milsa666 Opublikowano 12 Marca 2018 #1 Opublikowano 12 Marca 2018 CześćTemat wrzucony tez na inne forum (oba czytam/szanuje). Szukam porady doświadczonych kolegów.Najpierw kilka informacji o bohaterzeDom projekt: PULSAR NF40; budowany prawie z projektemPowierzchnia: Według projektu 150m2, ale nie liczyli pomieszczenia nad garażem, które jest u nas normalnym pokojem, czyli około 185m2. Dodatkowo te metry to liczone według norm (są skosy), czyli po podłodze jest więcej; ile m2 podłogi w dalszej części opisu. Wysokość: parter około 2,8m, góra około 2,7mParter powierzchnia: około 85m2 + garaż 36m2 w bryle budynkuPietro powierzchnia: po podłodze około 142m2Instalacja CWU rozprowadzona z cyrkulacjąInstalacja CO - w całym domu podłogówka, rozdzielacze na górze i na dole. Zasilanie i powrót doprowadzone do kotłowni. Rozstaw rurek generalnie, co 15cm fi16mm AL-PEX-AL, w łazienkach rozstaw co 10cm. Na dole płytki, na górze planowane panele (w łazience i pralni płytki). W garażu symboliczna jedna pętla, rozstaw co 25cm.W domu rozprowadzona REKUPERACJA (jeszcze nie uruchomiona)Ocieplenie- ściany: Porotherm 25 + styropian grafitowy 22cm Lambda = 0,031- podłoga na gruncie: 30cm styropianu + lekko ponad 10cm wylewki - podłoga na stropie: 12cm styropianu + około 8cm wylewki- poddasze wełna 40cm Lambda chyba 0,033- okna 3 szybowe; ”wielo komorowe”- kominek bez płaszcza wodnego z „lekkim” grawitacyjnym rozprowadzeniem powietrza; w okolicach komina na górze- drzwi wejściowe i brama garażowa; można powiedzieć, że CIEPŁE---------------------------------------------------------------------------------------------------Według mnie CIEPŁO, ale czy na pewno??? O tym dalejMiał być na jesień gaz, ale kochana gazownia się nie wyrobiła i generalnie na razie posiadam piec elektryczny Elterm 12kW, który kupiłem tymczasowo żeby było czym grzać podczas ocieplenia + koza w salonie „zasilana” węglem i drewnem.Pojawiło się trochę niepokoju i kilka pytań/zagwozdek związanych z CO i potrzebami domu.1. Ilość kWh „spalonych” do tej pory???!!! Ściany i stropy na jesień 2016, wylewki robione latem 2017, jesienią 2017 elewacja, w styczniu teraz ocieplenie poddasza. Podczas prac jak zaczęła się pojawiać wełna i kartony zacząłem grzać. Trochę mnie zmroziła ilość kWh. Gdy skończyli docieplać i było < -10C utrzymywałem +15C i dobowe spalanie było około 10-12kWh, ale dopalałem kozą. Teraz, gdy były temperatury +3/-3C robiłem test z podjechaniem temperatury podłogówki (prymitywny test z folią na obecność wilgoci w posadzkach). Dojechałem do temperatury zasilania podłogówki 38C dalej nie jechałem, bo zjadało mi około 200kWh/dobę (z tendencja malejącą). Czyli piecyk pracował "uczciwie" 24hx12kW=288kWh vs 200 zużytych. W domu oczywiście piekło 35C. Są to potężne ilości kWh i teraz pytanie czy to normalne żeby licznik kWh kręcił jak szalony? Oczywiście zdaje sobie sprawę, ze to pierwszy niepełny sezon, ale wilgotnościomierze powietrza nie pokazują więcej niż 30% wilgotności (tynki wewnętrzne robione wczesnym latem). Mam wrażenie, że dom jest izolowany teoretycznie porządnie, oczywiście może są jakieś babole w wykonaniu, ale nie zakładam, że mają tak znaczącą wartość. Garaż w bryle domu aktualnie bez drzwi/przegród i tam wyraźniej zimnej (mogło mieć wpływ?) – przepływ ciepła/zimna swobodny. Ze strony ciepłowłaściwe.pl zapotrzebowanie na moc wychodzi różnie, ponieważ nie da się tak dokładnie określić gabarytów – ale max 7kW przy -16C. Jak myślicie?2. Mam „lekki żal” do gazowni i zastawiam się nad pompą ciepła PW. Według teorii i parametrów powinna starczyć 9kW (mieszkam w Gdańsku, – więc biegun zimna to to nie jest), ale patrząc na kWh zużyte do tej pory jakoś wygląda, że więcej „spalę” niż mi się wydawało/wyliczyło. A może nie? Trochę boję się, że stosunkowo dużo prądu będzie pobrane w droższej taryfie, bo w tańszej się nie wyrobi z wygrzaniem. Ma ktoś w takim domu (185m2 według norm i 230m2 po podłodze) pompę ciepła 9kW? Tak wiem, zaraz ktoś powie „to zależy”…, „tak się nie da”…, „robiłes OZC?”… Bez bicia nie robiłem projektu bo kilka razy zmienialiśmy wersje CO. Oczywiście rozwiązaniem jest 12kW pompa, ale to już dużo większy wydatek i zbyt duża różnica w stosunku do ciągle potencjalnej kotłowni gazowej. Różnica w kosztach gaz (hardware + opłaty przyłączeniowe) vs pompa 9kW to 9 tys., a gaz vs pompa 12kW to 16 tys. Także 9kW vs 12kW robi różnicę. Może lepiej zdać się wtedy na „pomoc” grzałki w pompie 9kW, a i tak koszt z grzałki nie przekroczy różnicy cenowej z stosunku do pompy 12kW?3. Nie miałem robionego OZC – czy ktoś na forum profesjonalnie takie obliczenia robi? Czy takie obliczenia uwzględniają również jakieś niedociągnięcia majstrów? Może się skuszę i to pozwoli wybrać opcje gaz, PW 9kW, PW 12kW.Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
mac65 Opublikowano 13 Marca 2018 #2 Opublikowano 13 Marca 2018 Może te kalkulacje Ci pomogą w podjęciu decyzji . Co prawda przykład makro ale średnio możesz te kalkulacje podzielić przez 4 a będzie to bardziej pasowało do Twoich warunków . Jak widać nie wszystkie PC mogą egzystować samodzielnie . Jest tutaj również mowa o sterowaniu całym systemem grzewczym i co najważniejsze w kontekście późniejszych kosztów . Jak dla mnie bardzo przydatne informacje . Ważne są również same warunki pogodowe dla Twojego regionu klimatycznego dla dopasowania całego systemu grzewczego o czym również jest tu mowa . Twoja próba dobowa z grzaniem ze stałą temperaturą staje się w świetle tych informacji najmniej opłacalną i według mnie mało reprezentatywną ponieważ zawsze w przypadku nagrzewania instalacji i budynku zużycie energii jest największe aż do wygrzania budynku . Potem jest już tylko uzupełnianie powstałych strat i to zużycie energii diametralnie spada , tyczy się to wszystkich źródeł ciepła w instalacjach niezależnie czy to prąd ,węgiel czy gaz . Pozdrawiam
milsa666 Opublikowano 13 Marca 2018 Autor #3 Opublikowano 13 Marca 2018 Dzięki. Dom w Gdańsku. Strefa wyliczeniowa -16C. Z projektu mam zapotrzebowanie około 40W\m2. Tylko czy w świetle mojego grzania testowego to na te 40W mogę realnie liczyć? Co do filmu i utrzymania stałej temperatury to nie jest mój cel. Chciałem tylko sprawdzić wilgoć w posadzce
mac65 Opublikowano 13 Marca 2018 #4 Opublikowano 13 Marca 2018 http://www.regulus.com.pl/program/dobor-grzejnikow.html No to proponuję policzyć sobie na piechotę cały dom albo testowo jedno pomieszczenie bo można i tak i tak a sumując wyjdzie Ci zapotrzebowanie pomieszczenia czy całego domu . Wystarczy ograniczyć się do wyliczenia mocy i podzielić przez powierzchnię . Nie ma tu znaczenia czy grzejniki czy podłogówka . Liczyłem u siebie cały dom na piechotę i jak na razie wszystko się zgadza . Nawet kocioł wyliczyłem na podstawie tego zapotrzebowania . Żaden inny kalkulator nie pasował z uwagi na bryłę budynku , różne temperatury i przeznaczenie pomieszczeń . Nie było wyjścia trzeba było liczyć na piechotę każde pomieszczenie .
milsa666 Opublikowano 13 Marca 2018 Autor #5 Opublikowano 13 Marca 2018 http://www.regulus.com.pl/program/dobor-grzejnikow.html No to proponuję policzyć sobie na piechotę cały dom albo testowo jedno pomieszczenie bo można i tak i tak a sumując wyjdzie Ci zapotrzebowanie pomieszczenia czy całego domu . Wystarczy ograniczyć się do wyliczenia mocy i podzielić przez powierzchnię . Nie ma tu znaczenia czy grzejniki czy podłogówka . Liczyłem u siebie cały dom na piechotę i jak na razie wszystko się zgadza . Nawet kocioł wyliczyłem na podstawie tego zapotrzebowania . Żaden inny kalkulator nie pasował z uwagi na bryłę budynku , różne temperatury i przeznaczenie pomieszczeń . Nie było wyjścia trzeba było liczyć na piechotę każde pomieszczenie . Wpisałem pi razy drzwi różne pomieszczenia. Niestety nie da się tego tak dokładnie określić. Wyszło mi generalnie poniżej 40W/m2 (U ściany 0,13). Ciekawe jak to się ma do moich "osiągów" przy wygrzewaniu. Mam nadzieję, że to nie efekt schrzanionej izolacji, a pierwszy kontakt domu z prawdziwym ciepłem...
mac65 Opublikowano 13 Marca 2018 #6 Opublikowano 13 Marca 2018 Wszystko co się znajdzie w domu w przyszłości będzie miało jakąś akumulacyjność cieplną co będzie miało wpływ na utrzymywanie temperatury w budynku . Nawet ilość osób przebywających w pomieszczeniu ma wpływ na ogólny bilans . Jedna osoba produkuje z siebie ok 70 W ciepła . Myślę że izolację masz ok i nie martwił bym się na zapas . Pierwsze koty za płoty . Jak dojrzejesz do jakiejś decyzji to możesz się pochwalić co wybrałeś . Jeszcze tak na marginesie wrócę do wspomnianego zużycia 200 kwh / dobę co oznacza że grzałeś z mocą ok 8,3 kW a skoro tendencja zużycia była spadkowa to większej mocy nie potrzebujesz bo podczas normalnego sezonu grzewczego będziesz jedynie uzupełniał straty a nie startował za każdym razem od zera . Przy tym kalkulatorze im dokładniej wprowadzisz dane tym dokładniejsze wyliczenie . Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.