annas Opublikowano 13 Grudnia 2015 #326 Opublikowano 13 Grudnia 2015 Temperatura w domu 24 stopnie to chyba za dużo. Wystarczą 22 stopnie w domu. Proponuję zmienić ustawienia markownika na 50-55 stopni. Zmniejszenie temperatury w domu o 2 stopnie to minimum 15% oszczędności na opale. Wyliczenie kolegi Mario 1,94 kg/h to średnie zużycie godzinowe w ciągu 150 dni. P.s. Koleżanko Annas trochę odchodzimy od eksploatacji kotła i przechodzimy do Twoich problemów z zużyciem opału. Napisz nowy temat. Kolego emus, zmieniłam ustawienia miarkowanika na 50 st., ale mój kociołek nie wiem czemu nadal rozgrzewa do 60 :D
annas Opublikowano 13 Grudnia 2015 #327 Opublikowano 13 Grudnia 2015 Zakupię też 2 worki węgla uważanego przez kolegę wojtekkowal za najlepszy i również wyprobuję. Zobaczymy, który z węgli będzie się najdłużej spalał, z najmniejszymi problemami i znośnymi ilościami popiołu;)
Fidel24 Opublikowano 14 Grudnia 2015 #328 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Kolego WojtkuKowalu takie informację jak podałeś to już zupełnie co innego, swego czasu był tu na forum obecny taki Kolega, co lubił palić tymi węglami koksującymi, ale on chyba palił w Zębcu SWK od góry ;) A wracając do problemu Koleżanki, to cóż można wielkiego wymyślić jak chałupa wielka i słabo ocieplona. Wydaje mi się jednak, że węgiel mocniejszy w połączeniu z jakimkolwiek płomiennym może trochę polepszyć sytuację. Jednak zdobycie węgla o pożądanych parametrach w tamtym rejonie kraju może być kłopotliwe ale tego nie jestem w stanie potwierdzić.
Gość Opublikowano 14 Grudnia 2015 #329 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Zakupię też 2 worki węgla uważanego przez kolegę wojtekkowal za najlepszy i również wyprobuję. Zobaczymy, który z węgli będzie się najdłużej spalał, z najmniejszymi problemami i znośnymi ilościami popiołu;) Może najpierw napisz, co możesz kupić ;).
annas Opublikowano 14 Grudnia 2015 #330 Opublikowano 14 Grudnia 2015 W wolnej chwili objadę okoliczne składy, zobaczę co maja w ofercie poza rosyjskim węglem. U mnie dzis mrożno, -2, ciepełka wszystkim życzę:)
arti61 Opublikowano 15 Grudnia 2015 #331 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Kolega emus ma rację. Obniżając w domu temperaturę o 2-3 stopnie można zaoszczędzić w sezonie ok 1 tony węgla (z 7 do 6t). Mam podobny metraż ale sufity niżej (2,70). Obniżenie temperatury z 24 na 21-22 stopnie, wiąże się z obniżeniem temperatury na kotle o ok.5-6 stopni (zależy od wsp, przenikania ciepła przez ściany i strop) a to wydłuża stałopalność jednego zasypu. A mając stare rury (czytaj grube) i jadąc na grawitacji - jeszcze parę minut dłużej pali się węgielek. Pozdrawiam wszystkich.
annas Opublikowano 14 Stycznia 2016 #332 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Witam. Niestety do składu z polskim węglem mam ok 40 km. Pozostaje więc sprzedaż wysyłkowa.. Może macie namiary na dobry (sprawdzony) węgiel sprzedawany w internecie? Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku! ;)
annas Opublikowano 14 Stycznia 2016 #333 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Może najpierw napisz, co możesz kupić ;). Do najbiższego składu z polskim węglem (autoryzowanym) mam niestety ok 40 km :( Na innych składach to "babie'', chcą wcisnąć wszystko :D
annas Opublikowano 14 Stycznia 2016 #334 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Mam pytanie do kolegi emus-a: czy klapka D/G w Twoim Sokole ma z lewej strony przerwę ok 1 cm? Przy ostatnim czyszczeniu dopiero ją zobaczyłąm .Wcześniej nie zauważyłam i nie wiem... czy to jest wada kotła czy też nie?
emus Opublikowano 15 Stycznia 2016 Autor #335 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Nie pamiętam. Od kilku lat klapka D/G w moim kotle jest nieruszana, nieczyszczona (z obu stron) i ustawiona w pozycji kocioł dolnego spalania D. Nieszczelności same się uszczelniły smołą z węgla. Koleżanko Annas w wiadomości 301 napisałaś, że klapkę masz zamkniętą i doszczelnioną smołą. Nieszczelność klapki jest wadą kotła, ponieważ gazy palne płyną do komina zawsze najkrótszą drogą.
annas Opublikowano 18 Stycznia 2016 #336 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Tak, długo miałam zarośnietą. Przy ostatnim czyszczeniu chciałam sprawdzić czy ta smoła na niej, nie jest czasem wilgotna, więc oczyściłam. Teraz znowu klapka jest zarośnięta i pozostanie taka do końca sezonu. Pozdrawiam!
grzechotnik1 Opublikowano 18 Stycznia 2016 #337 Opublikowano 18 Stycznia 2016 witam jeśli ktoś ma smołę w kotle zalegającą parę miesięcy lub lat to jest to źle, traci się w tedy energie ciepła z opału , ja kocioł cały czyszczę raz w tygodniu, w kotle i w kominie osadza się tylko sucha sadza, i to jest normalne, tak powinien mieć każdy jeśli tego niema to ma cos źle dobrane. pozdrawiam
annas Opublikowano 20 Stycznia 2016 #338 Opublikowano 20 Stycznia 2016 Witam. Smoła na dłużej zalega tylko na klapce i wokół niej. Pozdrawiam!
annas Opublikowano 24 Stycznia 2016 #339 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Kolego emus, czy można w naszych Sokołach zrobić prowizoryczny dopływ PW ? Np. poprzez wycięcie sznura z dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych? Co o tym sądzisz? Pozdrawiam! (zmieniłam opał na gorszy, chyba.....bo teraz mocno mi smoli kocioł)
emus Opublikowano 28 Stycznia 2016 Autor #340 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Absolutnie nie wolno wycinać żadnych uszczelek. Wszystkie drzwi i wyczystki powinny być szczelne na 100%. Nawet prowizorką w tym kotle nie da się doprowadzić powietrza wtórnego.
drewniak Opublikowano 28 Stycznia 2016 #341 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Po co od razu wycinać uszczelkę, można dla sprawdzenia uchylić drzwiczki na kilka mm i prawdzić jak się pali, pod warunkiem , że bez dmuchawy. A PW to z pod rusztu w palnik.
annas Opublikowano 8 Stycznia 2017 #342 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Witam i pozdrawiam wszystkich w Nowym, 2017 Roku.. Mam pytanie do kolegi emusa. Chcę znależć dodatkowy sposób ogrzewania domu, ma być bezobsługowo, na czas kilkudniowych wyjazdów. Potem mogę znowu wracać do węgla :D . Masz orientację czy w naszych kotłach da się zamontować palnik na pellet? Ew. podłączyć coś innego na kilka dni? Będę wdzięczna za każdą radę..
emus Opublikowano 6 Lutego 2017 Autor #343 Opublikowano 6 Lutego 2017 1. Nie wiem czy da się zamontować palnik na pelet. 2. Opcja najtańsza: kupić i podłączyć kocioł gazowy z automatyką pogodową jeżeli masz dostęp do gazu. 3. Opcja najdroższa: kupić i podłączyć kocioł na olej opałowy z automatyką pogodową. 4. Po powrocie do zimnego domu w 1-2 pomieszczeniach włączasz przenośne grzejniki elektryczne i jednocześnie uruchamiasz węglową instalację CO. Oceniam, że ja nie mogę sobie pozwolić na wyjazdy, bez wychłodzenia domu, powyżej 12 - 24 godzin w zależności od temperatury zewnętrznej i temperatury w domu. W instalacji mam około 160 l wody. Moja instalacja uruchomia się szybko. Po uruchomieniu trzeba tylko czekać na dogrzanie pomieszczeń do właściwej temperatury w międzyczasie dosypując węgiel do kotła.
annas Opublikowano 22 Lutego 2017 #344 Opublikowano 22 Lutego 2017 Bardzo dziękuję za odpowiedż, roważę wszystkie opcje. Latem będę modrenizować kotłownie. Jestem uziemiona przez całą zimę i ciężko to znoszę ;) Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.