Kocioł na pelet - sterowanie ogrzewaniem podłogowym

[mmario32]

Witam. Jestem na etapie wykonania instalacji hydraulicznej w domu. Rozprowadziłem już rury pod cwu i co. Ogrzewanie będzie podłogowe nie licząc grzejników w łazienkach i garażu. Został również wykonana wylewka. Za miesiąc ma przyjść hydraulik zmontować kotłownię - kocioł na pellet SAS BIO SLIM 17kW. W domu rozprowadziłem również przewody pod sterowniki pokojowe. I tu pojawia się pytanie czy jest sens kupować siłowniki i sterowniki pokojowe do sterowanie ogrzewaniem podłogowym. Czy daje to jakieś wymiernie korzyści. Czy koszty zakupu urządzeń zwrócą się kiedykolwiek poprzez mniejsze zużycie pelletu?

[pastor]

nie ma sensu. lepiej regulowac temperatura a nie odcinajac petle

[Gonzo19]

5 godzin temu, mmario32 napisał:

I tu pojawia się pytanie czy jest sens kupować siłowniki i sterowniki pokojowe do sterowanie ogrzewaniem podłogowym. Czy daje to jakieś wymiernie korzyści. Czy koszty zakupu urządzeń zwrócą się kiedykolwiek poprzez mniejsze zużycie pelletu? 

nie ma sensu

żadnych korzyści

nigdy, koszt zakupu i pożartej energii przez te siłowniki i sterowniki będą większe niż zmniejszenie zużycia pelletu które będzie tak minimalistyczne, że nawet nie zauważysz.

[Dragster]

Tu nie chodzi o koszt zakupu i pożartej energii przez te siłowniki lecz o dużą bezwładność cieplną podłogówki. W ten sposób jest po prostu niesterowalna. Domyślam się, że kolega @mmario32 chciałby sterować podłogówką za pomocą siłowników na belce rozdzielacza. 

Najlepiej tak jak @pastor pisze, zaw 3d z siłownikiem plus pogodówka. 

[Gonzo19]

1 minutę temu, Dragster napisał:

Tu nie chodzi o koszt zakupu i pożartej energii przez te siłowniki

a przeczytałeś pytania jakie zadał @mmario32?

[Gość berthold61]

Bez sensu , czekanie aż pokój się zagrzeje lub wystudzi 10 godzin ? to jest tak niesterowalne że aż sie prosi o prostotę , jeden siłownik ok ale na zaworze mieszającym , co to za oszczędności skoro np podłoga u mnie w domu przedwojennym potrzebuje 1,5 KW a i tak kocioł czasem lekko przebija z temp o ok 1-3 stopni bo niżej już nie mogę z kociołkiem schodzić bo już ledwo co się żarzy na palniku .

[Dragster]

52 minuty temu, Gonzo19 napisał:

a przeczytałeś pytania jakie zadał @mmario32?

Przeczytałem ale wyprzedzam zadanie kolejnego pytania "Jak to zrobić by było dobrze?".

[mmario32]

Czyli rozumiem, że w grę wchodzie krzywa grzewcza. Czytałem trochę o tym tylko nie wiem czy dobrze rozumiem zasadę takiego sterowania.  Rozumiem to tak: ustawiam temperaturę zasilania rozdzielacza na powiedzmy 28 stopni. Temperatura ta krąży w układzie podłogówki nagrzewając pokoje do temperatury która mi odpowiada, a reguluję to metodą prób i błędów zwiększając lub zmniejszając przepływy. Kiedy temperatura jest już osiągnięta poprzez samoregulację instalacja przestaje oddawać ciepło do otoczenia i na powrocie wzrasta temperatura wody co jest wykrywane przez sterownik pieca (nie wiem w jaki sposób, pewnie jakiś czujnik na powrocie) i siłownik zamyka zasilanie. Kiedy temperatura powrotu spada siłownik znowu otwiera obieg zasialnia. Natomiast jak temperatura na zewnątrz spada to sterownik zwiększa temperaturę zasilania rozdzielacza żeby utrzymać temperatury w pomieszczeniach.

[Dragster]

Sterownik ustala temperaturę zadaną mieszacza na podstawie krzywej grzewczej i takie będziesz miał zasilane na belce. Czyli czym zimniej tym wyższa temperatura zasilania podłogówki.

Przepływy w obiegach jeśli nie masz tego policzonego to musisz sobie doświadczalnie dostosować sam.

[mmario32]

Ok. A jakby tak połączyć sterowanie pogodowe ze sterowaniem sterownikami pokojowymi? Oprócz przewodów doprowadzonych do rozdzielacza od pokoi mam również wkute rurki od sterownika do wylewki w które mogę wpuścić czujniki które będą sprawdzać temperaturę podłogi. Wiadomo że zjawisko samoregulacji będzie działać wolniej niż odcięcie przez sterownik. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym można by również zmniejszać temperaturę w ciągu nocy w pomieszczeniach których się nie przebywa a także w dzień w czasie pobytu w pracy. Rozumiem, że podłogówka ma dużą bezwładność, ale jeżeli np. będę chciał zmniejszyć temperaturę na parterze w nocy o 3 stopnie między godziną 22 a 6 rano i ustawię na sterownikach pokojowych żeby wyłączyły elektrozawory już o 18 a załączyły o 3 w nocy  to nie oszukam tej bezwładności? Poza tym czy odpowiedzi kolegów są teoretyczne czy faktycznie sprawdzaliście jak ze zużyciem pelletu przy jednym i drugim rodzaju sterowania. Może ktoś ogrzewał budynek sterowany pogodowo a po jakimś czasie założył sterowniki pokojowe i ma jakieś realne wyliczenia. Gdzieś tutaj na forum widziałem post w którym ktoś się chwali że przy kotle gazowym po 2 latach użytkowania budynku zamontował sterowniki i oszczędność na gazie w przeciągu roku wyniosła 300-400zł. 

[pastor]

Twoje pomysły tylko zwiększa zużycie. Długi postój OP długo potem trzeba grzać a w domu zimno.

[mmario32]

Czyli uważasz że zmniejszenie temperatury a później ponowne jej podnoszenie zamiast zmniejszyć to zwiększy zużycie pelletu? 

[pastor]

Chcesz mieć w domu komfort cieplny czy mało zużywać pelletu?
Musisz tak wykombinować żeby była stała temperatura która lubisz. Jak za bardzo wychlodzosz podłogę to napięte musisz ja zagrzać zanim zagrzejesz d....e

[Dragster]

W dniu 26.10.2018 o 18:38, mmario32 napisał:

Rozumiem, że podłogówka ma dużą bezwładność, ale jeżeli np. będę chciał zmniejszyć temperaturę na parterze w nocy o 3 stopnie między godziną 22 a 6 rano i ustawię na sterownikach pokojowych żeby wyłączyły elektrozawory już o 18 a załączyły o 3 w nocy  to nie oszukam tej bezwładności?

Przy dobrej izolacji budynku to śmiem wątpić w to czy dasz radę zejść o 1stC przez noc przy ogrzewaniu podłogowym. No chyba,  że będą duże mrozy. 

[mmario32]

Ja ogólnie pracuje jako elektryk. I często będąc na budowach widzę że ludzie zakładają sobie regulatory  pokojowe przy podobnych instalacjach do moich. Czyli wychodzi na to że ktoś ich naciągnął. Bo z wypowiedzi kolegów wynika że nie ma z nich żadnego pożytku. 

[Dragster]

... albo wiedza naszych szanownych instalatorów jest czasami...do d. Pytasz, pogodówka? Panie to nie działa... i ciach kabel od czujnika. Teraz będzie lepiej. Z życia wzięte.

[pastor]

1 godzinę temu, mmario32 napisał:

 przy podobnych instalacjach do moich

no wlasnie

[mmario32]

Ok. Czyli regulatorów pokojowych nie zakładam. A co z jednym regulatorem podłączonym do pieca. Mam przewód doprowadzony w okolice salonu. Jest sens? 

[pastor]

Ty się najpierw zastanów co twój piec z takim regulatorem może zrobić.
Kable z pokoi do kotłowni warto mieć. Zawsze możesz wtedy wykonać jakiś ruch.
Ile jeszcze razy potrzebujesz usłyszeć ze zaw 3D z siłownikiem regulowany pogodowo a na rotametrach przepływy i będzie Ok?
Jakoś nie widziałem schematu twojej instalacji.
Ja mam siłowniki termostaty i ich nie używam. 3D bez siłownika. I po 23 kocioł do rana stoi.