MistrzMasarski Opublikowano 26 Marca 2018 #1 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Spotkał się ktoś z czymś takim? Warto? Mam z tartaku zrzyny od wielopiły i chciałbym to ciąć na kawałki. Jednak jest tego duzo i chcialbym ciąć to na kawałki a potem sprzedawac workowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermogenes Opublikowano 26 Marca 2018 #2 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Ale żeś mnie zrobił w balona cały czas myślałem że Ty jesteś rzeźnik z profesji. Widziałem kiedyś na Ytubie film z taką wielopiłą tarczową a między tarczami chodziły przeciw prądowo podajniki gość donosił tyko gałęzie . Są też filmy z tartaków gdzie mają do tego wielkie kombajny. poz Hermogenes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzMasarski Opublikowano 26 Marca 2018 Autor #3 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Co do tego balona, to nie mam tartaku. Mam szwagra, który ma tartak. Ale jak chcesz zapytać o jakąś kielbase, to wal do mnie nie do szwagra. ;) widzialem takie piły, ale koszt 35 tysiecy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermogenes Opublikowano 26 Marca 2018 #4 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Nie ma biznesu bez inwestycji chciał byś zostać taxi wozem musisz zainwestować 3-4 razy więcej o innych bardziej technicznych profesjach nie wspomnę. poz Hermogenes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurgonka Opublikowano 26 Marca 2018 #5 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Tylko rębak, niestety żadnego taniego nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzMasarski Opublikowano 26 Marca 2018 Autor #6 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Taka maszyna wydaje się super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam543 Opublikowano 2 Maja 2018 #7 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 Myślę, że taka inwestycja i tak może się zwrócić, a jak nie masz kasy to zawsze zostaje zwykła piłka "koło" stołowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzMasarski Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor #8 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 Patrzcie. Znalazłem takie coś. Wydaje mi się, że jakbym zbudował to sam, to wyszłoby dużo taniej. Konstrukcja wydaje się prosta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piecuch19 Opublikowano 19 Lipca 2020 #9 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2020 Zrzyny tartaczne najtaniej i bezinwestycyjnie tnie się zwykłą piłą spalinową. Należy wcześniej dobrze spiąć pasem transportowym na końcu wiązki. Potem uciąć całą wiązkę zrzyn na odpowiedni wymiar i zanieść taką porcję spiętą pasem do kotłowni. Po rozpięciu pasa wszystko się rozsypuje w kotłowni. Ważne by kupować wiązki zrzyn tartacznych związane ( nie luzem) bo potem mniej jest roboty z cięciem. Dobrze też jest mieć kilka pasów transportowych bo z jednym to trochę zabawa jest ( 1 pas = 1porcja). Wiązka powinna być złożona na belkach ( nie bezpośrednio na ziemi) bo łatwiej ciąć, lepiej schnie i pas transportowy do spięcia 1 porcji łatwo założyć. Wtedy z cięciem piłą spalinową całej wiązki zrzyn można się godzinę uporać bez żadnych drogich maszyn tnących po kawałku (przecież potem trzeba te kawałki jeszcze pozbierać). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermogenes Opublikowano 20 Lipca 2020 #10 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 Dla siebie, wyłącznie dla siebie. Żeby na tym biznesie zarabiać proces powinien być zautomatyzowany. Maszyna ma być adekwatna do przerobu; w innym wypadku firma będzie zaliczała przestoje albo obsuwy terminów. Ps Mistrzu Masarski jak idzie biznes. Pozdrawiam Hermogenes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzMasarski Opublikowano 20 Lipca 2020 Autor #11 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 Piecuch, takie coś może i się sprawdzi. Przy mokrej sośnie. Ale nie przy buku, który ma 8%. Hermogenes Do tej pory bardzo dobrze. Kwiecień, maj-roboty na 24h. Czerwiec dużo słabszy. W zeszłym roku 12 miesięcy można było robić po 24h, aż się zamówień odmawiało, bo brakło towaru. Niedługo i tak trzeba będzie interes zwinąć, jeśli będzie się chciało na wszystko faktury wystawiać, bo 23% to zdecydowanie za dużo. Ludzie nie chcą dokładać ćwierć ceny do opału, a patykarze, bez zarejestrowanej działalności wożą opał codziennie. Póki się za takich nie wezmą przy obecnej stawce VAT, to nie ma sensu się w to bawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermogenes Opublikowano 20 Lipca 2020 #12 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2020 Ja też tego posunięcia nie kapuję, czy w tym kraju jest tak dobrze że trzeba obniżać podatki zgodnie z obietnicami programowymi ? Pozdrawiam Hermogenes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.