obser Opublikowano 15 Stycznia 2019 Autor #26 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 19 godzin temu, robertokot25 napisał: ale jak podawanie miałeś 32sek to pauza jaka była z 200s? pauzę reguluje sterownik i tak mniej więcej wychodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertokot25 Opublikowano 19 Stycznia 2019 #27 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 obser faktycznie popiół jest w postaci takiego proszku jak na tym teście z youtube? nie ma dużo żużli/spieków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 19 Stycznia 2019 Autor #28 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 Wg palenia czymś innym, to można stwierdzić, że popiołu nie ma :) Zostaje znikoma ilość jaby grubej mąki, czy piaseczku, jednorodne, szarego koloru. Też piec pokrywa się cienką warstewką tego pyłku, łatwym do omiecenia zamiast sadzy, Ja już przez tyle lat mam wyrobione nawyki, 2x w tygodniu, pobieżnie przeczyścić piec, a w piątek wszystko w środku musi się aż świecić. Tu nie ma z tym żadnego problemu, można by na 2-3 tygodnie sobie darować obsługę. Ale czy czyściej, to taniej. Bardzo dobra współpraca ze Sprzedającym. Uznana reklamacja zniszczenia części towaru przez Pocztę Polską, zapowiedź, że ta partia będzie trochę więcej wilgotna z zapowiedzią, ze na tę wilgoć jest naważone. Zresztą opinię napiszę po drugiej dostawie, będzie bardziej wiarygodnie. Już nieraz z lokalnych składów pierwsza partia była super, a potem, wiadomo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yealink Opublikowano 19 Stycznia 2019 #29 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 To jak w końcu z tym spalaniem wam wychodzi w porównaniu do wcześniejszych wegli? Przy 50% (co raczej nie jest realne) to i tak by się opłacało bo wyszło by ok 700zl/tona za jakiś lokalny szajs, a tu byłby luksusowy kolumbijski towar. Z tego co zostaje zaraz się okaże, że to biały proszek, który jest również wysoko ceniony przez pewną cześć społeczeństwa ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 19 Stycznia 2019 Autor #30 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2019 Określe to jako zdecydowanie mniej. Trudno mi dokładnie określić, bo tej zimy mamy wielkie anomalia, raz jest -3, raz +8, więc skończę już operowanie %. Wrzuciłem ten opał po pierwsze z ciekawości, po drugie aby przepykać w spokoju okres świąteczno-noworoczny i spowrotem wróciłem do tegorocznego Skarbka Bobrka, aby go wypalić i do niego to porównuję. Jakbym porównał go do zeszłorocznej jego jakości to napisałbym, że jest lepszy, ale już taka różnica znaczna by nie była. Od 2 lat jak zacząłem palić Skarbkiem Bobrek za min.1200 zł myślałem, że to już mój docelowy produkt. Żeby go nie spaprali, nawet do głowy by mi nie przyszło na jakieś kombinacje. Też zastrzegam, że oceniałem pierwszą dostawę i nieraz tez były zachwyty i człowiek zostawał postawiony na ziemię przy kolejnych partiach, tak jak to się stało w tym roku ze Skarbkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AqrratWsamRaz Opublikowano 25 Stycznia 2019 #31 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2019 Z funkcją PID spalał ktoś ekogroszek Kolombus, jestem ciekaw jak ten algorytm sobie poradzi z tym węglem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertokot25 Opublikowano 14 Marca 2019 #32 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2019 i jak tam wrażenia po paleniu kolumusem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 14 Marca 2019 Autor #33 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2019 Ja nie narzekam. Zamawiam już sobie na kolejny sezon, tylko w piwnicy zrobię trochę luzu. Przynajmniej skończyła się gra "w rosyjską ruletkę", wiem za co płacę i co dostaję, a że 49zł na tonie więcej, to śmiech. I w kotłowni zacząłem być gościem, nie bywalcem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JorgusEmh Opublikowano 15 Marca 2019 #34 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 Kto bogatemu zabroni, to 600 zl wiecej na tonie niz ja przywiozłem Retopal prosto z kopalni Ziemowit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 15 Marca 2019 #35 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 Bo fantazja ludzka nie ma granic , e tam panie co to 1250 zł tona skoro na orlenie jest po 1600 tona , nie kupować a samo spadnie, ciekawe ile z tym kolumbusem by zjechali ceną jak by naiwniaków brakło do kupna jegoż . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 15 Marca 2019 Autor #36 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 To ja ci odpowiem, że forum powinno być podzielone na Śląsk i resztę kraju. Ja muszę opał kupować z transportem, poprzez pośredników. Kupowałem Skarbek Bobrek za 1200 zł, ale w tym roku tragedia. A fantazja, to policz ile by Ciebie kosztował spacer w największych w Europie tężniach solankowych w Inowrocławiu, a ile mnie. Ja na to wydam 2 zł na benzynę, a Ty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 15 Marca 2019 #37 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 No ale kupowanie tak drogiego groszku to proszenie o podwyżki cen pozostałych , nikt by nie kupił to z ceną by polecieli w dół a tak mają , takie np varmo kupisz dużo taniej z przesyłką . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JorgusEmh Opublikowano 15 Marca 2019 #38 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 @obser Jeszcze nie tak dawno za palete Retopalu ze sklepu @ płacono nad morzem tyle samo co ja płaciłem na Śląsku 20 km od kopalni PGG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 15 Marca 2019 Autor #39 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 Ja nie chcę i nie mam czasu siedzieć w kotłowni i eksperymentować. Z8-9 lat temu trafiłem na firmę Prestige i mi się to bardzo podobało, ale się zeszmacili. Potem zachwyciłem się skarbkiem Bobrkiem, paliłem nim 2 lata i byłem zachwycony. W międzyczasie próbowałem kupić coś tańszego, ale były to same porażki. W tamtym roku jak zwykle zamówiłem Skarbek, a tu zonk. Jakby Węglokoks utrzymał jakość Skarbka nigdy w życiu bym nie zmienił paliwa. A okazuje się, że ten kolumbijski jest jeszcze lepszy niż Skarbek z dobrych czasów, to dlaczego nie kupować? Znam ceny światowe i nieźle na nim zarabiają, ale czuję tendencję zniżkową. W wolnych chwilach czytam i piszę na forum, i stali bywalcy, to ludzie bardzo pomocni i oddani sprawie. Jak przejdę na emeryturę to będę mógł robić testy, teraz chciałbym w kotłowni być gościem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 15 Marca 2019 #40 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 No to problem rozwiązany jak chcesz być gościem w kotłowni ta są pompy ciepła nówki w cenie kotła 5 klasy a nawet taniej trochę i do piwnicy nigdy nie schodzisz no chyba że po kompoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 15 Marca 2019 Autor #41 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2019 No to zrób mi kalkulację na taką pompę, przy założeniu starego domu, bez możliwości założenia ogrzewania podłogowego i nieraz koniecznością podania na kaloryfery medium o temp. 70 st i mocy do 25 kW. Jakby była gwarancja takich zim jak tegoroczna, to i mądre taniutkie ogrzewanie elektryczne nie byłoby wielkim przegięciem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borys24so Opublikowano 1 Października 2019 #42 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 W dniu 15.03.2019 o 16:33, obser napisał: W dniu 15.03.2019 o 16:33, obser napisał: Obser czy na nadchodzącą zimę też zaopatrzyłeś się w kolombusa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 1 Października 2019 Autor #43 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Jeszcze nie. Podrożał i za bardzo nie nadaje się na palenie jakie teraz wykonuję, czyli na kaloryferach trzymam 38-39 st. Kolombus dobrze daje, ale musi też coś to ciepło odebrać. Jak nic się innego na rynku nie pokaże, to na pewno go kupię, u mnie w kotłowni to mieści się 1tona na luzie, aby schła (pootwierana). Kupiłem Sobianka, na te warunki fajny, opału nie idzie, to i tego popiołu mniej i idzie wytrzymać. Ale jak przymrozi i Bobrek się nie poprawi to na pewno kupię Kolombusa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obser Opublikowano 1 Października 2019 Autor #44 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 W dniu 2019-03-15 o 12:32, berthold61 napisał: No to problem rozwiązany jak chcesz być gościem w kotłowni ta są pompy ciepła nówki w cenie kotła 5 klasy a nawet taniej trochę i do piwnicy nigdy nie schodzisz no chyba że po kompoty. Tematem się napaliłem, bo wyczytałem, e są pompy wysokotemperaturowe, jak reklamują do 65 st. Ale nie trzeba czytać folderów, tylko szczegółowe dane techniczne i współczynnik COP podawany na nich to 6. Ale to przy 7st na dworzu i 35 st roboczej wody. Przy -7 i 65 robi się z tego 1,5 COP i kiedy to się spłaci. Już lepiej byłoby zwykły kocioł 20 kW elektryczny za grosze i 1000l bufor z taryfą G12 i w nocy go naładować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miras1273 Opublikowano 12 Listopada 2019 #45 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 Witam, same relatywy piszecie o tym Kolombusie, aż skłoniłem się zadzwonic do nich. Deklarują, że jakość od lat jest niezmienna i tak pozostanie - czy palił ktoś nim w tym roku i jest w stanie wypowiedzieć się czy to dalej to samo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.