Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do zasobnika to mokry groszek zrobi swoje.Ja miesiąc po kupnie nowego kotła już zauważyłem ślady nalotu rdzy na ściankach.Niby jakość dobra,malowanie proszkowe ...a jednak.Teraz staram się kupować suchy lub suszyć węgiel(wada to pył,który jest wszędobylski gdy się zasypuje zasobnik)ale spala sie lepiej niż mokry.Druga wada mokrego grochu to ,że ślimak cierpi bardziej i po dwóch latkach zrobi sie go połowa(kolega wymieniał ostatnio,więc nie wygladał ciekawie jak go ogladaliśmy.Myślę ,że dobry pomysł to latem też prysnac wnętrze zasobnika farbą dość solidnie,bo tak czy tak wilgoci sie nie da uniknąć w 100%.

Opublikowano

Wiesz malowanie zasobnika farbą- mija sie troche z celem bo co roku trzeba taką czynnosć powtarzać.

Ale Mój sąsiad każdego roku kupuje troche ropy, tudzież bierze olej samochodowy i smaruje ścianki.

A co z elektroniką- czy stosowane przez producentów zabiezpieczenia w zupełności radzą sobie z wilgocią- pytam bo mam wilgotną piwnice i choć cały czas walcze z nią(wilgocią) to i tak jest.

Opublikowano

Mówisz ,że malowanie co roku to problem..hm.Daję Ci dwa,trzy lata pracy na mokrym grochu i możesz kupować nowy zasobnik więc czy się nie opłaca trochę pogimnastykować...?Co do elektroniki to z pewnością zbyt duża wilgotność nie jest wskazana(tak jak każde urządzenie elektryczne ma jakąś tolerancję),aczkolwiek przewody są zaizolowane,sterownik zabudowany nie powinno być tak źle.

 

 

Ps.No chyba ,że kable leżą w wodzie..

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.