Skocz do zawartości

emigrant

Stały forumowicz
  • Postów

    1 921
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez emigrant

  1. 22 godziny temu, Emirek napisał:

    A jakieś sprawdzone marki akumulatorów?

    Ja mam taki, żelowy Koyosonic https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-koyosonic-npg-120ah-12volt-6635264402  Ma już ponad 6 lat i ponad 90% pojemności. Tak, to jest żelowy akumulator,  nie AGM potocznie nazywanym czasami żelowym. 

    Jeżeli chodzi o AGM zainteresuj się akumulatorami od Yuasa np. taki https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-agm-100ah-yuasa-npl100-12-p-127.html

    Godzinę temu, Emirek napisał:

    Czy warto zainwestować w akumulator V-PRO VP-120-12?

    Rasowa chińszczyzna, szkoda kasy imho. Sprzedaje je także gość z Techtrona. 

    23 godziny temu, Emirek napisał:

    Witam, podpinam się pod temat.
    Czy zasilacz ZA-TECH-300 + akumulator 100Ah to dobry wybór do kotła Buderus gb072-20? Jakiego producenta akumulatory polecacie?

    Mam za-tech-500. To rasowa chińszczyzna, ale trochę z tych lepszych. Póki co działa... Ma czystego/pełnego sinusa. 

  2. Deklarowane wartości oporu cieplnego RD:

    Termo Organika 15 cm 0,031 - 4,80 m2K/W

    Knaufl  15 cm 0,031 - 4,65 m2K/W

    Czy takie różnice są pomijalne i nie mają znaczenia? Jest to niby 0,15 różnicy, ale u niektórych producentów taka różnica 0,15 to już różne grubości styropianu... 

    @berthold61

    Właśnie była o tym mowa, czy jakaś marka ma idealnie proste. Niestety u każdego producenta trafiają się "rogale". Różnie z tym bywa. 

     

  3. Cześć,

    Dziś był człowiek od ociepleń ścian na oględziny mego domu. Będzie grafit 15 cm z lamdą 0,031. Mam do wyboru dwóch producentów Knauf i Termo Organika. Z tych dwóch producentów korzysta. Macie dobre lub złe doświadczenia z tymi dwoma producentami styropianu? Wybrać co tańsze, czy jednak nastawić się na Kanufa lub Termo Organikę, bo któraś z nich robi lepszy jakościowo styropian? Moja wiedza o jakości sytropianów danych producentów jest prawie żadna, więc może coś podpowiecie z własnego doświadczenia, albo opinii zasłyszanych. Każde info się przyda. 
    Mocowanie styropianu na klej obwodowo-punktowo. 

    Tynk będzie silikonowy, cienkowarstowy od firmy Caparol( https://www.caparol.pl/produkty/systemy-ocieplen/tynki/tynki-dyspersyjne/amphisilan-fassadenputz-r-k ). Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale podobno ich tynki są dobre. Z nich korzysta i nie chce słyszeć o innych. Według niego lepsze od Mapei. 

  4. W setlansie 11 kW projektowo bufor powinien mieć niecałe 400 litrów(380 chyba). Tak jest w DTR i na naklejce kotła. Żeby takim buforem pierdółką grzać dom na zasadzie ładujemy ten bufor na maxa i korzystamy z tej nagromadzonej energii przy wygaszonym kotle to trzeba mieć dom pasywny, albo ekstremalnie dobrze ocieplony. Dopiero wtedy to ma sens. Tylko kto montuje do domu pasywnego, zeroenergetycznego kocioł na paliwo stałe? Nikt. Przy domu nieocieplonym, albo normalnie ocieplonym tego bufora staryczy może na godzinę czasu, albo przy lepiej ocieplonym może kilka godzin. Jak energia z bufora skończy się o 4 rano przy -20...? Znowu trzeba rozpalać, ładować i czekać. Totalny idiotyzm. Tak grzać to trzeba mieć bufor minimum 2000 litrów a najlepiej więcej. Można wtedy bawić się w wygaszanie kotła i za ileś tam godzin, czy dni znowu rozpalanie. Grzejniki non-stop potrzebują ciepła - to się nie sprawdzi, że wygrzewamy dom i po chwili ładujemy bufor a grzejniki robią się zimne bez promieniowania cieplnego. Trzeba brać pod uwagę, że drewno znika w ekspresowym tempie paląc w kotle na mocy nominalnej - przynajmniej sosna. 

  5. 2 godziny temu, marcus312 napisał:

    Inwerter sieciowy o ile dobre pamiętam podnosi o 1 V - 2 V żeby wprowadzić swoją energię do sieci .

    Wszystko zależy od lokalnej sieci, jak daleko mieszkamy od transformatora,  czy sieć jest "miękka" - ma duże zapady napięcia pod obciążeniem,  jaka jest IPZ(impedancja pętli zwarcia). Można to dość łatwo sprawdzić "domowym sposobem" IPZ bez specjalistycznych mierników. Na przykład mamy falownik o mocy wyjściowej 4 kW. Mierzymy napięcie jałowe w gniazdku bez obciążenia np. 230 V. Obciążamy instalację jakimś urządzeniem oporowym/rezystancyjnym o sumarycznej mocy 4 kW - np. dwie farelki, czy grzałki po 2 kW. Mierzymy napięcie podczas obciążenia. Spadło np. do 222 V - napięcie spadło o 8 V. Mniej więcej tyle samo musi podnieść napięcie falownik, żeby wypchać 4 kW do sieci. Jak ktoś ma pecha z miękką siecią, mieszka daleko od trafa, ma bardzo wysoką IPZ to falownik może podnosić napięcie nawet kilkanaście V. Będzie podnosić napięcie do 253 V aż sam się wyłączy. Brak lokalnych odbiorów przez inne domy nadwyżki z instalacji PV to transformator też podnosi sam napięcie poprzez transformację nadwyżki z nN, żeby wypchać nadwyżkę do SN. Finalnie wszyscy wpięci do danego transformatora mają wysokie napięcie w "gniazdku", nawet ci co nie mają PV. Pół biedy jak falownik wyłączy się przy 253 V - max napięcie dopuszczone w sieci publicznej. Są kombinatorzy którzy w sofcie falownika przestawiają, że napięcie wyłączenia to np. 260 V. Dzięki temu mają "pierwszeństwo" przed innymi instalacjami PV wpiętymi do tego samego transformatora. Jest to nielegalne w Polsce i nie wolno tego robić. Niekórzy mogą mieć niespodziankę w gniazdkach w postaci napięcia 260 V...  

    Zs = (Uo-U)/I

    gdzie:

    Zs- impedancja pętli zwarcia
    Uo - napięcie w stanie jałowym
    U - napięcie w stanie obciążenia
    I - prąd obciążenia

    Zs = (230 - 222)/17,3 = 0,46 Ω  - wynik IPZ przybliżony, będzie różnił się trochę od wyniku z miernika np. Sonela bo mierniki wtrącają jeszcze do pomiaru reaktancję 

    Nawet można się pokusić o obliczenie spodziewanego prądu zwarciowego:

    Ik = Uo/Zs   
    Ik = 230/0,46 = 500 A

    Można podstawić swoje dane i sprawdzić jaką się ma IPZ u siebie w domu. 

    • Zgadzam się 1
    • Przydało się 2
  6. @marcin25

    Blachę wywaliłem, bo blacha to jedna wielka pomyłka. Nie nadaje się do drewna - przy takim klinie cały czas wieszają się polana - logiczne... Jak jest blacha to polana trzeba układać w poprzek palnika. Bez blachy mamy olbrzymią komorę załadowczą jak na kocioł "zabawkę" 11 kW. Polana układane wzdłużnie mogą mieć max 28 cm - z niagięciem do 28,5 - 29 cm, bo polano zaczyna się klinować przy 29,5 - 30 cm między ściankami. Musi być trochę luzu - ja dałem po 1 cm luzu po obu stronach. Stare polana są docinane na długość 28 cm. Polana układane w poprzek muszą być krótsze - nie pamiętam wymiaru. Palę w 98% sosną a drewno miękkie powinno się spalać właśnie wzdłużnie względem palnika. Stałopalność na sośnie 3 godziny, stałopalność na jesionie 4 godziny przy temperaturach jak teraz, bliskich zera. Dom nieocieplony, jakieś 12 grzejników. 

  7. https://www.kostrzewa.com.pl/produkty/mini-matic

     

    Cytat

    Automatyczne odpopielanie. Popiół jest transportowany do popielnika -miękkiego worka o dużej pojemności. Popiół usuwa serwisant jednorazowo podczas corocznego przeglądu urządzenia.

    Cyrk. Widzę, że Kostrzewa do dziś ma tę swoją folozofię, że użytkownik ich kotłów to debil a gwarancja jest tak napisana, że i tak zawsze będzie wina użytkownika. Wszystko poblokowane co się da. Musi przyjechać serwisant, żeby coś ustawić, a teraz jako nowość wywalić popiół z kotła... 

  8. 5 godzin temu, TOMEK12345 napisał:

    Te z allegro zawory kulowe to szmelc. Niby pękają... Jak już coś nierdzewnego, czy z kwasówki i za bardzo kasa nie gra roli to polecam ten  https://zaworyantyskazeniowe.pl/glowna/50-typ-x3777-zawor-odcinajacy-kulowy.html#/27-srednica_w_calach-3_4

    5 godzin temu, adamu napisał:

    Zawór firmy Gebo grzybkowy będzie dobrym wyjściem jako główne zabezpieczenie czy dać markowy jakiś kulowy

    Nigdy nie daje się kulowych na zasilaniu główym. Powinien być to grzybkowy, albo zasuwowy. Gebo to bardzo dobry wybór. Sam mam u siebie Gebo jako główny - chyba nic lepszego nie znajdziesz na rynku. Świetne zawory. Ale w studzience licznikowej jest zawór zasuwowy, który ma już kilkadziesiąt lat - chyba ponad 30 lat. Był wielokrotnie zakręcany i odkręcany kilka lat temu i do dziś ma się dobrze. 

    3 godziny temu, adamu napisał:

    wolę 30 minutowy trik z zamrożeniem .

    Tak też robią ludzie od wodociągów. U nas mają sprzęt do zamrażania rur i to robią przy awariach. Czym chcesz zamrozić rurę? 

  9. Naczynia nowego nie kupuj. To 8 litrowe powinno wystarczyć dla bojlera 140 litrów. Możesz do reduktora kupić manometr 10 bar 1/4 cala przyłącze i go wkręcić w reduktor. Przyda się jakbyś chciał nastawę fabryczną 3 bary zmienić na inną. Kup też drugi manometr dla śledzenia jakie aktualnie jest ciśnienie z sieci wodociągowej - to bardziej czysta ciekawość niż coś mocno potrzebnego. 

  10. W domowej instalacji do niczego nie jest potrzebne ciśnienie aż 7 barów a wręcz jest szkodliwe dla elastycznych wężyków i dla bojlera. Kup reduktor ciśnienia. Żadne dodatkowe naczyna przeponowe. 

    Kup ten https://zaworyantyskazeniowe.pl/zawory-regulacyjne-pierwszenswa/35-typ-7bis-regulator-cisnienia.html  wybierz tylko odpowiedni rozmiar - ilu calowe masz tam u siebie rury taki wybierz reduktor.

    Zawór bezpieczeństa to jest ostateczna ostateczność przy jego zadziałaniu. Nie ma prawa z niego nic kapać. Jak kapie to coś jest spieprzone w instalacji. U Ciebie po prostu brak reduktora ciśnienia. 

  11. 43 minuty temu, Artnie napisał:

    nie sądę, że z sieci przychodzi wyższe ciśnienie.

    Tak wysokie ciśnienie z sufitu się nie bierze. U sąsiada może być niesprawny zawór zwrotny antyskażeniowy,  ZW przy bojlerze i ciśnienie się cofa do sieci. U wielu ludzi tak jest, bo takie zawory są wrażliwe na syf w wodzie...

    Kto ma sprawne zawory zwrotne to są dwie możliwości - albo takie masz ciśnienie z sieci i trzeba założyć reduktor ciśnienia i ograniczyć do 3-4 bar - więcej nie trzeba dla potrzeb domowych, albo źle dobrane naczynie przeponowe  ze źle ustawionym ciśnieniem wstępnym. 

    Najlepiej mieć manometry pomontowane - ja mam przed filtrami(ciśnienie wodociągowe), za filtrami, za regulatorem ciśnienia i za zmiękczaczem wody  https://photos.app.goo.gl/C1zfpH2x2a1dSUqJA

    Najpierw dowiedz się jakie masz ciśnienie wodociągowe - załóż manometr. Jak Ci ciśnienie skacze do 7 barów to membrana w tym 8 litrowym naczyniu cała od razu się wypełnia wodą i naczynie w ogóle nie spełnia swego zadania. 

    O ile nie masz zamiaru zakładać reduktora ciśnienia to jak napisał @sambor  naczynie przynajmniej 18 litrowe dla tego bojlera 140 litrów i to mała szansa, że to będzie działać poprawnie jak będą duże zmiany ciśnienia wodociągowego. Najlepiej to ustabilizować reduktorem ciśnienia i wtedy to naczynie 8 litrowe powinno wystarczyć od biedy. Wtedy na reduktorze np. ustawiasz 4 bary, ciśnienie wstępne w naczyniu 3,8 bara i tyle w temacie. Podczas grzania wody ciśnienie może wzrośnie do 4,5 bara grzejąc wodę do 60-70 stopni a to jeszcze daleka droga, żeby zadziałał zawór bezpieczeństwa 6 barowy. 

  12. 2 minuty temu, wirdar napisał:

    Palę tylko drewnem i przy nim zostanę

    Jak chcesz coś na szybko i małego do drewna to może zainteresuj się kotłem 11 kW Setlansa? Wywalasz z niego skośną blachę i masz dużą komorę załadowczą a nawet bardzo dużą jak na kocioł 11 kW. Kocioł zaprojektowany do drewna. Palę w nim bez bufora. Na forum z tym kotłem jest nas aż dwóch... Kolega nie udziela się na forum, ale czasami piszemy sobie na priv.  MPM 10 kW pewnie komorę załadowczą ma na 2-3 polanka wielkości wykałaczki - to kocioł do węgla, więc bierz to po uwagę. Wybierz co uważasz za słuszne. Ja nic nie rekomeduję, ale podrzucam tego Setlansa, żebyś miał obraz, że coś takiego istnieje na rynku, bo kotłów DS do drewna praktycznie już nie ma na rynku, które nie kosztują majątku. Jest jeszcze czeski, żeliwny Viadrus... Najmniejszy Viadrus to chyba 16 kW.

     

  13. Ja bym zainstalował niskotemperaturowe, stalowe Purmo C22 czy C33 bez względu na źródło grzania. Sam mam aluminiowe Fondital, ale na dziś bym wolał Purmo. Zaletą aluminiowych to ich modułowość - każde pojedyncze żeberko można dodawać lub odejmować.  Aluminiowe z racji ich konstrukcji ciężko je się czyści, ciężko utrzymać w czystości bezkurzowej - najlepiej zdemontować i latem umyć myjką ciśnieniową...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.