Skocz do zawartości

Franek19

Stały forumowicz
  • Postów

    367
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Franek19

  1. Witam! wydaje mi się ,że w porzę letniej 1 dzień wystarczy.Pozdr.
  2. Franek19

    Pomocy

    Witam! Chciałbym na początek zwrócić uwagę na te "przelewki " w grzejnikach.To swiadczy o tym ,że masz zapowietrzoną instal. c.o..Powietrze w rurach hamuje przepływ wody ,a nawet całkiem korkuje.Rury plastikowe w inst. c.o. są podatne na wygięcia pod wpływem temp..Powinny mieć gęściej zamontowane uchwyty.Przy wygiętych rurach trudno jest je odpowietrzyć.Pozdrawiam.
  3. Witam! Zdecydowanie za dużo odpowietrzników.Każdy grzejnik płytowy ma na wyposażeniu odpowietrznik.Chyba .że u Ciebie będą żeberkowe.
  4. Witam! Wszystkich forumowiczów ,a szczególnie Mariusza 500 ! Za moje obrażliwe zdanie prosiłem o wybaczenie.Przepraszam jeszcze raz i PROSZĘ O WYBACZENIE.. :huh: Pozwolę sobie jeszcze raz wyrazić swoją opinię o tym schemacie ,ale tym razem w pytaniach na które odpowiedz sobie sam. 1/ Jaka będzie temp. "szła" z bojlera na inst c.o. przy większym rozbiorze c.w. (np. w czasie kąpieli )? 2/ Czy w zimie potrzebny jest podgrzewacz elektr.? 3/ Czy można wyłączyć bojler w zimie w razie awarii? 4/ Czy można sterować temp. bojlera w zimie? 5/ Dlaczego nie znalazłeś na forach takiego (podobnego) schematu? 6/Czy można się poparzyć wodą o temp. np.75-80*C?. 7/ Czy na rurze wzbiorczej (kocioł-naczynie wzb.) można montować :wężownicę, zbiornik, bojler? 8/ Cyt. "Nie pogarsza zasilenia hydraulicznego grzejników"- czy aby na pewno? To jest Twój dom, Twoja instalacja --zrobisz jak zechcesz. Dalszej dyskusji nie chcę podejmować.Prosiłeś o wypowiedzi , więc ja też się "wypociłem" Tzw.specjalista od granatów . "Czasem wolałbym mieć w ręku granat" Pozdrawiam :blink:
  5. Witam! Myślę, że rurki przelewowej nie można wpinać do instalacji c.o..Norma mówi nam wyrażnie,że nadmiar wody musi być odprowadzony do kanalizacji.Najlepiej nad umywalkę .Łatwiej wtedy kontrolować napełnianie ,uzupełnianie wody w inst. c.o..Jeśli podłączysz do instal. c.o. w przypadku zagotowania wody może okazać się ,że rurka odpowietrzająca / fi 15/ będzie za ciasna dla odprowadzenia mieszaniny wody i pary.Skutki: zalane mieszkanie,a co ze wsrostem ciśnienia ? -ja też nie wiem.Jest to napewno niebezpieczne. pozdrawiam!
  6. Witam! Ten bojler masz żle podłączony.Przecież w tym układzie będzie grzał o każdej porze roku.Jest on na tym schemacie podłączony szeregowo.Woda na CO zawsze będzie płynęła przez ten bojler.Do co dotrze Ci powiedzmy połowa ciepła.U góry bojlera / dwupłaszczowego / montuje się zasilenie z kotła u dołu powrót do kotła.Radzę jednak skorzystać z pomocy fachowca. Czasem zabawa w CO, przypomina mi " zabawę dziecka granatem".Proszę o wybaczenie za takie sformułowanie.Pozdrawiam.
  7. Witam! Dzięki Tomkiki! Wg Twojej instrukcji mam już dobrze.Na zakończenie tego procesu wylogowałem kompa. Pozdrawiam. :)
  8. Franek19

    Czas!

    Witam! Coś nie zgadza mi się czas z Waszym zegarem.Pozdrawiam!
  9. Jeszcze jedno! Pisząc o nowym zestawie miałeś na myśli grzejnik? W/g mnie wqystarczy też 1/2".To jest osobny obieg do jednego grzejnika. Posłuchaj innych też i zrób jak będziesz uważał.Pozdr.
  10. Witam! Uważam,że wystarczy od bojlera do przedostatniego punktu dać 3/4".Zbyt duża ilość wody w rurach nie jest potrzebna.Mimo izolacji będzie się wychładzać.Cyrkulację zrobiłbym 1/2"
  11. Witam! Wszystkiego co najlepsze dla bazyla121 :) Szanowni forumowicze! Przedstawiam Wam nasz problem (szwagra i mój).Wykonaliśmy instal. c.o. u niego ubiegłej jesieni.Materiał: miedż na trójnikach (aby było jak najtaniej i najprościej).Srednice rurek stopniowane.Kotłownia znajduje się w piwnicy-ogrzewa parter i łazienkę w piwnicy (na poziomie kotła).Rurki do łazienki prowadzone: zasilenie pod stropem,powrót ok.1 m nad posadzką. W łazience są dwa grzejniki:1- płytowy 600/1000, 2- drabinka.Okazało się ,że po pierwszym rozpaleniu (rano) któryś raz z rzędu (do dzisiaj), grz. w łazience nie grzeją,Dopiero jak w kotle zaczyna wygasać i temp. znacząco się obniży (pompa stanie)- po ponownym rozpaleniu te dwa grz. "ruszają".Zauważyłem,że gdy pompa włączy się cichutko to nic z tego. Gdy włączeniu pompy towarzyszy odgłos stuknięcia to po ok.5 sek. jest już gorąca woda na tych 2-ch grz..Myślałem,że to wina pompy (za słaba).Zmieniliśmy ją na mocniejszą, ale to nic nie dało.Obecnie "chodzi na 2-ce.Na drabince jest odpowietrznik autom..Zawory na tych grzejnikach otwarte na max.Regulacja przez przydławianie nie pomogła. Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem?.Proszę o opinie na w/w temat. Moim skromnym zdaniem jest to wina zaworu różnicowego.Do góry jakoś popycha, a tu trzeba w dół. Spróbujemy go wymienić.Łazienka + c.w. jest przewidziana do ogrzewania w okr. letnim. Pozdrawiam! Franek.
  12. Franek19

    Przywitanie

    Witam wszystkich pasjonatów hydrauliki.Jestem nowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.