Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ariston HS Premium 24 EU2 - 2min pracy, 7min przerwy w kółko


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Czy to jest normalne z tym piecem, że pracuje 2min i 7 min ma przerwy? Niezależnie od ustawionej temperatury ogrzewania.

Żadnego czujnika ani sterownika nie mam do niego podłączonego, może taki sterownik, który by załączal piec np. gdy temp w pomieszczeniu spadnie ponizej 20*C a wyłączał przy 21*C zmieniłby jego prace ? Poradźcie coś.

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
Opublikowano

Prawdopodobnie będzie mniej startów.

Ale komfort spadnie znacznie.

Spalanie teoretycznie spadnie niewiele - tylko z powodu utraty komfortu (mniej energii oddanej średnio w funkcji czasu).

Opublikowano

Nie, to nie jest normalne. Sam kocioł pewnie masz ustawiony fabrycznie na start z dużą mocą więc przez te 2 minuty zbyt szybko rośnie temperatura, układ takiej mocy nie odbiera na czas więc automatyka decyduje o tym aby przestać grzać i schładza kocioł przez standardowo ustawione 7 minut. Ale po kolei: może powiesz coś więcej o swojej instalacji tzn. jak jest zrobiona bo masz układ mieszany - trochę podłogówki i trochę grzejników.

Opublikowano

Mieszkanie 50m3

4 grzejniki o wymiarach: 100cm x 50cm x 10cm

1 grzejnik o wym: 60cm x 50 cm x 10cm

Drabinka w łazience: 120cm x 55cm

Ogrzewanie podłogowe w łazience - powierzchnia łazienki - 6m2

Opublikowano

Stawiam na to, że kocioł ma zbyt dużą moc na starcie. W ustawieniach kotła powinno być coś takiego jak powolne zapalanie, które redukuje na samym starcie moc. Obniż ją do minimum i zobacz czy to coś pomoże. Na start powinno to pomóc a jeżeli nie wyeliminuje całkiem problemu to będziemy się zastanawiali dalej.

Opublikowano (edytowane)

Zmieniłem, jest to parametr 220 "Zapłon powolny" było na 30, zmieniłem na 0 to wywala błąd 5P1 następnie 5P2 i 5P3.

Na ustawieniu 10 to samo.

Minimalne ustawienie tego parametru to 20 - wtedy bez problemu sie rozpala.

Dodatkowo zimą jest problem z gorącą wodą, trzeba 2min spuszczać wodę aby wejść pod prysznic.

Prysznic 10m od pieca. Ustawiona temperatura cwu na piecu 50*

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

To są błedy podczas rozpalania. U mnie kocioł startuje z minimalną mocą bez problemu. Teraz pytanie czy u Ciebie to kwestia ustawień samego kotła czy może jakaś inna przyczyna. Szedłbym jednak w ograniczenie mocy z jaką kocioł próbuje się rozpalać bo moim zdaniem Twoja instalacja nie jest w stanie wystarczająco szybko odebrać temperatury podawanej zaraz na starcie przez kocioł. Możesz jeszcze spróbować ustawić wybieg pompy CO - najpierw załączy się pompa i zacznie mieszać wodę a za jakąś chwilę rozpali się kocioł. To będzie nastawa 225. Ustaw na najwyższą wartość, zdaje się 210 sekund. Dodatkowo zwiększ minimalne obroty pompy. Nie wiem co masz ustawione, być może fabrycznie 40% mocy? Spróbuj wrzucić dla testu 80% nastawą 246. Po prostu jak ustawisz wartość 80 to będzie to oznaczało 80%. Sprawdź też przy okazji jakie są ustawione maksymalne obroty pompy. Powinno być 99. Jeżeli te dwie rzeczy kompletnie nic nie dadzą to sugeruję skonsultowanie się z jakimś naprawdę dobrym fachowcem w sprawie powolnego rozpalania aby kocioł mógł mieć rozruch na minimum mocy.

Co do wody to Cię muszę zmartwić. Ja mam deszczownicę tuż za ścianą tj. odległość od kotła ok. 1-1,5m (licząc długość rurek) i czekam na ciepłą wodę z podajnika ok. 5-7 sekund ale za to w kuchni, gdzie odległość kranu od podajnika to będzie podobnie jak u Ciebie, 10-11m, no to tu muszę czekać też z minutę jak nic na ciepłą wodę... nie zrobiłem po swojemu tylko posłuchałem się "fachowca" i nie zrobiłem trzeciej rurki dla obiegu ciepłej wody i takie są tego efekty. A fachowiec mówił, żeby nie robić bo to są małe odległości i ciepła woda będzie błyskawicznie... no nie, nie będzie. Będę sobie za to pluł w twarz do końca życia.

Opublikowano

Nie mam takiej opcji jak 225.

Nastawa 246 była ustawiona na 40, ustawiłem 80.

U mnie w prysznicu jest najgorzej z ciepłą wodą bo jest najdalej od pieca. Regulacja temperatury wody w baterii musi być odkręcona na full ciepła i cisnienie strumienia dosłownie na minimum bo im bardziej zwiększe cisnienie wody tym bardziej zaczyna lecieć zimna woda. W kuchni zlew jest 2m od pieca i też bez rewelacji.

"Fachowiec" był tłumaczył mi to, że zimą woda w rurach ma dużo mniejszą temp niż latem i to jest normalne - wyśmiałem człowieka 😂

Opublikowano

Dodatkowo woda robi sie raz zimniejsza po chwili cieplejsza, chwile leci słabiej, zaraz znowu mocniej.

Tragedia jednym słowem.

Opublikowano

Czy masz zasobnik na wodę czy po prostu kocioł pracuje jak junkers i podgrzewa wodę podczas poboru?

Opublikowano

Nie mam zasobnika, podgrzewa wode podczas poboru.

Opublikowano

sprawdź jaką masz ustawioną moc maksymalną na kotle. Jeżeli jest zblokowana do pewnego procenta ogólnej mocy to podczas poboru ciepłej wody kocioł może nie dogrzewać jej wystarczająco mocno. Dodatkowo możesz sprawdzić czy Twój kocioł ma funkcję COMFORT:

Funkcja „KOMFORT” służy do zwiększania wygody użytkownika podczas poboru ciepłej wody. Ta funkutrzymuje wysoką temperaturę wtórnego wymienciepła, gdy kocioł nie pracuje. Umożliwia to zwiękspoczątkowej temperatury pobieranej wody. W celu wejścia do menu modyfikacji należy nacisnąć przyOK. Po włączeniu tej funkcji na wyświetlaczu pojawnapis „COMFORT”. Funkcję tę można również włącwyłączyć przez naciśnięcie przycisku „COMFORT”.
 

Oczywiście to jest z mojej serwisówki do mojego kotła. Masz inny więc nie wiem czy taką opcję w ogóle posiadasz. Podsuwam jedynie pomysł co może wpływać na Twój problem.

 

A co z grzaniem. Polepszyło się coś czy nadal kocioł taktuje?

Opublikowano (edytowane)

Jest funkcja COMFORT lecz działa ona tylko na wyłączonym CO. Wiem, bo sprawdzałem, a wzmianki nt w instrukcji nie ma.

Powiem Ci, że zmieniłem parametr 420 czyli "Regulacja wartości temperatury instalacji ogrzewania" na "0 = od 20 do 45°C (niska temperatura)" bo miałem ustawioną wysoką i piec zapala się na 1 min 30 sek i ma 7 min przerwy.

 

comfort.jpg

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

Tak najbardziej upraszając, ustawienie 420 to:

niska temperatura i stosuje się ją do podłogówki

wysoka temperatura - stosuje się ją dla grzejników

 

Jeżeli masz układ mieszany to ustawiasz wysoką temperaturę, która leci prosto w grzejniki a dławikiem zbijasz (mieszasz) temperaturę, która poleci na podłogę. Czy masz w ten sposób wykonaną instalację CO?

Opublikowano

Wrzucam instrukcje do pieca, jakbyś mógł mi podać co i jak ustawić byłbym wdzieczny 😊

Dokładnie tak jak mówisz jest wykonana instalacja CO - na podłogówkę zamontowany jest taki zwykły termostat grzejnikowy i nim reguluję jak ciepła ma być.

ariston.pdf

Opublikowano

Kamienica ocieplona? Jeżeli tak to jak bardzo?

Pisałeś, że na wysokiej temperaturze kocioł pracował ok. 2 minut i potem 7 minut przerwy. Teraz po zejściu na niską temperaturę, kocioł pracuje ~1m 30 sek i potem ma 7 minut przerwy. Wróciłbym z powrotem na wysoką temperaturę. Jaką maksymalnie temperaturę CO testowałeś na kotle?

Opublikowano (edytowane)

Mieszkanie ocieplone od wewnątrz, nowe świeżo zrobione. Jak mocno nie wiem ale dobrze trzyma ciepło.

Max temp CO jaką miałem ustawioną to 42* na kilka godzin przy mrozach -10* i zmniejszałem do 40* bo za ciepło.

Zmieniłem spowrotem na wysoką temperaturę.

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

to proponuję jeszcze podwyższyć temperaturę do 50 stopni i zobaczenie czy przy takim ustawieniu kocioł się nagle wyłączy czy może jednak popracuje ciutkę dłużej. 

 

Niezależnie od wyniku powyższego ustawienia wiedz, że Twój kocioł ma nadmiar mocy co do tak małego mieszkania a dodatkowo niemożność zejścia z temperaturą startową kotła poniżej 20% powoduje, że kocioł będzie taktował (włączał się na krótko i wyłączał na 7 minut). Jedyne co Ci pozostanie to wezwanie kogoś, kto tak ustawi kocioł aby można było go załączyć na minimum mocy.

Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, Michał- napisał:

Jedyne co Ci pozostanie to wezwanie kogoś, kto tak ustawi kocioł aby można było go załączyć na minimum mocy.

Na takim ustawieniu nie będzie czasem dłużej pracował niż te 2 min ? Bo jak to działa? Tylko moment rozpalenia na minimalnej mocy później sobie zwiększa aby dobić do zadanej temp CO ? Czy cały cykl 2 min na minimalnej ?

W takim razie jak on powinien pracowac?

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

No tak, i o to właśnie chodzi. Powinien zastartować na mocy jak najmniejszej żeby Twoja instalacja mogła to wygenerowane ciepło odebrać jeszcze zanim automatyka kotła zadecyduje o zakończeniu grzania. Kocioł odpali na minimalnej mocy aby po mału dojść do żądanej temp. CO. W przeciwnym wypadku startuje na dużo większej aniżeli potrzeba i automatyka go rozłącza bo widzi, że woda w układzie jest już dogrzana. Ja mam u siebie ten sam problem. Nie mogę zejść już niżej jak 32 stopnie mimo, że przy temp. np. +2'C śmiało mógłbym dogrzać dom ustawiając jakieś 28 stopni na podłodze ale nie da rady. Gdybym miał kocioł o słabszej mocy startowej (minimalnej) to spokojnie daję te 28 stopni na podłogę. Przy mocy minimalnej jaką mam, znalazłem temp. minimalną CO na poziomie 32. U Ciebie trzeba wyszukać temp. minimalną ale trzeba by zjechać z mocą kotła. 

Opublikowano (edytowane)

Wczoraj ustawiłem 50* CO, piec włączał się na 2min z groszem i przerwy miał 7 min ustawione.

Co lepsza... Odkręcam wode pod prysznicem, nie minęło nawet 30 sek i leciała dość ciepła. Ku mojemu zdziwieniu po minucie kąpania musiałem temp wody na baterii ustawić bardziej na zimną bo leciał wrzątek 😱

O co tu chodzi ?

Co masz na myśli pisząc "Temperatura na podłodze" ? Chodzi o podłogówkę?

Ja mam zrobione tak, że im wyższa temp na piecu CO tym cieplejsza podłogówka.

Generalnie z tych grzejników co podawałem to 2 mam zupelnie zakręcone + drabinka w łazience.

Pozostałe 3 na 3/4 otwarte

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

Temperatura na podłodze = miałem na myśli temperatura CO (grzejniki+podłogówka). Przepraszam, myślałem skrótowo na podstawie swojej instalacji.

Podałeś, że masz pozakręcane grzejniki a reszta na 3/4 otwarte. Przy tak małym mieszkaniu i tak mocnym kotle musisz wszystko poodkręcać i przetestować wszystko co pisałem powyżej na nowo czyli raz temp. niska, raz wysoka, obroty pompy itd. Nie możesz mieć pozamykanych grzejników bo nie masz wystarczająco mocnego odbioru ciepła! Pisałem już o tym u góry. Odbiór musi być jak największy bo inaczej woda przeleci z powrotem do kotła a ten wyłapie, że już się zagrzała i powyłącza wszystko na 7 minut. Jeszcze bym sprawdził czy grzejniki są odpowiednio pokryzowane - robi się tak aby uzyskać ujednolicony przepływ na każdym grzejniku niezależnie od odległości danego grzejnika od kotła. Wiadomo, że woda znajdzie ujście najszybciej na najbliższym grzejniku a dopiero potem poleci dalej. Ale to zostaw może na sam koniec żeby zbytnio nie mieszać. Poodkręcaj wszystko na full i testuj na nowo. Oczywiście każdy test (każde rozpalenie kotła) robisz na wychłodzonym w pełni kotle. Robisz jeden test i jeżeli nie uzyskałeś odpowiedniego rezultatu to spróbuj ponownie ale najwcześniej np. za 30 minut.

Dodatkowo nie masz żadnej czujki. Przydałaby się jednak ta w domu przy poodkręcanych kaloryferach. Montujesz sterownik w najbardziej neutralnym miejscu jeżeli chodzi o zmiany temperatur: pomieszczenia mocno nasłonecznione, łazienki gdzie się dziennie kąpiesz, wiatrołapy gdzie się otwiera drzwi i zamyka, kuchnia - wszystkie tego typu pomieszczenia nie nadają się powieszenia czujki bo każda zmiana temperatury wpłynie na pracę kotła. Ja mam u siebie akurat na I piętrze w łazience gdzie kąpiemy się dosłownie 5 razy w roku przy czym może 2 razy w zimie więc jest to pomieszczenie neutralne. Okna też tam nie otwieram bo nie ma potrzeby.

Opublikowano (edytowane)

Ok przetestuję i dam znać co zaobserwowałem.

Niedawno zaglądałem jak ustawione są te zawory na dole grzejnika (krzyza) i we wszystkich zasilanie jak i powrót są na 3/4 otwarte jednakowo

Nurtuje mnie jeszcze jeden fakt, mianowicie czemu gdy ustawie na termostacie na grzejniku 3 robi sie zimny? 

Skala jest do 6, na 3,5 delikatnie ciepły. Na wszystkich grzejnikach są takie same termostaty i na wszystkich jest to samo.

Edytowane przez wjjasiu
Opublikowano

masz głowicę termostatyczną. Na III masz dajmy na to 22 stopnie i jeżeli temperatura w pomieszczeniu dojdzie do tych 22 stopni to grzejnik robi się zimny. Jeżeli dasz więcej, np. IV to grzejnik zrobi się cieplejszy póki nie osiągnie wyższej temperatury w pomieszczeniu. Ustawienie maksymalne to grzanie ciągłe dopóki dostarczana jest ciepła woda do kaloryfera. Z tego co piszesz to kocioł taktuje bo w pomieszczeniach masz poustawiane na III i temperatura w pomieszczeniach jest osiągnięta więc grzejniki się zamykają a kocioł nie ma gdzie oddać ciepła więc też się wyłącza na 7 minut. Po 7 minutach temperatura nie zdąży spaść na grzejnikach więc te są pozamykane a kocioł zaczyna znowu niepotrzebnie grzać, znowu wyłapuje że nie ma odbioru ciepłą więc znowu się wyłącza.

Opublikowano (edytowane)

W porządku, ale na III i pół słychać przepływ wody w grzejniku, na III juz nie, co idzie za tym - nie będzie grzał nawet, gdy ustawie 50*C na piecu

Przecież głowice termostatyczne do tego są aby regulować temperature grzejnika a nie zmieniac temp na piecu, bo jeden domownik w pokoju chce cieplej inny w innym pokoju chłodniej

Edytowane przez wjjasiu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.