rafallle

Taki post to bardzo silna antyreklama. Najciekawszy w poscie jest ten tekst o rdzy odpadajacej itd. Korozja niskotemperaturowa? Uzytkownik twierdzi ze 4 piece ulegly awarii. Ale to cos jak w ruskim dowcipie dokladnie go nie pamietam-ze samochody w Rosji rozdaja. Ale nie samochody tylko rowery, nie w calej Rosji tylko na placu czerwonym, i nie rozdaja tylko kradna. drugi był sprytniejszy i szybko swój sprzedał jeden piec moze się trafić felerny ale zeby 4 piece na tej same ulicy po 3,5 roku urzytkowania były przerdzewiałe i zaczynały cieknąc to nawet żałosne nie jest 4 kotly ulegly awarii ale w zasadzie to nie 4 tylko 3 bo sasiad swoj sprzedal, jeden pekl-niewiadomo jak, byc moze awaria jest latwa do usuniecia, a te dwa co panu rdzewieja to moze od niewlasciwej eksploatacji. Nie chce byc posadzony o to ze sie czepiam ale kotly Ogniwo wygladaja dosyc solidnie, jest to jeden z najstarszych producentow kotlow na polskim rynku.

Nie obrazacie sie na ADIASa, on ma taki styl wypowiedzi,ze niewiadomo czy zartuje, kpi czy swiruje. Ale jak sledzilem poprzednie posty to bardzo pozyteczny uzyszkodnik tego forum. Jestem pewien ze nie chcial nikogo obrazic.

Z Neo ciezko sie gada bo emocjonalny stosunek do swojego pieca... Klimosz to bardzo dobry piec ale przypominam ze pytanie bylo o Krzaczka.

Klimosz bez dodatkowej komory w necie za 8 359 brutto-prawie 1500 zl roznicy. A te 8 mm blachy to chłyt materkingowy-powyzej 6 mm spada sprawnosc przekazywania energii spaliny-woda a niekoniecznie rosnie dlugosc eksploatacji-przy tak grubych blachach moga powstawac naprezenia mogace skutkowac peknieciem plaszcza. Ja sie tez kiedys podniecalem tymi 8 mm u klimosza i chcialem kupic ten kociol, ale poszedlem po rozum do glowy, poczytalem troche i voila. Dobrej jakosci stal kotlowa o grub 6 mm wystarczy spokojnie na dlugie lata eksploatacji. Ja nadal twierdze ze wymienniki u krzaczka sa naprawde uczciwie zrobione, a sprawnosc tych piecow naprawde wysoka, ja pomimo ze mam krzaczka o niezbyt wysokiej stalopalnosci na drewnie, to w zimie spalam takie male ilosci opalu ze koszty tego drewna (mam swoj las) i czas poswiecony na przygotowanie nie graja dla mnie wielkiej roli-chalupa drewniana tak z 80 m2.

No wlasnie mialem wrazenie ze cos im tam nie dziala. Ale ten jezyk jest naprawde jakis eh. Mala probka Visi katilai iskiria tiek silumos kaip ji sureguliuosi ir kiek i ji telpa malku, vat cia privalumas nr. 1. Tokiam plotui sociai butu ir 10KW katiliuko, bet esme, kad i didesni telpa daugiau malku, ko pasekoje reikia reciau kurti, be to katilas puikiai veikia maza apkrova. Dar negirdejau, kad pas ka degtu trumpiau nei para, o siaip 1,5 paros vidutiniu oru yra norma. Rasau nes pats naudoju, o ne fantazuoju kaip dalis cia savo nuomone "kaip turetu buti" destanciu zmoniu ir kas idomiausia kas naudoja visi sako liux, o kas nenaudoja sako shh... tai idomu kuo pasikliauti... Nie chcialbym sie dogadywac w tym jezyku z producentem kotla. Litwo Ojczyzno Moja...

Znalazlem pare fotek z istniejacych kotlowni na litwie. Zwracam uwage-na jednym z nich widac zacieki od kondensatu, przy drzwiczkach, te kotlu maja chyba naprawde wysoka sprawnosc, to prawie kotly kondensacyjne, i nie dziwi mnie potrzeba zainstalowania wkladu kwasoodpornego.Fotki z jakiegos litewskiego forum, niestety jezyk taki jakis ze slowa nie mozna zrozumiec, ale dyskusja byla wlasnie o stropuvach. Pozdrawiam.I niech wreszcie ktos kurde napisze cos o tych stropuvach, jak to wyglada w praniu.

Ja ze swojej strony chcialbym zaapelowac o bardzo delikatne interwencje adminow w wypowiedzi uzytkownikow, bo lepiej jest czasem przymknac oko na niezbyt nachalna reklame, niz sie tlumaczyc dlaczego sie wycielo cos komus chociaz ten ktos intencje mial bardzo dobre. Granica pomiedzy moderacja forum a jego cenzura jest w tym wypadku bardzoooo cieniutka. Ja np podawalem czesto link do strony atmosa-jest tam 42 schematy podlaczen kotla w roznych wariantach, jakby sie kto uparl to tez mozna by sie do tego przyczepic. Tak juz jest ze czasem latwiej tlumaczyc na konkretnym przykladzie. A zeby bylo smieszniej to na stronach np kostrzewy, ferrum(chyba juz nieistniejace) i wielu innych producentow jest naprawde duzo ciekawej przystepnej wiedzy z zakresu tego forum i czasem zamiast pisac kolejne nudne juz posty, latwiej dac krociutki link i... pozamiatane. To takie moje skromne conieco. Ale-nie moje grzadki, nie moja kapusta.

Hola hola, Panie Neo. Niech Pan nie skazuje dobrego polskiego producenta na zapomnienie. Ze Klimosz jest niezly to nie znaczy ze od razu mamy wszyscy instalowac Klimosze, mamy wolny rynek. Kotly Krzaczka pomimo troche niefortunnej nazwy sa calkiem dobrym jakosciowo produktem, a liczba zainstalowanych kotlow idzie w tysiace. Ze sie malo o niech mowi to moze znaczyc ze kotly te NIE SPRAWIAJA WIEKSZYCH PROBLEMOW, moze tak byc? Ja obstawiam ze tak jest-sam mam Krzaczka ale bez podajnika, ma ze 12 lat, troche na niego narzekam bo pale drzewem a on chyba jest na wegiel, w kazdym razie stalopalnosc jest niska, ale poza tym to jak slysze jakie problemy maja ludzie z kotlami to patrze na niego w troche innym swietle. Z tego co sie orientuje to jakosc kotlow Krzaczka stoi na wysokim poziomie, fabryka jest wyposazona w naprawde nowoczesne maszyny, wszystko tna, wyginaja i spawaja urzadzenia a nie ludzie, a jak najwieksza ilosc polaczen gietych podnosi trwalosc kotlow. Drzwiczki wykonane z solidnego zeliwa. Moj kociol niejedno przezyl, woda sie czesto w nim gotowala, a ja nawet dopuszczalem zimnej na rozgrzany kociol-podobno to niezdrowe dla kotla i moze go wykonczyc, ale nie w tym przypadku, wymiennik w tym kotle jest naprawde uczciwie wykonany. Nie chcialbym nikogo urazic, ale watek jest zatytulowany " Kociol Krzaczek Skp - Prosze O Opinie", wiec postarajmy sie pomoc czlowiekowi a nie sprzedawac uniwersalne recepty. Fajnie byloby jakby znalazl sie jakis uzytkownik kotla SKP bo swojego czasu sam zastanawialem sie nad kupnem ww kotla.

Nie sadzilem ze tak latwo bedze sie nagrzewal ten bufor, wyglada na to ze ten kociol to jakis mocny kawal zelastwa. Wyjasnij moze jeszcze raz, czy jest tak jak mysle: 1)Kociol polaczony jest bezposrednio z buforem, nie ma na tym obiegu pompy a bufor ladowany jest poprzez grawitacyjny obieg wody?? 2)Woda z bufora trafia na grzejniki z bufora , a pompa jest na na rurach, ktorymi WRACA woda z grzejnikow? Jesli bufor nagrzewa sie tak jak w pkt 1, tak jak mysle, to po zakonczeniu palenia woda bedzie krazyc w przeciwna strona a kociol bedzie dzialal jak grzejnik, zaworu roznicowego nie widzialem na wyjsciu z kotla.

Specem nie jestem ale ja nie widze przecwskazan. Woda sie skraplac nie bedzie na tych rurach i co jeszcze moze zadzialac zgodnie z prawem Murph'yego?

W tym wypadku nie ma sensu stosowania modulacji mocy kotla z prostego powodu-ten baniak z woda widoczny na zdjeciu odbierze wszelkie nadwyzki mocy z kotla (oczywiscie w granicach rozsadku) i jednoczesnie odbierze piki energetyczne, ktore sa charakterystyczne dla spalania biomasy-dlatego w kotlach zgazowujacyh zalecane jest instalowanie nawet malych buforow w celu wychwycenia tych pikow kiedy piec sie rozbuja a instalacja nie jest w stanie przejac chwilowej nadwyzki mocy. Nie liczylem dokladnie ale 4500 l przy rozgrzewaniu ich z 40 stopni do 80 magazynuje okolo 180 kWh energii-sporo- nie wiem jaka ma chate do ogrzania zalozyciel tego watku ale na pare ladnych godz powinno wystarczyc. Kociol w takim ukladzie ma pracowac najlepiej z taka moca aby posiadal jak najwieksza sprawnosc-w ten sposob wecej energi z jednostki masy slomy trafi do bufora,a nie w komin-a chyba o to nam chodzi. Gdzies wdzialem fajnie wytlumaczone o co chodzi z cala ta akumulacja i buforami, gdzies na stronie kostrzewy, nie moge tego znalezc, ale za to przez to szukanie trafilem na taki kwiatek na stronie cichewicza. Urządzenie zasilane jest prądem elektrycznym o mocy 320 V http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/biomasa.php Mam nadzieje ze to napisali spece od marketingu a nie od produkcji :)

Dwa pytania 1)Czy tylko mi sie wydaje czy zasilanie i powrot do pieca sa troche cienkie?Jaka to rura? Moze to efekt skali, ktory powoduje ze w porownaniu do kotla i bufora rury wydaja sie byc troche cienkie, ale do kotla o tej mocy to rury powinny byc konkretniejsze. Jesli bedzie Pan wykonywal maly obieg kotlowy sugerowalbym zwiekszenie przekrojow. 2)A ten bufor to sobie tak radosnie grzeje otoczenie? Mam nadzieje ze w planach ma Pan zaizolowanie tego elementu instalacji? Co do bufora to ja bym sie pokusil o regulacje temp wody na kotle, zeby zapobiec korozji itd, ale jednoczesnie regulacje temp wody trafiajacej na grzejniki, czy cokolwiek tam jest zainstalowane, zeby bufor dzialal jako bufor a nie jak zbiornik na wode :) . Mysle ze dobrym rozwiazanem bylby taki schemat, zawory termostatyczne przed i za buforem, reszta detali mniej wazna, mozna ewentualnie otworzyc instalacje, chociaz przy tej ilosci wody w buforze zagotowac wode w ukladzie to nie lada sztuka. Oto schemat.

Podaj wiecej konkretow-jaka ta instalacaja ma byc, z jakiego materialu, jaka powierzchnia do ogrzania, jakie grzejniki, czy z podlogowka, czy bez, grawitacyjny obieg czy wymuszony itd itp. No chlopie wysil sie troche bo poki co to to nawet nie jestesmy w stanie ci pomoc, bo to jakby sie ktos pytal jaki samochod kupic, ale jaki spyta ktos, a o taki zielony...

Zadowolony jestem bardzo... tylko ze poki co to palilem w nim tylko 1 raz. Slownie-jeden. :) Ale powiem szczerze-zapowiada sie naprawde ciekawie, a zakup nie byl przypadkowy, chociaz bardzo okazyjny cenowo. Zanim go kupilem czytalem bardzo duzo na temat wlasnie tych kotlow, koncepcje zmienialy mi sie kilkukrotnie- a to nie dakon tylko zgazowujacy, potem klimosza ling duo, potem zwykly gorniak a w koncu doszedlem do wniosku ze to jest naprawde to czego szukam. I poki co to jestem pewien ze to jest to czego szukalem. Na forum jest kilku uzytkownikow tych kotlow-jeden z nich "guitar" ma dakona chyba 14 kw na wegiel, wersje te maja duzo mniej szamotu, guitar naprawde kocha swoj kociol :) , jesli masz pytanie kieruj do niego, koles jest superprofesjonalny, na hydraulice sie zna chyba najlepiej na tym forum, a skoro on wybral taki kociol-cos musi byc na rzeczy. Co do KALVISA - wyglada na to ze ulegles czarowi uzytkownika sanitsystem, on od dluzszego czasu podnieca sie tym kotlem, w sumie to slusznie bo konstrukcja wyglada naprawde fajnie, zasada dzialanie opiera sie troszke o zasady zgazowania drewna i dopalania powstalego gazu drzewnego w ceramicznym palniku w wysokiej temperaturze, do czego caly czas nawoluje heso, i ja sie zgadzam z tym sposobem palenia, uwazam ze jest to najefektywniejszy i najekologiczniejszy sposob spalania. Ale badzmy szczerzy. DAKON DOR - JUNKERS SUPRACLAS - BUDERUS LOGANO , to ten sam kociol rozniacy sie praktycznie kolorem farby nie ustepuja pola kalvisowi. Koncepcja jest ta sama-to co napisalem wyzej-na korzysc kalvisa przemawia zwezenie szamotowe nad rusztem, oraz typowy palnik szamotowy, ktory w dakonie nie jest tak "konkretny", ale dakon ma za to sporo wiecej szamotu w komorze dopalania co dla paliw dlugoplomieniowych moze dawac tez korzystne efekty. Dla mnie-technika spalania kalvis vs dakon- oglaszam remis, jakosc wykonania-tez remis, cenowo wygrywa zdecydowanie dakon, jest chyba z polowe tanszy. Instalujac dakona zostanie ci kesz na bufor i i zawory, zmiescisz sie z tym w cenie kalvisa. Co do spalania roznej dlugosci polan-ja to widze tak- polana do 33 cm ladujesz w komorze poziomo, palac tak masz moc nominalna kotla. Klody 50 cm ladujesz pionowo do komory, drewno nie wypelnia szczelnie komory, warstwa zaru na spodzie pieca ma przedmuchy-klody sa pionowo jak spaghetti w szklance, a mamy spalanie dolne wiec cierpi moc kotla ale rosnie stalopalnosc, jest to chyba fajna sprawa dla okresow przejsciowych, ale pewny to ja bede po zimie , jak to sie sprawdza. Powiem tak BIERZ DAKONA :) ... i rob tak jak mowisz z buforem i malym obiegem kotlowym. Jakby ktos sie pytal- dakonow nie sprzedaje, ale lubie jak sie pali z duza sprawnoscia i w miare eklogicznie, a z tym jest naprawde niefajnie u nas w ojczyznie.

Nie jestem fachowcem a w zasadzie to nawet w zyciu Kotla zgozuwajacego nie widzialem, ale jest wypowiedz na forum odnosnie bufora. Uzytkownik kotla uzytkowal kociol najpierw bez bufora a potem go zainstalowal. Instalacja bufora przyniosla wymierne korzysci w postaci zmniejszenia ilosci spalanego drewna o ponad 20 proc. Niewielkich rozmiarow bufor co prawda nie jest w stanie akumulowac ciepla na kilka dni, nawet na kilka godzin ale odbiera piki mocy z kotla (ktorych instalacja nie jest w stanie i energia idzie w komin) co wydatnie poprawia sprawnosc kotla i tez odrobine komfort obslugi.

Zwrocono mi uwage ze sieje zamet. Przepraszam. Troche mnie ponioslo. Jestem zlosliwy i ironiczny-przykro mi ale to po tatusiu. Nie obiecuje poprawy :D Zartuje, obiecuje. Od teraz skupiam sie tylko i wylacznie na merytorycznej dyskusji. Mimo wszystko nadal bede kontynuowal dyskusje z Panem Heso. Wiec Panie Heso, policzmy jaka jest roznica w sprawnosci pomiedzy panskim rozwiazaniem a rozwiazaniami rynkowymi. Pozdrawiam

Mała próbka zastosowanych technik: kondensacja pary wodnej, ekstrakcja CO2, recyrkulacja spalin itd. Wszystko bez prądu. Tyle w temacie. Tak tak a takze kumulacja nadpierdzianem potasowym w otoczce argonu. A wszystko opatentowane oczywiscie albo w trakcie i nie mozna mowic. Ja to widze tak Panie Heso. Kociol ktory Panu pokazalem ma sprawnosc dochodzaca do 90 procent a calosc instalacji jest tak zestrojona (bufor) ze nie chodzi on w niskich zakresach mocy w ktorych sprawnosc moglaby mu spadac. Temp na piecu jest taka ze nie ma korozji niskotemperaturowej- widzialem tam zawor ESBE 3 drogowy z silownikiem. Nie mozemy odebrac 100 proc energii ze spalania bo wiadomo, korozja kondensat itp. Jednakze spaliny sa juz na tyle chlodne ze wykraplaja sie juz w kominie z inoxu-sam widzialem jak z podlaczonego wezyka wyciekala woda. Ok-zgodze sie z Panem ze ten kondensat wynosi czesc energii z procesu spalania i jest ta energia tracona. BTW-istnieja juz kotly biomasowe z kondensacja, prochu Pan nie wymyslil. Ale jak na Boga zmniejszy Pan ilosc spalanego opalu trzykrotnie w sytuacji kiedy kociol ekstrahuje srednio 80 procent energii zawartej w opale, ktorego wilgotnosc nie przekracza 15 procent. Ja rozumie ze odparowanie tych pietnastu procent wody zmniejsza wartosc opalowa zrebkow o okolo 20 procent, ja rozumie ze powstajaca woda w procesie spalania tez wynosi kilka procent energii, ale chyba Pana fantazja troszke poniosla. Poza tym istniejace tam instalacje grzewcze w budynkach to zwykle grzejniki panelowe albo zeberka, wiec instalacje nie niskotemperaturowe-wiec jakim cudem chce Pan cos kondensowac w kotle, jakby mial Pan usprawnic taki uklad. Z Pana to chyba niezly czarodziej jest albo jeszcze wiekszy bajkopisarz.

Jak nie Defro Duo to Klimosz Ling Duo albo Lazar Multikomfort. Ta sama zasada spalanie czyli retorta plus ruszt dodatkowy na stale.

Hola Panie Heso. Mnie tu nikt nie tytuluje profesorem, a ja sam otwarcie przyznaje ze nie jestem ani instalatorem ani zadnym specem od ogrzewania czy klimatyzacji. Pan natomiast jawi sie jako guru spalania i roztacza aure wszechwiedzy. Powiem szczerze. Nie spodobalo mi sie jak brutalnie skrytykowal Pan watek Last Rico. Wielokrotnie. Ja jestem pod wrazeniem wiedzy Last Rico, jego skromnosci, fachowosci, ogromnej pracy jaka wlozyl w tamten watek. Zachecam wszystkich do zapoznania sie z tamtym watkiem, naprawde warto. Przepraszam, za ten wtret troche nie na temat. A teraz do meritum. Wykreca sie Pan sianem i zaczyna opowiadac bajki. Ja naprawde z wielka niecierpliwoscia oczekuje na odpowiedz od Pana na to proste wyluszczone czerwonym drukiem pytanie, aby rozpoczac z Panem rzeczowa oparta na faktach dyskusje.I mysle ze nie tylko ja mam takie oczekiwania. Niech Pan nas nie zawiedzie. Ponawiam pytanie. Ja Panie Heso nie mam watpliwosci ze ten kociol posiada wysoka sprawnosc, Pan twierdzi ze bylby w stanie zredukowac jego konsumpcje trzykrotnie.JAK?

Wzór na obliczenie mocy kotła Orientacyjną moc kotła najprościej można dobrać na podstawie wskaźnika odnoszącego się do kubatury ogrzewanych pomieszczeń. Wartość tego wskaźnika zależy od stopnia izolacji termicznej budynku. W przypadku bardzo dobrej izolacji termicznej zakładamy moc 40 W/m3, zaś w przypadku budynków pozbawionych izolacji termicznej korzystamy ze współczynnika 60 W/m3. Dla przykładu policzmy moc kotła dla kamienicy bez izolacji termicznej. Budynek ma powierzchnię 300 m2, a wysokość pomieszczeń wynosi 3 m, kocioł powinien więc mieć moc: Moc kotła = Powierzchnia [m2] * Wysokość pomieszczeń [m] * 60 [W] = 300m2 * 3m * 60W = 54000W czyli 54 kW. Innym sposobem jest obliczenie zapotrzebowania na ciepło budynku jako sumy mocy poszczególnych grzejników. Warto do wyliczonej mocy dodać 10-20% zapasu, aby eksploatacja kotła nie odbywała się przy maksymalnych parametrach grzewczych. To tyle teorii, ze strony termoeko. Sa specjalne programy do liczenia zapotrzebowania-ale to musialbys rozmawiac z fachowcami w wyzszej polki na ten temat. Garazu i kotlowni bym nie uwzglednial, wydaje mi sie ze w twoim przypadku 40 W na m3 na pozostale pomieszczenia powinno wystarczyc, ale ja nie jestem specem, jak chcesz to mecz kogos kto sie na tym zna, na tym forum jest wielu naprawde znajacych sie na rzeczy specow. Mala dygresja. Rozmawialem z jednym instalatorem i sie go spytalem jak on dobiera moc grzejnikow wzgledem pomieszczen, a on mi mowi...: a o tak o zeby sie pod okno zmiescil, pod parapet :D Jaki z tego wniosek? Nie wierzyc fachowcom na slowo, cokolwiek sie robi trzeba posiasc minimum wiedzy zeby sie nie dac no wiecie co. Pozdrawiam

Panie Heso, niech Pan nie wyszukuje ciekawostek tylko odpowie na pytanie zadane czerwonym drukiem kilka postow wyzej. A zwlaszcza na to : Ja Panie Heso nie mam watpliwosci ze ten kociol posiada wysoka sprawnosc, Pan twierdzi ze bylby w stanie zredukowac jego konsumpcje trzykrotnie.JAK?

Ani jedno ani drugie. Nigdy nie zajmowalem sie wykonastwem instalacji grzewczych (oprocz jednej swojej-pomagalem hydraulikowi), ale z drugiej strony mialem okazje wiele zobaczyc i nauczyc jezdzac troche po swiecie i przekopujac internet. Na poziom moich wypowiedzi moze wplywac fakt, iz posiadam tytul inzyniera-nie to zebym sie chwalil czy cos, ale mialem na studiach rok matmy, rok fizyki i kilka lat roznych chemii. Wiec nie dam sobie latwo ciemnoty wcisnac. I usmialem sie serdecznie jak uslyszalem ze chce sabotowac to forum-wrecz przeciwnie, chcialbym zeby to forum kwitlo. pozdrawiam

Spoko. Twoja instalacja az sie prosi o bufor. Dzieki buforowi twoje plastiki beda chronione przed wysoka temp, a podlogowka wyssie z bufora cala energie. Tylko zamiast zaworu 4d dalbym cos innego w stylu laddomatu albo laddomat rozlozony na czynniki pierwsze, zeby bylo taniej, a zeby ladowalo to bufor i zabezpieczalo kociol.Bufor podniesie komfort i w domu i komfort korzystania z instalacji grzewczej-mniej latania do kotla, palenie krocej ale ostro. Przykladowe schematy z roznych instalacji znajdziesz tu: http://www.atmos.cz/poland/instalace-kotlu...poruce-zapojeni dotycza one co prawda kotlow zgazujacych ale nie ma to zadnego znaczenia, kociol to kociol. Moze wsrod tych schematow znajdzie pan cos dla siebie. Powinien Pan znalezc. Prosze jednak pamietac ze to nie sa tanie rzeczy, i to ze zaoszczedzi pan na kotle, tysiac albo dwa, to w skali calej inwestycji to bedzie troche jak kropla w wiadrze. Nie chce Pana zniechecac, bo sam jestem wielkim fanem takich rozwiazan i mialem zamiar osobiscie zaatakowac bufor itp ale ze skarbowy mnie okradl to dalem sobie spokoj. Teraz to tylko musi Pan znalezc dobrego hydraulika co to panu zlozy wszystko do kupy, uprzedzam ze latwo nie bedzie. Powodzenia.

To ten, co żre 200 m^3 zrębków na sezon ? Skieruj swojego znajomego Szwajcara do mnie, to mu poradzę, jak spalać około połowy, może nawet 1/3 tego co dotychczas. Drogi Heso Mimo ze nazywaja Pana profesorem-watpie. A w zasadzie to nie watpie, tylko jestem pewien.Znajomy szwajcar pali zrebkami od ponad 30 lat, ten kociol zostal zainstalowany rok temu, jednoczesnie dolaczono dwa budynki pod ten kociol. Stary kociol poszedl na zlom, byl calkowicie sprawny. Te 200 m3 zrebkow nie bierze sie z tego ze ten kociol ma niska sprawnosc-bo ma cos kolo 90 procent, tylko z kubatury jaka ogrzewa-5 budynkow, 5 razy CWU. Jak ktos ciekawy ile dokladnie m2 czy m3 moge spytac, wylecialo mi z glowy. Cala ta instalacje wspomagaja 2 instalacje solarne, jedna calkiem nowa a druga ponad dwudziestoletnia. W niektorych budynkach sa liche pojedyncze okna-wiec powtarzam jeszcze raz-to nie przez kociol spalanie wynosi tyle ile wynosi. Chyba ze Panie Heso Panski kociol to cos w stylu pompy sonicznej, gdzie otrzymujemy wiecej energii w postaci ciepla niz inwestujemy w postaci energii elektrycznej(ile w tym prawdy nie wiem). I jeszcze jeden aspekt-ich instalacja ma jedna wade, ktora powoduje wrecz ich oburzenie-trzeba oprozniac popielnik w okresie silnych mrozow raz na tydzien. RAZ NA TYDZIEN! Ja naprawde chcialbym zeby wszystkie kotly mialy takie wady. Obok kotla, za sciana znajduje sie bufor 1500 l, ktory to sluzy zacytuje "zeby wyekstrahowac energie az do ostatniej kalorii". Moze to dziwic ze bufor jest razem z kotlem z podajnikiem, ale dzieki temu kociol nie pracuje caly czas na pol gwizdka , tylko od czasu do czasu ale w takim zakresie mocy, ktory jest bardzo korzystny dla jego sprawnosci. Ja Panie Heso nie mam watpliwosci ze ten kociol posiada wysoka sprawnosc, Pan twierdzi ze bylby w stanie zredukowac jego konsumpcje trzykrotnie. JAK? Niech pan wymieni wady tego kotla. Niech Pan powie co ma Panski kociol a czego nie ma kociol ktory opisalem. Zachecam do merytorycznej dyskusji takze innych uzytkownikow.

Co za szkoda. A tak bardzo chcialem zostac superużyszkodnikiem.