Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    1605

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez Ozi80

  1. Ozi80
    A ja dzisiaj pobiłem rekord sezonu. 48,2 kg. Ujemne temperatury, ale przede wszystkim porywisty wiatr zrobił swoje. W tym sezonie spaliłem (liczę worki): - październik 585 kg (średnia 18,87 kg/dzień) - listopad 905 kg (średnia 30,17 kg/dzień) - grudzień 1010 kg (średnia 32,58 kg/dzień) - styczeń do teraz 405 kg (średnia 33,75 kg/dzień) Co roku podobne wyniki, co daje około 7 do 7,5 ton na sezon. A palę Teklą piąty sezon. Dodam, że ogrzewam czterokondygnacyjny dom (piwnica, parter, piętro i poddasze) o łącznej powierzchni około 350 m2. Do tego bojler 300 litrów na 7 osób.
  2. Ozi80
    Gaz to paliwo kopalne. Pelet nie.
  3. Ozi80
    A u mnie przed Świętami byli po podpis pod zgodą na ciągnięcie gazociągu przez moją działkę. Mają to robić gdzieś 2023-2024. Mam nadzieję, że do tego czasu Tekla wytrzyma (mam ją od 2016). Potem jak padnie to bye bye pellet i witaj gaz. Chyba że nastąpi jakaś nagła zmiana w cenach paliw.
  4. Ozi80
    Kurde, w piątym a nie w czwartym. Teklę mam od 2016. Ale ten czas leci. :o
  5. Ozi80
    Kasarian a zwiększałaś podawanie max z 2,4 do np. 3,0? Może po prostu za mała ta moc 6,1kW, jaką widać na twoim zdjęciu. A co?
  6. Ozi80
    W czwartym sezonie padła mi pierwsza zapalarka. To ta z góry. Wykrzywiło ją i pękła. Dla porównania na dole nowa. Nie do końca nowa, bo leżała chyba z dwa lata kupiona na wszelki wypadek. Dzisiaj się przydała, bo inaczej co najmniej do jutra byśmy marzli. W lokalnym sklepie bowiem zapalarki nie było i zamówiłem bezpośrednio w Tekli i jutro przywiezie kurier. Pierwszy raz wykręcałem zapalarkę i wkładałem nową, więc zajęło mi to w sumie aż około 45 minut, bo trochę na ślepo po kablu dochodziłem gdzie ona w ogóle jest i co trzeba odkręcić: najpierw obudowę palnika (3 śruby), potem boczną wyczystkę panika (dwie nakrętki), potem wykręcić taką obudowę zapalarki (dwie śruby), z niej wkręcić dwie śruby i dopiero wtedy się uwolni zapalarkę. Na żółto zaznaczyłem kabel z zapalarki: W takiej obudowie jest zapalarka: Żeby nie było za łatwo, to po kilku minutach po włączeniu kotła po wymianie zapalarki, znowu wybiło mi różnicówkę (taki był objaw, jak ta stara mi padła w nocy). Chyba się gdzieś dostała do niej wilgoć przez te lata czekania na swoją kolej. Włączając ją bezpośrednio do prądu z początku też robiła zwarcie, ale za trzecim razem załapała i rozgrzała się do czerwoności. Po ochłodnięciu zamontowałem ją po raz drugi i na szczęście póki co działa.
  7. Ozi80
    Mi się stopiła i poszła cofka. Albo poszła cofka więc się stopiła. Do teraz nie wiem co było przyczyną, a co skutkiem. Efekt był taki, że temperatura palnika przekroczyła alarmową i nastąpiło wygaszanie. I tak kilka razy, dopóki się zorientowałem, że rura jest dziurawa. Od tego czasu co kilka dni wyjmuję tą rurę i czyszczę odkurzaczem te miejsce gdzie wpada pelet do palnika, bo ta kratka zatyka się pyłem. Aha, ja nie mam palnika w drzwiach, więc rura nie była wcześniej ruszana.
  8. Ozi80
    Ja jakoś rok temu kupowałem. Napisałem do działu zamówień Tekli. Szybko przyszła. A zanim nowa przyszła, to starą w miejscu dziury owinąłem 46 razy szkotem ;)
  9. Ozi80
    Okman jak ci tak bardzo zależy na regulowanej histerezie wygaszania, to jeśli dobrze kojarzę, to jest ona w Touch. Na rozwój oprogramowania do Slima bym nie liczył. Tryb AUTO nie jest trybem automatycznym całego sterownika, tylko samego wyznaczania temperatury zadanej kotła. Jak jest AUTO, to zadana kotła jest równa zadanej CO lub CWU, ale nie mniej niż 50 stopni. Jak CO i CWU nie jest ogrzewane, to zadana kotła wynosi 7 stopni, żeby nie zamarzła w nim woda. Tego nie kojarzę...
  10. Ozi80
    Okman, to nie jest tak, że przy spadku temperatury zewnętrznej o 5 stopni, nagle w domu będziesz miał grzejniki czerwone z gorąca. Ustawiasz krzywą grzewcza jak ci pasuje. Ja mam ją np. ustawione tak: -20 na zewnątrz -> 40 na grzejniki 0 na zewnątrz -> 36 na grzejniki 10 na zewnątrz -> 33 na grzejniki Jak widać różnice na grzejnikach są niewielkie. A czujnik pokojowy jest od tego, żeby do tej temperatury idącej na grzejniki albo coś dodać od siebie, albo odjąć (zależy, czy w domu jest za zimno, czy za ciepło).
  11. Ozi80
    Pisał, że "przyjdzie ocieplenie i nie zmienię podawania na niższe to kocioł ciągle będzie przekraczał zadaną + 5 i będzie się wygaszał." Okman już o tym pisał tu rok temu, jak nie wcześniej. Jeśli nie mylę ludzi, to ma kocioł o zbyt małej pojemności wodnej, który ma za dużą bezwładność. Przy braku regulowanej histerezy wygaszania nawet przy mocy skokowej, temperatura kotła nie jest w stanie wyhamować przed wygaszeniem. Nie mówiąc już o tym Fuzzy Logic, który hamuje jeszcze łagodniej niż skokowa. Czy czujniki pomogą? Na chłopski rozum nie bardzo. Przy czujniku pokojowym, zbliżając się do temperatury zadanej w pokoju, sterownik będzie przymykał zawór (o ile w ogóle masz zawór z siłownikiem podłączonym do sterownika?). Przymykając zawór, coraz mniej ciepła będzie szło na CO, więc więcej zostanie w kotle, a co za tym idzie, temperatura kotła będzie rosła jeszcze szybciej. No chyba, że Fuzzy Logic poza temperaturą kotła, ma w swoim tajnym algorytmie również jako jedną ze zmiennych temperaturę CO i dzięki temu sprawniej pójdzie mu z obniżaniem mocy przed wygaszeniem? W każdym razie nie rozumiem czemu nie zamontujesz czujnika pogodowego, skoro go masz? Zaszkodzić nie zaszkodzi. Jak się nie będzie sprawdzał, to zawsze możesz go wyłączyć z poziomu sterownika. Co do zakupu czujnika pokojowego, to nie wiem czy w czymkolwiek pomoże. W komforcie temperaturowym w domu na pewno. Ale w problemie z przegrzewaniem wątpię. No chyba, że ten Fuzzy Logic jest mądrzejszy, niż mi się wydaje. Jak masz sterowany sterownikiem siłownik na zaworze, to ja bym zaryzykował kupując jakiś najtańszy czujnik pokojowy.
  12. Ozi80
    Zetkę mam dłużej niż drgania. Jeśli dobrze pamiętam, to od lata 2019. A drgania tak od wiosny 2020. Już się zastanawiam, czy we wkładzie kominowym się coś nie podziało. Jakaś szpara na łączeniu, jakaś dziura z powodu korozji? Tylko jak to sprawdzić bez wyjmowania wkładu z komina?
  13. Ozi80
    Co podkleiłeś? Klapkę regulatora ciągu? Tylko, że tym sposobem on się nie domyka do końca, zostają ci szpary, a tak raczej nie powinno być. Mi tu już nawet nie chodzi o trzaskania tej klapki, tylko o to, że cały czopuch, cała rura drży i wibracje przenoszą się do wkładu kominowego, co słychać w całym domu. Tydzień temu po sugestii pracownika Tekli, rozebrałem regulator ciągu i wydrapałem nalot, jaki tam był. Trzeba było dłutkiem, bo skleiło się to i wyglądało, jak czarna farba. Od tego czasu raz słyszałem, że znowu trzaskało. Raz na tydzień to niezły wynik, ale czy sytuacja polepszyła się dzięki czyszczeniu, czy po prostu zmieniło się ciśnienie? Przedtem też bywały tygodnie, że nie trzaskało i takie, że przy każdym rozpaleniu. Tak więc póki co czekam... Poniżej RCK przed i po czyszczeniu.
  14. Ozi80
    I nie widzisz w tym nic dziwnego, niepokojącego? Domownicy pobudzeni w środku nocy, bo piec się rozpala...
  15. Ozi80
    Najdłuższe zdanie jakie czytałem ever :)
  16. Ozi80
    Czyszczę go raz do roku w lecie. Teraz też to robiłem i jak widać nie pomogło. Otwierać drzwiczek nie próbowałem.
  17. Ozi80
    Ale tylko zimą. W okresach przejściowych, gdy tylko chcesz raz, dwa razy na dzień lekko dogrzać, to już nie bardzo. Wtedy lepiej się sprawdza bez stałej pompy, szybkie dogrzanie domu do zadanej temperatury i wielogodzinne czekanie aż temperatura spadnie o wskazaną histerezę. Powiem tak. Czujnik zawsze możesz wyłączyć. Moze się przydać nawet przy termostatach pod warunkiem, że będzie w najzimniejszym pomieszczeniu.
  18. Ozi80
    Jak masz w danym obiegu na wszystkich grzejnikach termostaty, to czujnikiem temperatury możesz namieszać. Musiałbyś go dać w najzimniejsze miejsce tego obiegu, bo inaczej będzie ci wyłączał ogrzewanie, mimo że w innych pomieszczeniach będzie dalej nie nagrzane, a termostaty otwarte.
  19. Ozi80
    Zgadza się, w Vide Room za dużo ustawieniami nie pogmerasz. U mnie on pełni funkcję narzędzia do podstawowym zmian: czyli temperatury w domu, czy temperatury wody. Jeszcze wyłączam nim palnik, gdy mam zamiar iść go wyczyścić. Żona sobie sprawdza temperaturę wody, czy może się iść kąpać, a ja czasem robię "ręczne zrzuty ciepła", gdy widzę, że np. kocioł nagrzany, a woda w bojlerze zimna. I to właściwie tyle. Ale przydaje się właśnie do tego, nie trzeba biegać do kotłowni, ani odpalać Vide Neta, żeby to zrobić. Ja z kolei obecnie nie wyobrażam sobie braku Vide Neta. I tu już nie chodzi nawet o możliwości zmiany nastaw, które są niewiele większe niż na Vide Roomie, ale chodzi o te wykresy. Widzę, czy są problemy z rozpalaniem, czy moc jest odpowiednia, czy też za wolno/za szybko rośnie temperatura kotła. Na podstawie tego podejmuję decyzje, które już potem wdrażam w życie w kotłowni przy piecu, bo ani na Vide Roomie, ani na Vide Necie np. czasu podawania nie zmienię.
  20. Ozi80
    Cześć. Może ktoś pomoże? Od kilku miesięcy dzieje mi się coś takiego, co zarejestrowałem na filmiku: Sytuacja ma miejsce od razu po rozpaleniu, gdy palnik wejdzie już w modulację. Takie trzaskanie trwa około minuty, potem się uspokaja. Dzieje się to tylko i wyłącznie po rozpaleniu, ale też nie po każdym, jakby zależało może od ciśnienia na zewnątrz. Na filmiku nie widać tego efektu, który burzy spokój domowników. Jako, że mam metalowy wkład kominowy, to rezonans jest tak duży, że jeśli sytuacja ma miejsce np. w nocy, to jest w stanie obudzić cały dom. Drgania targają całym czopuchem i kominem, a "wyłączyć" je można tylko zamykając Regulator Ciągu Kominowego. Początkowo myślałem, że to może być spowodowane nowym peletem (związku nie powinno być żadnego, ale zgrało się w czasie), ale ostatnio wróciłem do poprzedniego peletu i problem nie ustąpił. Boję się, że tymi drganiami zaraz mi się coś tam uszkodzi/rozszczelni/wybuchnie ;) Kombinowałem z nastawami: zmniejszałem nadmuch, dawkę startową, nie mam więcej pomysłów. Piec ten stoi czwarty sezon i nic nie zmieniałem w instalacji, co mogłoby spowodować taki niepokojący efekt, który nagle pojawił się na wiosnę tego roku. Ktoś coś?
  21. Ozi80
    Kup gdzieś 5 worków innego peletu i sprawdź czy dzieje się tak samo.
  22. Ozi80
    Skoro pompa CWU nie pracuje, a mimo to ciepło leci do bojlera, to na pewno nie kwestia sterownika. Slim przy wyłączonym CO, nawet po osiągnięciu zadanej na CWU, nie wyłącza pompy CWU, tylko pcha ciepło z kotła do bojlera do momentu, aż go przyblokują nastawy (temp. min. pomp lub chyba delta też). Nie ma mowy tutaj o marnotrawstwie, bo ciepło dłużej trzyma w bojlerze, niż w kotle. Nie ma też chyba mowy o problemach z powodu zimnego powrotu, skoro dzieje się to przy wygaszonym palniku? Ja mam zadaną na CWU 55 stopni i w lecie, gdy mam wyłączony program CO, to grzeje mi w ten sposób do 60. W zimie nie, bo mam program CO czasowy i nie robi zrzutu ciepłej wody z kotła do bojlera.
  23. Ozi80
    A co ci w tym przeszkadza? Ja mam stary sterownik Igneo Slim i chciałbym, żeby była tam taka opcja, że gdy po osiągnięciu temperatury w pokoju, piec nadal jest ciepły, to zrzuca ciepło do bojlera. U mnie tak się dzieje tylko przy programie CO = wyłączony. Często, jak trafię sam na taką sytuację, to ręcznie zrzucam te ciepło do bojlera, albo też do CO. Może twój Igneo Touch jest na tyle mądry, że sam to robi? Uruchamia się wtedy pompa CWU? Nie mieszajcie dziewczynie w głowie. Dopiero co kupiła piec, przecież po tygodniu nie będzie kupowała bufora. Trzeba jej pomóc opanować to, co ma.
  24. Ozi80
    Najlepiej by się to sprawdziło, jeśli czujnik temperatury byłby w najzimniejszym pomieszczeniu. W tym, w którym najpóźniej zamknie się termostat. Uzasadnij.
  25. Ozi80
    Jeśli Asia1054 ma wszystkie kaloryfery z termostatami, to czujnik pokojowy wg mnie jest zbędny. Wręcz może przeszkadzać, bo np. sterownik wyłączy ogrzewanie CO, bo w pokoju, w którym jest czujnik, zrobi się ciepło, a tymczasem w pozostałych nadal będzie zimno. Przy termostatach, to piec się sam wygasi, jeśli wszystkie termostaty się zamkną i nie będzie odbioru ciepła. Przydać się może czujnik pogodowy, żeby sterownik wiedział jak bardzo grzać dom. A dużo spala, bo może zamiast grzać dom, to grzeje podwórko, bo jego ciepło ucieka kominem. Ale to się dowiemy, jeśli poda nam jaką ma temperaturę spalin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.

  Akceptuję