Skocz do zawartości

EdisonIras

Stały forumowicz
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EdisonIras

  1. Pierwszym posunięciem do zmian by było dołożenie rury z powrotu do naczynia wyrównawczego, i przeniesienie obecnej rury , która leci do naczynia w jego górny punkt, a resztę bym uprościł wyrzucając zawór 4D i połączył tradycyjnie, ze wględu na niewielką ilość grzejników spadek temperatury na powrocie nie będzie wielki., tak poza tym by było w miarę ok.
  2. W tym temacie chciał bym zapoznać się z rozwiązaniami ogrzewania podłogowego w Waszych domach. Znaczy się jakie macie układy połączeń z resztą intalacj , gdzie są zamontowane zawory mieszające, ile pomp itp itd... nie chodzi mi dokladnie jakich firm są zastosowane urządzenia, tylko o schematy ukladów, ponieważ ja w swoim domu chciałem system jak najprostrzy ibez wielu kombinacji, a żeby spełniał swoją funkcję, UDAŁO się , ale tym się pochwalę po Waszych wypowiedziach.
  3. ... no Andrzeju M , byś widział jakie instalatorzy potrafią odpie....ić szopki w intalacjach to ;) , ostatnio w nowo wybudowanym domu spotkałem się z zamontowanymi zaworami tuż na wyjściu i na powrocie przy samym kotle !!!!, ku...a jak mój brat (hydraulik) to zobaczył to mu się blado zrobiło.... wyobraś sobie,ze się zaczyna sezon grzewczy i ktoś na wiosnę pozamykał zawory, a twoja żona poszła napalić w piecu,a prawdopodobnie nie ma zielonego pojęcia jak powinny być ustawione zawory, ........... zostawie to bez komentarza co by się stało ......
  4. Witaj Marcinie,woda nie krąży przez zbiornik wyrównawczy ponieważ poziom wody w rurce z zasilania (czyli tej co wlatuje z góry do naczynia) jest poniżej rurki przelewowej , a więc nie jest obwodem zamkniętym. Przypadek krążenia wody w naczyniu wyrównawczym może nastąpić na skutek "pozakręcania " dużej części grzejników- wtenczas pompa CO może wypychać wodę do naczynia-ze względu na dużą swoją wydajność, ale to sporadyczne przypadki.
  5. Witam, rysunek B jest nieprawidłowym podłączeniem naczynia ponieważ: ( parę przyczyn) -wznios wody powyżej rury przelewowej może się przyczynić do zassania wody przez rurę przelewową i wyssie na wodę z CO, ( w przypadku zasilania dwiem rurami jest to niemożliwe) -średnica 1 rury zasilającej może być za mała w przypadku silnego zagotowania wody i wystąpi wtedy duże ciśnienie w kotle co może doprowadzić do jego uszkodzenia, -w przypadku zagotowania wody para uchdząca przez tą jedną rurę będzie musiała podnieść wodę w naczyniu co na pewno spowoduje bardzo duże ilości wyrzucanej wody przez rurę przelewową, - no i sprawa dosyć ciekawa- prawdopodobieństwo zmniejszenia średnicy otworu przez "czas" w jedej rurze jest o 50% większe niż w 2 rurach- ot tak poprostu Zauważ ,że rura z zasilania w rysunku 1 wlatuje w powietrze a nie w wodę -więc przy zagotowaniu wody będzie nam z rury przelewowej tylko buchać powietrze (ewentualnie para) a nie woda. To takie parę najprostrzych z punktu widzenia praktycznego powodów dla których naczynie powinno być zasilone chciaż tymi dwiem rurami+ przelew, bo na pewno z punktu teoretycznego jeszcze by się parę znalazło .
  6. Witam, Mam pytanie związane z tym płynem, który chcesz wlać do swojego CO, czy to jest zwykłe borygo , czy te specjalne do CO, ponieważ ten temat też przerabiałem , i wychodziło na to że zwykłe borygo i petrygo się nie nadaje, a cena tego właściwego zwaliła mnie lekko z nóg, a na dodatek trzeba go co 3 sezony wymieniać , więc dałem sobie spokój bo taniej mnie wyszło wymienić kocioł co 10lat.
  7. Witam, Nie wiem na jakiej "stopie" życiowej balansują twoje zarobki , czy to jest 1000 miesięcznie czy 10000, bo to zasadnicza różnica w wyborze ogrzewania. Oczywiście najtaniej wychodzi ogrzewać kotłami na tak zwane "BYLECO" , niestety reszta już stopniowo idzie w górę. W moim rodzinnym domu, w latach 95-99 ogrzewaliśmy gazem bo było w miarę tanio, ale po stopniowych podwyżkach cen gazu stało się to bardzo drogim interesem, taraz średnio na 160m2 mieszkania miesięcznie w sezonie grzewczym byśmy musieli wydać ok 1200-1500zł (żeby w domu było naprawdę ciepło-a nie 15-18*C), tak wię mamy teraz kocioł węglowy PER ECO 24KW, latem się zawsze trochę opału uzbiera i wychodzi to dużo taniej, no ale jak ktoś ceni wygodę i ekologię ,a portfel ma zasobny to pozostawiam wybarć samemu.
  8. Jeszcze tylko chcę dodać,że nie każdy kocioł gazowy będzie pracował przy obniżonym ciśnieniu w układzie, u moich rodziców jest system 2 kotłów , i po przełączeniu z kotła na paliwa stałe na kocioł gazowy trzeba ręcznie dopuścić ciśnienia do wtenczas układu zamkniętego , ponieważ JUNKERS poniżej 1 bar nie załączy się . No cyhyba żebyśmy czujnik oszukali grzebiąc w elektronice.
  9. Nie potrafię otworzyć twojego schematu, coś nie działa
  10. Witaj himani , myślę ,że o te parę litrów nie będziemy się spierać, kiedyś na takie centralne dawali 40-50l, teraz coraz mniejsze, ale taki zbiornik 20-30 litrowy jest tak niewielki, że zawsze go można gdzieś wcisnąć. Pozdrawiam
  11. Witam Cie Piotrze Poruszając "Nasz" temat a w szczególności średnicę rur zasilających- oczywiście masz rację ,że rurka pex 16mm zasili 2 grzejniki np 10 żebrowe, ale rurka miedziana o średnicy 18-22 mm będzie już miała problemy z zasileniem całego bydynku, może inaczej powiem, ona zasili 12 grzejników ale prędkość przepływu wody przez tą rurkę będzie troszkę za duża i stworzy to dość duży opór dla pompy ,a także doprowadzi do wypłukania łuczków i kolanek-oczywiście awaria nie nastąpi za pół roku , ale spotkałem się z przypadkami ,że po 10 latach użytkowania ogrzewania występowały przecieki na kolankach (dodać jeszcze ,że nie każda miedź to miedź-jako taka)to tak na tyle. Zgadzam się z tobą w tym temacie 100%. Chcę się pochwalić , że mam instalacje C.o. całą (prawie) zrobioną z rur plastikowych typu plastik+aluminum+plastik, o parametrach 6bar/95*C, to znaczy się każdy grzejnik ma osobno zasilanie i osobno powrót . Przy kotle są 2 OGROMNE kolektory z rury stalowej 2 calowej, z których odchodzą rurki do każdego grzejnika. Jestem z tej instalacji bardzo zadowolony bo mogę sobie zamykać lub otwierać grzejniki w jednym punkcie ( przy kotle) a poza tym awaria jednego obwodu nie powoduje wyłączenia całego układu , tylko zamukam zaworki a reszta działa dalej. Zywotność tego plastiku gwarantują 40lat (niezależne opinie ekspertów) więc nie przjmuję się słowem "Plastik" Acha , jeszcze na temat pompy czy na zasilaniu czy na powrocie, mówisz że u Ciebie woda się gotowala nie raz 115*C, znaczy się ta woda się jeszcze nie gotowała =ponieważ ciśnienie wywołane słupem wody ok 1bar przy tej temperaturze nie pozwoli " bulgotać " wodzie, u mnie 125*C dopiero woda zaczyna "trzaskać", no a tak jak pisałeś pompa nie równa pompie , jedna się zepsuje po pierwszym zagotowaniu , a druga będzie dzialać dalej. ................................................................................ ......... Jeszcze mi się coś przypomniało, widzę ,że ktoś z forumowiczów ma układ centralnego ogrzewania "zamknięty" na paliwa stałe . W myśl polskich przepisów jest to NIEDOPUSZCZALNE !!!, niech każdy robi jak chce , ale to są bomby z opóźnionym zapłonem.
  12. EdisonIras

    Palenie trocinami

    Jasne, dzisiaj tego nie zrobię , ale w tym tygodniu może mi się uda . Pozdrawiam
  13. tak szybko odpowiem, wklepnij w google " naczynie wyrównawcze" w opcji " grafika" i tam wyświetli Ci się parę zbiorników wyrównawczych, a obliczanie jest dość proste, mianowicie woda od temperatury +1*C (żeby nie powiedzieć od zera) do temperatury 95*C (żeby nie powiedzieć 100*C) ma roszerzalność tylko 4%, tak więc na każde 100 litrów wody w układzie woda może przyrosnąć 4 litry , tak więc naczynie wychodzi z tego nie musi być duże, ale dla pewnego " zapasu wody " naczynie robimy troszkę większe , przeciętny domek 120m2 to naczynie okok 30 litrowe .
  14. Super, fajnie ,że szybko odpisałeś, Więc poprzeanalizowaniu wszystkich "za" i "przeciw" mogę śmiało powiedzieć ,że w takim przypadku jak u Ciebie- NIE jest wymagane rozbicie układu na "dwie osobne wody" czyli z wymiennikiem płytowym. Sprawa wygląda dość prosto, jeżeli rury wpuszczone w ziemię będą poniżej strefy przemarzania (w izolacji ok 60cm) to taki układ nie jest zagrożony zamarznięciem i nie potrzeba go dodatkowo zabezpieczać, w takim przypadku puszczamy rury prosto z pieca w ziemię ,(najlepiej jest wybudować tzw kanał przepustowy, taki który możemy odkryć i zaglądnąć do rur-nie jest wymagane ale zalecane), jedynym potrzebnym do prawidłowej pracy kotła jest zastosowanie odpowietrznika zasobowego nad kotłem (tzn kawałek rury o średnicy ok 2 cali długości ok 40cm zakończonej automatycznym lub ręcznym odpowietrznikiem połączony rurką 1/2" z rurą zasilającą kotła ( poprostu solidny odpowietrznik z tego wyjdzie, oczywiście wszystko w lini pionowej żeby powietrze mogło ujść). Taraz dolecieliśmy już do domu z rurami - i na początku w pierwszym możliwym miejscu wspawujemy się z krućcem, z którego polecimy rurą 3/4" do naczynia wyrównawczego, (UWAGA !! króćce wspawujemy w rurę zasilającą i rurę powrotną W MYŚL PRZEPISÓW), rurkami o rozmiarze 3/4 lecimy do naczynia wyrównawczego (z zasilającej lecimy na górną część naczynia, powrotną na dolną część naczynia, a na wysokości ok3/4 naczynia wychodzimy z rurą przelewową też 3/4), dalsza część instalacji C.O. wyglada już normalnie , nie ma w tym przypadku jakichś specjalnych potrzeb. UWAGA !!!!! Odcinek rur między naczyniem wyrównawczym ,a kotłem nie może mieć możliwości zamknięcia zaworem. A w przypadku twojej instalacji na obu rurach ( powrót i zasilanie) dodatkowona kotle powinien być zamontowany zawór bezpieczeństwa o ciśnieniu otwarcia 2 bar Z ATESTEM. Jeszcze wracając do bojlera - to oddalenie go na taką odległość od punktów poboru wody wiąże się z ogromnymi stratami samej wody, ciepła i prądu (to trzecie - przy zastosowaniu pompy wymuszającej stałe krążenie ). Proponuję bojler gdzieś w domu jednak wcisnąć. Pozrawiam Lempert Irek
  15. Witam serdecznie. Z tego co widzę zacznę od usytułowania kaloryferów, dlaczego nie są pod okanmi ?, kaloryfery montujemy pod oknami żeby nie wystąpiło zjawisko kroplenia (parowania) okien, które powoduje powstawanie pleśni i grzybów w obrębie okna, oraz ze względu na prawidłową grawitację powietrza w pomieszczeniu , to znaczy żeby powietrze krążyło w pomieszczeniu mieszając się "całe", jeżeli grzejnik będzie na ścianie np. prostopadłej do okna to będziemy mieć w pomieszczenia 2 różne temperatury. Następna sprawa to jak już koledzy na forum piszą obwód może okazać się troszkę za długi i trzeba by wtedy stosować duże średnice rur zasilających co znacznie podnosi koszt instalacji, propunuję na rozbicie conajmniej na 2 obwody. Następna sprawa, prawdopodonie zachowanie jakichkolwiek spadów rur nie jest tu możliwe więc instalacja będzie działać tylko na obiegu wymuszonym pompą, tak więc stosowanie jakichkolwiek zaworów wielodrożnych i zaworów kulowych jest tutaj zupełnie zbędne. Pompa w takim układzie powinna znajdować się na powrocie pieca z 2 podstawowych powodów: 1-nie jest narażona na temperatury większe niż dopuszczalne dla pompy 95*C (na powrocie nawet przy zagotowaniu wody nigdy tego nie przekroczy) , 2- pompa przy zagotowaniu wody nie będzie chwilowo pracowała bez wody, poniważ gdy bucha para z kotła do naczynia wyrównawczego powstają poduchy powietrzne które niszczą łożyskowanie pomp, która w tym czasie pracuje bez wody. Następna sprawa związana z bezpieczeństwem to temat naczynia wyrównawczego, prawidłowo podłączone naczynie powinno być zasilone 2 rurami tzn jedna z zasilania, druga z powrotu, rura z zasilania powinna wchodzić do naczynia w jego najwyższym punkcie, a rura z powrotu w najniższym punkcie, a na 3/4 wysokości naczynia powinna wychodzić do kratki ściekowej rura przelewowa - wszyskie ruru w/g przepisów poinny mieć wymiar co najmniej 3/4". Jeżeli tak będzie wykonane to nie potrzeba stosować odpowietrzników w obrębie kotła. Odpowietrzniki na grzejnikach polecam zwykle ręczne , nie szpecą, poza tym nie ciekną niepotrzebnie, z automatycznych zawsze się coś ulewa.
  16. Witam wszystkich, kolego Drumlak zanim zacznę przerabiać "twoje c.o." chciał bym się zapytać dlaczego zastosowałeś układ z wymiennikiem płytowym- czym się sugerowałeś podejmując taką decyzję, pytam ponieważ każdy wymiennik ciągnie za sobą niepotrzebne komplikacje układu oraz zwiększa koszty montarzu , zwiększa koszty użytkowania c.o. pod względem elektrycznym i wielkości zużytego opału .(każdy wymiennik ciągnie za sobą straty ,nawet 10%)
  17. EdisonIras

    Palenie trocinami

    Witam Serdecznie Wszyskich Forumowiczów . Jestem na tym forum nowym użytkownikiem, chciał bym się podzielić swoimi patentami i spostrzeżeniami związanymi z centralnym ogrzewaniem domków jednorodzinnych. Z tego względu ,że mój ojciec i brat są hydraulikami to temat nie jest mi obcy. Chciał bym tu poruszyć temat spalania trocin w kotłach tradycyjnych (dolnych czy górnych), a mianowicie : Sprawa podjęcia decyzji o stworzeniu systemu ogrzewania domu trocinami wynikła z tego, że nie ma u mnie w domu nikogo w godzinach pracy, to znaczy od godziny ok 7.30 do ok 18.00 i w tym czasie w centralnym się nie pali-nawet po zasypaniu pieca 100% czas grzania był stosunkowo niewielki. Wracają z pracy temperatura w domu nie przekraczała zimą 18*C, to dla mnie i małych dzieci niestety za mało, a wstawanie godzinę wcześniej i chodzenia spać o godzinie 0.00 całą zimę robiło się co najmniej wku.....e Więc wpadłem na pomysł żeby przerobić zwykły kocioł z firmy PER ECO do spalania paliw stałych na kocioł do spalania trocin. Sprawa nie wygląda prosto, cały patent polega na kotłach typu HAJNÓWKA, trzeba stworzyć zasobnik trocin , podajnik, oraz spalarnik i mały sterownik, nakład finansowy nie licząz pracy ok 1500-2000zł (zwraca się po jednym sezonie grzewczym). W regionie, w którym mieszkam trocin póki co nie brakuje (przynajmniej latem), a cena węgla mówi sama za siebie !!!. Cały wynalazek działa u mnie 2 sezon , jestem z tego nieziemsko zadowolony, w domu przy temperaturze na zewnątrz zimą ok - 10*C mam ok 24*C przy zasypywaniu zbiornika z trocinami 1 RAZ NA TYDZIEŃ !!! Rewelacja !!!, jeżeli kogoś z forumowiczów bardziej by to interesowało moge temat rozszerzyć . Napomknę aby ,że w razie braku trocin można palić w kotle tak jak paliło się przed modernizacją .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.