Skocz do zawartości

o6483256

Stały forumowicz
  • Postów

    4016
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez o6483256

  1. Kto Ci to będzie kontrolował? Urzędnicy to też ludzie, jak ich nie przymuszą to nic nie zrobią, bo i po co? Nie puszczasz chmury dymu z komina, nikt Ci krzywdy nie zrobi.
  2. Ile przemieliłeś opału tą przekładnią? Mój kocioł z 2017 i przemieliła max 15t Twój widzę 2018, widać te przekładnie to największe g... jakie chyba było. PS Zdemontuj silnik, odkręć 4 śruby imbusowe które trzymają mocowanie silnika do przekładni, weź kombinerki i szarpnij mocno, ślimak powinien wyjść z łożyskami. Jak wygląda tak jak mój, to wiesz co robić.
  3. Patent z wierceniem i pianką dobry, ale potem trzeba zabezpieczyć tą piankę, przed wnikaniem wilgoci, więc trzeba ją czymś owinąć. Jestem przed takim zabiegiem (6m rury pod kostką) Wkładam rurę 200mm, a potem do środka 160 lub 110, a wokoło wełnę mineralną samoprzylepną. Wtedy w samą rurę właściwie z wodą w otulinie, jeden i drugi koniec odkryty, więc "jest przewiew" powietrzem z domu które dodatkowo zapobiega nadmiernemu wychładzaniu (zamarzaniu etc)
  4. Przeszło mi już przez myśl, żeby zrobić "mniejszy" lejek. Na próbę wyspawać z blachy?
  5. To jest kwadraciak, tam, nie ma dziurek tylko nacięcia właściwie z każdej strony. Ja mogę zrobić więcej otworów, tylko gdzie? PS Co do temperatury to zobaczymy, czy/ewentualnie kiedy odpaliłem ponownie ogrzewanie.
  6. Jak zmierzysz zapotrzebowanie ciepłomierzem, to można precyzyjniej określać moc pompy, a tak to wróżenie z fusów.
  7. Przy tym zapotrzebowaniu na ciepło 12kW spokojnie powinna wystarczyć.
  8. Utrzymał ciepło dzięki nasłonecznieniu. Teraz mam na dworze 14*C więc grzanie nie jest już mi potrzebne 😉 Sprawności niskim kosztem nie podniosę (chyba, że masz jakiś sensowny pomysł), kocioł docelowo i tak pójdzie jako rezerwa. W moim przypadku przy obecnych cenach węgla (nawet tych z pgg) koszty palenia eko są wyższe niż koszty prądu z pompy (założenie SCOP 3) Mam eko na kolejny sezon i pewnie kupię jeszcze na kolejny, ale mam nadzieję "rozstać się z kotłem" w przyszłym sezonie.
  9. Kocioł nie dymi, 80kWh za grudzień który był najzimniejszym miesiącem w tym sezonie to nie jest zły wynik (to nie rośnie liniowo). Ze śmieciucha, teraz nie przechodziłbym na ekogroszek i podajnik, to jest nieporozumienie. Sprawność do dupy, kurz etc. To już lepiej pelleciaka, a najlepiej zostawić śmieciucha w razie "W" i kupić pompę.
  10. Zakończenie sezonu: Spalanie całkowite policzone z worków 2850kg CO+CWU Ciepłomierz 11156kWh CO+CWU (do 14.04.22) Średnia sezonowa sprawność kotła przy założeniu 7kWh/1kg węgla wynosi 56% Kocioł na oko przewymiarowany o ok 5kW (100%) Ogrzewane ok 170m2, wysokość pomieszczeń 2,6-3,7m styro grafit 20cm, wełna 30cm, podłoga 5 i 10cm styro. Grzejniki + podłogówka. Kocioł bez zaworów n-drogowych, bojler 100l 1 pompa na całość. Zużycie prądu przez kocioł i pompę ok 30kWh/miesiąc. Spaliłem ok 100-200kg więcej niż w poprzednich sezonach, mimo łagodnej zimy. Główny powód to chyba wyjątkowo parszywa 1t opału kupiona na lokalnym składzie. Karlik, też nie grzeszył kalorycznością, ale był chyba mocniejszy od tego co miałem. Ogólnie zadowolony to jestem z jednej rzeczy. Sprawdziłem zapotrzebowanie na ciepło za pomocą ciepłomierza. Teraz pora przeanalizować dane i podjąć decyzję w jaką moc PC celować. Skłaniam się do rozwiązań najtańszych (monoblok + tania chińszczyzna), ale nie spieszy mi się, bo zabezpieczyłem się w opał na kolejny sezon. Spalanie sezon:
  11. Jeżeli twój dom nie jest energooszczędny i nie masz rolet zewnętrznych, to 500m3/h to bardzo mało powietrza, nie wystarczy na schłodzenie domu.
  12. Rekuperacja to inne prędkości nawiewu, więc musiałbym montować klapy zwrotne na rurach od i do reku. Do tego dojdzie hałas spowodowany duża prędkością powietrza które będzie się rozprężać przy anemostatach. Mam zrobioną klimatyzację razem z reku, ale pcham w to powietrze nie mocniej niż 450m3/h, to zdecydowanie za mało na skuteczne chłodzenie przy odsłoniętych oknach.
  13. zacznij od: cieplo.app W Grudziądzu masz głównego dystrybutora na Polskę pomp ciepła Haier, może ta budżetowa konstrukcja u Ciebie by się sprawdziła. Musisz policzyć, jakie zapotrzebowanie na ciepło ma twój budynek.
  14. Mogę potwierdzić, po 1t karlika cały komin (wkład żaroodporny) z zewnątrz czarny. Czego tak ja Ty nigdy nie miałem na innych groszkach. Powietrze ok, bo sadzy w kotle brak.
  15. Nie wiem, co Cię zabolało, ale wystarczyło "nie udawać Greka" 😁 Nie warto po prostu dodawać głupich ideologii, do swoich decyzji, bo zostaną obnażone.
  16. Odpowiem za Ciebie. Bo nie stać Cię było na pompę ciepła (oczywiście, to nic złego, na dzień dzisiejszy, też mnie nie stać), a kocioł z podajnikiem kupiłeś bo chciałeś mieć wygodniej! BMW masz, bo jest wygodniejsze od Dacii, a ludzie kupują pompy bo chcą mieć jeszcze wygodniej! CZYNNIKIEM DECYDUJĄCYM, NIE DLA KAŻDEGO JEST KOSZT ZAKUPU I EKSPLOATACJI! Niektórzy cenią sobie wygodę ponad wszystko. Więc przestań udawać Greka i postaraj się zrozumieć potrzeby innych!
  17. Dalej się nie rozumiemy, zapytam inaczej. Po co trzymasz te stare BMW, jak możesz sobie kupić dużo młodszą Dacie Sandero? PS dlaczego znowu nie kupiłeś zasypowca, tylko kocioł z podajnikiem? Zasypowiec byłby tańszy!
  18. "Dodatkowe inwestycje w PC nie mają wg. mnie sensu. Czas zwrotu tej inwestycji był by kosmicznie długi." Ja tego nie rozumiem, czy wszystko musi się zwrócić? Kupujesz nowe BMW z salonu i oczekujesz, że się zwróci, czy cieszysz się z jego funkcji i wygody którą oferuje? Po co w takim razie zamontowałeś kocioł z podajnikiem, skoro wydatek też się nie zwróci, mogłeś palić w zasypowcu.
  19. Ciekawe ile płaciłby jakby jej nie miał? bo takie gadanie kupy się nie trzyma...
  20. Chałupa ma pewnie duże straty ciepła, może "świeci" pod termowizją, trudno powiedzieć ale nie są to normalne koszty i nie traktowałbym bym jej jako wyznacznik "czegokolwiek" Każdy dom jest inny, instalacja, każdy musi sam określić i policzyć jakie będą to koszty ogrzewania, we własnym domu. PS Sąsiad ma budę ok 130m2 nieocieploną i za pompę (panasonic 8kW) + prąd na resztę nie przekroczył 1000zł w najmroźniejszy miesiąc (tym razem był to grudzień, notabene dosyć ciepły)
  21. Póki co to siedzę, przed kompem między 18, a 19 i klikam "sportowo" na stronie 😁 2t mam, więc oblecę od biedy sezon, dogrzewając się w październiku i marcu/kwietniu klimatyzatorem. Tylko to nie rozwiązanie siedzieć i klikać 🙃
  22. Nie interesuje mnie czyjś, dom i jego słabe ocieplenie, podaje przykład mojego domu, mojego zużycia i według niego oceniam sens montażu innego źródła ciepła... Sądząc po wysypie postów na temat pomp, nie tylko ja do takich wniosków dochodzę. W MOIM PRZYPADKU wygląda, to tak jak napisałem i nie doszukiwałbym się drugiego dna. Jeżeli w przyszłym roku eko będzie w granicach 2tys zł/tona, to tylko przyspieszy to moją decyzję dotyczącą zakupu pompy (o ile finanse pozwolą). Obecnie na szczęście mam zapas opału na najbliższy sezon, więc nie mam przysłowiowej "napinki" Za pompą przemawia to, że można ją wspomagać fotowoltaiką, którą jestem w stanie sam zamontować, a miejsce już czeka. Kocioł może zostać, ale tylko i wyłącznie w "odwodzie", jako rezerwa, na wypadek awarii pompy. Jakieś 5 lat temu przeskoczyłem z zasypowca na podajnik, przeskok w wygodzie ogromny (przestałem być niewolnikiem kotłowni, choć niektórzy fanatycy twierdzą, że to tylko 5 minut, 2minuty i inne bzdury), ale teraz denerwuje mnie podajnik, bo też wymaga jakiegoś zaangażowania. Naturalnym kolejnym wyborem wydaje się pompa ciepła, bo niby co innego mam kupić? Nie wrócę już do zasypowca, tak jak nikt z nas nie przesiądzie się z powrotem na Fiata 125p. Drożej? Bardziej skomplikowanie? Zgadza się, ale takie są koszty postępu, w każdej dziedzinie. Dlatego każdy jest specjalistą w swojej dziedzinie i zarabiając w niej, może dać zarobić innemu specjaliście. Tak teraz działa świat, nikt nie jest w stanie znać się na wszystkim, choć ogólna wiedza i umiejętności im większe tym lepiej dla każdego.
  23. Blablablabla, gdybym wiedział, że opał będzie w marcu kosztował 2000zł, to dzisiaj byłbym zamożnym człowiekiem, gdybym wiedział, że materiały budowlane tak podrożeją budowałbym 2lata temu drugi dom (a nie teraz) i bym był jeszcze bardziej zamożny. Gdybym wiedział ... itd itd. Pisze TU i teraz, a co będzie w 2024r, tego nie wie nikt. Jedno jest widoczne, wszyscy piewcy i zwolennicy węgla pochwali się w przysłowiowe "jamki" Więc nie "pitol" co będzie w 2024r bo tego nie wie nawet wróżbita Jackowski 😁 Z jednym się mogę z tobą zgodzić, zapewne wielu będzie miało znacznie ciężej. PS Twój 1000l zbiornik i "solary" (diabeł wie, czy chodzi Ci o fotowoltaikę, czy o kolektory słoneczne), są z góry obłożone błędnymi założeniami.
  24. Mam zapotrzebowanie szacowane na 68kWh/m2 rocznie, celuję w pompę o połowę mniejszej mocy, więc twoja powinna być ok. Można by ryzykować z ciut mniejszą mocą, ale na ile twoja charakterystyka budynku na papierze ma potwierdzenie z rzeczywistością? Spalam ok 2,6-2,8t eko na sezon. Twoje zapotrzebowanie na ciepło to ~15000kWh (zakładając spalanie na poziomie 3,7t/sezon +sprawność kotła 55%?)
  25. Miesiąc marzec zamknąłem zapotrzebowaniem na ciepło (CO+ CWU) w niecałe 60kWh/doba więc dzieląc przez powiedzmy COP 3 wychodzi 20kWh/doba. Zakładając cenę kWh na 80groszy mamy niecałe 500zł/miesiąc, węgla spaliłbym ok 450kg, zakładając cenę 1900zł to jakieś 850zł. Taniej wyjdzie pompa i raty za nią! Niestety nie podam ilości spalonego węgla, bo mój system zliczania zgłupiał i podaje jakieś głupoty. W najbliższych dniach policzę worki które mi zostały i ten wynik będzie najbardziej wiarygodny. Od początku sezonu: PS Mam 2t eko z pgg kupione na nowy sezon Pieklorz i Karolinka (podrożała przesyłka do 170zł), pewnie te węgle są bardzo podobne kalorycznie, do tego gorsze od mojego kolumbijskiego, ale przy cenie w granicach 2tyś zł, za kolumbijski nie ma o czym dyskutować! Z cieplo.app wychodziło (zależy jak licząc) ok: Więc kalkulator można uznać za bardzo dokładny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.