zaciapa
-
Postów
691 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Odpowiedzi opublikowane przez zaciapa
-
-
2 godziny temu, szpenio napisał(a):
😀
Bufor szykuję pod grube rury, takie jak wyjścia z kotła 6/4 cala, aby była możliwość pracy na grawitacji, dodatkowo dam bajpas z pompką na powrocie i to będzie grzanie powrotu zanim bufor na dole nie osiągnie 50stopni. To takie rozwiązanie na zapas, bo chociaż niektórzy twierdzą, że zimny kocioł na dole przy pracy na grawitacji nie ma wpływu na jakość spalania, ja zaobserwowałem co innego, gdy kocioł na dole ma 60 stopni, góra ponad 70, wtedy drewno pięknie się zgazowuje, potrzebuje bardzo mało powietrza pierwotnego, płomienia prawie nie ma, a jest temperatura i drewno się "topi", 😀
@szpenio Jeśli chcesz dać grube rury z kotła do bufora, przy czym chcesz mieć ochronę powrotu, oraz grawitację, to sobie lepiej daruj takie coś, bo za cholere tego nie wysterujesz.. Bo tak jak piszesz, że będziesz grzał pompką dopuki bufor nie nabierze 50* na dole, to praktycznie będziesz jechał cały czas na pompce..
-
2
-
-
Tak spojrzeć na to trzeźwym okiem, to tam w nazwie tego kotła, przy jednej literce, brakuje skośnej kreski.. 😁
-
@maronka Przy takiej temperaturze jak wczoraj, to już pod koniec pompka chodziła, ale to był raczej experyment, do takich temperatur nie będę bufora na codzień gonił.. Do tych normalnych 90 to poradzi sobie sama grawitacja.
Narazie testuje cała instalację, jak to wszystko chodzi, żeby już z nowym sezonem grzewczym, wszystko chodziło na tip top..🙂
-
2
-
1
-
-
Drewno to ja swoje mam, dużo sztuk jeszcze leży takich powalonych przez wichurę,które trzeba zebrać, niestety problem jest się wstrzelić w wolne okienko czasowe.. 🙂 A brykiet, to praktycznie, ładujesz z wora i się pali, niestety za wygodę trzeba płacić..
-
3
-
1
-
-
Pisałem wcześniej, że płaciłem 800 za tonę z dowozem.. Chyba dobrze policzyłem, że 16 zeta na jedno palenie,bo już się sam zakręciłem.. 🙂
-
1
-
-
@mikkei 16 zeta na 3 dni, to może nie zbankrutuje.. 😁
-
1
-
-
Termometr tylko ten drugi od góry analogowy zaniża, już pisałem o nim wcześniej, przy tej temp mam 2 bary..
-
Palnik wygląda tak jak w pozostałych modelach, czyli wirowy i z tym jest wszystko w porządku.. Przegrodę tylko przerabiałem, bo to ona największą bolączką wszystkich dolegliwości w mpmie (to tak w uproszczeniu)..
Podsumowując dzisiejsze palenie, praktycznie bliźniacze do ostatniego palenia na samym brykiecie...
Moze się komuś przyda do statystyk..
Brykiet 21kg (specjalnie ważyłem)
Drewno szczapy na rozpałkę około 3 kg
Czas palenia 6,5 godz (jeszcze się dopala)
Bufor 1200l naładowany 100st(uśrednione)
Całość bufora starczy mi na 3 doby stałej tem 17st w nie zamieszkałym jeszcze domu 120m2 (podłogówka)
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ja, żebym miał ten kocioł, to już dawno bym przerobił na jeden, a porządny 😁
Edit, tam nie mogę edytować więc tu wstawiam
3 godz palenia.. Drugi załadunek (bezdymnie 😁)
Widzę, że wynik będzie podobny do ostatniego palenia, czyli 20 kg brykietu, 3kg drewna, to wszystko na samej grawitacji, bez zbędnych sterownikow i innych niepotrzebnych pierdół.. na przesyle kocioł - bufor..
Na koniec palenia jeszcze wstawię koiec palenia i do ilu st naładował się bufor
-
4
-
1
-
Minęło 3 dni od palenia, czyli bufor rozładowany po 20 st na, górze miał 30, nagrałem filmik jak u mnie się pali na tym brykiecie po godz palenia..
Na kotle 74 st, powrót 20 (grawitacja)
Na buforze u góry było już 76st po 40 min palenia..
Ciag naturalny, zawirowacz jeden w ostatnim kanale, temp na czopuchu 180 było w trakcie nagrywania..
Płomień jest bardziej przeźroczysty, czego nie oddaje kamera telefonu..
Edit: 2 godz palenia
-
2
-
1
-
-
8 godzin temu, szpenio napisał(a):
Jeśli drewno jest suche, to nie ma problemu z paleniem nawet przy tej małej, oryginalnej przegrodzie.
No właśnie w tym sęk, że do tej oryginalnej przegrody musi być wszystko idealne, idealne suche i najwyższej jakości drewno (najlepiej jak najdrobniejsze) , idealny niezmienny ciąg kominowy, ale nie wszyscy mogą spełnić takie idealne warunki, stąd są później problemy..
Ps, z tego filmiku ogień bardzo ładny.. 🙂
-
3
-
-
@AO49 Ten stary Mpm, to praktycznie, problemów z nim nie miałem, jakieś tam kosmetyczne sprawy, a dzięki prostocie wykonania, jak i prostej instalacji ładowania bufora, to i nie było problemów do narzekań, w myśl zasady, naładować, podpalić i przyjść na drugi dzień, to powtórzyć..
A z tym Wood'em, jak zacząłem palić, to żebym nie miał porównania z tym kotłem co mam, to chyba bym go wyniósł z kotłowni, tak szybko, jak go wniosłem 😁
Ale wszystko da się ogarnąć.. 🙂, jedynie co mi brakuje i tego nie mogę zrozumieć, dlaczego zrezygnowali z drzwiczek ładowanych od góry? Te boczne dla mnie to porażka...
Ten brykiet wyniósł mi z dowozem 800 za tonę, musiałem coś dobrać jak zacząłem palić w drugim domu.. Puchnie jak cholera, ale za to jest bardzo kaloryczny.. Nie wiem, z jakiego gatunku drewna jest , ale koleś co mi przywoził, mówił, że jest ze stolarni, która produkuje drzwi.. I to, że puchnie to duży minus, ale z energia z niego pozyskania, mi to rekompensuje..🙂
-
1
-
1
-
-
Bo w zasypowcu to ciężko o jednakowy ogien przez cały proces spalania, jest wręcz to nie możliwe 🙂 Jeszcze dużo zależy od spalanego materiału, w wczoraj jak paliłem w tym woodzie, to kilka razy zaglądałem to jak się ten brykiet zawiesił, to wogole nie było ognia, ale na czopuchu było 130st, czyli paliła się zawieszona warstwa od dołu. Tak jak kiedyś pisałem, kocioł zamienia się w górnika, rozpalanego od góry 🙂 o dziwo z komina dymu nie było widać..
-
1
-
-
8 godzin temu, andrzejegon napisał(a):
Dzień dobry. Teść posiada kocioł MPM 14KW DS II w ciągu trzech sezonów był zmuszony dwa razy wymienić palnik wirowy oraz przegrodę tzw. bramkę z racji tego, że się rozleciało z czego najlepiej wykonać taki zestaw? Wykonanie szalunku to nie problem. Dziękuję za odpowiedź.
A co się negatywnego dzieje z kotłem? Dużo się rozwaliła przegroda, czy tylko popękała? Ja u siebie wymieniłem po roku cały zestaw, praktyczne odrazu przegroda pękła, ale to w niczym nie przeszkadzało, teraz mija siódmy sezon po wymianie i dalej działa, a co ciekawsze im bardziej się kruszyła, tym bardziej kocioł sprawował się lepiej.. 🙂
Dziś miałem trochę czasu, bufor w nowym domu był całkowicie rozładowany, temp 40/20/20/20, więc mogłem sobie sprawdzic ile dokładnie pójdzie opału w woodzie 18kw , po przeróbce przegrody. Poszło 20 kg brykietu, oraz trochę drewna na rozpałkę,(szczapy sosny) na wysokość przegrody, czyli nie więcej jak 3kg. Paliło się około 7godz (niecałe 2 wsady) , efekt końcowy to usrednione 100st.. Efekt uboczny był taki, że musiałem 2 razy dziobnąć pogrzebaczem, bo puchnie niemiłosiernie ten brykiet, gdzie w starym kotle, zawsze wypala się bez ingerencji..
Testa zrobiłem z ciekawości, bo ostatnio oglądałem filmiki, jak użytkownicy innych kotłów, chwalą się osiągnięciami spalania w swoich kotłach między innymi blaze, taki zachwalany, ale moim zdaniem chyba nic innego nie pozostało, jak się tyle kasy zapłaciło 😁
Gość w blaze spalił 30 kg brykietu, nabił bufor 1000l do 80st bez odbioru na dom, to ja się pytam w czym ten zachwyt?
To jeszcze dla przypomnienia dzisiejsze moje spalanie( sam bufor) 1200l, Wood 18kw, brykiet 20kg, drewno 3kg, tem bufora 100st..
Edit, ten drugi od góry analogowy ma błędne wskazania, tam powinno być minimum 100, bo ten cyfrowy umieszczony jest pod nim, odpowiedzialny jest za uruchomienie podłogówki..
-
2
-
1
-
1
-
-
A ja jako patriota, zachęcam do kupna produktów krajowych 🙂
-
1
-
-
Przez otwarcie klapki krótkiego obiegu, mpm nie staje się górnikiem, tylko omija pół wymiennika.. Nasz zacny kocioł, staje się górnikiem, jak się opał zawiesi, wtedy właśnie zamienia się w kocioł górnego spalania, rozpalonego od góry 😁
-
1
-
1
-
-
No wiadomo, że wszystkiego nie weźmie, ale lepszy jeden mniejszy, niż wcale.. 🙂
Po prostu zawór bezpieczeństwa, będzie miał mniej do wyrzucenia..
-
Co do naczynia, to oczywiście, że wyjdzie taniej, jak będą dwa mniejsze, a druga sprawa, to w razie awarii jednego, te drugie weźmie na klatę, nadmiar ciśnienia 🙂
-
Latem, grzejesz bufor razem z zasobnikiem, a później zasobnik pobiera ciepło z bufora, palisz raz na tydzień, oczywiście w zalileznosci od pojemności bufora, oraz zapotrzebowania na cwu
-
7 godzin temu, szpenio napisał(a):
W starym kotle, piszesz, a jak jest w nowym ? Widzę, że w drzwiczkach środkowych zrobiłeś klapkę, czy zamówiłeś podwójne popielnikowe ? A ta poprawiona przegroda to jest powiększona tylko z przodu/skos, czy z tyłu też ?
I jeszcze jedno pytanie, jak szkodzi wycięta większa dziura w drzwiczkach popielnikowych (zasuwa zlikwidowana), skoro i tak można regulować dopływ powietrza drugą klapką na zewnątrz ?
Przegroda z tyłu jest też powiększona..
Klapkę dorabiałem sam, w starym też mam i często się przydaje, w szczególności do zrębki,do drewna zresztą też, jak spałam grubsze kłody..
Co do przeslony którą wyjąłeś, to chodziło mi bardziej o błędne myślenie, też tak myślałem na początku mojej przygody z mpmem, a to że możesz regulować klapką, owszem, ale nie aż tak precyzyjnie, ja teraz spalając brykiet w starym kotle, przesolone mam zasłonięta na maksa, klapka dosłownie na zapałkę, a i tak jest jest za duże piekło w palniku, to co by było jak bym jej nie miał?
W nowym palę co trzy dni, do pełnego wyładowania bufora, więc jeszcze wszystkiego nie przetestowałem..
-
1
-
1
-
-
14 godzin temu, Kordjano napisał(a):
Nie wiem czy własne drewno jest tanie ,darmowe 😊
Jak se pomyśle ile czasu straciłem ,wytnij ,potnij , porąb , ułóż , gałązki posprzątaj , potem przynieś ,zapal dokładaj , paliwko do piły ,olej ,łańcuch na ostrz , zastanawiam się ile mi dniówka wyszła 😝
To zależy jakie kto ma podejście do życia, ja akurat, to co wymieniłeś traktuję jako rozrywkę i relax na świeżym powietrzu. I jestem wdzięczny za to, że mogę to robić... 🙂
Widzisz, jeden kupuje sobie maszyny, żeby za niego robiły, ja zaś kupuję takie, którymi będę mógł robić.. Taka drobna różnica 🙂
-
1
-
1
-
-
A co tu pisać, na oryginale to nie mogłem wogole bufora naładować, już nie mowa tu o jakimś czasie, czas i opał to straciłem przez 3tyg męczarni z nim..
Dużo ludzi ma błędne podejście do tematu, myśli że szczelina w bramce ma być mała, i żeby się im jako tako paliło powiekszają otwory odpływu powietrza PP, a to duży błąd. Powinno być odwrotnie. Otwór w bramce większy, a dopływ powietrza mały, ja w starym kotle przesolone od pp mam zasłonięta na maxa i jest tylko mała szczelina, dziś paliłem brykietem na przekładkę z drewnem, to brykietu poszło 10 kg reszta drewno (niecały wsad) bufor prawie do setki nabity w 3 godz 🙂
-
3
-
1
-
-
Hehe a tu znów patrzę nawalanka.. 🙂
Nie ma co tu dużo gadać, mpma z dobrym chip-tuningiem, żaden kocioł nie przebije 😁
Ostatnio, dorobiłem jeszcze jedną rzecz, teraz mam już pełen wachlarz ustawień pod każdy rodzaj opału, czyli (zrębka, trociny, brykiet, wszystko co z drewnem związane)
Jutro będę testował palenie samym brykietem w wałkach, który z dowozem kosztował 800 zł, z góry zakładam że po tych przeróbkach, spalę go w ilości 25kg do nabicia bufora(1200 l) do 95st, który mi starcza na 3 doby przy tem 17 st, większej narazie tam nie potrzebuje.. To sobie przeliczta koszt ogrzewania 🙂
-
3 godziny temu, carinus napisał(a):
@zaciapa Mam małe spostrzeżenie odnośnie kierunku skosów z otworami. Nie będzie lepiej gdybyś odwrócił zwężenie do paleniska. Teraz pęd gazów będzie raczej wpychał się w te otworki, zamiast wysysać z nich powietrze. Potwierdź jeszcze po próbach czy tak będzie.
Otwory od wewnątrz przegrody są powiększone, a z zewnątrz wyprofilowane w kierunku palnika, tak żeby nie wchodziły w kolizję z ogniem,. Z moich krótkich obserwacji wynika, że jest dobrze 🙂
A ja jeszcze raz Ci napiszę, że te kotły nie różnią niczym, tylko tą bramką.. Tamten kocioł doprowadziłem do stanu niemalże bezobslugowego (rozpalić, włożyć opał i zamknąć), ten taż jest już na ostatniej prostej 🙂
-
1
-
Setlans Selvan 11 kW - zalety, wady, spostrzeżenia
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Myślę, że producenci porównanie zrobili do sortu drewna niższej jakości, bo według mnie, mniej więcej tyle idzie co deklarują.. A palę teraz brykietem w mpmie..