Z tym ciągiem to też kurczę mylne. Ja w temacie kominowym prosiłem kolegów o pomoc dla znajomego który miał problem z nowym kotłem (cofka przy zachodnim wietrze). Było 2 kominiarzy którzy nie stwierdzili problemów (samo badanie pominę milczeniem), kanał ocieplony, wyciągnięty poza kalenicę, nasady H, żeberkowe, strażaki nic nie pomagało bo dom ulokowany w dole, obok ściana lasu i robiła się taka poducha co było widać gołym okiem w mroźniejsze dni. Pomógł wentylator wyciągowy i to tak ustawiony na połowę mocy. Także ten ciąg czy jest czy go nie ma to czasami jest złudne.