Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie grzeje ostatni grzejnik


radher

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam forumowiczów. Piszę tutaj bo już całkowicie tracę nadzieję i nie wiem co robić z moją instalacją CO. 

Po wymianie kotła przestał grzać ostatni grzejnik żeliwny (najdalej od kotła). Nie mam schematów, dom ma już swoje lata, chodź do czasu wymiany kotła wszystko było ok. Hydraulików było już kilku i próbowali w zasadzie wszystkiego. Odpowietrzali, zamontowali automatyczy odpowietrznik, zmienili typ zasilania grzejnika (hydraulik wspomniał, że to kryzowanie, nie wiem, w każdym razie zasilanie jest obecnie podawane od góry z lewej strony grzejnika, a powrót z prawej na dole). Nie pomogło nic. Jedynie zakręcenie zaworów na wszystkich pozostałych grzejnikach pozwalało mu się rozgrzać, teraz po kryzowaniu, nawet to nie działa. 

Instalacja CO jest oparta na pompie. Filtr został przeczyszczony. 

Bardzo proszę o pomoc, jakieś wskazówki, trop

Opublikowano

Witam

Czy ten grzejnik jest w najwyższym położeniu w domu? - skoro piszesz, że najdalej od kotła.

I jaki masz system instalacji grzewczej w systemie - otwartym czy zamkniętym?

Pozdrawiam. 

Opublikowano
10 godzin temu, radher napisał:

 Filtr został przeczyszczony.  Pozostała część instalacji też?

Bardzo proszę o pomoc, jakieś wskazówki, trop  Jeśli to prawda co napisałeś obstawiam zapchany grzejnik.

Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

Instalacja jest w systemie otwartym. 

Ciekawa sprawa - grzejnik zaczął grzać, ale dopiero przy 70 stopniach na kotle. Przy 60 grzejnik nie grzeje

Cytat

Czy ten grzejnik jest w najwyższym położeniu w domu? - skoro piszesz, że najdalej od kotła.

Jest ona na piętrze jakby najdalej po linii prostej oddalony od kotła.

Cytat

 Filtr został przeczyszczony.  Pozostała część instalacji też?

Cała instalacja nie była przeczyszczana, ale każdy z kaloryferów jest pełny wody.

Opublikowano

To co zrobili z grzejnikiem to jest krzyżowe podłączenie nie kryzowanie. Kryzowanie polega na zmniejszeniu przepływów na wcześniejszych grzejnikach. Można dać na powrotach zawory regulacyjne, albo wykorzystać te co masz ( nie wiem jakie ). W każdym razie trzeba ustawić Instalację tak aby wszystkie odbiory  miały przepływy dobrane do ich mocy. Pozdrawiam Hermogenes

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wcześniej pytałem szanownego kolegę:

W dniu 7.12.2019 o 22:26, slawul napisał:

Czy ten grzejnik jest w najwyższym położeniu w domu?

Bo ja mam podobny problem, że grzejnik jest zimny i jest w najwyższym położeniu w domu.  Zastanawiam się co może być przyczyną. Przed inwestycją czyli przejście ze śmieciucha na pallet z systemu otwartego na zamknięty wszystko było OK. System był otwarty, ale był źle zrobiony nawet nie wiedziałem o tym więc z hydraulikiem doszliśmy do wniosku żeby nie kuć sufitów i ścian zrobimy zamknięty bo to peleciak więc można. Jeszcze w ubiegłym roku ten grzejnik pogrzewał trochę bo to tylko 4 żeberka, taki zakamarek z wyjściem na strych nieużytkowy, mogłoby go tam nie być ale zawsze był no to jak wymienialiśmy żeliwne to jego wymieniliśmy. Próbowałem odpowietrzać, ale też i rurka jest zimna. Co może być przyczyną - zbyt niskie ciśnienie w naczyniu przeponowym, najdalszy i najwyżej powieszony grzejnik, system zamknięty?

Pozdrawiam.

Opublikowano

Masz manometr w instalacji? woda wyciekała z tego grzejnika? Czy masz możliwość odpięcia naczynia ( szybko złącze ). Zdławiłeś przepływ na grzejnikach w telewizyjnym? Czy masz zawory do nastaw wstępnych?

Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

Grzejnik u mnie zaczął grzać, ale tylko przy temperaturze 62 stopnie i wyższej na kotle. Będę próbował jeszcze na wiosnę ustalić co właściwie jest tego przyczyną. 

Opublikowano

Manometr wcześniej przy starym śmieciuchu miałem i gdy uzupełniałem wodę w obiegu to widziałem jak ciśnienie rośnie, a teraz mam ale przy naczyniu przeponowym gdzie wskazania są na poziomie 0,5 - 0,8 bar.

Woda nie wyciekała z tego grzejnika, jakoś nie pamiętam żeby takie coś się zdarzyło.

Te ostatnie 3 pytania przysparzają mi kłopot bo nie do końca rozumiem, ale też odpowiem tak jak rozumiem. Odpięcie naczynia - grzejnika być może możliwe o ile termostat zamknę na grzejniku, a na odpływie nie znam się na tym więc nie odpowiem jak wrócę zrobię zdjęcie i przedstawię jak to wygląda.

Dzięki i pozdrawiam. 

Opublikowano

Jeśli kocioł w piwnicy to ciśnienie w instalacji zdecydowanie małe Jeśli 0,5 bara to woda jest do poziomu 5 metrów w górę od manometru. W grzejnikach wyżej może się robić pustka co będzie skutkować zanikiem przepływu i jeśli nie masz odpowietrzników automatycznych to przepływ nie powróci nawet jak zwiększysz ciśnienie. Narysuj w uproszczeniu przekrój pionowy domu z zaznaczeniem które to grzejniki nie grzeją. Może się coś wyjaśni. Pozdrawiam Hermogenes 

Opublikowano

Tak jak wspominałem, powtórzę się - jak był system otwarty a zbiornik przepływowy był na strychu wszystko było OK, ale jak zmieniłem kocioł okazało się że tamten system mimo że działał był źle zrobiony i z hydraulikiem zdecydowaliśmy się na zamknięty. Zbiornik przeponowy jest w kotłowni manometr wskazuje 0,5 - 0,8 bara to zaczęły się problemy z tym grzejnikiem. On mógłby tam nie być do szczęścia nie potrzebny ale skoro jest, czasami trzeba po coś zajść do tego zakamarka, a od poddasza wieje chłodem choć zamknięte.

1 godzinę temu, Hermogenes napisał:

Jeśli 0,5 bara to woda jest do poziomu 5 metrów w górę od manometru. W grzejnikach wyżej może się robić pustka co będzie skutkować zanikiem przepływu i jeśli nie masz odpowietrzników automatycznych to przepływ nie powróci nawet jak zwiększysz ciśnienie

To faktycznie może być z tym związany problem, jakkolwiek na innych grzejnikach mam odpowietrzniki automatyczne i nie ma problemu no i one piętro i pół piętra niżej od tego feralnego. I czy można trochę podnieść ciśnienie w zbiorniku przeponowym gdy pracuje piec. Przekroju póki co nie będę malował, jakby co zapytam mojego hydraulika bo go już w to wtajemniczałem, ale chłop zapracowany to trudno go złapać, a chciałem to jakoś przed nim naprawić, ale jak sam nie dam rady to trzeba będzie jego łapać przy okazji między robotami.

A teraz zdjęcia które obiecałem:

 

IMG_20191222_181646.jpg

IMG_20191222_181525.jpg

IMG_20191222_181600.jpg

Opublikowano

Możesz masz czym zmierzyć ciśnienie na tym zaworku samochodowym ( manometr od opon ) w zbiorniku przeponowym? Nie wiem czy zszedł azot spod membrany czy odparowała woda z układu. Chyba dobrze widzę że ten grzejnik ma odpowietrznik ręczny ( powinien mieć śrubkę )po drugiej stronie termostatycznego. Czy ten grzejnik grzał wcześniej i jeśli pamiętasz jakie było ciśnienie. Na dole masz odcinający ale skoro grzał i nikt nim nie kręcił to powinien być otwarty. Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

Manometr mam, ale nie wiem jak miałbym sprawdzać ciśnienie w zbiorniku przeponowym gdy już tam jest manometr.

Oto odpowietrznik w całej okazałości.

IMG_20191222_212030.jpg

A od chwili gdy zmieniłem system to grzał bo mój znajomy hydraulik przy nim majstrował tzn. głowicę na termostacie trochę rozluźnił. Jakie ciśnienie było to nie pamiętam, ale wydaje się że wyższe niż obecnie. Ponawiam pytanie czy gdybym podwyższył ciśnienie w zbiorniku przeponowym puszczając trochę wody gdy na CO idzie ciepło czy nie wpłynęło by to negatywnie na system?

Pozdrawiam slawul

Opublikowano

Ten co masz mierzy ciśnienie w instalacji jest na rurze? Zbiornik ma taką czarną nakrętkę z tworzywa pod nią jest zaworek samochodowy do napuszczania azotu (  może być powietrze ) pod przeponę jeśli uciekło.  Napuszczając wody do układu możesz pogorszyć sprawę dlatego zmierz to ciśnienie na tym zaworku. Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

@Hermogenes wielkie dzięki za zaangażowanie i pomoc. W końcu grzejnik jest ciepły. Manometr wskazywał 0,5 - 0,7 bara więc stanowczo za mało, a piec pracuje do 1,5 bara i naczynie przeponowe faktycznie ma czarną nakrętkę pod spodem, ale nie wdawałem się w pompowanie przez zaworek. Podjąłem ryzyko, i gdy piec był nie rozgrzany tzn. na nocnych ustawieniach pomału odkręciłem zawór wodny a tym samym podniosłem ciśnienie do 1,5 bara oczywiście odpowietrzając grzejniki bo w łazience do połowy był ciepły, a tamten w zakamarku całkiem zimny i jak sterowanie przeszło na tryb dzienny wszystko doszło do normy. Grunt to podnosząc ciśnienie wiedzieć kiedy i jak żeby nie przesadzić i nie pogorszyć sprawy.

Proste rzeczy a sprawiają tyle problemów, ale dzięki temu człowiek uczy się choćby i na błędach, a w przyszłości wiedza pozostanie dla potomnych.

Pozdrawiam slawul.

Opublikowano

 

45 minut temu, slawul napisał:

@Hermogenes wielkie dzięki za zaangażowanie i pomoc. W końcu grzejnik jest ciepły. Pozdrawiam slawul.

Napisałem abyś sprawdził to ciśnienie pod membraną, dlatego że jeśli przyczyną spadku była wada zaworka to dopuszczając wody do układu zmieniłeś pojemność komory w naczyniu. No nic poczekamy na efekty. Pozdrawiam Hermogenes 

Opublikowano

@Hermogenes wystraszyłeś mnie mimo że napisałeś:

22 godziny temu, Hermogenes napisał:

Napuszczając wody do układu możesz pogorszyć sprawę

A ja nie posłuchałem.

3 godziny temu, Hermogenes napisał:

No nic poczekamy na efekty.

Ano poczekamy. Tylko zapytam Ciebie jeżeli orientujesz się, jakie mogą być efekty? ewentualnie niekorzystne, bo póki co są korzystne bo grzejnik zaczął grzać. A jeszcze powiem że dziś będąc na zakupach zajechałem do sklepu hydraulicznego gdzie pracuje syn mojego dobrego znajomego hydraulika i z ojcem wcześniej zajmował się hydrauliką i podpowiedział żebym tak zrobił jak zrobiłem, dlatego podjąłem się tego "ryzykownego" czynu. Trudno mi laikowi czasami podjąć w tym względzie jakieś działania mając możliwość zapytania bardziej doświadczonych, więc teraz jest czas oczekiwania co będzie dalej oby było dobrze, ale jutro też zasięgnę wiedzy bo nieopodal mnie niedawno otworzył się sklep hydrauliczny i tam też znajomi hydraulicy są którzy u mnie działali.

Pozdrawiam slawul.

Opublikowano

Na przykład takie że azot z naczynia będzie uchodził ( zaworkiem ) w dalszym ciągu, ciśnienie spadnie Ty dopełnisz wodą wodą do 1,5 bara, nagrzejesz wodę nadmiar wyleci ZB i ciśnienie spadnie. Wieczorem dolejesz rano ciśnienia nie będzie. Ale teraz już wiesz jeśli spadnie za kilka, kilkanaście dni to zaczniemy "leczenie". Pozdrawiam Hermogenes 

Opublikowano

Teraz wiem co i jak. Podjąłem konieczną edukację i znalazłem trochę wiedzy na ten temat. Przyznam się że zainspirowałeś mnie do tego swoją nieugiętą postawą i zaangażowaniem. Podłączyłem się do tematu kolegi i z tego co zauważyłem  jemu problem się rozwiązał mi też niejako, ale co dalej będzie to faktycznie za kilka - kilkanaście dni zobaczymy.

Pozdrawiam slawul.

Opublikowano

Jak Ci nie rozwiązał? Grzejnik grzeje? Grzeje! A to ze zrobiłeś po swojemu to trudno. Najwyżej wrócisz za 3 dni z pytaniem ze Ci wody ubywa w i instalacji. Jakbys sprawdził od razu cisnienie naczyniu to byśmy wiedzieli czy jest dupniete czy po prostu bylk za niskie ciśnienie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
4 godziny temu, MikiQ napisał:

Grzejnik grzeje? Grzeje! A to ze zrobiłeś po swojemu to trudno. Najwyżej wrócisz za 3 dni

Wracam szybciej. Na manometrze z 1,5 bara spadło do 0,7 bara. Z problemem będę po świętach się borykał. Już wiem jak należy w takim przypadku postępować JAK PRAWIDŁOWO DOPOMPOWAĆ CIŚNIENIE W ZBIORNIKU?

Pozdrawiam slawul.

Opublikowano

Nie czytaj takich bzdur. Ciśnienie wstępne w zbiorniku dobiera się na podstawie ciśnienia statycznego w instalacji oraz Hp pompy a nie pojemności zbiornika.

Np. wysokość między naczyniem a najwyższym punktem instalacji 6 metrów, pompa tzw. "40", to cisnienie wstępne 1,2 bara.

Opublikowano

Pobaw sie tym:

http://kalkulatorprojektanta.pl/kalkulatory

Dostaniesz podpowiedz czy wielkosc zbiornika przeponowego jest wlasciwa. Dostaniesz rowniez podpowiedz na ile ustawic cisnienie po stronie gazowej oraz do jakiego cisnienia potem napelnic instalacje.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.