Marcel666 Opublikowano 20 Lutego 2020 #1 Opublikowano 20 Lutego 2020 Witam szanownych forumowiczów. Jestem tu nowy, planuje zakup kotła na drewno, do którego będzie dostawiony bufor około 800/1000 l. Ogrzewany dom ma powierzchnię około 95 mkw. Ostatnio moje zainteresowanie wzbudził kocioł Viadrus u22 economy, czy ktoś ma jakieś dowiadczenia związane z tym piecem ?
DzonyZerg Opublikowano 20 Lutego 2020 #2 Opublikowano 20 Lutego 2020 Część. Z doświadczeniami słabo bo to kocioł co wychodzi do sklepów w październiku. Nie mniej jednak to kocioł bardzo podobny do U32/68/38. Możesz o nich poczytać na tym forum. Tam napisalem co wiem i co sądzę o tej generacji Viadrusa. Jest też link to czeskiego forum gdzie na maxa możesz poczytać o Viadrusach. Chrome doskonale tłumaczy te dyskusje.Jeżeli chcesz go pod drewno to zasyp jest tragicznie mały i wiemy stąd i od Czechów że U32 kopci na kotłownie więc ten raczej tak samo. Tego raczej nie ominiesz. Musisz go użytkować w odpowiedni sposób - dokładać albo na odgazowane albo gdy jest jeszcze dużo opału. Wiem to z DTR innych kotłów choć oni też mogą nie mieć mnie nic nawiewu ( Ztki) i do tego komin może być za słaby. Drewno potrzebuje lepszy komin niż węgiel. 16kW na chyba najlepszy stosunek pojemność komory do mocy jednak niewiele lepszy niż inne. Załadunek jest trudny i teraz pytanie jak długie szczapy wchodzą w poprzek. Bo to co oni deklarują to jest wzdłuż i przy takim czymś pojemność to już jest dyskwalifikacja.W połowie roku ma być wersja przeznaczona do węgla. Reszta to lektura tego forum.Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
Marcel666 Opublikowano 20 Lutego 2020 Autor #3 Opublikowano 20 Lutego 2020 Dzięki DzonyZerg. Ogólnie z tego co wyczytałem to bardzo solidny kocioł, no właśnie jedyny mankament to to dymienie (choć to dla mnie raczej mały problem), gorzej z tą małą komorą, chociaż jeżeli nawet udałoby się utrzymać ogień 2 godziny, to 3 wizyty w kotłowni na rozpalenie i kolejno 2 podłożenia do sensownego nagrzania bufora 1000 l jestem w stanie zaakceptować.
DzonyZerg Opublikowano 20 Lutego 2020 #4 Opublikowano 20 Lutego 2020 Nie ma sprawy, mnie tutaj wielu ludzi bardzo pomogło i robię to też w czynie społecznym. Dla forum i byśmy byli niezależni i bogaci. Drewno to może być strasznie tanie ogrzewanie. Niestety by palić zrebkami i trocinami to trzeba kupić już inny kocioł.Sam teraz pale w 15 letnim Viadrusie. W zasadzie tylko zawiasy wyrobione. Przepalony czopuch to wina palacza. Myślę że i tak bardzo ten czopuch się trzyma.Co do dymienia to nam wentylację wyprowadzona nad kocioł i zakończona czasza. Nie ma problemu, choć kocioł koszmarnie dymi jak przegarniam z góry węgiel koksujący na max. Dałbym to tej wentylacji wentylator i byłoby super Mysle że moja podpowiedź z dokładaniem sprawdzi się i temat kopcenia w dużym stopniu rozwiąże. Jeżeli masz pod ten kocioł komin i zasp to nie problem to idealny kocioł. Jakość do ceny bankowo zajebista bo Viadrus jaki jest taki ale nigdy dupy nie daje. Działa jak ma działać i koniec. Chyba Lignator był lekka obsuwą ale i tak jest dobry.Sam miałem brać U22 jednak dotacje bardzo zmieniają kalkulacje! Korwin niestety znowu ma rację:) Mnie tani kocioł się komplecie nie opłaca. Pomysł o większej mocy- wtedy masz większy zasyp i rządzę dokładanie. To jest kocioł do systemu bufor dobierany do budynku i dopiero do bufora kocioł. Dla mnie potrzeby są takie : najmocniejszy z U22 ( chyba 41kW) plus 3tys bufor. W typoszeregu kolejny po 25 kW ma też dobry stosunek komora/moc. Tylko to nie takie proste. Trzeba mniej więcej określić ramy systemu palenia. Choć w moim wypadku chodzi o to by zminimalizować ilość rozpalen. Domownicy nie dadza rady obsłużyć kocioł by ładował powoli. Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
h3nio Opublikowano 20 Lutego 2020 #5 Opublikowano 20 Lutego 2020 Tak jak @DzonyZerg napisał, lepiej kupić kocioł większej mocy, aby raz rozpalić i więcej do kotła nie dokładać. Nie po to kupuje się kocioł z buforem, aby biegać co kilka godzin do kotłowni.
DzonyZerg Opublikowano 20 Lutego 2020 #6 Opublikowano 20 Lutego 2020 Racja. Są różne modele palenia. Ten jest taki że dajemy duża moc i przeważnie mamy większy zasyp. Większą moc też daje Ci to że zagrzewa szybko i bez kłopotów. np 2x 2h i bufor powrotem. Czyli technicznie obsługa kotła by naladowac bufor zajmuje 2h. Myślę że jest to bardzo akceptowalne przy tym co Viadrus Ci zapewnia.Duże moce to już super sprawa i sadze ze na pewno warto dołożyć PLNòw. Później regulujesz wielkością zasypu. Dajesz pół by dogrzać bufor albo cały wklad a po nim pół. Najważniejsze by kotła nie przegrzać czy nie "zrzucać na zamulenie". Jak to ogarniesz, co nie jest trudne, to możesz myśleć nawet o najmocniejszym. Czytałem że nic kotła równa trzykrotnosci zapotrzebowania budynku to najlepszy dobór. Myślę że to prawda choć nie jestem w stanie potwierdzic kompetencji tego źródła. Trzeba dodać na niemieckich forach. Austriackich chyba nie ma bo oni siedząna forach niemieckich. Duże przekroje rur do bufora i regulacja przepływu i możesz dodać spokojnie.Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
emigrant Opublikowano 20 Lutego 2020 #7 Opublikowano 20 Lutego 2020 Przecież we wszystkich nowych Viadrusach są powstawiane palniki. Tam teraz powietrze jest zaciągane. Pali się chyba jak w typowym DS? Nie powinno się dymić na kotłownię.
DzonyZerg Opublikowano 20 Lutego 2020 #8 Opublikowano 20 Lutego 2020 Tak jeden dochodzi na którymś polskim forum odnośnie U32 a na czeskich forach czytałem dużo o U68. Dla przykładu Blaze też zastrzega że gdy otworzysz a na dnie będzie tylko nieodgazowany węgiel to zakopci. Albo musi być warstwa drewna na żarze albo sam odgazowany węgiel. Jak nie jesteś pewien to masz odchylić klapę i wrzucićWysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
Marcel666 Opublikowano 20 Lutego 2020 Autor #9 Opublikowano 20 Lutego 2020 Tak jak piszecie Panowie zastanowie się nad Viadrusem U22 e ale w większej mocy niż 16 kW, tylko po to by komora była większa a tym samym szybciej nagrzeje bufor. Dzięki za posty
DzonyZerg Opublikowano 24 Lutego 2020 #10 Opublikowano 24 Lutego 2020 Sam bufor to też nie jest do końca wyznacznik. Przez sporą część sezonu dom na bieżąco również pobiera sporo energii. I dopiero bilans tych dwóch murze nam coś powiedzieć. z linku można wywnioskować jak różne jest palenie przez noc czy przez dzień. Obecnie palę z góry posiłkując się widgetem z Meteo.pl. To dość podobne palenie. Raz dwa liczę średnia temperaturę w okresie palenia i dość dobrze jestem w stanie określić sklad zasypu. Robię to dopiero od 2 miesięcy. Palenie w zbuforowanym HG to jeszcze łatwiejsza sprawa. Moim zdaniem pomysł na Viadrus serii U to wzięcie maksymalnej mocy na jaką pozwoli komin i wypracowanie umiejętności doboru ilości wkładu. W przypadku pomyłki zamulanie kotła praktycznie nie jest dla niego szkodliwe ( nie jak u blaszanych HG), a przed zagotowaniem można bronić się zadając niższa temperature. W tym kotle 70 czy nawet 65°C to żadna tragedia jak u blaszanych HG. Zagotowanie to bardzo groźna awaria dla żeliwniaka ale dołożenie dobrze zaprojektowanej zamkniętej instalacji z wężownicą skrajnie minimalizuje ryzyko uszkodzenia. http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=767
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.