Pasia Opublikowano 10 Września 2019 #1 Opublikowano 10 Września 2019 Witajcie :) Planuję zakup dwóch "piecyków" na pellet - automatycznych, z podajnikami, tego typu: https://ekohaus.pl/piec-na-pellet-artel-petit-6-6-1-kw-piec-kominek-piecyk-na-pellet-z-23-vat-p-27.html Piecyki będą stały w dwóch osobnych, niewielkich pomieszczeniach . Ze względu na niewielką powierzchnię, słabą wentylację obu pomieszczeń, jak i świeżo wymienione okna - na bardzo szczelne, wypadałoby doprowadzić powietrze z zewnątrz - i tu pojawia się pewien problem, gdyż niestety oba piecyki będą stały w najbardziej oddalonych od zewnętrznych ścian budynku miejscach. Przewód doprowadzający "przez ścianę zewnętrzną" będzie miał minimum 5, a pewnie sporo ponad 6-7 metrów. Z tego co czytam to za dużo... Pojawiły mi się więc w głowie alternatywne pomysły, ale są one dość nietypowe, więc będę wdzięczna za opinie osób znających się lepiej ode mnie.. 1. Na górze, nad warstwą starej płyty a'la karton gips jest coś w stylu strychu. Zimą okna zamykane, ale bardzo nieszczelne, wiatr tam hula jak chce, a przestrzeń jest dość duża. Oczywiście nadal nie jest to doprowadzenie z zewnątrz, ale powierzchnia jest nieporównywalnie większa, i jak juz pisałam - jest mocno nieszczelnie, więc ze "świeżym powietrzem" nie będzie problemu 2. Podłoga jest " nad przestrzenią wentylowaną", więc istnieje opcja zejścia z doprowadzaniem powietrza pod podłogę - będzie najbliżej i stosunkowo łatwo będzie to zrobić, ale nie wiem czy od strony technicznej będzie to działało jak należy? Będę wdzięczna za każdą opinię Pozdrawiam Kasia
zorzk7 Opublikowano 14 Września 2019 #2 Opublikowano 14 Września 2019 Witaj. Jeżeli daleko do ścian zewnętrznych, by nie wychładzać pomieszczeń przeciągając przez nie powietrze z zewnątrz, rozwiązał bym to w następujący sposób. Zaczynając od strony piecyka - rura wyprowadzona w górę na strych o średnicy takiej samej jak przyłącze piecyka, po przejściu przez strop rozszerzenie średnicy do około 3x większej i wyprowadzenie na zewnątrz. Najlepiej rurki izolowane. Zakładam że wentylacja pomieszczeń w których stoją piecyki jakaś jest, słaba ale jest (np. grawitacyjna) bo gdyby jej nie było w ogóle to można rozważać jednak przeciągnięcie powietrza, byłaby to jakaś namiastka wentylacji, oczywiście tylko podczas pracy piecyka. Oczywiście spowoduje to pewne wychłodzenie pomieszczeń. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.