Skocz do zawartości

Ptaszniko

Stały forumowicz
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ptaszniko

  1. U mnie takie coś. Nie daje mi spokoju ten wykres. Co tu może być nie tak?
  2. Wymiana kotła zbiegła się w czasie z chorobami dwóch osób w rodzinie i mam straszny młyn. Zwyczajnie nie mam czasu siedzieć i czytać papierów. Przeglądaliśmy instrukcje ale w którym miejscu są ustawienia fabryczne napisane? Nie tylko ja ich nie znalazłem. Panowie również. Tak mała wersja palnika sv200. Podawanie co 20 sek a czas trwania 11 sek. Nie zmieniać tego w stosunku 4:1? Dmuchawa 70 i 14 (tak jak na zdjęciu na stronie poprzedniej).
  3. Klapa otwarta 20 sekund zeby zobaczyc ile opalu poszlo przez 24 h. Zdjecie popiolu zrobie pozniej. Zacytuje uchwycone przypadkiem wczorajsze slowa instalatora "Nie poradzimy sobie z tym sterownikiem. Trzeba bedzie jakiegos elektronika zeby to przejrzal". Reszta została dla mnie.
  4. Po 24 h od odpalenia pieca zeszło 37 kg ekogroszku by nagrzać 60 m2 do 20 C. Zastanawia mnie teraz rano jak byłem w kotłowni dlaczego kocioł nie startuje po otwarciu i ponownym zamknięciu klapy. Czekaliśmy kilka minut i nic. Czy to normalne by z drzwiczek wydobywał się popiół na zewnątrz na posadzkę? Może nie zauważyłem i wypadł po otwarciu drzwiczek pieca bo po za szufladą utworzyła się z 6 centymetrowa ścianka popiołu. Nie uchwyciło. Na pierwszym zdjęciu nad cyfrą 11 jest 20.
  5. U mnie dzisiaj była istna batalia z tym sterownikiem. Odniosłem wrażenie że instalatorzy się poddali i zostawili mnie ze wszystkim bym to ogarnął. Tak na szybko. Jak wyłączyć siłownik zaworu 4-drogowego? Jest aktywny a faktycznie go nie ma. Druga kwestia. Ten cały PID można rozregulować? Jest totalnym laikiem w kwestiach technicznych ale sądziłem że zostawią te ustawienia zadane przez producenta odpalą piec i tyle. Jakie są właśnie te pierwotne nastawy? Obecnie zauważyłem że płomień "się schował".
  6. W starym totalnie nieocieplonym domu prąd lub gaz? No sorry na tym forum dostałem już tyle podpowiedzi że chyba brakło tylko pieca na pellet. Dom ma około 50-60 lat. Piwnica - więc ciągnie od dołu. I poziom - te 58 m2. II poziom - strych - ciągnie od góry. Problemem jest to że przez kilkanaście godzin dziennie dom stoi nieogrzewany. Temperatura spada w zimie do około 12 C. Dramat. Piec muszę kupić do 18 grudnia.
  7. Muszę w ciągu najbliższych 10 dni kupić 2t ekogroszku bo dostałem decyzję o dofinansowaniu wymiany pieca. Jest szansa w taką aurę kupić drogą internetową w miarę suchy opał?
  8. Wymieniam piec w programie tylko nie w tym co jest obecnie tylko w tym wcześniejszym (nie pamiętam nazwy, zarobki nie są brane pod uwagę). Po otrzymaniu wyników audytu dalej zagwozdka. Najbardziej chodzi mi o właściwy dobór pieca do powierzchni bo po audycie energetycznym niewiele więcej jestem mądrzejszy. Powierzchni do ogrzania mam 58 m2 a gość policzył 120 m2 bo dodał jeden poziom (strych niezamieszkały). Była przy nim obca osoba, nie było nikogo z domowników dlatego takie jaja i na papierze wpisał wynik 14 kW. Moim zdaniem zupełnie bez sensu dlatego sam muszę podjąć decyzję jaką moc brać. Co o tym sądzicie?
  9. Stało się! Po kilku miesiącach oczekiwania odbył się audyt energetyczny budynku. Niestety nie mogłem być przy tym gościu który to robił ale starszy Pani z rodziny przekazał mi że nie był w ogóle na strychu co mnie mocno zdziwiło. W piwnicy podobno szukał tylko tabliczki na piecu by odczytać moc obecnego kociołka. O powierzchnię grzewczą również nie pytał. Nie wiem czy jak zobaczył 2 pokoje, kuchnię i łazieneczkę tj. 58m2 to zwątpił w sens montażu nowego kotła :). Jak to dalej formalnie/papierowo sprawy wyglądają? Chodzi o kolejność załatwiania spraw.
  10. Podrzuci mi ktoś jakieś konkrety do poczytania odnośnie tego nowego programu?
  11. Zawsze tak robiłem. U nas kupowało się drzewo w rejonie kwietnia, maja i po pół roku się nim paliło oczywiście z węglem. Teraz nie mam drzewa a węglem palić nie mogę ze względu na zmianę pokrycia dachu więc nawet nie biorę tego pod uwagę. Moglibyście podrzucić mi linki do tych nowych "rewelacji"? To nie z lenistwa, po prostu totalny brak czasu.
  12. No właśnie nie mam czym palić gdyż nie kupiłem na wiosnę drzewa bo byłem pewien że sprawę o tej porze roku co teraz mamy będę miał już zamkniętą a tu się okazuje że któryś miesiąc z rzędu czekam na audyt i dalej nie wiadomo kiedy on będzie. Jak na złość jeszcze jest ten nowy projekt ale to już w ogóle abstrakcja bo nie mamy na to czasu. Coś mi się wydaje że trzeba się będzie zapożyczyć na te 10 tys. PLN i mieć wszystko gdzieś.
  13. Jak na podstawie którego? Przecież jest jeden audyt przed zakupem pieca. Fakt faktem nie zastanawiałem się nad tym jak jest dobierana moc kotła przy nieocieplonym budynku a gdy ów budynek trzeba będzie docieplić by dotacji nie trzeba było zwracać. Coś mi się to dziwne wydaje żeby audytor dopuścił 50-letni budynek do udziału w projekcie bez żadnego ocieplenia a potem mieć dajmy na to rok czasu na termomodernizację. No ale taką informację mam z gminy. Wychodzi mi według wyliczeń kalkulatora internetowego podajnikowiec na poziomie 11/12 kW. Wszystko na to wskazuje że będę polował na Skampa-PV 13 kW. Tłumaczono mi że w takim wypadku lepiej mieć piec większy niż za mały i że to żaden problem. Nie wiem tylko co z tą wielkością pieca jak budynek się trochę dociepli.
  14. Coś mi się wydaje że te dofinansowania na wymianę pieców to czarna magia. Ja to zrozumiałem tak: w 2018 r. kupuję piec i go podłączam a do końca 2019 r. mam ocieplić budynek żeby nie wracać dotacji. Chociaż w piątek jak rozmawiałem z kobietą z jednej z gmin w swoim powiecie to nawet jakby audyt odbył się we wrześniu to nie zrobię kotłowni na tą zimę bo po prostu jest za późno. Niech ich szlag... To jakie są dalsze kroki po audycie?
  15. Niestety audyt do dnia 31 sierpnia się nie odbył a był to ostateczny termin na jego zrobienie którym posługiwała się gmina. W mojej gminie kompletnie nic nie wiedzą, ludzie z kosmosu, co zadam pytanie nigdy nic nie wiadomo. Zadzwoniłem do innego Urzędu Gminy i pani była bardziej zorientowana albo przynajmniej takie wrażenie sprawiała. Faktycznie jest problem z tymi audytami budynków, powiedziała żeby być cierpliwym bo to Urząd Marszałkowski wynajmuje firmę zewnętrzną i jeśli jest nawarstwienie domów do oglądnięcia to tak jak w tym przypadku jest kłopot. Zadając jej pytanie czy jest szansa na załatwienie spraw papierkowych przed zima stwierdziła ze niestety nie czyli mogę się szykować że zostanę w zimie bez ogrzewania. Gdybym kuźwa wiedział że nie dostanę dofinansowania to bym nie czekał tylko poszedł pożyczył pieniądze i robił tą kotłownie.
  16. Tylko ze ja jestem na liscie oczekujacych na audyt w starym (czyt. obecnym programie). Kryterium dochodowe - nie istnieje. Obawiam sie ze moge sie sprawdzic slowa jednego goscia: "Dajse pan spokoj z dotacjami".
  17. Niedługo koniec sierpnia a audytu z gminy jak nie było tak nie ma. Zaczynam się stresować czy zdążę z tym wszystkim do października.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.