Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wkład kominowy i obróbka blacharska


slawul

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam wkład kominowy z blachy kwasoodpornej o średnicy 180 mm wcześniej dokonano frezowania komina. Zakończenie wkładu zwieńczone daszkiem kominowym i przejściem dachowym. Od tygodnia opalam pelletem jednak obróbka blacharska na kominie mnie niepokoi czy została właściwie wykonana, a chodzi mi o tzw. przejście dachowe czyli blachę która leży przymocowana na kominie. Zrobiłem kilka zdjęć i w związku z tym chciałbym dowiedzieć się czy to jest właściwie wykonane.

Zdjęcie000.jpg

Na tym zdjęciu widoczne jest połączenie przejścia dachowego z rurą daszku kominowego, szpara ma szerokość 0,5 cm.

594193013_Zdjcie013.thumb.jpg.0f2cc2ade35586af11bcd34e4fdaec7a.jpg

Ten sam element z drugiej strony dokładnie dopasowany.

W związku z taką fuszerką moim zdaniem mam pytanie czy szpara powinna być albo dopasowane na dycht i jak się ma to do "pracy" komina.

Widać na zdjęciach że otwór w przejściu dachowym był wycinany gdy tymczasem są oryginalne dopasowane przejścia dachowe.

Dokonałem też takowego złożenia tych elementów które widnieją na wcześniejszych zdjęciach.1700331387_Zdjcie033.thumb.jpg.412b11263096eef7c1cc33fca187d248.jpg

Wszystko tu dopasowane jest to "kwasówka" 180 mm tak jak u mnie.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby się wypowiedzieć jak to powinno być i jak u niego jest?

Dziekuję.

 

Opublikowano

Witam

Średnio to wygląda. Raczej na pewno woda będzie się tam dostawać. Jeśli pod kołnierzem  jest nie uszczelnione, to woda będzie się wlewać do środka komina . Jeżeli masz zdrowie, to zadzwoń do majstra i niech poprawia, A jeśli nie chcesz się użerać, to kup uszczelniacz dekarski bitumiczny i uszczelnij. Ja miałem podobny problem ( między wkładem, a kołnierzem było 1 cm dziury) uszczelniłem i spokój. 

Bardziej mnie martwi, ten wystający wkład ponad komin.

Jak wysoko tobie wystaje ponad komin ? 

Napiszę Tobie jak było u mnie. Też włożyłem wkład do komina. Wystawał ok. 80cm nad kominem. Pierwszej zimy paliłem ostro tak, że było ok. Następnej zimy dobrze ustawiłem piec, zakupiłem porządny węgiel, co doprowadziło do następującej przypadłości. Piec rzadziej się załączał by utrzymać zadaną tem. temperatura spalin spadła. Wchodzę do kotłowni a tutaj zadyma, nie ma ciągu, wychodzę na komin, tam palca nie włożę, jedna bryła lodu. Skróciłem wkład i spokój do tej pory.

Jeżeli palisz pelletem, to uważaj zimą. Jeżeli masz porządny kocioł, to tem . spalin będzie niska co będzie prowadzić do skraplania wody. Monitoruj wylot komina.

A tak przy okazji, do miesiąca będą mi montować kocioł na pellet. Trochę obawiam się zimy, bo tem. spalin pewnie jeszcze spadnie. 

 

 

Opublikowano

Pytanie co do samego zdjęcia. Wygląda to tak jakbyś oba zrobił od dołu do góry. Jeśli tak jest to nie ma się czym przejmować bo woda do góry nie popłynie.

Jedyne co widać i bije po oczach to nie fachowe ucięcie blachy. Nie powinno tam być żadnych ostrych krawędzi. Nie wchodzi się na dach co dzień ale jak przyjdzie taka potrzeba to można się konkretnie okaleczyć.

Opublikowano

Przemysław to się odbija obraz na nowej blaszce - ja tak to postrzegam. trzeba napchać silikonu między rurę a tą obróbkę. Cuś pomoże. poz Hermogenes

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi.

@radek ja myślałem że im wyższa rura tym lepszy ciąg no i oczywiście odpowiednia średnica, u mnie jest jakieś 40 cm nad kominem.

 @Przemyslaw85 Mi też tak początkowo się wydawało na pierwszy rzut oka, ale faktycznie to jest odbicie w blaszce dlatego tak to wygląda. 

@Hermogenes Chyba będzie trzeba tak zrobić bo nowa blaszka ta na ostatnim zdjęciu kosztuje 66 zł.

Powiem Wam że sam się zdziwiłem jak zobaczyłem i pomyślałem jak można tak spartaczyć robotę i po co oni to wycinali. Z samym szefem rozmawiałem i mi głupio się tłumaczył - demonstrując że to musi "pracować" dlatego taka szpara wyciągając z pułki oryginale przejście dachowe - chyba jakaś kpina tu wyciąga oryginał bez poszarpań.

A jeśli chodzi o wodę to obawiam się szczególnie w zimę - wiadomo śnieg, mróz kupię silikon i uszczelnię, i tak jest to po za rurą ale lepiej żeby woda nie dostawała się do komina.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Oczywiście im wyższa rura to ciąg będzie lepszy. Tylko że przy wysokiej stalowej rurze spaliny szybko się wychładzają i zaczyna się woda skraplać, wtedy może być problem zimą. Po prostu w okresie zimowym od czasu do czasu zobacz, czy ci woda w kominie nie zamarza.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.