kaczy Opublikowano 16 Kwietnia 2011 #1 Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Siemka Panowie :-)) co prawda patenty na wyłączność ale co tam :-)))) Wspominałem Wam kiedyś,że muszę się zabrać za mój komin...przewężenia,narosty,itp Co najdziwniejsze po rozkuciu go w kilku miejscach doszedłem do wniosku, że jest to typowy komin wentylacyjny 14x14!!! :o ...Sam nie wiem czy ktoś kiedyś coś przy nim dłubał czy tak budowano...ale jakieś 2-3 metry od czopucha jest 12x24,potem 14x14 i pod koniec czyli jakieś 3-4 mery od wylotu jest znowu 12x24 - dziwaczne!!!, jak dla mnie :huh: ...ponieważ pogoda piękna to zabrałem się za czyszczenie komina, szczota,kula i heja - wynik to jakieś 2-3 kg suchej sadzy - czyli praktycznie nic przy długości 14 metrów. ...zainspirowany techniką Wohlera - firmy z niemiec - wtajemniczoni wiedzą o czym mówię, postanowiłem zrobić odbijak do sadzy szklistej ...na ten zaszczytny cel posłużyła mi spirala do kanalizacj, kilka ,nakrętek,łańcuch za 6pln ,moja stara dobra wiertarka , oraz spawarka Efekty finalne: http://w191.wrzuta.pl/obraz/axuLdgfQDm8/img_0338 http://w191.wrzuta.pl/obraz/34ek7SgXlDq/img_0339 http://w191.wrzuta.pl/obraz/2N9mJb7us0U/img_0340 http://w191.wrzuta.pl/obraz/4ixY0Nm5Ple/img_0341 http://w191.wrzuta.pl/obraz/8FQP16HIiik/img_0375 ...to moja zabaweczka... - maksymalne obroty to 1300 no i iczyiwście bez udaru - jeżeli sprężyna od kanalizacji to tylko obroty w prawą stronę Po tym zabiegu wybrałem z wyczystki trzy wiaderka 20-sto litrowe sadzy o wyglądzie takim: http://w191.wrzuta.pl/obraz/77GPe5PAkyc/img_0368 http://w191.wrzuta.pl/obraz/6Ju6V1sNG http://w191.wrzuta.pl/obraz/8yB3kbmciUg/img_0376Jy/img_0369 ...narzędzie pracy na odpoczynku: http://w191.wrzuta.pl/obraz/1SORvCMfVWg/img_0379 a kominek wygląda tak : http://w191.wrzuta.pl/obraz/5x1lOibMgVa/img_0377 http://w191.wrzuta.pl/obraz/6AEACH7OOWQ/img_0364 ...jak dla mnie to rewelka - nie chciałem zastosować większych łańcuchów bojąc się o komin i wiertarę - duży opór - ale jest ok - myslę, że takie zabiegi co pól roku doprowadzą mój komin do czystej cegły ...kula ze szczotką przed tym zabiegiem schodziła, bardzo ciężko - musiałem,ją puszczać z rozpędu - aktualnie ma luz ...nie wiem jak przy takim zabiegu zochowałaby się ceramika(popękanie) i wkłady - ale myslę, że też by to zdało egzamin - pod warunkiem zastosowania łańcuchów o mniejszych ogniwach - mniejsza masa w razie pytań i wątpliwości służę pomocą B) pozdrawiam Cytuj
CoTo Opublikowano 16 Kwietnia 2011 #2 Opublikowano 16 Kwietnia 2011 @kaczy, wyrazy uznania.Niezły patent. Obawiam się że w przypadku wkładów ceramicznych nie ma co ryzykować. Pozdrawiam Cytuj
arthi Opublikowano 17 Kwietnia 2011 #3 Opublikowano 17 Kwietnia 2011 (edytowane) To raczej oczywiste, że takie urządzenie, nie nadaje się do wkładów ceramicznych. Mnie bardziej interesuje jak z tym sobie radzi kolega. Oglądałem oryginalne narzędzie wohlera i wygląda na to, że jest to przewód metalowy schowany to w otulinie z tworzywa sztucznego, zakończone po obu końcach łożyskami. Nie miałem nigdy w rękach takiej spiral do czyszczenia kanalizacji, czy ona też jest zbudowana w taki sposób, że wewnątrz jest przewód w metalowej spirali? Generalnie bardzo sprytne narzędzie, myślałem o czymś podobnym, ale na zasadzie podczepienia wyciora. Tak czy inaczej gratuluję pomysłu i wykonania. Edytowane 17 Kwietnia 2011 przez arthi Cytuj
kaczy Opublikowano 17 Kwietnia 2011 Autor #4 Opublikowano 17 Kwietnia 2011 dzięki chłopaki za słowa uznania ;) . ....wszelkie wyciory i szczotki wykonując ruch obrotowy zdeformują się, włosy powyginają się w tą samą stronę :mellow: . Ewentualnie można by się pokusić o własną samoróbkę z drutu sprężystego - ewentualnie zakupioną szczotą raz czyścić komin w lewo a raz w prawo - ale w tym przypadku prędzej czy później druty zaczną się obłamywać. ...Ten patent z Wohlera widziałem tylko na malutkim obrazku - ale potrzeba matką wynalazków :P Najprawdopodobniej jest tam skrętka pięciożyłowa - bez kołnierza i osłony skrętka by się skręciła na maksa aż do supła lub pęknięcia :o - stąd kołnierz, ułożyskowanie to mniejsze opory - sam kołnierz to dodatkowo bezpieczeństwo - szczególnie przy pracy we dwoje. ,, Mój patent to spirala do przepychania - drut sprężysty w formie zwojów - brak możliwości zasupłania - szybciej złamanie przy bardzo dużym załamaniu. Gdybym uważał za potrzebne to może bym zrobił jakąś osłonę - np tekalan - na jakiś czas by wystarczył. Ale uważałem, że to zbędne gdyż spiralki podczas pracy nie tykam. Trzymając tylko wiertarę w łapkach po prostu pomalutku zbliżałem się i oddalałem wraz z nią od komina - tak aby łańcuszki centymetr po centymetrze gilgały komin :D ;. A że dach u mnie wielgachny i prawie płaski to problemu se nie było pozdro serdeczne :-) Cytuj
adamasz Opublikowano 17 Kwietnia 2011 #5 Opublikowano 17 Kwietnia 2011 ...na ten zaszczytny cel posłużyła mi spirala do kanalizacj, kilka ,nakrętek,łańcuch za 6pln ,moja stara dobra wiertarka , oraz spawarka .... w razie pytań i wątpliwości służę pomocą B) pozdrawiam Ja składam wielkie dzięki za 'padrobny rasskaz' - wielokrotnie kojarzyłem moją spiralkę kanałową ze szczotką drucianą w celach analogicznych, ale ten patent jest super dla zapuszczonych klasycznych kominów-murowańców. Obecne systemowce są wielce hi-tech i zamiast kominiarzy muszą pewnie zatrudniać ekipę z laserem+endoskopem do czyszczenia. A to takie oczywiste, że komin ma być taki, jak robiło je parę-naście pokoleń: z dobrej cegły pełnej (grubość: główka co najmniej, lepiej wozówka), na dachu klinkier, przekrój ok.20x20 murowany na wapienno-cem zaprawę ze szkłem wodnym, z wyciąganą zaślepioną skrzynką w miarę postępu robót (skrzynka wygładza kanał od środka i zapobiega jego zarzucaniu syfem w trakcie budowy). No i tak jakieś tego>6m wysokości, a systemowcy mogą tylko łykać ślinę... Pozdrawiam i - Wesołego Alleluja tudzież czystych kominów życzę ! A. Cytuj
kaczy Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Autor #6 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 ...a endoskop u mnie tyż :) ...na ten cel posłużyła mi stara nokia (telefon) z kamerą. do niej zawsze przyklejam batkę 9V i podpinam żarówkę - całość owijam taśmą przeźroczystą - oprócz wizjera, robię coś na zasadzie "łoża" z drutu - następnie wszystko zostaje podpięte do linki. włączam funkcję nagrywania i telefon zasuwa w czeluści komina :P Wędrówkę taką odbył już dwa razy i chyba ma ochotę na więcej - następnie filmik z wnętrzności komina na kompa i już jesteśmy w domu. Jak sami zauważyliście patent z lusterkiem lub słoneczkiem u mnie niet :( , komin w dwóch miejscach ma uskoki - achhh jak ja zazdroszczę prostych kominów pozdrawiam Cytuj
tqlis Opublikowano 18 Kwietnia 2011 #7 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 (edytowane) Mysle, ze ceramike ciezko jest ''zapuscic''. A jak juz zarosnie, to chyba latwiej sie oczyszcza, bo caly przewod kominowy dosyc latwo mozna rozgrzac do wysokiej temp. i potem wszystko łatwo odpada. Wczesniej opalaem ''kisilem'' drewnem i jak zagladalem po sezonie, to miejscami byly platy poprzylepiane. Jak juz zaczalem palic tak jak nalezy, to wszystko odpadlo do golej ceramiki. Ostatnio mialem kominiarza i dziwil sie, ze palac weglem mozna miec tak czysty komin. Po sezonie byly 4 szufelki sadzy. Pomysl z obijakiem trafiony w 10. Tylko czemu ten komin tak zarósł? Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez tqlis Cytuj
kaczy Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Autor #8 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 komin zarósł i będzie zarastać ...14x14 dla kilkudziesieciu kw to zdecydowanie za mało - ale nie o tym ....chciałem aby rzeczywiście miał te chociaż 14x14 - będzie zarastał gdy się pali tak jak ja - czyli do maja lub czerwca - a w tym roku może przez całe lato tylko c.w.u. - cały czas pracuje nad tym aby sam kocioł pomimo minimalnej pracy był suchutki wewnątrz - zero skroplin - jak na razie to mi się udaje :D ...Ano będzie se zarastał bo komin nie ma opcji wygrzania - krótkie cykle, długie przestoje - w związku z czym 2-3 metry od szczytu komina zawsze mokre(roszenie) - spływa to tak se w dół i stąd powstają nawisy i przewężenia - spaliny niosą ze sobą również co nieco a to jak wiadomo osiada se w kominie. ....nie chce ceramiki i nie chce prucia chałupy - wkład lub żaro to dla mnie ostateczna ostateczność - szybciej wolałbym wyburzyć pół chałupy i postawić nowy komin murowany - ale cegiełki już nie te :( . Dlatego też staram się aby mój kominek już można powiedzieć zabytkowy ,bo ponad 100-letni posłużył mi jak najdłużej B) Cytuj
baca350 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 #9 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Kaczy, no gigant jestes po prostu! Ile piwka poszlo w międzyczasie?? Hej! Cytuj
kaczy Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Autor #10 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 noooo....jesteście i Bacunio!!! ;) ...już myśłałem, że się zapiwkowałeś, ale zarty na bok :P browary to moja druga miłość i dwa dziennie to norma - zawsze się,śmieję, ze lekarz mi zalecił po jednym na nereczkę :D A gorzała od wesela do pogrzebu, czasem jakaś imprezka - bo dobrze czasem się sponiewierać dla zdrowotności i przepalenia gardz :blink: iołka . ...oczywiście łaskotanie mojej czarnej dziury zostało oblane browcem w kolorze green B) Cytuj
tqlis Opublikowano 18 Kwietnia 2011 #11 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 (edytowane) To samo mialem jak przedluzenie komina bylo zrobione z nieocieplonej rury, lekko sie rosilo i splywalo (i wsiakalo w komin :() Nawet jak zmienilem na ocieplona rure, to nie ustalo. Wszystko zniklo dopiero, jak pompe zaczalem wlaczac przy 55 stopniach i dodatkowo rozszczelnilem klape zaladowcza. - nie wiem czy masz przepustnice w Swoim Zębcu. Pale tak samo jak Ty, czyli cyklicznie. Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez tqlis Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.