Skocz do zawartości

bregho

Stały forumowicz
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bregho

  1. tragedia jak na zdjęciu. zawalony cały palnik i popielnik chodził całą noc na ustawieniach Twoich czyli 5s, 45s, 20% bez deflektora
  2. pytanko odnośnie termometru znalazłem takihttp://allegro.pl/termometr-tabl-z-sonda-50-do-300st-alarm-i1982822783.html jeżeli chodzi o bimetaliczne to http://kotly.com.pl/produkt-Termometr-bimetaliczny-RT80-do-pomiaru-temperatury-spalin-150-mm-2178.html?l=pl ale cena dwa razy większa może ktoś jakiś link
  3. rano - tragedia zmieniłem ustawienia 5ss, 30s, 20% klapki nie ruszałem po ok. 2 godz. - zdjęcia ok. 10.00 pomyślałem że ustawię ust. fabryczne 20s, 60s, 60% o 11.20 fotki a przez ten czas wyglądało to tak podtrzymanie 20.20 (wzrosło do 57C), praca 8.09 (spadło 52) podtrzymanie 19.10 (wzrosło do 57C), praca 9.17 (spadło 52) TIMON co TY na to? narazie zostawię, b wydaje mi się że spala lepiej, niech pochodzi dłużej. tylko ten nadmuch chyba duży i nie wiem czy nie wywala w komin. nie mam jeszcze term. na czopuchu. AHA deflektor ma średnicę 18cm. i jeszcze jedno. wydaje mi się że przez to iż węgla jest więcej to pali się jakby szerzej na retorcie. ciekawe jak odniesiesz się do czasów i %
  4. zawieszka jest już max przycięta, tak jak pisałem palnik-deflektor ok.9-10cm, palnika-ruszt ok 12-13 cm
  5. aha problem zawleczki jakby zniknął. jak zwiększyliśmy nadmuch z 8 na 20 nie wiem czy to moja teoria czy zrządzenie losu ale oby nie zapeszyć
  6. zajechałem i tragedia - zdj. co do deflektora to jest on zawieszony na ruszcie wodnym na wys. ok.9-10cm od palnika. do spodu rusztu jest ok. 12-13cm. zdjąłem go, z obserwacji wynika że płomień stał się bardziej strzelisty - może położyć deflektor na ruszcie. na stronie producenta oferowane są deflektory do pieców pow. 17kW. martwi mnie leż lewa (dalsza od wejścia ślimaka) strona palnika - uszczelniałem retortę a po tej stronie praktycznie nie widać ognia. nie pali się całym palnikiem zmierzyłem czasy po oczyszczeniu palnika - od 50C podnosił się przez 35min, podtrzymanie 9 min(mało węgla) i znowu praca 39min ustawienia zmieniłem naTwoje czyli 5s, 45s, 20% bez deflektora PS. jutro chyba pojadę do jednego ze znajomych co mi polecili ten eko i doświadczę na własne oczy - może parę fotek PS.2 TIMON please nie rezygnuj bo ja dziś byłem bliski załamania
  7. rano 08.43 zmiana ustawień na 5s, 48s, 20% w załączniku zdjęcia o godz. ok. 15 podtrzymanie 10 min praca - wyszedł z podtrzymania i 5.30 spadł do 50C, następnie po 8.30-51C, 19min-52C, 23min-53C i po 32min-54C dalej już nie wysiedziałem płomień jest ładny, siega poza deflektor tylko nadal ten bałagan na palniku i te czasy - powinno być chyba odwrotnie praca<podtrzymanie nie zmieniałem nastaw wieczorem podjadę to cyknę fotki i zmierzę czasy
  8. TIMON stosując się do Twoich rad ustawiłem 19.37 podawanie 5s, przerwa 45s, nadmuch 20%, przesłona na szer. palca, temp. pieca była 54C 19.47 wszedł w podtrzymanie i trzymał 13.20 i następnie praca przez 24.30 (w międzyczasie na 55C 10.20 min, po podtrzymaniu spadło do 51C) 20.40 wszedł w podtrzymanie i trzymał 15.40 i następnie praca przez 14.06 (w międzyczasie wzrosło do 56C, po podtrzymaniu spadło do 51C) 20.54 wszedł w podtrzymanie i trzymał 13.50 i nastepnie praca przez 21.14 (w międzyczasie wzrosło do 56C, po podtrzymaniu spadło do 51C) wyszedłem o 21.30 czyli po niecałych 2 godz. ustawień nie zmieniałem, wygląd palnika w załączniku co do grzania i wietrzenia to mam załączoną wentylację i myślę że skutecznie wyprowadzi wilgoć z domu - zamiast higormetru zastanawiam się nad kupnem stacji pogodowej PS> TIMON szacun wielki za pomoc aha - jak narzazie to przez cały dzień nie zerwało zawleczki
  9. w domu jeszcze nie mieszkam ale już niedługo teraz mam ustawioną temp. podłogówki 26-28C, w domu 18,5C grzejniki ustawione na 1, podłogówki mam ok. 100m, trzy pom. z grzejnikami + garaż w załączniku zdjęcia instalacji
  10. skoro mamy ten sam palnik i dmuchawę to czy miałeś problemy z zawleczką. jak pisałem wcześniej groch jest raczej ze sprawdzonego źródła. przez pierwsze 2 tygodnie palenia nie miałem z tym problemu a potem codziennie albo i kilka razy dziennie. czy może to mieć związek z mokrym eko czy może mieć wpływ na to nadmuch - za mały więc popiół blokuje groch i powoduje opory poziomowanie pieca albo współosiowość palnika i ślimaka
  11. jest podawanie 5 sek przerwa 45 sek dmuchawa 20% - 19.37 przyznam szczerze że jak przed chwilką zgarniałem to właśnie na palniku utworzyły się takie góry, a powietrze omijało je jakimiś kanałami, dodatkowo wydaje mi się i popiół przy poprzednich ustawieniach lądował w retorcie a nie na brzegu palnika, a nadmuch 8% nie był w stanie go wydmuchać
  12. powróciłem do ustawień 5s, 72s, 8% i jak narazie temp. rośnie. ( od 18.00-47C do 18.22-50C a żadnych ustawień nie zmieniałem-załacznik) mam niespalony węgiel a piec mi wygasza - jak zmniejszę przerwę to węgla będzie podawane więcej i analogicznie więcej będzie niedopalonego - tylko mylę głośno
  13. dmuchawa to RV12PK firmy EWMAR-NESS czyszcząc retortę podczas uszczelniania starałem się wybrać wszystko a dodatkowo przed załażeniem palnika przedmuchałem dmuchawę także mam nadzeję że nie jest przytkana
  14. popielnik w załączniku a co do spieków to pod naciskiem rozsypuje się - nie są za bardzo miękkie ale też twarde nie są. jak dziabie pogrzebaczem to się rozwalają
  15. a może te spieki tworzą się bo jest za mały nadmuch? węgla przecież przy tych ustawieniach idzie mało a popielnik ciągle zawalony. sam już nie wiem
  16. rano zacząłem od nowa. ustawienia - 5s, 72s, 8% nie dopalał węgla więc o 13.50 wydłużyłem czas podawania do 75s. pojechałem na obiad ok. 14.00 a jak wróciłem ok. 15.40 piec był wygaszony i wył alarm temp. nie rosni. temp. na piecu spadła do 28C zmieniłem nadmuch na 10% (podawanie 5s, przerwa 75s) i jak narazie od 15.55-29C do 16.37-41C chodzi normalnie. podłogówka chodzi niezależnie od pieca cały czas, natomiast załączanie pompy CO-40C co do węgla-jan na załączonych zdjęciach maks. przerwa podawania na ST48 to 90s. nie wiem czy mam dalej ją wydłużać czy operować nadmuchem?
  17. podłogówkę mam zasilaną z wyjścia pieca, dalej zawór termostatyczny, czujnik od sterownika pokojowego. temp. podłogówki reguluję zaworem na powrocie podłogówki. pompa jest na stałe w pięta pod 230 więc piec nią nie steruje - ST48 daje taką mozliwość. włącz-wyłącza - mój hydraulik nastawił mi temp. podłogówki na 45C i kazał nie ruszać. jak temp. na sterowniku przekroczyła zadaną, to podłogówka wyłączała się i przez to nie pracowała cały czas. podłoga nagrzewała się i ostudzała. przez to woda na powrocie, mieszając się z powrotem z grzejników, wystudzała się. teraz mam nastawianą na 25C i chodzi cały czas. temp. w domu - 18.5C mam nadzieję że precyzyjnie i jasno wyjaśniłem.
  18. ostatnie parametry godz.19.00 piec 55C, podawanie 5s, przerwa podawania 70s, nadmuch 10% co do zmian parametrów zgadzam się z tobą w całej rozciągłości, nie zmieniałem czasów tylko dmuchawę gdyż cały czas mam niedopalony węgiel. dziś wydłużę czas przerwy do 75s i zacznę od nowa jednakże chcę osiągnąć stabilizację podłogówki, tak by chodziła na min. temp. a nie załączała się i włączała - wychładza mi piec mam wrażenie że taka stabilizacja pozwoli układowi pracować bez zrywów - podłogówka chodzi cały czas, kaloryfery przykręcone. dziś mam wolne więc walczył będę dzień cały i mam nadzieję że da to efekty cieszę się bardzo, że nie "olałeś" tematu i chce Tobie się odpowiadać na moje posty.
  19. jeszcze jedna kwestia TIMON jak uważasz patrząc na zdjęcia, zmniejszyć jeszcze czas przerwy podawania czy zwiększyć nadmuch spieki są jakby tak bardziej dopieczone, nie tak twarde jak wcześniej
  20. a wyglądało to tak - temp. w domu 18.9C godz.15.50 piec 55C, podawanie 5s, przerwa podawania 70s, nadmuch 6% godz.17.59 piec 55C, podawanie 5s, przerwa podawania 70s, nadmuch 8% godz.19.00 piec 55C, podawanie 5s, przerwa podawania 70s, nadmuch 10% a w szczegółach 18.00 zmiana temp. załączania pompy CO na 50C, temp. na piecu 45C, spadło do 41C i do 18.20-42C, 18.23-44C, 18.30-46C, 18.34-48C, 18.41-50C, 18.50-49C 19.00 temp. na piecu 46C, 19.05-48C, 19.10-50C, 19.19-48C, 19.21-45C, 19.40-50C nastepnie spadło 19.50-45C i o 20.00-49C, w domu nadal 18.9C, rozgrzebałem palnik 20.03 zmiana temp. załączania pompy CO na 40C, temp. na piecu 50C, 20.30-52C, 20.42-54C i o 20.52 wszedł w podtrzymanie 55C pompa od podłogówki chodzi cały czas, jednak mam wrażenie iż beton nie jest wygrzany dlatego wychładza piec, pompa CO podpięta pod piec i o nią steruje wydaje mi się że jak ustabilizuję temp. podłogi to łatwiej będzie sterować piecem jak wychodziłem wyglądało to naprawdę lepiej. piec ładnie osiąga temp., a strat węgla jakby mniej - zdjęcia " PS. dodatkowo doszedł problem zrywania zawleczki. od kilku dni praktycznie nie ma dnia ... troszkę to dziwne, gdyż przez pierwsze 2 tygodnie wszystko było w porządku a teraz jeszcze to nie wiem ....." dzisiaj zawleczka ok, położyłem poziomicę na piec i troszeczkę podregulowałem a dodatkowo okazało się że wentylator nie jest dokręcony - czy ma to jakiś związek z zawleczką?!
  21. dzięki TIMON za info. każda informacja jest naprawdę cenna w przypadku "świeżaków". jeżeli pozwolisz będę Cię męczył swoimi spostrzeżeniami i informacjami z mojej nierównej walki z paleniem. :rolleyes:
  22. dzień dzisiejszy wyglądał tak zajrzałem do pieca po przyjściu i się przeraziłem. retorta zawalona, dużo niedopałek. powróciłem więc do ustawień 5s, 55s, 10% ok. 17.25 zmieniłem na 5s, 57s, 10% z powodu wyglądu retorty, potem nadmuch do 6% ciągle dużo węgla więc zmiana na 5s, 60s, 6% potem nadmuch 10% ostatnie moje ustawienia z 19.46 to 5s, 60s, 10% i przyznam się szczerze wyglądało to już dużo lepiej załączam zdjęcia nazwane data-godz. co do węgla dzwoniłem do znajomego, który mi polecił ten groch i mówiąc krótko był zdziwiony. pali nim od 3 lat i jest bardzo zadowolony. we czwartek ma mi pomóc w ewentualnych ustawieniach. PS. dodatkowo doszedł problem zrywania zawleczki. od kilku dni praktycznie nie ma dnia ... troszkę to dziwne, gdyż przez pierwsze 2 tygodnie wszystko było w porządku a teraz jeszcze to nie wiem ..... aha dzisiaj głównie walczyłem dmuchawą i wydaje mi się że efekty są. TIMON dzięki
  23. mój znajomy ma ten sam groch z tego samego źródła i wygarnia tylko popiół. co do dmuchawy to dzięki , napiszę mam jednak pytanie - jak otwierać czopuch (trochę o tym czytałem). jak i gdzie zamontować termometr - na elemencie pieca czy na rurze łączącej go z kominem? wywiercić, włozyć i zasilikonować? no i jaką temp. utrzymywać? wiem że dużo o tym w sieci ale jakoś Tobie ufam będę wałczył dalej i oczywiście relacjonował
  24. dokupiłem w sklepie, skąd mam piec w zestawie nie było. koszt ok. 60zł. powiesiłem go na ruszcie wodnym
  25. tak to dziś wyglądało ustawiłem podawanie 5s, przerwa podawania 60s, nadmuch 5% wrażenia 1. 5s, 60s, 5% 17.37 temp. stoi, ładny ogień 2. 5s, 55s, 5% 18.27 temp. spada, spieki 3. 5s, 55s, 8% 19.00 popiół blokuje ogień, temp.spada 4. 5s, 52s, 8% 19.45 tem. stoi, więcej popiołu, małe spieki 5. 5s, 51s, 23% temp. rośnie, i tak zostawiłem wydaje mi się że temp. nie rosła pomimo ładnego płomienia ze względu na mało węgla. jednakże jak zwiększyłem (skróciłem czas przerwy) dawkę nie nadąrzał spalać. jak zwiększałem nadmuch - węgiel tak jakby łączył się ze sobą tworząc grudki, które nie spalały się do końca. temp. . zaczęła rosnąć w momencie, jak płomień ładnie ruszył ponad deflektor. aha i jeszcze jedno - popiół wpada do rusztu tłumiąc ogień. po rozruszaniu węgla płomień powraca i płomień pięknym ogniem niestety wysiadła bateria w aparacie więc fotki skończyły się na 19.20. jak wychodziłem to temp. ładnie rosła i spalanie jakby lepsze. ale to zobaczę jutro. piec nastawiony na 55, kaloryfery przykręcone na 2, podłogówka 30 i chodziła cały czas (chcę wygrzać podłogi), w domu 19. i jeszcze pytanko odnośnie przysłony wentylatora - jak ją ustawić. otwarta - ostry ogień, ale jednocześnie wywiewa spalony popiół z palnika. przymknięty - ogień jest tak jakby leniwy ale też chyba wyższy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.