Skocz do zawartości

piotr16

Stały forumowicz
  • Postów

    256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez piotr16

  1. Ostatnio trochę wiało i może przeciąga ci przez komin, ja założyłem regulator ciągu kominowego i powiem szczerze że podczas wiatrów bardzo ładnie działa - uchyla się na maxa jest to bardzo dobre zabezpieczenie przed nadmiernym cugiem , a poza tym jest coraz cieplej i może trzeba trochę zmniejszyć czas podawania lub nadmuch w funkcji FL albo przejść na słabszy eko. Napisz jak często przechodzi w nadzór i jak długo pracuje na najniższej mocy , możesz podać te dane ze sterownika z INFORMACJI tam są podane czas pracy max, min i nadzoru np. z ostatniego zasypu lub tygodnia.
  2. Dzięki SEKO za odpowiedź . Teraz przynajmniej wiadomo jak to wszystko poukładać , bo większość instalatorów ( przynajmniej u mnie) nie wie co i jak podpiąć żeby to dobrze funkcjonowało. Inwestor chce to mu się założy, czemu nie - tylko czasami zamierzonego efektu się nie osiągnie. Jeżeli można to mam pytanie ze swojego" podwórka " , mam kotłownie oddaloną od domu o ok. 15m(rury preizolowane zakopane 1,5 m) , instalację wraz z wymiennikiem płytowym tj. obieg kotłowy otwarty z pompką , wymiennik i obieg co zamknięty też z pompką (bojler wpięty w układ CO bez dodatkowej pompki) , czy jest opcja sterowania ochroną powrotu poprzez czujnik i jakiś zawór tak żeby pilnował tego sterownik kotła(seko maxx le) . W tej chwili mam tak dobrane prędkości przepływu na pompkach i odpowiednie ustawienia temperatur na kotle , że temperatura powrotu wacha się pomiędzy 56* a 65*. Mam zamiar jak się ociepli założyć na wyjściu z wymiennika na dom zawór 3-drożny z siłownikiem i czujnikiem temperatury za zaworem3D w celu regulowania temperaturą CO( jak jest ciepło to temperatura CO jest trochę za duża) , myślę że to rozwiązanie też podniesie temperaturę powrotu kotła szczególnie zimą i w jakimś tam stopniu ograniczy spalanie. A może jest inny lepszy sposób? - wszystkie sugestie mile widziane.
  3. Nad palnikiem u góry jak już spaliny wlatują do wymiennika u mnie jest prostokątna blacha położona na dwóch kątownikach. Leży ona tam luźno , ja przy każdym czyszczeniu ją wyjmuję bo na niej gromadzi się nie raz dosyć dużo pyłu. Trzeba tylko uważać bo jest ona dosyć ciepła. Gdy czyszczę kocioł na sterowniku włączam STOP otwieram drzwiczki górne czyszczę wszystko wraz z wyczystką dolną od sadzy i na końcu wyjmuję właśnie tą blachę na wlocie do wymiennika - wtedy nie jest już taka gorąca, podczas tego wyjmowania wszystkie pyły spadają do popielnika , czyszczę kątowniki z resztek pyłu tak żeby położyć z powrotem tą blachę równo i to by było na tyle. Zanim podłączyłem kocioł stał kilka dni i wtedy dokładnie wszystko sobie pooglądałem , posprawdzałem gdzie i jak się co wyjmuje i co do czego pasuje .
  4. Odnośnie czujnika temperatury to po sprawdzeniu w instrukcji sterownika jest możliwość jego podpięcia pod nr. 26 i 27 jako T6 a w menu sterownika w INFORMACJACH jest pozycja TEMPERATURA POWROTU. Też jestem ciekaw dlaczego seko nie wyposaża swoich kotłów od razu w ten czujnik skoro sterownik jest do tego przystosowany i czy podłączenie tego czujnika miało by wpływ na działanie kotła lub ewentualnie sterował by pracą zaworu n-drożnego , czy tylko po prostu informowałby o temperaturze powrotu co równie dobrze może zastąpić termometr wpięty w powrót ? SEKO prosimy o odpowiedź.
  5. Pisałeś że masz głowice termostatyczne na grzejnikach i zawór czterodrożny, myślę że właśnie w pierwszej kolejności to głowicami sterujemy temperaturą w danych pomieszczeniach i nie wiem czym steruje u ciebie zawór 4drożny ale to chyba właśnie nim powinno się sterować temperaturą wychodząca na układ CO . Temperatura na kotle może być nawet 70 czy 80* i nie powinno to mieć nic wspólnego z temperaturą w pokojach , tam np. powinna być 22 czy24*. U mnie kocioł pracuje cały czas w zakresie temperatur od 59* do 65*( jeżeli przekroczy zadaną temp. to po prostu wchodzi w nadzór i nie pracuje ) a temperatura w pomieszczeniach waha się od 18* w nocy do 24* w dzień i sterowane jest to na razie tylko głowicami termostatycznymi na grzejnikach. W niedalekiej przyszłości założę zawór 3drożny i może czujnik pogodowy w wtedy także nim będę sterował temperaturą zasilania układu CO a kocioł dalej będzie pracował w tych samych przedziałach temperatur co teraz . Myślę że po założeniu tych rzeczy jeszcze zmniejszy mi się spalanie. Jeżeli masz za ciepło w domu i nie możesz wyregulować temperatury w pomieszczenia to może twój instalator ci w tym pomoże ( chyba że coś nie tak podłączył) P.S kocioł powinien pracować w zakresie temperatur minimum 55* do ok 80*
  6. Czy otrzymałeś razem z kotłem programator - wyłącznik czasowy? Ja taki w zestawie dostałem , do niego władasz wtyczkę od silniczka (tego z góry) i ustawiasz sobie np. 4 czy 8 razy na dobę załączanie na 15min. no chyba że masz już jakąś nowsza wersję sterownika i ustawiasz to wszystko w sterowniku. U mnie jest tylko sterowanie poprzez programator czasowy. Skąd wiesz że masz palnik 17 KW ?
  7. No pełen szacun. Trochę tego tam masz i wszystko schludnie ułożone . Jak odpalenie, bez problemów ? Podziel się wrażeniami .
  8. Kolego Jackw64 zgodnie z obietnicą podaję kilka w/g mnie ważniejszych spostrzeżeń i ustawień mojego kotła . Po pierwsze jak już wcześniej pisałem trzeba na początku dobrze założyć worek na popiół i owinąć szczelnie jakąś taśmą dopóki pierwszy popiół nie zacznie się do niego wysypywać. Dwa to dobre odpowietrzenie kotła i całej instalacji oraz jeżeli nie masz zaworów termostatycznych na grzejnikach to przydłby ci się jakiś zawór n-drożny w celu regulowania temperatury w domu i na powrocie gdyż będziesz miał albo za ciepło albo kocioł będzie pracował na niskich temperaturach co nie jest przez większość zalecana. Miałem poprzednio śmieciucha a komfort cieplny jaki zapewnia podajnikowiec jest duuuuużo lepszy , dom na początku jego pracy był przegrzany i musiałem na nowo wyregulować całą instalację. Z podłączeniem kotła nie było problemów i od początku pracuje w trybie FAZY LOGIC - jak dla mnie bardzo dobrze spala węgiel w rozsądnych ilościach i bez problemowo. A teraz ustawienia - niektóre są już fabrycznie dopasowane i wprowadzone odpowiednio dla twojego kotła , np.:wybór paliwa (tylko ekogroszek) ,temp max kotła, temp max podajnika czyli większość mająca wpływ na bezpieczeństwo pracy kotła. Moje aktualne ustawienia dla opału 27MJ i obecnej pogody: USTAWIENIA KOTŁA - temp. zadana kotła 60* ustawienia palnika - przerwa podawania nadzór 20 min. - korekta nadmuchu +1% - korekta podawania - 10% - min moc kotła 0% - max moc kotła 100% - histereza nadzoru 3* pompa kotła - temp. załączenia 57* W USTAWIENIACH SERWISOWYCH kod dla użytkowników 0000 - ustawienia palnika - moc nadmuchu nadzór 1800 - czas podawania nadzór 5s - wydłużenie nadmuchu nadzór 20s - wentylator w nadzór włączony - min. moc nadmuchu 20% - kolejność cykli PRACA podawanie przerwa ustawienia kotła min. temp. kotła 57* max temp. kotła 85* histerereza kotła 1* wydajność podajnika 30 -31 kg/h wartość orjentacyjna do wskazywania aktualnego spalania nie mająca wpływu na proces spalania kalorycznośc paliwa 7,6 - 7,7 też wartość orjentacyjna do wskazywania aktualnej mocy z jaką pracuje kocioł nie mająca wpływu na proces spalania poj zbiornika paliwa 100kg (było 150) wartość potrzebna do wskazywania poziomu paliwa na wyświetlaczu po uprzednio zrobionej kalibracji( opis wykonania w instrukcji sterownika) pompy u mnie - wymiennik ciepła a u ciebie można będzie ustawić zakres pracy pomp co, cwu , cyrkulacyjnej albo zaworu trój lub czterodożnego. Myślę że na początek to tyle , lecz niektóre ustawienia szczególnie dotyczące temperatur pracy kotła i pomp dopasujesz do swoich preferencji - upodobań i będziesz się cieszył tak jak ja bezproblemową pracą nowej ,,zabawki". P.S. Tylko z braku pracy przy kotle nie baw się zbytnio zmianami ustawień i kombinacji bo tak jak ja kiedyś się zabawiłem sprawdzając z nudów różne możliwości tego kotła tak w nim namieszałem( kocioł zaczął pracować tylko na pół gwizdka) że tylko telefon do producenta pomógł mi przywrócić ustawienia fabryczne i od tej pory jak go ustawiłem to tylko minimalne regulacje podzczas testowań różnych opałów i zmian temperatur na dworze. Jeżeli będziesz miał jakieś pytania to pisz a odpowiem w miarę moich możliwości no i jak odpalisz podziel się wrażeniami.
  9. Gratuluję. To jest nas dwóch odważnych którzy wyłamują się z przyjętych schematów wyboru kotłów. Jakiej mocy zakupiłeś kocioł , czy masz już zakupiony opał i o jakiej kaloryczności ? Postaram się jutro a najpóźniej w sobotę podam ci wszystkie ustawienia jakie mam. U mnie jest instalacja z wymiennikiem więc niektóre rzeczy są u mnie nieaktywne i nie ze wszystkimi ustawieniami będę ci mógł pomóc ale jeżeli chodzi o proces spalania jak najbardziej .Czy twój instalator miał już do czynienia z podobnymi kotłami lub sterownikami? Mój był raczej w tym temacie zielony , więc uczyłem się sam i z pomocą producenta - poszukam nr.tel. do nich i ci podam są bardzo życzliwi i szczegółowo wytłumaczą co i jak ustawić. Napisz jaką masz instalację to może tez coś dopasujemy i dokładnie popatrz w instrukcję od sterownika są tam schematy gdzie jaki czujnik , pompę lub zawór n-drożny podłączyć a to bardzo ważne. Życzę bezproblemowego odpalenia i ciepełka w domu. Acha jeszcze jedna ważna rzecz na początek - zanim odpalisz dobrze i szczelnie załóż worek na popiół możesz nawet zrobić to taśmą izolacyjną gdyż na początku zanim rura podająca popiół się nim nie zapełni będzie ci trochę dmuchało do worka dymem . U mnie popiół zaczął lecieć do dopiero po ok. tygodniu palenia . Jak podajnik popiołu się zapełni to już nie ma przedmuchów.
  10. Tak - kupiłem termometr i zainstalowałem go w rurze zaraz za czopuchem.Przy obecnej pogodzie podczas pracy kotła z mocą minimalną ok.30% to jest 70 -80* a gdy trochę wejdzie na większa moc termometr pokazuje do 90* podczas podtrzymania jest to ok 45 do 50*. Gdy były mrozy dochodziła do 140 - 150* gdy kocioł musiał pracować z mocą maksymalną.Temperatura jaka utrzymuje się w kotle to od 56 do 64* przy zadanej 60* i zadanym przewyższeniu do przejścia w nadzór o 2*, pompa kotłowa wyłącza się gdy temperatura na kotle spadnie do 57* po to żeby ochronić powrót i żeby kocioł nie musiał długo pracować nadrabiając jakieś duże spadki temperatur. W domu nie jest odczuwalne to że czasami na chwilę wyłączy się pompa kotłowa .
  11. Wielkie dzięki .
  12. Wygląda na to że nie tylko ja nie wiem o co dokładnie chodzi . Robin60 czy możesz jaśniej. :) P.S. Jest to pierwsze forum na którym piszę i nie znam różnych zwyczajów panujących wśród tych społeczności , więc wybaczcie za niektóre może dziwne moje wypowiedzi lub nie zrozumienie pewnych tematów. Fajnie że jest tu tylu ludzi którzy dzielą się swoja wiedzą , doświadczeniem i szybką pomocą w awaryjnych sytuacjach , a koledze robin 60 naprawdę szczerze dziękuję za założenie tego tematu bo między innymi dzięki niemu mam kocioł który mam. Cieszę się że trafiłem na to forum i takich fajnych ludzi.
  13. A co złego jest w tym ,że nawet większość sprzedają za granicę . Moim zdaniem to nawet dobrze bo nie mogą sobie pozwolić na zrobienie bubla i tam naprawiać je w ramach gwarancji , Myślisz ,że Ogniwo , Defro , Sas, Tekla czy jeszcze wielu innych sprzedają swoje kotły tylko w Polsce? A co do automatyki jaką zmowę masz na myśli ? Może jestem mało kumaty ale też nigdy nie twierdziłem że sterownik który mam jest najlepszy , bruli czy eCoal lub ten który masz w swoim kotle na pewno mają więcej bajerów i są lepsze ale mi po prostu ten wystarcza tak jak wielu innym posiadaczom kotłów wystarczają sterowniki tylko dwustanowe. Na forum też jest wielu którzy pomimo posiadania tych lepszych sterowników też mają problemy z ustawieniami . Myślę że nie ma złotego środka aby wszystkich zadowolić a podstawowa sprawą to po prostu dobrze sprecyzować swoje wymagania i do nich dopasować zakup tego czy innego kotła.
  14. Jak do tej pory zajrzałem do wyczystki tylko raz jakiś miesiąc temu. Na spodzie niewielka ilość sadzy lub pyłu z sadzami , moim zdaniem suche. Komin ma zamontowane odprowadzenie skroplin czy kondensatu taką rurką wypuszczoną w bok i nie widać żeby coś z tego kapało . Pod tą rurką mam fundament od komina i na nim też jak do tej pory nie widać żadnych plam choć jak trochę popadało to jakby z tego daszku na górze komina coś lekko poleciało takiego czarnordzawego.
  15. W moich okolicach to tylko w Turku jest gość który miał do czynienia z kotłami seko , reszta otwierała szeroko oczy ze zdziwienia jak ich pytałem o te kotły. Zadzwoniłem do producent żeby mi podali gdzie można obejżeć ich wyrób i Sieradz był najbliżej.Większość osób zresztą jak się okazało i na tym forum nie wie o istnieniu takich kotłów. Pewnie poniekąd to wina marketingu producenta ale i na różnych forach o podobnej tematyce bardzo dużo udzielają się i zchwalają różne wyroby często sprzedawcy i kilku producentów wybranych modeli (wiadomo których) kotłów nic im nie ujmując. I nie chciałbym być tu posądzony o stronniczość bo ich nie znam a ten posiadam krótko i jest to mój pierwszy kocioł z podajnikiem ale uważam że jest to ciekawa alternatywa dla tych tak mocno reklamowanych kilku modeli choć także brałem pod uwagę dwa z nich. Ale że jestem leniuchowaty i nie chciałem zbyt dużo czasu spędzać w kotłowni nad czyszczeniem i co gorsza ciągłym ustawianiem sterownika to wybrałem seko max le - jak do tej pory myślę że kocioł stworzony dla mnie. Przed zakupem czytałem o kotłach BAWARIA też firmy seko (choć posty były już dosyć stare) i ostatnio w temacie o tych kotłach poprosiłem o opinie o nich co prawda tylko jeden forumowicz odpowiedział - jest nadal zadowolony z kilku letniego już kotła a ogólnie w tamtym temacie też nie było jakiś negatywnych opinii więc zaryzykowałem i kupiłem , co będzie za kilka lat zobaczymy ,jak do tąd jestem mega zadowolony.
  16. Kolego knedel widzę że jesteś z sieradzkiego . Jest w Sieradzu hurtownia w której właściciel ma bardzo dużo kotłów do obejżenia także seko max le . Właściciel to bardzo kontaktowy gość i jeżeli interesuje cię ten kocioł to na pewno będziesz mógł go tam dokładnie obejżeć i wszystko pomierzyć. Ja właśnie tam ogłądałem i za ich pośrednictwem zakupiłem swój kocioł. Jeżeli cię to interesuje to namiary dam ci prywatnie bo chyba forum to nie miejsce na reklamę.
  17. Wszystkie płomieniówki są czyszczone , łańcuch tak przechodzi przez zębatki i silniczek że obraca wszystkimi zawirowaczami na raz. Żeby to pokazać dokładnie musiałbym zdjąć silniczek i odkęcić osłonę . Na jednym z filmików który zamieściłem kilka postów wstecz widać 3 otwory z obracającymi się zębatkami to jest pierwszy rząd płomieniówek , drugi jest taki sam z prawej strony tylko otwory przez które widać zębatki są z boku osłony od strony czopucha.
  18. Witam ponownie i przepraszam że tak długo nie odpisywałem na wasze pytania. Widzę że koledzy częściowo wykonali za mnie pracę domową . Co do ilości płomieniówek jest ich razem 6 po 3 w każdym rzędzie , spaliny idą w dół przez 3 i potem w górę do czopucha też przez 3. Średnica czopucha 130mm. Próbowałem zmierzyć długość płomieniówek i mają one ok. 62 -64 cmm wraz z częścią która wystaje ponad kocioł bez silniczka do napędu. Poniżej wstawię zdjęcia z wymiarami które was interesowały tj. wysokość z otwartą klapą zasobnika oraz odległość czopucha od ściany bocznej kotła (u mie są dosyć sysoko wykręcone nóżki regulacyjne kotła ok 6-8cm więc jeżeli komuś zależy na zmniejszeniu wysokości może ich nie stosować)
  19. Witam . To prawda że moc nominalna kotłów 5 klasy to ich moc maksymalna nie ma więcej zapasu, u mnie wg wyliczeń z ciepło właściwie wychodziło ok. 12 -13 kW ja kupiłem 17 kW . Jak dotąd od końca grudnia kocioł pracował średnio z mocą nie większą jak 6 kW tylko chwilowo i sporadycznie pracuje z mocą ok 12-13 kW np. . jak go przystopuję podczas czyszczenia i raz gdy przez 3h nie było prądu a on nie wygasł - potem nadrabiał spadek temperatury wtedy wchodził na maxa 17 kW .Wiadomo że na słabszym kalorycznie opale będzie dochodził dłużej do zadanej i więcej go spali (teraz próbuję jaret 21kJ to jego idzie dużo więcej , a kocioł prawie cały czas pracuje z mocą od 3,5 kW do10 kW) Co do wysokości klapy po otwarciu zasobnika myślę że z wysokością nie będzie problemu ale wyjęcie tych zawirowywaczy już może tak .Jutro postaram się to wszystko pomierzyć i wam opiszę (dł.zawirowywaczy też spróbuję choć pomiar może nie być zupełnie dokładny) a czopuch mam z boku kotła z prawej strony więc Jackw64 podaj o jaki wymiar z tym czopuchem ci chodzi to zmierzę i ci podam , jeżeli potrzebne jeszcze jakieś zdjęcie to napiszcie i je wstawię.
  20. Odkręcasz silniczek i obudowę mechanizmu (jest na 4 śrubki) i wyjmujesz cały komplet zawirowywaczy wraz z zębatkami i łańcuchem razem (jeszcze tego nie robiłem więc nie wiem czy jest to trudne) a umiejscowienie zasobnika musisz określić przy zamówieniu i producent zrobi tak jak chcesz , później nie ma możliwości tego zmienić . Można też zamówić krótszą wersję z wymiennikiem z tyłu . Kocioł jest wtedy krótszy ale głębszy czyli przód odstaje bardziej od ściany a wyczystka z komory pod czyszczakami jest wtedy z boku kotła a nie od przodu.
  21. Mechanizm czyszczenia wymiennika można wyłączyć tylko po co on właśnie jest doczyszczenia płomieniówek ( kilka postów wstecz opisałem jak się go demontuje i czyści - zalecenia producenta to około dwa razy w roku) Turbulizatory czyli zawirowywacze nie muszą być cały czas czyściutkie one spełniają inne zadanie - przede wszystkim mają czyścic ścianki wymiennika -płomieniówek z sadzy i pyłów żeby spaliny mogły oddać swoją temperaturę poprzez ścianki płomieniówek wodzie która krąży w kotle , drugą ich rolą jest spowolnienie przepływu spalin przez wymiennik także w celu lepszego oddania ciepła ścianką a trzecia ich rola to wyłapanie jak największej ilości pyłów i sadzy po to żeby spaliny opuszczające komin były jak najbardziej czyste. Moim zdaniem ich zabrudzenie nie ma wpływu na prawidłowe działanie kotła a wręcz jeszcze zwalnia przepływ spalin przez płomieniówki co powoduje większe oddawanie ciepła wodzie w kotle. Gdybyś je usunął zwiększysz prędkość przepływu spalin, automatycznie zwiększy się temperatura spalin w kominie a tym samym zwiększy się strata kominowa i zamiast spaliny oddać ciepło w kotle będą ci ogrzewać komin i powietrze. Zdjęcia były robione podczas czyszczenia i końcówki tych zawirowywaczy nie były omiecione z pyłu - zresztą nie wiem czy jest to niezbędne wszystko jest tam suchutkie i przy następnych obrotach i tak pewnie opadło by na dół bo podczas czyszczenia w tej wyczystce na samym spodzie jest zawsze trochę brudu do wybrania szufelką . U mnie załącza się czyszczenie tylko 4 X na dobę czyli co ok. 6 h pewnie przez ten czas uzbiera się tam trochę sadzy i pyłu. Muszę sprawdzić jak to wygląda po zakończeniu cyklu czyszczenia.
  22. Też z ciekawości odwiedziłem stronę producenta kotła MODERATOR ale nie jest tam pokazane odpopielanie kotła, jedynie w cenniku jest wzmianka o tym jako opcji dodatkowej , a w standardzie dostajesz jedynie narzędzia do czyszczenia no i cena z tym niby odpopielaniem moim zdaniem wysoka a na pewno o wiele wyższa niż SEKO a tam masz to wszystko w cenie i na stronie producenta jest to pokazane. A jeszcze co do ustawiania to u mnie też jest ten niby PID tylko nazywa się to TRYB FAZZY LOGIC chyba trochę coś lepszego od PIDa bo spalanie groszków o różnej kaloryczności nie sprawia mu problemów - nie spiekało mi się nic na palniku nawet na wesołej , nie przesypuje węgla , ani nie zapada się kopczyk. Myślę że sterownik PLUM-a jest bardzo przejrzysty , prosty w obsłudze i przyjazny dla użytkownika , a doregulowanie procesu spalania nie jest trudne , tak samo jak ustawienie pracy w nadzorze - ja w tym trybie ustawiłem tylko czas przerwy w podawaniu (nadmuch i czas podawania był ustawiony fabrycznie i tego nie zmieniałem)
  23. Sterownik to eco max 850 2R firmy PLUM , moim zdaniem dosyć prosty w obsłudze choć nie miałem do czynienia z innymi gdyż jest to mój pierwszy kocioł z podajnikiem - przedtem miałem zwykłego kopciucha . Odpalony na ustawieniach fabrycznych funkcji FAZZY LOGIC czyli tzw. pół automatu lub jak inni to określają PID ( ten sterownik jest dostrojony do danego kotła o danej mocy czyli ustawienia w nim są dopasowane tylko i wyłącznie do kotła który kupujesz ) . Gdyby nie moja chęć "pobawienia " się - przetestowania różnych opcji mocy kotła nie trzeba by było w mim za dużo ustawiać, i tak po pewnym czasie przywróciłem na sterowniku USTAWIENIA FABRYCZNE i funkcję FAZZY LOGIC(FL) w której kocioł bardzo ładnie moduluje mocą i to o dziwo na różnych kalorycznościach węgla . Na pewno należy ustawić kilka rzeczy w zależności jak rozbudowaną masz instalację (ale w innych sterownikach tak samo) np.: temperaturę do której kocioł ma dogrzać wodę w CO i bojlerze CWU ta zależy od upodobań każdego użytkownika indywidualnie , temperaturę minimalną kotła , temperaturę załączania i wyłączania pomp ,jeżeli masz zawór trój lud czterodrogowy to włączyć ich ustawienia (ja w tej chwili jeszcze tego nie posiadam) . Oprócz tych podstawowych parametrów w tym sterowniku masz opcję dostrojenia tej funkcji FL o zwiększenie lub zmniejszenie mocy nadmuchu i zwiększenie lub zmniejszenie czasu podawania paliwa. U mnie są to niewielkie zmiany , i nie wymagało to ciągłego siedzenia w kotłowni - raz lub dwa razy na dzień po prostu popatrzyłem na komin czy się z niego nie kopci i zajrzałem do paleniska zobaczyć jaki jest płomień i tzw. kopczyk . Zawsze można zadzwonić do producenta (ja tak zrobiłem) i poprosić o poradę w tej czy innej sprawie a otrzyma się wyczerpującą odpowiedź .Są bardzo przyjaźnie nastawieni do klienta , nawet gdy dzwoniłem a telefon był np. zajęty to po pewnej chwili sami oddzwaniali. Trzeba się też liczyć ,iż będzie trzeba ustawić przerwę , czas podawania i nadmuch w tzw. nadzorze - podtrzymaniu. Reszta ustawień to tak jak w większości kołów i w zależności od wykonanej instalacji , w tym sterowniku są opcje podłączenia wielu urządzeń do obsługi nawet dość rozbudowanej instalacji CO . Nie ma kotła który sam sobie wszystko ustawi niestety w każdym coś musisz ustawić , są jedynie lepsze sterowniki które podobno same odpowiednio dobiorą sobie wszystkie parametry spalania - oczywiście będą one droższe gdyż rozbudowane o czujniki żaru ,temp spali lub sondy lambda ( choć i do mojego sterownika też podobno można taką sondę podpiąć) oraz takie tanie w których wszystkie parametry spalania musisz ustawić sobie sam tzw. dwustanowe . Wszystko zależy od tego ile kasy możesz przeznaczyć na zakup kotła i jak hydraulik ci to wszystko podłączy bo to już osobna bajka. Za to mogę cię zapewnić , że odpopielanie do worka tak samo jak elektryczne samooczyszczenie wymiennika które ten kocioł jedno i drugie posiada jako jedyny w standardzie bez żadnych dopłat działa rewelacyjnie,a omiatanie komory paleniskowej z zabrudzeń zajmuje niewiele czasu .
  24. I jeszcze kilka zdjęć - ta ilość popiołu we worku to ze spalenia ok. 100 kg groszku, a na ostatnim tak wygląda popiół - nie wiem czy dobrze będzie widać
  25. https://youtu.be/57u0xdFNcJU https://youtu.be/m__9nBtjAEc https://youtu.be/FOxdP8jWgnk Teraz chyba dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.