Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przybliżone zarobki hydraulika - własna firma


Opsiq

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hahaha a z doświadczenia wiem że przed żoną ciężej ukryć niż przed US :-)

Gość Visitor1230
Opublikowano

Zona ma utrudnine mozliwosci zeby na pstryk podeslac komornika. :)

Opublikowano

Czyli dla potomnych. Hydraulik zarabia 20-30 tys, jeździ Bentleyem i siedzi na forum. Polecam! :) 

Opublikowano
W dniu 12.03.2020 o 07:04, Opsiq napisał:

i siedzi na forum

Cały dzień i narzeka,że Państwo go okrada:)

I to akurat nie jest żart ,wejdź w kilka tematów niżej to sam się przekonasz.Swoją drogą to jest zastanawiajace jak ktoś mając dg ma tyle wolnego czasu by pisać od rana do nocy na forum i jeszcze się użalać,że ciężko z urlopem,że człowiek przemęczony,że jest coraz gorzej itd...

Z pewnością siedząc cały dzień przed kompem lepiej nie będzie,ale trzeba ponarzekać.

Mentalności ludzi nie zmienisz:)

 

 

Opublikowano

To może Ty się odkryjesz? 7 rano jesteś w południe jesteś już się boję lodówkę otworzyć. Smalił kocioł garnkowi. Pozdrawiam Hermogenes   

Opublikowano
Godzinę temu, Jamjestcichy napisał:

Mentalności ludzi nie zmienisz:)

Większości wydaje się że życie hydraulika wygląda tak jak na obrazku:

post-18578-0-41811100-1441818422.jpg

A przecież hydraulik to nie tylko kible przetyka, to też fachowiec , który potrafi coś policzyć, ekspertyzę napisać, pojechać z kontrolą na budowę czy na głupią nasiadówkę gdzie Inwestor tłumaczy wykonawcy że z 1 krążka PEX  może ułożyć 2x tyle zasileń grzejników, gdyż musimy oszczędzać.

PS

Posty można pisać wszędzie ja np lubię to robić w metrze warszawskim.

Opublikowano
2 godziny temu, Hermogenes napisał:

To może Ty się odkryjesz?

Ja nie ma dg i nie udaję kogoś kim nie jestem:)

Ty to nawet dzienniczek tutaj robisz z wypełnienia prostych papierów w urzędzie.

1 godzinę temu, sambor napisał:

Posty można pisać wszędzie ja np lubię to robić w metrze warszawskim.

He,metrem materiał też wozisz?:)

Nie traktujcie tego jak przytyk i nie reagujcie tak inpulsywnie,ale tak jest.

Mój wpis nie był kierowany do hydraulików tylko do osób,które wiecznie tutaj narzekają bo na dg nigdy nie ma na nic czasu-poza forum oczywiście.

Hermogenes moja praca czasem wygląda tak jak poniżej,i co poradzisz?:)

 

 

Screenshot_20200313-103651_Kiwi Browser.jpg

Opublikowano
2 godziny temu, Jamjestcichy napisał:

He,metrem materiał też wozisz?:)

Odkąd mam samodzielną działalność nie dotykam się materiałów, a jak miałem pracowników to oni wozili , ja najwyżej płaciłem za materiały.

Widać, że masz niskie pojęcie o zawodzie hydraulika - dla mnie najważniejszy był telefon i ludzie.

Opublikowano

@sambor

Bardzo ciekawe jest to co piszesz bo jeszcze niedawno temu pisałeś,że materiał kupujesz w swojej hurtowni.

Pamiętam jak opisywałeś koszty za robotę.A szło to tak mniej więcej:

Jechać na budowę,zobaczyć co trzeba kupić,jechać po materiał X km do swojej hurtowni gdzie się zaopatrujesz bo nigdzie indziej nie kupujesz,robić robotę+ zapłacić pomocnikowi.Pamiętasz?

Może było to przejęzyczenie,nieważne.

No i nadal nie wyobrażam sobie jak metrem ciągniesz za sobą skrzynkę narzędzi,których jest od ... dużo :)

Zdaje się,że nie tylko hydraulik,ale każdy inny fachowieć ma pełen samochód narzędzi także naprawdę nie wyobrażam sobie tego co opisujesz.

Uchyl rąbka tajemnicy:)

Opublikowano

W tej chwili ograniczenie działalności do jednej osoby jest najwygodniejsze, mając pracowników musimy ich przeszkolić i wyposażyć w sprzęt BHP wymagany na budowie, a to czas, wiec tracimy, bo nie możemy wykonywać usługi i koszty sprzętu, działając samodzielnie, jeżeli na budowie nie ma osób trzecich, odpowiadamy sami za siebie i nie koniecznie musimy posiadać szkolenia BHP, ryzyko bierzemy na siebie.

Z transportem jest podobnie, jeżeli chcemy za niego pobierać opłaty powinniśmy rozszerzyć działalność i prowadzić dodatkową dokumentacje z nim związaną, a potem powinien to rozliczyć księgowy, kolejny koszt, inaczej to działalność non-profit.

Z materiałem jest podobnie polecając coś klientowi bierzemy na siebie za niego częściowo odpowiedzialność. 

Takich pułapek jest mnóstwo i musimy sami znaleźć odpowiedzi w jakim zakresie działać, więc jak tu mówić o konkretnych zarobkach, jedyne co można powiedzieć to, że będziemy zarabiać więcej niż na estecie, ale pracy też będzie więcej.

Dodam tylko, że nie działam w branży instalacyjnej, ale innej w branży budowlanej.

 

Opublikowano

Ja samochód też mam, nawet 2 dostawcze, ale nie ma komu nimi jeździć - brak ludzi i brak moich chęci do ich zatrudnienia.

Jak naprawdę jest dobra robota to biorę 2-3 dawnych pracowników i oni robią, ale wtedy muszę im zapewnić wszystko - materiały , narzędzia, transport.

Takich sytuacji staram się unikać lub brać to co mnie interesuję np na wymianę jednego śmieciucha na drugiego nie idę.

Natomiast jak mówimy o metrze - to uważam to za super wynalazek - samochód zostawiam pod stacją  i 2-3 roboty z biletem sieciowym w dzień obskoczę.

Mnie do takiej pracy potrzeba tylko komputer i dobre nogi + dużo nervosolu.

Tu sprawdzę , tu podpiszę, tu pieczątka, tu brak akceptacji i nakaz poprawki -  dawniej jeszcze były kursy w ZDZ. 

Opublikowano

@sambor

I uważasz,że większość hydraulików naprawia rury,przepycha kible komputerem?:)

Ty pewnie przygotowujesz protokoły odbioru instalacji,tak wnioskuję,ale skoro masz 2 dostawczaki to wiesz jaką pracę hydraulika miałem na myśli.

 

Opublikowano
59 minut temu, Jamjestcichy napisał:

ale skoro masz 2 dostawczaki to wiesz jaką pracę hydraulika miałem na myśli.

Taką pracę prowadziłem przez ponad 20 lat, teraz trzeba odpocząć od palnika, oleju, pokostu czy wbijających się w ręce opiłków z gwintownicy.

Opublikowano
W dniu 7.03.2020 o 09:57, Opsiq napisał:

6 tys gdzieś to tak realnie można wyje na własnym dg? 

Witam.

Odpiszę na forum nie na priv.

Na początek nie powinieneś gorzej wypadać, oczywiście nie znam Twojego sposobu pozyskania klientów, i zakresu działalności oraz Twojej fachowości.

Obecnie zatrudniam czterech pracowników, ubezpieczenie (pakiet), szkolenia (włącznie z UDT-em) stała umowa o pracę od wielu lat, ale żeby utrzymać ich u siebie muszą 6-7tys. zł do ręki dostać..... niestety sam już powolutku się wycofuję ze względów życiowych ale jeszcze jakoś ciągnę :-))

Śmiało startuj, rozwijaj się, i będę trzymał kciuki.

Pozdrawiam Yaro.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.