granata Opublikowano 29 Marca 2019 #1 Opublikowano 29 Marca 2019 Witam, Chciałem pokazać jak wykonałem zapalarkę do kotła zasypowego Defro Optima Komfort. Zapytacie pewnie: a po co komu zapalarka skoro i tak piec za każdym razem trzeba ręcznie zasypać węglem. Już tłumaczę. Ma to sens kiedy np. używamy bufora, tak jak ja. Przykładowo w zimie, kiedy bufor wychładza się szybciej niż oczekujemy. Rozpalam w piecu raz powiedzmy w południe. Po 4 godzinach kiedy bufor jest pełny i cały zasyp wypalony, ładuję do pieca nowy zasyp. Ustawiam na sterowniku o której godzinie ma się zacząć palić i mam spokój przez dłuższy czas. Nie trzeba się zrywać rano, żeby napalić w piecu. Zastosowana została grzałka do biomasy o mocy 400W. Grzałkę umieściłem na wlocie powietrza wtórnego i tymże wlotem wyprowadziłem kable przyłączeniowe. Dzięki takiemu rozwiązaniu przewody doprowadzające prąd nie są narażone na wysoką temperaturę, bo chłodzi je strumień powietrza. Poza tym, to rozwiązanie gwarantuje minimalną ingerencję w konstrukcję kotła, polegającą jedynie na wywierceniu jednej 3mm dziurki do montażu grzałki. Po przygotowaniu zasypu sterownik załącza grzałkę na 2 minuty, która podpala przylegającą do niej gazetę. Dalej proces spalania przebiega już tak jak zawsze. Sterownik zrobiłem sam. Koszt całego przedsięwzięcia to koło 150zł. W razie pytań zapraszam do dyskusji/ Pozdrawiam, Kuba.
Andrzej_M_ Opublikowano 29 Marca 2019 #2 Opublikowano 29 Marca 2019 @granata duży minus za wykonawstwo, rozchodzi mi się głównie o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa pracy z prądem elektrycznym. Gdzie jest PE !!!. Napisz jeszcze jakiegoś posta, to wstawię plusa za niekonwencjonalne myślenie.
granata Opublikowano 29 Marca 2019 Autor #3 Opublikowano 29 Marca 2019 PE jest na kotle, tylko idzie innym kablem, nie tym od grzałki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.