kati520 Opublikowano 30 Października 2018 Autor #51 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Ok dziękuję za wyjaśnienie jeszcze prosze o jakieś rady co do sterownika i dmuchawy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość witek1234 Opublikowano 30 Października 2018 #52 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Ja bym przedmuchy dał na 3- 5 minut.Długość przedmuchu powinna być ale musisz to pod siebie dopasować. Za długie przerwy to kiszenie opału i smoła w komorze a dym z komina. No i istnieje możliwość wybuchów bo zbiera się dym i opary, po uruchomieniu nadmuchu może nieźle walnąć. Przesłona może być ale gdyby dmuchało jeszcze za mocno, możesz jeszcze zmniejszyć . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kati520 Opublikowano 30 Października 2018 Autor #53 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 A po czym poznać czy jest dobrze czy za mocno? Jeszcze ma pytanie odnośnie zmniejszenia komory spalania czy na jakiś czas do testów mogę wsadzić kostkę brukową bo już zabrakło nam cegieł czy nie nada się ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość witek1234 Opublikowano 30 Października 2018 #54 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Masz ustawiony nadmuch na 1. Jeżeli widzisz że kocioł za szybko dochodzi do zadanej a wewnątrz komory się mocno jara to można jeszcze zmniejszyć szczelinę ta przesłoną , nawet tak by zostało 2-3 cm. Jeżeli zaobserwujesz że nadmuch pracuje a kocioł jest ospały i bardzo wolno nabiera temperatury a wewnątrz komory słabiutko się pali , to znak że potrzeba zwiększyć moc wentylatora poprzez dodanie o 1 stopień mocy nadmuchu albo zwiększenie szczeliny na czerpi wentylatora. Do zabudowy rusztu wszystko się nadaje, trzeba być kreatywnym :) Warunek jest taki, aby to nie było łatwopalne. No i w zależności od odporności na temperaturę może długo nie wytrzymać. Kostka myślę powinna długo wytrzymać. A przynajmniej serię doświadczalnych przepaleń. Jeśli zmniejszenie zda egzamin, musisz zamienić kostkę na szamot albo czekać aż się ta kostka rozsypie i dopiero wtedy wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kati520 Opublikowano 30 Października 2018 Autor #55 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Dziękuję bardzo za wyjaśnienie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kati520 Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor #56 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Witam ponownie po wylozeniu kotła cegłami szamotowymi zauważyłam że przy dość sporym zmniejszeniu komory spalania stalopalnosc jest na podobnym poziomie i kocioł nie jest tak sasyfiony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kati520 Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor #57 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Chciałbym was jeszcze zapytać czy zakręcenie kilku grzejników wpływa jakoś na mniejsze zużycie opału ?bo mamy 3 pomieszczenia w piwnicy w każdym jest grzejnik oraz dwa na klatce schodowej chciałbym zakręcić 2 grzejniki w piwnicy i jeden na klatce. Proszę o jakieś rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Listopada 2018 #58 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 @kati520 Tak,wpływa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mar67 Opublikowano 6 Listopada 2019 #59 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2019 Wprawdzie temat stary ale wypiwiem się. Mam podobny kocioł i przy lekkich zimach jest za mocny, " wędzi węgiel" . Ograniczyłem komorę spalania tak że do połowy wysokościdałem pobokach cegły szamotowe 6, wyszło po cztery na bok i z tyłu dałem cegły szamotowe 3, też cztery. Mam ruszt wodny i teraz jest tak że węgiel spala się czyściutko w dużo wyższej temperaturze czyli kocioł pracuje na lepszej sprawności, mało popiołu i spieków, wygrzany komin i mało sadzy kocioł wamet 3 klasa. Co najważniejsze spadło zużycie bo wzrosła sprawność. Jeżeli przyjdzie ostra zima i braknie mocy to wyjmę cegły i odzyskam całą moc znamionową 5 minut roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mar67 Opublikowano 6 Listopada 2019 #60 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2019 Wprawdzie temat stary ale wypiwiem się. Mam podobny kocioł i przy lekkich zimach jest za mocny, " wędzi węgiel" . Ograniczyłem komorę spalania tak że do połowy wysokościdałem pobokach cegły szamotowe 6, wyszło po cztery na bok i z tyłu dałem cegły szamotowe 3, też cztery. Mam ruszt wodny i teraz jest tak że węgiel spala się czyściutko w dużo wyższej temperaturze czyli kocioł pracuje na lepszej sprawności, mało popiołu i spieków, wygrzany komin i mało sadzy kocioł wamet 3 klasa. Co najważniejsze spadło zużycie bo wzrosła sprawność. Jeżeli przyjdzie ostra zima i braknie mocy to wyjmę cegły i odzyskam całą moc znamionową 5 minut roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.