Skocz do zawartości

SONY23

Stały forumowicz
  • Postów

    4 563
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Odpowiedzi opublikowane przez SONY23

  1. Jest jeszcze jedno ale... Szyber nawet ten dobrze zaprojektowany jest miejscem, gdzie najszybciej osadza się sadza a zaraz potem zbiera popiół i powstają dodatkowe przewężenia. W kotłach umiejętnie palonych to drobnostka i trzeba miesięcy, żeby stanowiło to jakieś zagrożenie ale w śmieciuchu w dodatku z dmuchawą sadza wytwarza się w ekspresowym tempie a od tego tylko krok do pożaru. Kiedyś też tak bawiłem się szybrem i potwierdzam to co koledzy pisali wcześniej. Zmiana pogody i jak nie nieszczęście, to przynajmniej dym w kotłowni. Jak z komina zacznie ciec , to też już trochę późno na refleksję. Owszem mądry sobie poradzi ale i mądry raz w roku może mieć gorszy dzień i zapomnieć albo przedobrzyć. RCK jest jednak bardziej idiotoodporny, chociaż też nie w 100%...

  2. Alkohol używany z głową też nie szkodzi ale ilu poszło już przez niego na dno... Tak i z szybrem. Trafi się głupiemu i zaczadzieje a w najlepszym wypadku załatwi komin. Jakimś rozwiązaniem jest taka konstrukcja, która maksymalnie zamyka z 50% przekroju czopucha.

  3. Dziękuję za zdjęcia.

    Mam dziś problem. Wczoraj miałam kominiarzy czyscili mi komin. Pochwali ze pale od góry ze ładny piec nie osmolony... a dziś rano napalilam Tak jak zawsze po 3 godzinach schodze a tam się tli tylko zero płomieni jak zawsze i cały piec osmolony. Siedzę już tu od godziny przy otwartych górnych drzwiczkach bo tylko tak się pali jak zamykam to natychmiast gaśnie natomiast od dołu się pali tak jakby odwrócił się proces palenia . Wszystko robiłam tak jak zawsze nie wiem co jest grane dzwoniłam do kominiarza i mówi że tak bywa z górnym paleniem Ale ma do mnie podjechać.

    Pewnie w czopuch się sadzy nasypało i ciąg zamiast się poprawić osłabł. Powinna być tam wyciągana zasuwka do opróżniania a jak nie to i cały czopuch trzeba sprawdzić. A może po prostu kominiarzowi wpadłaś w oko ...
  4. Masz wyczystkę w kominie ? Możesz ją minimalnie rozszczelnić i sprawdzić jak kocioł na to zareaguje w tym co dzieje się z temp. spalin. Zbyt duży ciąg albo chwilowe porywy w pewnych sytuacjach szkodzą spalaniu. Widać to czasami przez wizjer jak plomień potrafi się "urywać".

  5. @buli912:

    Instalacja z miarkownikiem.

    Rozpalam chyba "normalnie": klapa na czopuchu na max, obieg krótki otwarty, czasem uchylam drzwiczki popielnika.

    Od góry wkładam papieru trochę i drewna. Odpalam (teraz mam wypaloną dziurę w przegrodzie - to wykorzystuję ją do zapalania). Przegroda ustawiona w połowie drugiego grzebienia rusztu (licząc od drzwi) - czyli w połowe.

    Jak się zapali drewno (kilka szczap) zasypuję węglem nieco powyżej blachy i zamykam obieg krótki (a po chwili drzwi popielnika - jeżeli były uchylone). Po osiągnięciu przez spaliny temperaturę ok. 85 stopni zamykam czopuch.. i mam jakies 2h spokoju. Jak się wypala, zrzucam zebrany popiół rusztem i znowu dosypuję. To wystarcza aby nagrzać zbiornik c.w.u na 50'C, bufor na ok. 65-70'C. I do rana mam spokój (grzejniki przy obecnej pogodzie pracują do 9-10 /40'C/, podłogówka do wieczora /26'C/

    I takie wpisy nawet mnie przekonały, że szybra w czopuchu jednak być nie powinno...

  6. Jakby władza chciała zrobić Korę Płn.,to by się tak nie cackała z opozycją. Popatrz jak demokracja kwitnie w Hiszpanii. Jakoś nikt w europie nie wzywa na dywanik ich rządu za pałowanie obywateli. A u nas do kamer się mówi, że prawo ma się w d...e i konsekwencji jakoś nie widać... Demokracja, to rządy większości a nie tych co mają większość mediów, chociaż często tak się kończy. Nam się jakoś udało z tego wyrwać i mam nadzieję, że to się nie powtórzy...

    • Zgadzam się 1
  7. Tylko, że te media dopiero teraz są niezależne od władzy, bo ta akurat się zmieniła. Przed zmianą wszystkie trzy największe stacje szły z ówczesną władzą ręka w rękę. Teraz jak zbrzydnie mi propaganda w tv publicznej, to mogę sobie pooglądać kontrpropagandę w TVN-e czy Polsacie i na odwrót. Wniosek, że dopiero teraz przynajmniej w mediach elektronicznych a szczególnie w tv jest jakiś pluralizm, bo faktycznej niezależności nie ma, nie było i pewnie już nigdy nie będzie ani u nas ani w tzw. starych demokracjach. Wszystkie media, które mają jakiegoś właściciela mają też jego poglądy...

  8. To słabo uważałeś na lekcjach... Jak palisz w MPM-e drewnem i podajesz powietrze pod ruszt, to od strony palnika część rusztu trzeba zaślepić np. blachą, żeby to powietrze omijając żar nie leciało prosto w palnik i do komina. Taka niedoróbka producenta...

  9. Ten 12-14 mnie nie interesuje , nawet jak bym strych zagospodarował kiedyś to z hakiem 200m2 on by był za duży , mam stary ale ciepły dom z pustką w ścianie i 12 styro grafit a pod dachem 30cm wełny , coś trzeba będzie zrobić ale bogacić kogoś za bardzo też nie chcę bo podnoszenie ceny w ciągu roku o 30% to nie fer , będzie jeszcze modyfikacja obecnego byczka i nie ukrywam że to by mi najlepiej pasowało , palnik peletowy fajna sprawa ale on też nie schodzi poniżej 5kw a szkoda

    Przecież możesz w byczku zrobić mikro komorę z mikro palnikiem, tylko odpowiednio trzeba zabudować wymiennik. Czyli wyłączyć z odbierania ciepła.

  10. Tak. Pompa między kotłem a zaworem na powrocie. U mnie naczynie wzbiorcze jest w łazience, jakieś pół metra nad drabinką, czyli najwyżej położonym grzejnikiem i wszystko działa bez zarzutu. Ale instalacja starego typu z dość grubymi rurami. Przy cienkich rurkach i większym oporze wody może trzeba by było naczynie dać wyżej. Jest na to jakiś wzór ale z głowy już nie przypomnę... Jak to się ma do zaworu 3d na wyjściu nie powiem bo nie miałem. Ważne, żeby kaloryfery miały sprawne zawory, żeby wyrównać przepływy w instalacji. W przeciwnym razie niektóre grzejniki i pomieszczenia będą nagrzewać się szybciej niż inne.

  11. A uparte z Was chłopy... Zawór 3d termostatyczny na powrocie 55°C i mamy spokój. Pompa ustawiona na jakieś 47-50 stopni i zapominamy o powrocie czy co tam jeszcze. I mamy analogicznie do termostatu w aucie. Najpierw zagrzewa się silnik i pracuje w optymalnych warunkach. A Wy odpalacie auto na mrozie i od razu gaz w podłogę i z pełną obsadą na autostradę... Fakt trochę to kosztuje ale pewnie się zwróci w dłuższej eksploatacji kotła i mniejszym spalaniu. No i miarkownik nie wariuje od cyklicznych zmian temperatury na kotle.

  12. A ja myślałem, że takie rozwiązanie akurat Tobie przypadłoby do gustu. Przecież promuje nowoczesność i ekologię... Moim zdaniem to najczystszy przejaw dyskryminacji. Gdyby zakaz dotyczył wszystkich, to jeszcze rozumiem ale elektrycznym czytaj bardzo drogim autom będzie można wjechać i jeszcze darmowo parkować... W centrach miast są najdroższe mieszkania i najwyższe czynsze. Więc byle burak tam nie mieszka, tylko pfu "elita". No i kasa nie trafi do rządu, tylko do budżetów miast... Ciekaw jestem jak ten przepis oceniłby stary i nowy TK, pod względem zgodności z konstytucją...

  13. Jeżeli wszyscy tak będą myśleć, to tak będzie ale jeżeli nie będą czekać aż ktoś za nich coś zrobi, tylko zaczną od siebie to można wiele zmienić i mieć wpływ na kierunek, w którym karawana będzie jechać...

    Tylko trzeba mieć świadomość, że jak wiadomo dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. W trosce o nasze zdrowie zamkną nam kopalnie i każą kupować importowany gaz. Z powodu walki z ASF w moim regionie rolnicy sami muszą kupować wieprzowinę, bo świń hodować praktycznie już nie można a dziki w biały dzień niszczą im uprawy. Skoro puszcza sama sobie poradzi z kornikiem, to niech dziki same sobie radzą z ASF...

  14.  

    Nie ukrywam, że mam pretensje do pokolenia 40-, 50-; i 60-latków. Przyszliście na świat, w którym można było oddychać. Narobiliście syfu i pozostawiacie nam po sobie świat, w którym człowiek nie walczy o przyrodę jak napisał wyżej Hermogenes (wszystkie Hermogenesy to porządne chłopy), ale człowiek musi walczyć O CZŁOWIEKA.

    Pochwal się kolego co sam zrobiłeś albo robisz dla poprawy stanu powietrza albo ogólnie środowiska albo przyrody ? Bo jak na razie to bardziej przypominasz dziecko, które drze się na całe gardło i ma pretensję o wszystko do wszystkich... Podaj jakieś konkrety a nie tylko wylewasz żale...
  15. Oczywiście, że istnienia smogu zimą jest winny węgiel, przede wszystkim ten w kopciuchach takich jak ten w Twoim awatarze :)

    Gdyby kolego chociaż połowa kotłów w naszym kraju tak spalała jak mój kociołek, to byś nasze powietrze eksportował za granicę...

    A z naszym węglem jest trochę tak jak z ukraińską bronią atomową. Naciskali, obiecywali, gwarantowali bezpieczeństwo tylko oddajcie wszystko ruskim. A potem co ? Broń się głupku sam jak się rozbroiłeś... Jeszcze chwalili ukraińskich żołnierzy, że nie bronią Krymu... Tak że trzeba słuchać grzecznie wszystkich ale mieć swój rozum...

  16. Kolego, czy do Ciebie nie dociera, że nikt nie kwestionuje istnienia problemu smogu, tylko sposób który jego wyeliminowanie podsuwają lobbyści podszywajacy się za obrońców naszego zdrowia ??? Według nich winny jest węgiel a resztę sobie dopowiedz albo doczytaj. A potem przypomnij własne słowa o użytecznych idiotach... A najlepiej pojedź do Niemiec i przykuj się do jakiejś koparki w kopalni węgla brunatnego, to przekonasz się co to państwo prawa...

  17. To po co w ogóle palić,skoro sam szamot czy inna ceramika rozgrzewa spaliny. Może wystarczy puścić samo powietrze i niech się rozgrzewa... To oczywiście żart ale zastanówcie się co piszecie i myślicie. Ceramika czy inna izolacja pozwala jedynie żeby paliwo nie wychłodziło się przed dopaleniem. A z racji tego, że w kotłach jest zazwyczaj ciasno i brakuje na to zwyczajnie miejsca, to wsadza się tam izolatory, żeby płaszcz nie stykał się bezpośrednio z płomieniem.

  18. Oj tam, oj tam...

    A jak ktoś na kocioł DS 10-12 KW ma ponad 300 litrów wody w instalacji i z pół tony żeliwa w kaloryferach i pali na zasadzie przepalania czyli np. 2 razy po 3 godziny i na 100% mocy to co też kiepsko ? Kocioł nie startuje przecież zimny, a ceramika jak nie jest jej zbyt dużo to nagrzewa się bardzo szybko. W kominie nie ma nic, dopiero jakieś 20 cm nad nim pojawia się para, być może coś jeszcze... W kanale dopalajacym termopara pokazuje 1000 °C i kończy swój żywot... Tu też będzie kiepska emisja ?

  19. Biał sznurek rolniczy jest z polipropylenu a przezroczyste torebki foliowe do żywności z polietylenu. Można je czysto spalić w porządnym kotle, nie mylić z śmieciuchem, bez najmniejszej szkody dla środowiska. Z reszta pozostawione same sobie na wolnym powietrzu po roku czy dwóch też się rozkładaja. Więc nie wszystkie śmieci są niekoszerne i muszą być składowane na wysypiskach.

    Sam tego nie wymyśliłem...

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2124-spalanie-pet-ów/

    https://www.forum.biolog.pl/spalanie-butelek-pet-pe-t54611.html

    Co innego z butelkami po napojach... Ale oglądałem kiedyś bodajże francuski dokument, gdzie produkowało się z nich granulat, coś jak pelet i szło to do spalenia i nie w spalarniach...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.