ewon Opublikowano 19 Sierpnia 2019 #1 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Witajcie. Stanąłem przed faktem dokonanym o nazwie Austrotherm EPS 38 Podłoga/Dach rozłożonym na parterze (10 cm) i piętrze (5 cm). Czy ktoś z Was stosował taki styropian pod ogrzewanie podłogowe i może wypowiedzieć się na temat jego osiadania lub nie, po dłuższym okresie czasu? Wykonawca bez uzgodnienia ze mną rozłożył taki styropian i zapewnia mnie, że nic się nie stanie, nic nie siądzie. Nie wiem czy mogę w to wierzyć. Co sądzicie?
PioBin Opublikowano 19 Sierpnia 2019 #2 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 U mnie: Eps100 "siadl" pod kotlem + buforem. Waga calosci ok. 1200kg lub wiecej. Powierzchnia okolo 2m2. Pekniecie i ugiecie okolo 3 mm. Mozliwa przyczyna to rowniez duza liczba rurek od CO puszczona w wycinanym styropianie (kotlownia). Grubosc wylewki z mixokreta okolo 6-7cm.
ewon Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Autor #3 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 U mnie kocioł z zasobnikiem będzie w piwnicy. W części mieszkalnej jedynie meble. Wylewka anhydrytowa będzie miała grubość ok. 5 cm.
PioBin Opublikowano 19 Sierpnia 2019 #4 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Mebli to on nie poczuje. 10cm od gruntu to nie wiele. U mnie 20 a teraz warto pomyslec nad jeszcze grubszym. Tego nigdy potem nie dolozysz...
ewon Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Autor #5 Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Więcej styropianu nie zmieszczę. To remont nie budowa i muszę się zmieścić w tym co już jest. Parter jest nad piwnicą, nie na gruncie.
eliks Opublikowano 21 Sierpnia 2019 #7 Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Ten styropian jest do ocieplania ścian i stropów od dołu. Osobiście nie lubię Januszostwa i lubie robić wszystko wg norm które przewidzial producent. Ja rozumiem że "może" wytrzyma, ale to tak samo jak Ci co wystawiają okna i obrabiaja je Goldbandem czy MP75 bo tanio i wygodnie, ale tynk gipsowy nie ma zastosowania zewnętrznego ani odporności na mróz (ale trzyma). Albo styropian niebieski "wodoodporny", tak, dopóki się go nie dotnie. Są takie szczegóły, szczególiki na które osobiście mam uczulenie, bo swojego czasu jeździłem na reklamacje budowlane przez 4 lata i mogę wam napisać ile razy materiał był wadliwy a kiedy była to fuszerka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.