Skocz do zawartości

mahony

Stały forumowicz
  • Postów

    342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez mahony

  1. zobacz jak jest z cugiem gdy wkładasz zapaloną gazetę w dzrzwiczki do czyszczenia od góry i o ile są, z tyły pieca.
  2. Może masz gdzieś przytkany komin Na „cug” w kominie może mieć wpływ kilka czynników jak nieszczelność komina, podłączenie innych odbiorników np. kominek za szczelne pomieszczenie w którym znajduje się piec(też się z takim czymś spotkałem i trzeba było wybijać dziurę w ścianie) za niski komin, temperatura zewnętrzna ( czym niższa temp. tym większy cug) Jaki masz wysoki komin i jaki masz czopuch tzn ten co łączy piec z kominem,( rodzaj, średnicę i kont ustawienia )
  3. niestety nic nie zrobisz, piec jest do wymiany albo komin. Mówiąc krótko, nie masz cugu w piecu a raczej jest on za mały. Spowodowane jest to za dużą sprawnością cieplną tyle, że niestety w twoim przypadku skutek jest odwrotny do zamierzonego. Dmuchawa też na niewiele się przyda. Podaje ona powietrze ale piec nie odprowadza wszystkich spalin, które duszą płomień.
  4. Jednorazowe ładowanie 27KW wynosi 55-60 kg miału na dobę, co się przekłada 1650/1800kg na miesiąc a tobie idzie jak dobrze zrozumiałem coś w granicach tony. Znaczy się, że ładujesz 55-60% powierzchni załadowczej pieca. Jeśli faktycznie Twój piec do pełna załadujesz 35-40 kg miału to jest on konstrukcyjnie pieprznięty Po drugie bardzo ważny jest „miał” jak poczytasz instrukcję parametry na całodobowe palenie wynoszą dla miału 25.000/30.000 kj a w praktyce w sprzedaży wynosi nawet 15.000 - 18.000. Kupienie miału o parametrach powyżej 20.000 kj graniczy niejako z cudem. I jeszcze trzecia sprawa na własnym przykładzie, kiedyś miałem 70 metrów nieocieplonego stropu i temperaturę 16-17st c. Dopiero jak położyłem na stropie od góry na całej powierzchni 10cm steropianu to w tych pomieszczeniach temp. Poszła 5 st na 22-23. (co prawda piszesz, że „ dom 4 letni -bloczek 24cm+10cm styropianu, okna szczelne-nowe” ale jak się domyślam mieszkasz na parterze a całe piętro masz nieocieplone) Jak byś cos więcej napisał o pomieszczeniach i mocy zamontowanych grzejników to bym Ci poprzeliczał zapotrzebowanie na każde pomieszczenie w stosunku do poboru.
  5. Podejrzewam, że ty masz piec ze spalaniem górnym. Jak otworzysz drzwiczki załadowcze, zaraz pod krawędzią załadowczą znajdziesz dysze nadmuchowe (wsadź palucha i sprawdź) Piec miałowy z spalaniem dolnym występuje raczej przy piecach retortowych. Jak się w nim pali to zademonstrował admin: https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=190 co prawda jest to piec na groszek ale zasada palenia taka sama. Jeśli jest tak jak mówię to nie masz innego sposobu palenia miałem niż od góry. pozdr
  6. o co chodzi truckmanowi to on sam raczy wiedzieć . Pytanie jak dla mnie jest za ogólnie postawione (bo są piece i "piece"), że trudno na nie odpowiedzieć. Czytając jego post a w szczególności pytanie "Czy można do tego pieca zamontować dmuchawe i czy jest to opłacalne?" domyślam się, że raczej chodzi mu najprostszy typ pieca. W takim przypadku, odpowiedż na pytanie który jest lepszy czy z dolnym spalaniem czy też górnym nie jest łatwa. pozdrawiam
  7. Może trochę uprościłem, bo ono nie zabezpiecza przed wybuchami tylko skutki wystrzału niweluje. Zresztą jak napisał jerryk, sam wystrzał nie jest jakoś specjalnie niebezpieczny. Mi co zrobił to rozwalił czopuch ceramiczny, i otwierał drzwiczki wyciorowe do komina. Zasada podpatrzona z samochodowych instalacjach gazowych. Kupiłem czopuch z otworem na drzwiczki wyciorowe, a samą klapkę w tych drzwiach zrobiłem na sprężynie. Wystrzał powodował otwarcie a sprężyna powrót klapki na miejsce. Drugie takie coś miałem zrobione na pierwszej klapce wyciorowej na kominie. Odległość jednej od drugiej ok 80 cm.
  8. a Ty się pytasz o piec z podajnikiem czy bez?
  9. generalnie masz rację i jak zauważyłeś dobrze by było aby cały czas był płomień tyle, że w tych piecach w pierwszych 6 godzinach ( w zależności od ilosci załadowanego paliwa) w pewnym momencie pracująca dmuchawa powoduje wytworzenie się dymu (i gazu), który go gasił. Wystrzał następował z chwilą zakończenia pracy dmuchawy. Co dziwne kupowałem dwa razy do roku miał z tej samej kopalni, na jednej parti były wystrzały a na innej nie.
  10. na takim piecu paliłem od 2001r. i jak zaobserwowałem, to właśnie rodzaj łądowanego miału decydował o wystrzałąch, bo były i takie zimy, gdzie nie miałem żadnego wystrzału czyli wniosek był dla mnie oczywisty. Heso, nie wiem co masz na myśli pisząc, spalać mniejszymi porcjami, bo generalnoie w piecach miałowych jest górne spalanie i w zasadzie nie ma mozliwości dodać porcje do tego co się już pali.
  11. wg mnie jest to wina miału tzn za bardzo kaloryczny, być może jest w nim za dużo groszku. Spróbuj dokupić trochę czystego miału z innej kopalni. Mi po każdym wybuchu otwierał drzwiczki wyciorowe w kominie nie mówiąc o rozwalonym ceramicznym czopuchu. Ja tak w każdym razie robiłem i zdawało egzamin. Jak juz nie chciało mi się bawić w mieszanie różnych miałów zrobiłem zabezpieczenie przeciw wystrzałowe, które się dobrze sprawdzało. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.