajnik dolny (widać na ekranie) natomiast nic nie buczy.

    Więcej nie sprawdzałem.

     

  9. Czas wygaszania nie jest związany ani z zapalarką ani z dopalaniem. Jeszcze raz mówię - zajrzyj do instrukcji.

    Jeśli T.kotła przebije o 5° to palnik przejdzie w czuwanie niezależnie jaki masz ustawiony czas przekroczenia. 5° to jest fabrycznie ustawiona wartość bez możliwości zmiany.

    Skoro przebija i czuwa pół godziny, to zawsze możesz spróbować przestawić typ palnika na pellet sv200. Wtedy ustawiasz T.zadaną + histerezę, np. T.zadana 55 + histereza 10, wtedy palnik normalnie moduluje do osiągnięcia 55°, a potem schodzi na ustawioną modulację min i pracuje tak aż przebije wartość histerezy, czyli 55+10=65 wtedy dopala paliwo i czeka wygaszony aż temperatura na kotle spadnie poniżej zadanej czyli tych 55. Wtedy test ognia i rozpalanie lub od razu stabilizacja i dalej pracuje na mocy min aż do przekroczenia histerezy, itd.

    Nie nalegam, ale możesz to przetestować. Ja tak paliłem zanim zrobiłem bufor i powiem, że przy jednym obiegu i niskim zapotrzebowaniu na ciepło taka cykliczna praca dawała wymierne rezultaty.

    Z góry jeszcze dodam, że praca interwałowa to nie to samo, bo w interwale z góry deklarujesz moc pracy palnika i nawet gdy T.kotła zacznie spadać to palnik będzie nadal pracować na ustawionej mocy. A w przypadku trybu automatycznego i pellet sv200 modulacja automatycznie wzrośnie przy większym zapotrzebowaniu na ciepło. 🙂

    Przy ustawieniu na pellet wrzutkowy jest coś tam jeszcze inaczej, ale tego nie testowałem.

     

  10. Nie, bo wtedy musiałbym zredukować powietrze. Po co i na co tyle zmieniać?

    U mnie kocioł pracuje w przedziale od 80-35% i jak naładuje mój własnoręcznie wykonany buforek to robi se przerwę trwająca średnio po 3 godziny. 😊

    Podkreślę, że zielona linia to temperatura w domu.

    Screenshot_20231030-222613.thumb.png.3cc4dbcf42a3ddc52a7904fe93da5a0f.png

    A poniżej wykres z ostatnich 6-ciu godzin. Spójrz i sam sobie odpowiedz po jaki czort mi potrzebna duża rozpiętość modulacji. 🙂

    Screenshot_20231030-223244.thumb.png.a017e4472909080b703852a858afd4ca.png

  11. Ja pisałem o ustawieniu zapalarki. Przecież wypchnęło ci całą szufladę węgla bo nie rozpaliło.

    Nie wiem też po jaki czort masz aż 120min czasu wygaszania. Poczytaj o tym w instrukcji to dojdziesz do wniosku, że tą 1-kę z przodu możesz śmiało zdjąć. 🙂

    A propos max czas przekroc. t. to wydaje mi się stanowczo za krótki. Ja ustawiłem 600 bo moim zdaniem lepiej żeby kocioł przebił temperaturę nawet do 5 stopni niżeli palnik miałby choć na kwadrans przejść w czuwanie. Bo jak to już w instalacji bywa, w ciągu kolejnej godziny czy dwóch może być pik na wyższy pobór ciepła i wtedy zbije tę nadwyżkę z kotła a palnik przez cały czas sobie pracuje. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.