Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zdumiewające Efekty Spalania W Złym Stylu Palenia


MałyMiki

Rekomendowane odpowiedzi

witam

"MałyMiki" jestem pod wrazeniem ,sam przyznałes się do "mówienia inaczej" za to ci medal albo dwa

A spalanie opału na 24 h to jak nacisnie na klawiature to Ma.. albo mniej...

nikt nie powie że na 200 m2 spali 20 kg. ekogroszku bo by spalał zmocą 4,9 kW .

To tylko w domach 3-5 litrowych

Pomyślności w bajkopisarstwie

 

lucjans

Popieram w całej rozciągłości.Niestety istnieje zasada że ilość energii oddanej nie może być większa od pobranej.spotykam się z postami o spalaniu na poziomie mniejszym jak 0,5kg/h w domach o pow 140-160m2,oczywiście ta dawka paliwa starcza również na ogrzanie cwu i straty związane z wentylacją.Jeśli było by to możliwe węglem palili by tylko głupcy.Przecież piec na olej opałowy ma większą sprawność,a on sam prawie dwa razy większą kaloryczność.W takim wypadku piec na Olej opalowy powinien ogrzewać taki dom dawką ok 250ml/h,czyli 4-5 l dziennie,co przekłada się na 10-12 zl za dobę.Przy 5 miesięcznym okresie grzewczym zużycie oleju opałowego było by na poziomie 600-750l, a koszt zakupu przy cenie ok 2,5zł/l nie większy jak 2000zł.

Dlaczego takie cuda z niskim spalaniem dotyczą pieców na węgiel,natomiast sprawniejsze piece olejowe tego nie potrafią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ściany mają grubość ok 50 cm,wewnątrz jest pustka powietrzna,okna są plastikowe,a ściany wewnętrzne pokryte boazeria :) Owszem palę niecałe 2 kg opału na godzinę ,z czego 1kg węgla i 1kg zboża.Musisz jednak przyznać że to troszkę więcej jak 0,5 kg węgla.A czemu się dziwię-patrz post powyżej,oraz w to ze posiadając piec 25kw producent określa że min.zużycie opału w piecu tej wielkości to ok 1,5 kg/h, które pozwala pracować z mocą ok 10kw.

P.S.Napisałem 40-45 ,a może jest 47 kg,a nawet 51,5 kg.Jeszcze nie zwariowałem by latać z menzurką lub wagą.Piec ma jedną wspólną cechę z samochodem-tu i tu ile wsypiesz lub wlejesz-tyle spalisz.

Aktualnie kończę budować nowy dom w nowej technologi i wiem na jakim poziomie konstruktor przewidział zapotrzebowanie cieplne.Nawet się nie zbliża do 4,5kw,jest ponad dwukrotnie wyższe,a przecież energia z czegoś się bierze.

Dla przykładu,znam taki Asy co twierdza ze mają ciągnik 80 km,czyli 57kw i w pełnym obciążeniu pali im 6 l.Jak to możliwe gdy w 6 litrach paliwa jest ok 70 kw,a sprawność silnika diesla to ok 35-40%.Perpetum -mobile ?

A dziwię się dlaczego nikt nie spala 250 ml/h oleju opalowego w domu 140m i z cwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(....) posiadając piec 25kw producent określa że min.zużycie opału w piecu tej wielkości to ok 1,5 kg/h, które pozwala pracować z mocą ok 10kw.

P.S.Napisałem 40-45 ,a może jest 47 kg,a nawet 51,5 kg.Jeszcze nie zwariowałem by latać z menzurką lub wagą.Piec ma jedną wspólną cechę z samochodem-tu i tu ile wsypiesz lub wlejesz-tyle spalisz.

 

Kocioł kotłowi nierówny, mam kociol 25kw i min. zużycie według producenta na koksie 1.07kg a na węglu 1.22kg.

 

Jeżeli nie jesteś pewien ile spalasz to nie pisz, bo to jest różnica 10kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz rację 6 czy 8 kg zboża to ok 2 zł.Przy 150 dniowej zimie można popaśc w niezle tarapaty finansowe.

Są dni gdy obniżam temperaturę o 3-4 stopnie i za każdym razem nie czyszczę zasobnika z resztek,a ma to wpływ na obliczenie wielkości spalania.Przecież całkowite spalanie można określić dopiero po sezonie,nie bardzo rozumiem twoje zdziwienie?Czy ważysz opał przy każdym załadunku ?Ciekawe jak to zrobić pobierając miał z 30 tonowej hałdy a zboże z magazynu w którym jest ton kilkadziesiąt?

Kocioł kotłowi niestety równy.Jeśli twój producent określa min zużycie na poziomie np.1 kg to znaczy że piec może pracować z mocą ok 6,5kw,niestety żaden producent pieca nie wyzwoli z 1kg węgla 10 kw,ani nie spowoduje by dom o potrzebach 10 kw zadowolił się kilogramem opału.Należy pamiętać że piec w którym palimy z obniżona średnią wydajnościa ma mniejszą sprawnośc niż przy spalaniu znamionowym i dlatego nie każdy podaje tak niskie zużycie.Wszyscy producenci jednym głosem określają sprawnośc na ok 85%,więc jak to jest?

Pozdrawiam.. Znam również takich którym auto pali 8,57l/100 km.Mi to auto pali ok 9l lub nie całą dychę.

A może są tacy którym na ogrzanie tej wielkości domu starcza 10-12 m3 gazu ziemnego na dobę,bo to wielkośc podobna do 10-12 kg węgla?Ale za to jaka sprawność kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xemit iestety żaden producent pieca nie wyzwoli z 1kg węgla 10 kw,ani nie spowo--dla poprawności technicznej jest to możliwe, zależy jedynie od czasu palenia.

 

Sprawność /moc....

Jak z autem, jeżdżąc na zbyt niskich obrotach i prędkościach osiągniemy za duże spalanie.

Kocioł pracujący na ćwierć gwizdka to samo. I tu jest kłopot gdyz rzadko kiedy jest potrzeba jazdy z pełna mocą. Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł kotłowi niestety równy.Jeśli twój producent określa min zużycie na poziomie np.1 kg to znaczy że piec może pracować z mocą ok 6,5kw,niestety żaden producent pieca nie wyzwoli z 1kg węgla 10 kw,ani nie spowoduje by dom o potrzebach 10 kw zadowolił się kilogramem opału.Należy pamiętać że piec w którym palimy z obniżona średnią wydajnościa ma mniejszą sprawnośc niż przy spalaniu znamionowym.

Pozdrawiam.. Znam również takich którym auto pali 8,57l/100 km.Mi to auto pali ok 9l lub nie całą dychę.

 

Przeżyj forum a znajdziesz takich, którzy znają zużycie swoich kotłów co do kilograma i to z kilku sezonów. Nie pamiętam dokładnie tytułu: Osiągi naszych kotłów, czy coś podobnego. Ja aż taki dokładny nie jestem.

 

Nie zapominaj, że palimy przy -10st C i także przy dodatnich temp. i tu jest różnica, ponieważ nie zawsze potrzeba 10kw a wystarczy 6.5kw. Wtedy można napisać, że kocioł 25kw spalił na dobę 25kg a nie 36kg węgla.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emus : 2. Nie przejmuj się temperaturą 45 stopni na kotle. Jak masz ciepło w domu to zmniejsz temperaturę na kotle.- przejmuj się temp. 45 na zasilaniu, bo na powrocie masz 30 stC a to uznawane jest za zbrodnię!

 

Ponadto w rozważaniach o spalaniu ILOŚCI opału nie zapominajcie o:

--temp. zewn.

--obecna temp. wewn. Jak szałas wygrzany to kocioł robi jak autko na prostej ze stałą prędkością , czyli pobiera moc tylko na opory toczenia i powietrza. A jak startuje to chwilowo ma przepały bycze.

--czy wieje wiatr

--wilgotność powietrza

--wilgotność opału

--czy pingwiny złożyły juz jaja

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baca,kiedy z wiadra 10l nalejesz do kubła 15 l wody,jak będziesz lał długo,czy krótko.Moim zdaniem jak długo więcej odparuje,ale w obu wypadkach ilośc wody nie przekroczy 10l.

Idąc twoją drogą myślenia można by palić tak by ilosć energii wytworzonej z produktu była większa od energii tam zawartej.Za udowodnienie tej teorii Nobel gwarantowany.Tomek są tacy którzy oczekują zużycia wegla przy -10 na poziomie 8-10kg/dobę i do takich zwracam się o zdrowy rozsądek.

Pozdro...Te pingwinie jaja tłumaczą wszystko,dobre-kupuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałeś " kw" co oznacza kilowat co jest określeniem mocy. A z 1 kg węgla w krótkim czasie można uzyskać i 5 kW mocy , lecz energia pozostanie ta sama.

Z 1 kg węgla można zaś otrzymac ileś tam energii i to jest święte.

Moc i energia to nie to samo i proponuję się tego trzymać bo się nie dogadamy.

Lanie wody: możesz ją lac cienkim sikiem= małą mocą pół dnia a możesz lunąć ostro=dużą mocą i przelac w 2 sek. Parowanie pomijam. Ale dalej masz 10 l.

Hej!

[o pingwinach to innym razem]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczę z szubrawcami producentami kotłów gdzie się da nt. wydajności ich cacuszek! ONI głoszą słowo iz na ich kociołek wystarczy popatrzeć a już w lepiance ciepło. A niektóre to nawet opał oddają! A Nobla nie dostaną bo za wnerwianie ludzi powinna byc czapa!

 

Można zmusić kocioł do jazdy 24h na 10 kg węgla, ale w chałupie będzie zimno jak jasna cholera! [znaczy ok. 10stC]

Było by wygodniej pisać : przy dT [delta T czyli różnicy temperatur wewn minus zewn] 30 stC [zewn. minus 10, wewn. plus 20 ] spaliłem 20 kg owsa lub 6 SUCHYCH zdechłych kotów[b. kaloryczne!] lub .... cos tam cos tam w trybie ciągłym .na chałupę 200m2 + 2 baby w bezwietrzną pogodę.

I to jest informacja . [ kto ma babę lub dwie ten wie o czym piszę] .

 

Pozostałe rozważania można sobie ... odpuścić jako przechwałki. Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram w całej rozciągłości.Niestety istnieje zasada że ilość energii oddanej nie może być większa od pobranej.spotykam się z postami o spalaniu na poziomie mniejszym jak 0,5kg/h w domach o pow 140-160m2,oczywiście ta dawka paliwa starcza również na ogrzanie cwu i straty związane z wentylacją.Jeśli było by to możliwe węglem palili by tylko głupcy.Przecież piec na olej opałowy ma większą sprawność,a on sam prawie dwa razy większą kaloryczność.W takim wypadku piec na Olej opalowy powinien ogrzewać taki dom dawką ok 250ml/h,czyli 4-5 l dziennie,co przekłada się na 10-12 zl za dobę.Przy 5 miesięcznym okresie grzewczym zużycie oleju opałowego było by na poziomie 600-750l, a koszt zakupu przy cenie ok 2,5zł/l nie większy jak 2000zł.

Dlaczego takie cuda z niskim spalaniem dotyczą pieców na węgiel,natomiast sprawniejsze piece olejowe tego nie potrafią?

 

 

przeczytaj cały wątek jeszcze raz a nie trafiaj w wypowiedzi nie znając początku. Moje przyznanie do błędu dotyczyło tego że lepiej palić bez przerw a nie że nie można uzyskać lepszych wyników spalania :huh:

 

Ja spalam max 20kg węgla na dobę przy 160m2 i palę teraz bez przerw. Jeżeli Ty w to nie wierzysz to ja nic nie poradzę. Nie przejmuję się tym że w to nie wierzysz, mój problem tkwi w tym jak zrobić aby spalało 16kg na dobę bo wiem że to możliwe. Gdy poskromie moja podłogówkę to tak właśnie będzie. Póki co 17kw starcza na 18-19 godzin

 

hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez cały czas stosowałem metodę iż rozpalam około godziny 14--15 piec ładuje do pełna, zamykam i na drugi dzień przychodzę około tej samej godziny i rozpalam na nowo (piec wygasza około godziny 08:00) i jak przychodzę to temperatura na kotle była około 35 stopni efekt takiego sposobu palenia ? no niby ciekawy bo paliłem cały czas dzrzewem i wrzucałem z kilka szufelek węgla około 7kg.

"Kupiłem węgiel po to ponieważ dłużej się pali i nie musze zaglądać do kołtowni. Przykładowo teraz jest na dworze około 2 stopnie. Do pieca ładuje 35kg węgla czyli tyle co się zmieści na max. Ustawiam piec na 50 stopni i mam 29 godzin Palenia." (czyli 30 kg/24h)

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...=&pid=16098

 

"Koledzy, czytam sobie ten wątek i przyszło mi takie pytanko. Mój piec w specyfikacji ma napisane że pełny załadunek to 50dm3. Jeżeli ja wsypuje ładuje prawie pełny zasobnik węglem ORZECH to tak naprawdę ile ja tam wrzucam KG ?. Myślałem aby kupić sobie wage taką małą i ważyć węgiel który wrzucam do pieca ale czy to jest sens ?. Na dzień dzisiejszy przy pełnym załadunku niby te 50dm3 piec wytrzymuje 23 godziny."

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15812

 

"kurcze czyli spala mi około 30-35kg na dobe to chyba dużo"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15818

 

"(...) Jutro faktcznie skombinuje wage i sprawdze ile ja ładuje kg do kotła"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15822

 

"Zważyłem wagą elektroniczną. Średnio jedna szufla ma około 2.5 kg. Zrobiłem 3 podejścia nabrania szuflą i to co z szufly do woreczka i na wage elektroniczną wynik: 2.2 2.3 2.1 zaokrąglam to do 2.5kg. Do mojego pieca wchodzi około 12 szufel więc 30kg więc to by się w sumie zgadzało."

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15848

 

"dom około 160m2 ocieplony zjada 30kg orzecha na 23 godziny. Codziennie waże wagą elektroniczną to co wrzucam do kotła"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...=&pid=19075

 

Może jakiś komentarz, abyśmy to jakoś ogarnęli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze się że poruszyłeś tą kwestie

 

Z racji tego że pale od dołu to muszę czymś to rozpalic prawda ? a więc wrzucam kilka drewienek (wiadomo drewno to nie piasek i nie ułoży się równomiernie na całej powierzchni. Tak samo dotyczy węgla, Między węglem, powstają szczeliny, i nigdy wsypanie całego załadunku nie będzie oznaczać że spalamy tyle co daję producent. Jeżeli chodzi o moje obliczenia na tamten czas to się zgadzają.

 

Spalałem 30-35kg i nawet doba nie starczała. Powód ? w domu była firma wykończeniowa która kładła tynki i itp. Co chwile były otwierane drzwi bo wiadomo coś trzeba przynieść coś trzeba wylać coś wysypać, następna sprawa- dom kompletnie wyziębiony bo nikt tam nie mieszkał tylko chłopaki roblili. Następna sprawa jako tygodniowy posiadasz pieca co mogłem wiedzieć o sterowaniu ? nic nie było ustawione i piec pracował na farbrycznych moim zdaniem mało ekonomicznych parametrach.

 

 

Po roku czasu kiedy to mogę siebie nazwać średniej klasy palaczem gdyż mam już jakieś doświadczenie, mój proces palenia wygląda zupełnie inaczej. Dom jest całkowicie ocieplony i wygrzany. Do mierzenia dalej używam wagi elektronicznej jednak nie mierze za pomocą szufelek, tylko mam plastikowe wiadro. Za każdym razem gdy załaduje wiaderko - waży ono 16.4kg czasami 17.2kg ale nigdy nie więcej i w taki o to sposób, zasypuje na pozostałości po poprzednim załadunku który jeszcze się tli i pali. Mało tego zawsze wrzucę kilka drewienek 2-3 sztuki. Na to wsypuje wiadro i zamykam górną klapę. Dodam że po zasypie zostaje jeszcze miejsce na około 3-4kg.

 

Nie jestem w pełni zadowolony z rezultatów gdyż taki zasyp 17kg + resztki pozostałości po ostatnim paleniu (około 1kg) +2-3 drewienka starcza na zaledwie 20godzin. Oczywiście pociągnęło by się do 22godzin ale musiałbym rusztem wymiatać i badylem zmienić położenie węgla który pozostał na końcu szufladki dolnej i się nie wypalił.

 

Jest jeszcze wiele zagadek, na które nie znam odpowiedzi, codziennie poznaje kocioł gdyż jak coś mi przyjdzie do głowy to próbuje to zrealizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze dodać iż udało mi się rozwiązać problem z podłogówką. Za pomocą klucza imbusowego przekręciłem zawór na powrocie który był odpowiedzialny za odpływ wody do kotła. Zakręciłem go z powrotem i odkręciłem o 180 stopni. Efekt mniej wody wraca do pieca a tym samym temperatura na podłogówce w końcu spadła to oczekiwanych rezultatów. Teraz mogę palić na piecu 55 stopni i a temperatura na powrocie i zasilaniu podłogłówki to zaledwie 33 stopnie. Cieszę się z tego niezmiernie gdyż mogę mieć w salonie temperaturę 23 stopnie a na górze mam cieplutko około 21.5. Nie zmienia to jednak faktu iż będę chciał wymienić uszkodzoną głowicę termostatyczną przy rozdzielaczu a póki co system działa jak należy.

 

Jeżeli chodzi o spalanie to nie chcę narazie zapeszać ale widzę poprawy. Zauważyłem tez jedną zdumiewająca rzecz. Teraz jak palę 55 stopni (czyli średnio temperatura skaczę do tych 58) podgrzewam CWU razem z CO fakt dalej jest to długotrwały proces jednak dzisaij z ciekawości zajrzałem do kotłowni do pieca, a w środku o wiele więcej opału :huh: więc może wreście się udało. Bałem się że paląc wysokimi temperaturami będę szybko tracić opał ale widzę że jednak to wcale nie musi być tak źle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czytałeś cytowany post?Kiedyś paliłem 15kg na dobę,ale spałem w czapce uszatce,byłem młody, starczało.Dzisiaj haratam 40-50kg i to tylko dlatego że trudno o czapkę-uszatkę.Jak kupię będę znów palił 15kg/dobę.

 

 

niezmiernie się ciesze jak czytam takie posty, nastawia mnie to w przekonaniu iż faktycznie mi się to udało. Co do 15kg na dobę to wierze w to natomiast niewierze w rezultaty typu 10kg.

 

 

15kg na dobę można osiągnąć w doskonale ocieplonym domku i chyba z małą rodziną bez cór na pokładzie :huh: bo te to pompią wodę z CWU że aż trzeszczy :o. Ja mieszkam tylko z żoną dzieci narazie w planach :( i tego CWU nie idzie tak dużo jak to ma się w pełnej rodzinie i może dlatego to się przyczyniło do mniejszego zużycia.

 

Mierzyłem dziisaj metrem grubość ocieplenia i wychodzi 30cm (steropian) dach (wełna) niestety nie wiem ile :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierzyłem dziisaj metrem grubość ocieplenia i wychodzi 30cm (steropian) dach (wełna) niestety nie wiem ile :D

Miki,mieszkasz w termosie.Jak żyję nie spotkałem się ze ścianami ocieplonymi styropianem o grubości 30 cm!!!!!!!!!!!!!!!.

Zobacz jak to dobrze korzystać z metrówki,od dzisiaj wiesz jaką grubość ma twoje ocieplenie.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kupiłem węgiel po to ponieważ dłużej się pali i nie musze zaglądać do kołtowni. Przykładowo teraz jest na dworze około 2 stopnie. Do pieca ładuje 35kg węgla czyli tyle co się zmieści na max. Ustawiam piec na 50 stopni i mam 29 godzin Palenia." (czyli 30 kg/24h)

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...=&pid=16098

 

"Koledzy, czytam sobie ten wątek i przyszło mi takie pytanko. Mój piec w specyfikacji ma napisane że pełny załadunek to 50dm3. Jeżeli ja wsypuje ładuje prawie pełny zasobnik węglem ORZECH to tak naprawdę ile ja tam wrzucam KG ?. Myślałem aby kupić sobie wage taką małą i ważyć węgiel który wrzucam do pieca ale czy to jest sens ?. Na dzień dzisiejszy przy pełnym załadunku niby te 50dm3 piec wytrzymuje 23 godziny."

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15812

 

"kurcze czyli spala mi około 30-35kg na dobe to chyba dużo"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15818

 

"(...) Jutro faktcznie skombinuje wage i sprawdze ile ja ładuje kg do kotła"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15822

 

"Zważyłem wagą elektroniczną. Średnio jedna szufla ma około 2.5 kg. Zrobiłem 3 podejścia nabrania szuflą i to co z szufly do woreczka i na wage elektroniczną wynik: 2.2 2.3 2.1 zaokrąglam to do 2.5kg. Do mojego pieca wchodzi około 12 szufel więc 30kg więc to by się w sumie zgadzało."

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&p=15848

 

"dom około 160m2 ocieplony zjada 30kg orzecha na 23 godziny. Codziennie waże wagą elektroniczną to co wrzucam do kotła"

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...=&pid=19075

 

Może jakiś komentarz, abyśmy to jakoś ogarnęli?

Witam.

Tak właśnie wyobrażałem sobie palenie w kotle :D ...............człowiek całe życie się uczy :D ..........

 

Cytat:"MałyMiki"

"są na tym forum oszołomy, co siedzą ze stoperem w kotłowni......

spalają po 11kg ekogroszku........... i wpędzają innych forumowiczów w

kompleksy"

Koniec cytatu

 

Inni używają wagi ( :D elektronicznej) zamiast (a może razem ze stoperem).

..........jak dobrze jest pamiętać...........

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki,mieszkasz w termosie.Jak żyję nie spotkałem się ze ścianami ocieplonymi styropianem o grubości 30 cm!!!!!!!!!!!!!!!.

Zobacz jak to dobrze korzystać z metrówki,od dzisiaj wiesz jaką grubość ma twoje ocieplenie.

:D

 

 

Najmnocniej przepraszam popieprzyło mi się kompletnie :D Oczywiście grubość ocieplenia to 15 cm natomiast ściana ma grubość 45cm a łącznie ze steropianem dają łącznie 60cm

 

Dziękuję za zwrócenie uwagi :D i przepraszam za pomyłkę

 

 

co do stropu ocieplenie ma 25cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.