Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jestem bardzo zadowolony


Gość Cemol

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Generalnie jestem bardzo zadowolony, że kupiłem kocioł z palnikiem rynnowym i sterownikiem stosowanym przez największego producenta kotłów węglowych. Nie, żebym te kotły i sterowniki  reklamował, czy heh sprzedawał, ale jak- pierwszy raz w tym sezonie zalogowałem się na forum i zobaczyłem tematy dotyczące innych sterowników, mające wątki po kilka tysięcy postów, to cieszę  się z tego co mam. Sypię węgiel i wybieram popiół - to moje jedyne problemy. Aha, nie wiem co to zapadnięty kopczyk i wielu innych rzeczy tu dyskutowanych.  Chyba rynna górą.

Pozdrawiam

Opublikowano

I ja też nie miałem problemów. Wiec jak najbardziej popieram.

Oczywiście teraz też jest super :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Problemy są i nie ma. Zależy na jaki groszek trafisz. Moja mam ma sv200 i były problemy po prawidłowym ustawieniu problemów nie ma. Ja mam technix ale retorte i powoli problemy wykluczam (2 lata). Najlepszy i bezproblemowy jest gaz którego nie mam (nie ma w mojej wiosce) i tak szybko pewnie nie będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Z tym gazem to chyba równiez róznie bywa. Czytając wątki gazowe to zastanawiam się czasem jak by trzeba ustawić grzanie samej podlogi żeby kocioł nie wyłączał się.
Reasumując, napewno masa ludzi paląca w podajnikowcach ma problem tylko o nim nie wie gdyz nie liczy spalonych kg wegla. A że idzie im za dużo to najwyraźniej nie przeszkadza.
I tak samo w gazie tylko tam nie widać ile idzie w komin i czy popiół się spieka. A jak wciągnie 3-5m dziennie więcej tzn musi tak być. Wszystkie problemy zależą też od podejścia i tego czego użytkownik oczekuje.

Opublikowano

Też posiadam rynnę i wszystko jest ok, tylko mam problem z wysoką tem.podajnika od kiedy pale mocniejszym opałem , dochodzi do 50 stopni i wypych węgla, jest u mnie teraz slaby odbiór ciepła i kocioł dużo czasu stoi w nad zorze, jak paliłem słabszym to temp.była góra 35 stopni.

Opublikowano

To samo moge powiedzieć dziś ja . Cieszę się ze już nie mam rynny :) . Rynny stalkotu . Nie wiem co to uzeranie sie z palnikiem . Ciagle kopcenie . Cofanie się zaru . Klinowanie wegla i zrywanie śruby . Grzejacy sie podajnik . I ogolna wk... . Wszystkiego tego pozbylem się montujac retorte termotechu . Proste w ustawieniu . Nie kopci ,nie grzeje rury , nie cofa się zar . Pyrka jak ta lala :) A ja poklepuje się po ramieniu mówiąc to był dobry wybór . I utwierdzam się w tym spoglądając na temat skzp gdzie chłopaki majacy rynne stalkotu wstawiaja fotki z czarnymi firankami . Prawdę mówiąc wszystko zależy od konstrukcji rynna defro jak się nie myle ma te rogi od pw . Stalkot ma bardzo kiepskie rozwiązanie pw i niestety nie ma co go brać pod uwage . Wiec także I w ogóle . Są rynny I rynny , są retorty i retorty . No i są rury które póki co delikatnie mówiąc gwalca wcześniej wymienione palniki :). Pozdrowil .

Ps . Napisalem to tutaj by ktos nie popadl w zachwyt I nie kupil kotla z rynna od tej firmy co wyżej napisalem . Nie mam nic przeciwko innym rozwiazania czy firmą . Ot po prostu . Radzę się zastanowić nad wyborem :).

Opublikowano
22 godziny temu, segal21 napisał:

Też posiadam rynnę i wszystko jest ok, tylko mam problem z wysoką tem.podajnika od kiedy pale mocniejszym opałem , dochodzi do 50 stopni i wypych węgla, jest u mnie teraz slaby odbiór ciepła i kocioł dużo czasu stoi w nad zorze, jak paliłem słabszym to temp.była góra 35 stopni.

Jeśli masz to zakręć dopływ powietrza do zbiornika węgla lub skręć, oraz zmniejsz moc kotła 

Opublikowano
W dniu 9.12.2019 o 20:54, segal21 napisał:

Też posiadam rynnę i wszystko jest ok, tylko mam problem z wysoką tem.podajnika od kiedy pale mocniejszym opałem , dochodzi do 50 stopni i wypych węgla, jest u mnie teraz slaby odbiór ciepła i kocioł dużo czasu stoi w nad zorze, jak paliłem słabszym to temp.była góra 35 stopni.

Jak rodzi Ci (powyżej) kol. stowel zejdź z mocą najniżej jak się da. Ja przy obecnych temperaturach ciągnę 16kW kocioł na 55% mocy i palę małokalorycznym Retopalem (ca 24MJ/kg). Podajnik Ci się grzeje, bo w nadzorze nie kręci nadmuch i nie jest podawane paliwo. To powoduje, że węgiel, szczególnie kaloryczny zaczyna się palić nie tylko na rynnie, ale na już w w końcówce podajnika - stąd wzrost jego temperatury. Koniecznie musisz używać dwóch rodzajów węgla, słabszego na temperatury dodatnie i mocniejszego na mrozy. Używam Retopala i Karlika z PGG i jestem zadowolony. Aha, na super mrozy trzymam parę worków Skarbka z Bobrka. 

Opublikowano

Witam, kocioł 15kw, jadę na 12kw w ustawieniach, moc 100%,i tak jeszcze się odstawia chociaż w nocy było -5 stopni, podajnik 46stopni, posiadam tylko jeden typ opału kupiony na cały sezon, co by tu można jeszcze zmienić?.

Opublikowano

Jeśli masz kocioł 15 kw to taki też ma być ustawiony w sterowniku! A ograniczasz go % mocy.

Opublikowano
2 godziny temu, segal21 napisał:

Witam, kocioł 15kw, jadę na 12kw w ustawieniach, moc 100%,i tak jeszcze się odstawia chociaż w nocy było -5 stopni, podajnik 46stopni, posiadam tylko jeden typ opału kupiony na cały sezon, co by tu można jeszcze zmienić?.

Siemka

Ja kiedyś też tak ustawiłem i sprawdzałem. Palnik mi się grzał bo było za mało nawęlania. Ustawiłem tak jak kociołek czyli 16kW, ale z mocy zjechałem. I Jareczku tak bym próbował. Moc w dół.

Może ogranicz wentylator spalin max. I sprawdź jaki masz minimum. Przy minimum sprawdź czy się kręci jak będziesz obniżał

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Witam.

Ja też jestem zadowolony.....

YARO

Opublikowano

Ustawiłem 15kw, moc na 80%, zobaczymy co będzie, z wentylatora narazie nie ruszałem, YARO a Ty masz palnik rynnowy?.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.