
lriuqs
Stały forumowicz-
Postów
448 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez lriuqs
-
No tak, tylko, czy ten koszt wydobycia rzeczywiście jest większy niż wartość węgla, czy po prostu to jest bajka. Dotacje, zieloni itp. A druga sprawa, to wody wypompować się nie da?
-
Ciekawe tylko co to za węgiel, czy papierowy, czy TYP 60, RI - 1000 - 1500. XD Mnie trochę dziwi, aczkolwiek w temacie nie jestem bardzo zaznajomiony, czego nie otworzą ponownie zamkniętych kopalni O_o.
-
Ja tym paliłem na przekładkę z drewnem, a na dnie rusek i wtedy dało się to jakoś ogarnąć i chyba nawet wtedy jeszcze od dołu paliłem, moje początki z paleniem w piecu. Co do sadzy itp., to wtedy tego nie sprawdzałem. Przepaliłem jedną tonę i podziękowałem. Dane te wrzuciłem specjalnie, bo się zdziwiłem, że ten węgiel sprzedają jeszcze i to tylko jako groszek. Teraz z racji większego doświadczenia myślę, że bym kupił ten węgiel i mieszał z węglem z PGG. W spalanie samego to bym się nie bawił. Cena niestety nie powala. Na OLX widziałem 1 ogłoszenie z ceną 1700 zł za tonę. Co do kupna na kopalni to nie wiem czy można sobie kupić 1 tonę, czy tak jak wspomniałeś całą wannę od razu. Możliwe, że gdzieś na lubelskich składach ten węgiel będzie. Ja ten węgiel parę lat temu na składzie kupiłem za jakieś 500 zł, to pewnie skład kupował za 200-300 zł, rusek chyba był po 600, a śląski po 800. Kurde wtedy te 800 to było dla mnie drogo, teraz brałbym na zapas i gdzieś trzymał pod chmurką XD. Jak by za te 1300 +/- dałoby radę kupić workowany ten węgiel to chyba bym się pokusił. Drożej to jednak bym polował na PGG.
-
A tak z ciekawości sobie wszedłem na stronę Bogdanki i się w sumie zdziwiłem. Na kopalni sprzedają groszek i miał. Myślałem, że tam się nic nie dzieje już. Dziwi mnie, że sprzedają groszek. Ten węgiel ma dużą spiekalność przecież. Jeszcze spiekalność znalazłem:
-
Co nie włożysz to się spali. Ważne aby spiekalność nie była kosmiczna. Ja osobiście bym brał węgiel z Wesołej. Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia, ale przerobiłem w swoim życiu jakieś tam węgle np. węgiel z bogdanki który się sklejał, jakiś ruski papierowy i ten z Wesołej. Daje ciepło i nie jest problematyczny w spalaniu, także czas palenia był ok.
-
Ja palę w zasypowcu. W ten sezon wypaliłem 1T Pieklorza na spółę z Wesołą z Barteksu. Nigdy się jakoś nie interesowałem bardzo ubrudzeniem komina. W tym sezonie jeszcze na dach nie wchodziłem, ale już widziałem, że przedłużenie komina sąsiadów (dom bliźniak) jest mega uwalone na czarno. Poprzedniej zimy jak było palone węglem z Barteksu, ale głównie przez teścia w niższej temperaturze to ten komin nie był tak usyfiony. Może i cos w tym węglu jest.
-
Do mnie dotarł ostatnio Karlik kupiony przed rewolucją. Chyba jakieś 2 partie. Jedne worki mają czerwony kolor inne pomarańczowy. Na razie otworzyłem 2 worki i węgiel jest względnie suchy, ale nosząc je do piwnicy przez niektóre worki było widać, że jest w nich sporo wody. Pali się to dla mnie tak samo jak Pieklorz. Popiołu jest tyle samo i praktyczne wygląda tak samo jak w Pieklorzu.
- 2725 odpowiedzi
-
- jaki ekogroszek
- który ekogroszek
- (i 3 więcej)
-
Ale oszczędności zawsze możesz gdzieś ulokować pod warunkiem, że nie będzie totalnego kataklizmu. Wrzucić w krypto, w zagraniczne waluty, zagraniczny bank, dobra materialne (złoto, diamenty). Jak dostajesz się w bezpieczne miejsce to zamieniasz to na aktualną walutę.
-
Polska to kraj absurdu, żebyś się nie zdziwił. Już ponoć robili kontrole tym co zgłosili źródło ogrzewania mimo, że czas jest do lipca.
-
A przecież brunatny jest u nas zakazany, to w miksie już jest cacy?
-
4 palety można kupić na raz (3200 kg).
-
A kupiłbym takiego Marcela jakby był workowany. Dziś znowu o 18 będzie wojna
-
Nie do końca się z Tobą zgodzę. To, że serwer nie wyrabia to jest oczywiste, ale ich serwer nie wyrabiał już wcześniej. Już w grudniu kiedy pierwszy raz kupowałem były problemy, ale poszło jakoś sprawnie. Coś tam poprawiali, raz lepiej, raz gorzej ale działało jakoś. Zgadzam się jak najbardziej, ale nie wierzę w to, że nikt z PGG nie ma na tyle wyobraźni aby wygenerować w swoim umyśle impuls z małym przepowiedzeniem przyszłości. Skoro serwer ma problemy w normalnej pracy przy obłożeniu dziennym X ludzi, ale rozłożonym w czasie na te 8 godzin bo nie wszyscy mogą siedzieć cały czas, to co miało się polepszyć o 18:00 kiedy Ci wszyscy z całego dnia wpadną na raz? A teorii spiskowych nie bierz na poważnie ;).
-
Tak ogólnikowo napisałem ;). Nie znasz minuty ani sekundy kiedy się pojawi :D.
-
Tu nie chodzi o koszt transportu, jeśli PP chciało by więcej to co za problem zwiększyć cenę dla klienta indywidualnego. PGG raczej ma niezły obrót towarem, a poczta podpisuje umowy na rok ze stałą stawką. Bardziej już bym się skłonił do tego, że nie ma kierowców którzy mogą odbierać towar (chodzi mi o auta ciężarowe 24T). Raczej takie przyjeżdżają tam na załadunki, inna opcja byłaby po prostu nieekonomiczna. Kolejna sprawa jest taka, że pewnie część przewoźników wstrzymało swoją działalność przez zmiany cen paliw. Też im się nie opłaca brać fracht i tracić na benzynie, która się zmienia co chwilę. Idą na przeczekanie. Teraz sytuacja z ceną paliwa się trochę stabilizuje. Ja tam bardziej doszukiwałbym się jakiegoś drugiego dna typu, przez brak ruskiego węgla większość jest kierowana do elektrowni z polskich kopalni, może jakiś nakaz dostali (rączka rączkę myje). Rzucanie jakichś ochłapów dla klienta indywidualnego w postaci 50T na dzień i mydlenie oczu dużą popularnością i wprowadzanie durnych zmian takie jak ta z węglem dostępnym przez 1 godzinę dziennie. Ale to tylko takie moje teorie spiskowe 😄.
-
Papka marketingowa. Ja tego węgla luzem to na oczy przez te 2 dni sprzedaży nie widziałem. Takie mydlenie oczu moim zdaniem. Zapewne dla większości kowalskich bardziej liczy się węgiel w worku i z dostawą, a nie jeszcze jakieś kombinowanie i szukanie transportu. Lepiej niech strona im wysiądzie na godzinę dziennie niż niech będą problemy cały dzień. Rzucą, potem godzina bitwy jak o crooksy w Lidlu i jest spokój - najprostsze rozwiązanie. 30 tyś. chętnych jest dziś, za jakiś czas pewnie ilość wzrośnie bo więcej ludzi się o tym dowie. Nie lubię takiego robienia wielkiego "WOW" z czegoś co tak na prawdę jest dnem...
-
A rzucają oni węgiel częściej niż raz dziennie?
-
Podsumowując to strona leżała już od 17:50 albo i ciut wcześniej. Około 18:10 pojawiło się kilka pozycji o czym się dowiedziałem jak mi wreszcie załadowało koszyk. Niestety koszyk nie zaciągał danych transportowych, jak po jakichś 10 minutach łaskawie je zaciągnął to po przejściu do kasy, co nie było też takie proste towaru już nie było. Potem strona działała w kratkę i od 18:30 już nic nie rzucili. Co najlepsze to teraz zauważyłem, że nawet peselu mi nie wczytało w kasie, więc kolejnych kilka cennych sekund by się straciło. Tu ewidentnie rzucają wszystko około 18 i niech się dzieje wola nieba. A te całe 5T luzem to też chyba jakaś propaganda...
-
Działa jak krew z nosa. Ja się dobiłem do kasy ale zanim to zrobiłem to już pewnie dawno nie było towaru, teraz działa w kratkę i towaru nie ma...
-
18:10 pieklorz, karolinka, karlik bb i green 18:20 green dalej wisi, po reszcie ani śladu. Dopchałem się o dziwo do kasy i to by było na tyle...
-
Takie rozwinięcie jest. "Finalnych nabywców węglowych" to bym rozumiał przez osobę na którą jest kupowany węgiel. Kolejne 5 ton pójdzie na nowym koncie na żonę, kolejne na pełnoletnie dzieci itd. Dla mnie akurat nie ma to większego znaczenia, wolałbym aby łatwiej dało się kupić ten węgiel 😅
-
Jest nowa informacja na sklepie.
-
To chyba dziś rano ten robot zadziałał bo około 7 był dostępny pieklorz. Ktoś chyba o nim zapomniał 😅
-
@marcinale co byś zrobił Ty jesli Twoje forum nagle stało by się tak popularne i non stop przesiadywałoby tu przypuśćmy po 5k ludzi. Wszystko ładnie, pięknie, atmosfera ok, ale serwer lapie lagi i wysiada. Nie zrobiłbyś jakiegoś upgradu? Pytanie czysto hipoteczne, zakładając że masz na to pieniądze. Pgg walczylo wg mnie dobrze, ale ten ruch co zrobili to jest strzał w kolano i pysk kupujacych.
-
Ja mam pieklorza w koszyku,vdzis chwilę przed 18 zacząłem operacje węgiel. Przez pierwsze 15 minut nie byłem w stanie załadować strony. W tym czasie ponoć pieklorz był do kupienia. Jak będziesz miał szczęście @makler3 i trafisz na działająca stronę z dostepnym węglem to może się uda. Ja moje zakupy tu póki co czarno widzę.