dodan

Jasne, mysllem ze mato moze jakies przelozenie typu: im wyzsza temperatura spalin tym rura od zewnatrz bardziej goraca :P

ok I see, komin mam raczej krotki B)

Taaa, a jaka masz zadana na kotle? ze tylko 43C na powierzchni

Jak to na wylocie dobrze by bylo miec te 40? Bo nie rozumiem, chyba temp spalin mierzy sie na wylocie na poczatku czopucha, nieprawdaż?

:D wyjatkowo grubą :lol: A jaki przedzial jest prawidlowy, pomiedzy 100 a 200 st?

Dzieki za wszystkie pomocne wypowiedzi, skrocilem troche przerwe w podawaniu dalem, 1 min 20 s z 1 min i 40 s, i efekt jest taki ze spada tak samo ale z powrotem osiaga i 20 25 minut, takze jest juz duzo lepiej. A powiedzcie czy przy temp pracy na kotle 60 st mozecie sie dotknac do czopucha bo Ja tylko na 2 s, nie ma jescze miernika na, ktory czekam dlatego pytam?

Nie nie idzie 60 stopni, mam zawor 4-drogowy, i jest otwarty na powiedzmy 6,8 w skali od 1 do 9, zawary termostatyczne ma wiekszosci kalryferow na 4 w skali od 1 do 6 i okloo 80 m2 podlogowki, niepokoji mnie to ze kociol dlgo dochodzi do zadanej temperatury tak jak wyzej napislem, przy przerwie podawania 1 mni i 40 sek. Faktem ze eko ktory mam jest do kitu pelno w nim opoki i kamieni. Nie wiem czy skracac jeszcze przerwe, czy tak moze byc? Jest jakas w tym zasada?

Mam takie pytanko - odnosnie dochodzenia kotla tlkokowego do temp. zadanej Na kotle ma zadana 60 st i spada jekies 6-7 stopni w dol potem prze godzine połtorej dochodzi do zadanej przerwa w podawani 1 min i 40 sek. Czy to jest zbyt dlugi czas? skrocic przerwe? dzieki z gory za wszystkie rady pozdr.

Ale przeciez to sa w miare prwidlowe parametry, ja moze nawiem mam troche nizej bo jakies 10 cm nad podlogą, ale otwieram drzwi na garaz zeby byl lepszy strumien powietrza, bo kotlownia mala ok 6m2 a kociol duzy bo 35 kw. Tez ma dwa kolanka i ciag jest ok, wiec to chyba nie to....

Rozumiem ze ten czas oczekiwanie to jest czas podowania opalu czyli podaje cie opl co 5 min? tak czy innaczej jest? A ile bierze ci opalu i na jaka powierzchnie?

Az ci zadrosze, a te dobre ustawienie to tak konkretnie jakie masz?

Taa, tylko miernik przyjdzie pewnie we wtorek, a Ja juz bym chcial cos wiedziec :angry: A co powoduje glownie zwiekszenie temp. spalin. nadmuch?

W zwiazku z tym mam pytanie jak duzy powinien byc plomien, bo w moim KMG jest ostatnio taki ze ogien kladzie sie na "suficie" pieca, a koncowki prawie ze wchodza do pierwszej polki wymiennika, czy to oznacza ze jest zaduzy nadmuch czy taki plomien jest ok?

no moze troche przesadzilem, ale prawie nie bylo czuc roznicy w dotyku, a teraz jest mala roznica

Dokładnie się z tym zgadzam, Ja mam takie same pompki przed i za wymienikiem jesli chodzi o moc. W krotkim obiegu przed wymienikiem dalem na jedynke a w dlugim na 2 bo jak w obiegu kotlowym dalem na 2 to wymienik az parzył, a rura od powrotu byla bardziej goraca niz od zasilania :P posiadam zawor 4 drogowy

Hm nigdy nie mierzylem wysokosci popiolu, wydaje mi sie, ze jest ciut nizszy tak na oko ok 4 cm, ale jak wroce do domu to zmierze i jutro ci napisze. Czy po trzech dniach palenia faktycznie juz moze byc tyle sadzy na wymieniku ze powoduje to wzrost temp spaln?

A jak to mierzysz dotykasz do powrotu?

Paliłem mialem bo tez sie o to obawiałem, ale jest ok, Ogólne wrazenie ok, spokojnie moge palic ekogroszkiem a tak duzo sie go marnowalo. Nie nie zgadza sie, opał przesuwa sie tak samo, tylko skocznia jest krótsza

Kurna odnosnie jeszcze tej temperatury spalin, co moze powodowac jest wzrost? Bo tak troche ostatnie kopcilem propanem potem przeszedlem na eko i tak przez pierwsze dwa dni komin byl leko cieply troszke wyzej nad wejsciem czopucha. Trzeciego dnia komin cieply nie goracy na dlugosci od wejscia czopucha wysokosc ok 170cm, do stropu, a nawet leko cieply juz nad stropem czyli na gorze pierwsze dwie plytki w glazurze :D . bo komin mam w łlazienkach. I tak przez pierwsze dwa dni mialem wrazenie ze rure od kotla do komin spokojnie mozna bylo doknac, trzecieg o dnia raptem na 2 s bo parzyla w rece mimo ze piec w tej chwili mial temerature 54 stopnie. Pierwszego dnia zmienilem bieg pompki na wymienik z 2 na 1 ale nie sadze zeby to bylo to powodem bo juz nastepnego dnie bylby komin goracy a nie dopiero trzeciego, Drugiego dnia skrocilem przerwe w podawniu o 30 s, ale musialem bo nie dochodzil do zadanej tempertury. Efektem tego jest ze pojawily sie drobini sadzy na dachu. I Pytanie jest takie co moglo spowodowac wrost temp spalin? Co to generalnie powoduje? Czy zbyt durzy nadmuch moze to powodowac, czy zbyt duzo opału? Dzis zamawiam miernik, zeby to konkretnie zmierzyc., a moze poprostu komin sie wygrzal i dlatego byl cieply? Moze piec juz sie zbrudził? Jak to powino wlasciwe byc? Z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam

Tez sobie wspolczuje :P Jak napisalem powyzej raczej jest gladka niz porowata

Vladi dokładnie tak, Ja nawet tą "pochyłosc" musialem skrocic o 4 cm bo wyrzucal mi ekogroszek na popiol po za zar. W przypadku mialu nie bylo problemu, ale w przypadku eko, to 2 kg strat na zasobnik. Naszczescie producent wywiazal sie z obowiazku, przyjechal i skrocil ta skocznie :lol: Teraz generalnie jest ok. Faktycznie palnik jest to plytka (wkladka) z otworami ale nie jest porowata, raczej gladka.

ok dzieki tez ciekawe rozwiązanie B)

super wielkie dzieki zaraz sobie zamowie, rozumiem ze musze wsadzic to w wyczystke rury wchodzacej do czopoucha? Prze dotyk do rury raczej nie zadziala? ;)

U mnie podobnie tez polaczenie ma 1 m nawet troche moze ponad ale polowa jest ocieplona tylko welna, bo druga polowa skreca pod katem i musialo byc miejce odkryte zeby wczystka byla. Jak mozesz to podaj, bardzo chetnie bym kupil sobie cos takiego. Pozdrawiam

Trudno tak naprawde powiedzieć co było powodem, dlatego nie jestem zwolenikiem przerobek, takie rzeczy powinien zrobic producent poprzedzajac to wczesniejszymi badaniami, a nie tak at hotc wsadzic sobie szamot, no chyba ze ktos sie na tym zna i ma smykalke do tego i czas na eksperymenta. U mnie komin jest tylko troche cieply przy wejsciu czopucha i to wszystko. Ja na razie sie ciesze ze jakos doszedlem do ladu z tym moim KMG-1 i wspolpraca nasza zaczelasie lepeij ukladac bo kociol przestac kopcic i brudzic mi czerwoniutki dach :D . A czym mierzysz tempertaure spalin i jak to robisz? Masz jakis przyrzad do tego? Tez bym cicial zmierzyc temp spalin.