wkl

Nie można , potrzebny oddzielny termostat. Jak jest otwór na czujnik wyżej to wsadź wyżej.

Laddomat z pieca to kiepsko ,ja mam od temperatury spalin mniej więcej wyłącza się tak samo jak piec, czujnik do cwu musi być w w zasobniku tej wody a nie w buforze. Ustaw histerezę na jeden stopień , będzie lepiej

Klapowy może być choć na moje oko niepotrzebny. Nie wiem co masz na myśli że piec się nie wychładza ,piec się wychładza powoli razem z buforem to trwa długo. I jeszcze do wrócę do cwu mało danych podajesz np. nie wiadomo czym ta pompka jest sterowana , jaka histereza jest ustawiona.

To zamykanie tego powietrza jest po to żeby ciągnęło więcej powietrza pierwotnego przy rozpalaniu .Ja nie zamykam ale za to zostawiam niedomknięte środkowe drzwiczka na pół godzinki rozpala się super. Na zasilaniu z pieca nie wiem jaki tam dałeś? mam nadzieję że nie grzybkowy , ogólnie to niepotrzebnie . W obwodzie piec bufor jest zawór zwrotny w laddomacie i tam ma woda po wyłączeniu pompy krążyć grawitacyjnie żeby ciepła woda z pieca po zakończeniu palenia mogła przepłynąć do bufora drugi zawór zwrotny będzie to utrudniał a grzybkowy to uniemożliwi. Co do temp. w cwu , po pierwsze zawsze nagrzeje ci do wyższej temp. niż zadana po drugie wszystko zależy w którym miejscu jest włożony czujnik temp. w zbiorniku cwu , im niżej tym bardziej będzie podbijać temperaturę, tak samo jak nie jest dobrze włożony.

Na jednym wsadzie ciężko nagrzać ,choć może i się da ,zależy od wilgotności rodzaju i jakości drewna. W sumie prawie mi się udało musiałem dołożyć tylko5 kg, ale tak na co dzień to za dużo zachodu dokładne układanie tego drewna. Z tym zawieszaniem się to fakt często, znaczy bardziej jest problem w tym że drewno na początku wypala się szybko przy dyszy i tworzy się pustka nad nią i zanim opadnie samo to gorzej się pali ,jeszcze pewnie zależy jak się je ułoży. Jak bufory są połączone równolegle to ładują się i rozładowują dwa naraz.

Tak ,w obwodzie CO na powrocie do bufora przed samym buforem tam najlepiej klapowy, w obwodzie CWU może być tam gdzie jest i tu musi być grzybkowy, ale oczywiście powrót nie może wracać w tym miejscu gdzie jest teraz tylko bezpośrednio do bufora w wyższe wejście h6 lub h7/h8 to jest dodstawa żeby to działało, więcej nie potrzeba na żadnym zasilaniu.

Miesza się bo grawitacyjnie przez wymiennik cwu płynie,( jak wyżej pisze) do tego powrót na samym dole to jak ma się nie mieszać .

Jak zrobisz CWU z kotła to czasami nie będziesz miał wody ciepłej wystarczy tak jak mówiłem powrót wpiąć wyżej ponieważ wraca ci tą rurą gorąca woda i niepotrzebnie miesza ci wodę w buforze i zawór zwrotny grzybkowy załatwia sprawę . Tak, tak na pewno by było lepiej co i cwu na górze a kocioł tam gdzie teraz co , a tam gdzie teraz piec powrót z cwu, i koniecznie zawór zwrotny na powrocie przed buforem . Jak to możliwe że grzeje ci piec to nie wiem laddomat ma zawór zwrotny więc nie powinno.

Nie wiem dlaczego ci grzeje grawitacyjnie CWU , albo masz zepsuty zawór zwrotny albo to jest zawór zwrotny klapowy , w każdym razie przy zaworze zwrotnum grzybkowym nie powinno tego być, po drugie masz żle wpięty powrót od CWU, powinien być wpięty bezpośrednio do bufora w drugą rurę od góry. Ten zawór zwrotny za pompką do CO również nie w tym miejscu on musi być na powrocie przed buforem. Nie wiem ile masz wyjść z bufora na rysunku tego nie ma , piec wpięty niżej nie wiem dlaczego? nie ma dwóch wyjść na tej samej wysokości?

Jeden do bufora , czujnik temp spalin i temp. kotła zainstalowany jest fabrycznie.

Zawór 4D dlaczego? dzięki niemu miesza ci się woda w buforze i nie jest tak jak piszesz że wraca do bufora 22-24, taka wraca do zaworu 4d i tam niepotrzebnie się miesza z gorącą z bufora i dopiero idzie do bufora ,co skutkuje wymieszaniem wody w buforze.

No pytam o ten 3D , bo nie rozumiem co piszesz o tym że daje nawet 25 kw? co piec? jak masz ciepłomierz przed zaworem 3d na CO i pokazuje ci że idzie nawet 25KW to co to ma wspólnego z mocą pieca? skoro bierzesz wodę z bufora. Ciepłomierz oblicza moc na podstawie temp. wody i przepływu ,im większa temp. i przepływ tym większa moc, im grubsza rura i pompka na wyższym biegu tym wiecej energi przepływa - to tak na chłopski rozum. Z tego co tu napisałeś to ciężko cokolwiek wywnioskować chłopie np. co to znaczy w ciągu 6 godzin nie udało mi się naładować bufora , jaka temp. na termometrach może by coś rozjaśniła? jaki był w tym czasie odbiór z bufora? brak danych. Potem piszesz po włączeniu pompki od Co ale nie piszesz kiedy ona się włącza przy jakiej temp. do tego pewnie pompa CWU kiedy jak przy jakiej temp? do tego potrzebny jest dokładny schemat podłączenia tych buforów żeby tu coś wywnioskować.

A ten zawór 3 d to gdzie jest umiejscowiony? na obiegu co, czy kotłowym?

No tak bufor naładujesz do temp. jakiej chcesz , chodzi o to czy piec da radę się rozgrzać do właściwej temp. gdy jeszcze bufor na powrocie nie osiągnął temp. 60 stopni. Nie wiem jaki masz piec? .Piec zgazywujący drewno powinien pracować na temp. powyżej 80 stopni aby ten proces przebiegał prawidłowo.

Zawór zwrotny na rurze pomiędzy buforem a zaworem temperaturowym. Ja osobiście chyba bym nie ryzykował 60 stopn, mam wkładkę w laddomacie 72 i jak pompka chodzi na drugim biegu to na piecu da się osiągnąć 80 w porywach 82 stopnie , więc na 60 wątpię czy dobijesz do 80 , nie wiem nie próbowałam tylko tak się domyślam.

Oczywiście masz namyśli taki zawór i pompka plus zawór zwrotny, by zalatwił sprawę moim zdaniem gdyby był na 70 stopni , a tak to wątpię czy piec da radę uzyskać właściwą temperaturę pracy czyli powyżej 80stopni. Niech wypowiedzą się ci co mają wkładki na 60 stopni.

Też mam taki do sterowania na grzejniki z bufora, i co z tego? Co to ma wspólnego z zaworem do sterowania ładowaniem bufora?

Zawór 3D musiał by być z siłownikiem i sterownikiem do niego żeby to miało sens.

Znaczy kiepska ta ceramika w tym piecu ,miałem kiedyś atmosa tam nie było problemu. 300 stopni spaliny! niezły ciąg masz w tym kominie, ale że sterownik pozwolił na takie spaliny? pali Ci się bez wentylatora?u mnie najwięcej co widziałem to 174stopni, ale mam kiepski komin rura Fi 150 do tego spłaszczona by weszła w komin i zarośnięta po starym kopciuchu . Jakiej pojemności masz naczynie wzbiorcze do tych 2000L?

No nie zapominaj że do pieca nie idzie 30- 35 tylko 60. U mnie na wkładce 72 i temp.zadanej 87 waha się dochodzi do 86 czasem jak coś się zawiesi spada do 82 na pierwszym biegu ,na drugim biegu powyżej 82 stopni nie da rady rozgrzać.

Powinien wlączać wcześniej niż przy temp. zadanej powiedzmy 50stopni na piecu i wyłączaś po wypaleniu drewna. Ja mam sterowany termostatem od temp spalin. Wkładka 53 stopnie to wiadomo dlaczego nie chce się zagrzać przy małej mocy pieca powinna być 78 a po wyżej 32KW 72 st. Nie nie możesz otworzyć środkowych i potem górnych, wstrzymywać pracy też nie można ponieważ wczasie otwierania drzwiczek górnych musi pracować wentylator który poprzez kanał u góry komory załadowczej będzie zasysał dym do komina. środkowe możesz otworzyć w celu sprawdzenia ile masz drewna w komorze jak jest już sam żar to po zamknięciu środkowych możesz otworzyć górne. Ktoś tam dobrze napisał że po temp. spalin poznasz też i po czasie palenia .

Z bardzo prostej przyczyny, chodzi o górne drzwiczka jest tam pełno gazu z zgazywowania drewna po otworzeniu drzwiczek będzie nagły dopływ tlenu i nastąpi zapłon co za tym idzie wybuch . Spokojnie można otwierać drzwiczka środkowe z mojego doświadczenia w każdym momencie palenia jak zajrzysz to widać ile jeszcze zostało drewna, zresztą jak nałożę cały piec czy pół to wiem mniej więcej ile to czasu się pali i kiedy trzeba podłożyć. Dolnych też nie można otwierać podczas palenia!

Chyba że tam nie ma żadnej wkladki Lepiej najpierw zrób jakąs fotkę tej instalacji żeby było widać jak to jest do kupy poskładane.

Albo palisz mokrym, albo masz coś żle zainstalowane Jak zagrzałeś piec do 75 i masz wkładkę 63 stopnie to na powrót do pieca musi iść 60 nie ma innej opcji

Jak na powrót idzie ci 40 stopni i masz pompę na drugim biegu to nie dziwne że nie daje zagrzać wody.