MiastoTG

Biorąc pod uwagę podłogówki, grzejniki np kermi, zasobnik cwu płaszczowy ok 140l do tego kocioł instalacja i robocizna to tylko brać. Wątpię czy ktoś wykona to taniej. I trzeba sobie zadać pytanie z jakich materiałów to robi przecież instalacja ma być na dziesiąt lat.

Witam. Gdy mam klienta, który wie czego chce i zadaje mi pytanie czy Sas czy Defro odpowiadam tak : Za SaS-em przemawia kilkudziesięcioletnia tradycja w produkcji kotłów. Defro zaś ma idealny marketing. Kotły produkują zaledwie 10 lat a już mają dobrą pozycję na rynku. Dużo robi cena i promocja produktu. Od 14 maja kotły poszły do góry więc kilka sztuka które miałem do zamówienia zamówiłem właśnie wtedy :lol: Obydwa kotły mają blachę 6mm zautomatyzowaną produkcję i dobry serwis. Ja osobiście bardziej polecam kotły ślimakowe z dodatkowym paleniskiem w razie w ale ile jest użytkowników tyle jest zwolenników. Pozdrawiam

Zmiana pomieszczenia mieszkalnego na kuchnie nie jest do końca tak prostą sprawą. Co do zgody czy pozwolenia to większość remontów takiej wymagają. Tylko kto chodzi po takie pozwolenia. Najważniejsza jest wentylacja. Jeżeli ją masz to połowa sukcesu. Na instalację gazową będziesz potrzebował projekt. Z instalacją wodną czy kanalizacyjną nie powinieneś mieć większych problemów. Chyba że odpływ masz daleko.

Piecokuchnia różni się od kotła C.O tym, iż ma płytę grzejną.

Kocioł SAS jest dobrym wyborem ale przy kotle z podajnikiem ślimakowym nie ma dodatkowego paleniska. Defro ma w ofercie kocioł z dodatkowym paleniskiem. Zamontowaliśmy już kilka tych kotłów i jak narazie klienci chwalą. Czas pokaże czego są warte te kotły ale marketing mają idealny. Castorame sobie podaruj. Mogę Ci jeszcze zaproponować kocioł Eko-Plus U lub Eko-Mat 18 kW firmy HEF. Modulacja mocy od 30-100% mocy. Ustawisz moc palnika na 12kW i spokój. SaS-a i Hef-a wyróżnia to ,iż kotły robią już kilkadziesiąt lat.

To dobrze ,że cię to zbiło z nóg. Jesteśmy teraz na etapie wymiany kotła u klienta olejowego na węglowy. I szczerze już dawno ni słyszałem żeby ogrzewanie olejem było tańsze niż węglowe.

Najlepiej kup kamerę termowizyjną :) A jak się nie boisz to możesz przyłożyć rękę.

Retorta zapewne nie jest niczemu winna. Musisz kupić lepszy opał. Z tego co wiem to czeski , rosyjski czy syberyjski nie jest najlepszej jakości. A i jeszcze jedno mało kto wie ,iż przy zakupie węgla do kotła retortowego trzeba tez zwrócić uwagę na współczynnik spiekania się węgla. Tym bliższy 0 tym lepszy. Ostatnio widziałem atest węgla sprzedawanego w Tarnowskich Górach RI 33 co jest niedopuszczalne.

Args czy ty sobie sam montowałeś ten kocioł ?

Ja osobiście nie jestem za kotłem tłokowym. Prawdopodobnie dla tego gdyż miałem sporo problemu przy serwisie tłokowców z Hefa. Konstrukcja kotła SAS wygląda na bardziej przemyślaną. A czemu nie produkują kotłów z szufladą o możliwości przepchnięcia groszku większego sortymentu niż 25. Prawdopodobnie dla tego ,iż najpierw był kocioł z podajnikiem ślimakowym gdzie podawanie węgla o większym sortymencie było trudne technicznie i nie uzasadnione ekonomicznie. A gdy ktoś chce palić węglem kupuje kocioł zasypowy albo automat z dodatkowym paleniskiem.

Takie pytanko na marginesie. Skoro sam dobrałeś sobie kocioł za pierwszym razem ,teraz też wiesz że chcesz linga 50 kw to w czym my mamy Ci pomóc??

Nawet jak ociepli nie ma szans aby 25 kW starczyło na taką powierzchnię i ogrzanie CWU. Kotły warte polecenia to do niedawna Hef Eko - Plus "U". Zrobili nową linie tego produktu ale firma kuleje i nie mają kasy na nowy certyfikat. Poprzedni wygasł w maju zeszłego roku. Może jest to stan przejściowy i podniosą się na nogi. Czas pokaże. Defro Duo dosyć ładnie wygląda, marketing też maja dobry ale jakość kotła i tak zweryfikują użytkownicy. Sas ma dosyć porządne kotły ale nie mają dodatkowego paleniska w podajniku ślimakowym.

Przepraszam za gafę. Tak czy inaczej serwis tragedia. Na silnik motoreduktora nasz klient czekał 6 miesięcy.

Witam. Kto ci polecił kocioł 25 kW na 450 m2???? Nic o tym nie mówisz więc zapewne sam sobie taki zażyczyłeś. Każdy ma inne zdanie ale ja osobiście nie jestem zwolennikiem Viadrusa. Żeliwna konstrukcja i kulejący serwis. Pozdrawiam.

Przepisy mówią tak. Według normy PN-87 B-02411 punkt 2.2.2 Zaleca się ,aby odległość najdalej położonego kotła od komina nie była większa niż 0,5 wysokości komina.

A jeżeli na bocznym grzejniku zasilanie podłączymy od dołu to czy jego sprawność spadnie ?? Wydaje mi się że nie.

Przerób na pionach. Podepnę się od razu pod tego posta gdyż nurtuje mnie jakie faktycznie są negatywne skutki takiego podłączenia grzejnika. Widziałem kiedyś grzejniki bocznozasilane z zasilaniem podłączonym na dole i instalacja grzała. Z mojego punku widzenia złe podłączenie będzie skutkowało gorszą regulacja temperatury na grzejniku.

Mamy takiego klienta ,który uparł się ,że chce grzejnik stalowy obok toalety. Mimo naszych uwag uparł się i koniec. Teraz średnio co dwa lata na grzejniku pojawia się korozja. O dziwo producent wymienił już grzejnik dwa razy bez żadnych problemów. Jest to grzejnik stalowy renomowanego producenta. A co do wyboru czy aluminiowy czy stalowy ja jestem za stalowymi.

PP wygodniejsze ?? Chyba dla kieszeni i nie zawsze. Wszystko zależy od ilości połączeń. Ja mało kiedy robię instalację zgrzewane . W pexie praca idzie szybko sprawnie i szczelnie ;) Polecam pexa tylko dla spokoju kup trochę droższą rurę . Tą za 1,48 z Ciastoramy strach montować.

Jeżeli planuję budowę nowego komina jaki system wybrać ?? Murować jak za dawnych czasów, a może jakiś ceramiczny bądź system ocieplany z nierdzewki ?

Dzięki za linka.

Mecenas od początku wątku upierasz się przy swoim. Może ty zapodaj jakiegoś linka do informacji o których ty wiesz. Dziwi mnie fakt ,iż tylko jedna osoba potrafiła się wypowiedzieć na ten temat ?? Nowi użytkownicy zamiast poszukać informacji ,których na forum jest pełno przedstawiają prosty schemat i proszą o sprawdzenie. Niejednokrotnie jest to schemat którego kształt wygląda na bazgroły mojej córki. Gdy sprawa jest jasna i oczywista nawet dla domorosłego instalatora wszyscy się udzielają. A gdy temat jest trudniejszy odzywa się jedna osoba ,która nie chce potwierdzić swojej wiedzy rzeczowymi źródłami tylko mówi że trak jest i muszę mu wierzyć na słowo. Nie mniej jednak podziękowania dla mecenasa za zainteresowanie. A co do pozwoleń i zgłoszeń jeszcze nie słyszałem i nie znam żadnej osoby ,która zgłaszała by remont instalacji C.O lub kotłowni ;)

http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/p..._,6320_3363.htm W powyższym tekście pisze ,iż wykonanie takich instalacji wymaga zgłoszenia.

Projekt jest instalacji nie ma nic wspólnego z pozwoleniem czy zezwoleniem czy z ewentualnym zgłoszeniem budowy.

Wydaje mi się ,że moje pytanie jest proste. Przyjmijmy ,że te pomieszczenia już są i nic nie jest dobudowane. Czy wykonując instalację kotłowni powyżej 50 kW wymagany jest projekt ?! Nie pytam się o pozwolenie czy zezwolenie na budowę tylko o sam projekt !!