Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rachunek za gaz w Tauronie - 930 zl za CZERWIEC? Czy to w ogole mozliwe?


desuppose

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzisiaj przyszlo do mnie rozliczenie koncowe z Tauronu, jako ze opuscilem lokal. Otwieram list, a tam 928 zl do zaplaty, za okres od 01.06 do 03.07. 920 zl za miesiac? za czerwiec? za miesiac w ktorym gazu uzywalem jedynie do grzania wody i kuchenki gazowej? Wedlug mnie to totalny absurd i jakas pomylka. W miesiacach typu styczen, luty, za gaz placilem 400-500 zl miesiecznie, bo gazu uzywalem do ogrzewania mieszkania, a to jak wiadomo - kosztuje. W czerwcu grzanie mieszkania bylo w pelni wylaczone. Uzycie w kWh pokazuje jako 5661kWh. Pokazuje rowniez, ze na przestrzeni tego miesiaca licznik wzrosl z 317,0000 do 817,0000. Aktualny stan licznika wynosi 00845,448. Zadzwonilem do obslugi tauronu, i pani powiedziala, ze przy rozliczeniu koncowym zostal zle podany stan licznika, i gdzies zabraklo przecinka. Dodala, ze MA NADZIEJE, ze ktos zauwazy ten blad, i w rozliczeniu koncowym wezmie pod uwage rzeczywisty stan. Nie wiem, czy ma to jakies znaczenie, ale na poczatku czerwca (ironia losu?) przeszedlem z gazem z PGNiG do Tauronu. Czy jest mozliwosc, ze to PGNiG cos pochrzanilo, i zamiast aktualny stan licznika podczas przejecia podalo stan licznika od poczatku najmu? Blagam doradzcie mi co robic. W zdjeciu zalaczam stan licznika oraz rachunki za zeszle miesiace.

38689613_440331963132823_1417087050150051840_n.jpg

38758271_249766322323041_2536954894468775936_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co się stało, ale spróbuję odgadnąć ciąg dalszy: przyjedzie ktoś z Tauronu, zdejmie licznik, oddadzą do ekspertyzy.

Badanie wykaże, że licznik jest uszkodzony. Być może oskarżą Cię o sabotaż. Żadne odwołanie nie pomoże, ekspertyza

to święta rzecz. Mają specjalistów obkutych w takich sprawach. Nie będziesz pierwszym, którego tak urządzą.

Ale spoko, tak tylko sobie piszę... chociaż trzeba być czujnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może licznik jest sprawny?

Jeżeli obowiązuje Was system płatności prognozowanych wtedy faktury wystawiane są nie na podstawie odczytów licznika tylko na prognozie zużycia. Na koniec okresu następuje jednorazowy odczyt i korekta na + lub - . W ten sposób ostatni rachunek może zaskoczyć...

Druga wersja to błędne odczyty (celowe lub przypadkowe) stanu w poprzednich okresach rozliczeniowych i błąd był powielany aż do momentu faktycznego (prawdziwego) rozliczenia.

Trzecia wersja powyżej od @heso

Co należy zrobić: zebrać wcześniejsze płatności (te w których nastąpił odczyt licznika) i spokojnie usiąść i sprawdzić gdzie jest błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Parę lat temu miałem podobnie z prądem. Mieszkałem sam. Tydzień mnie nie było, potem dwa tygodnie byłem w szpitalu. Za ten miesiąc dostałem rachunek na 1100 złotych (normalnie płacę ok. 130 PLN). Odwołałem się, oddałem licznik do badania, zapłaciłem za nie, zleciłem badanie instalacji elektrycznej, zapłaciłem za nie... Nie ma winnych, wszyscy święci. Musiałem zapłacić.

Budynek wolnostojący, licznik na ulicy.

Kto wygrał kiedykolwiek z monopolistą - ręka do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.