Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bardzo Proszę O Pomoc


gahhhhh

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zobacz co jest w środku komina.

Drewno ma się palić hucznie i czysto a nie wytrzymywać.

Do wytrzymywanie to jest bufor lub kocioł podajnikowy.

Zrób zdjęcia wnętrza kotła.

Gość berthold61
Opublikowano

Czytam wasze porady i w sumie głupieje. Kocioł dobry czy do bani? Pompa w dobrym miejscu czy złym? Za duży w końcu kocioł na mój dom? Na wiosnę budować komin od nowa? Czy prócz naczynia zbiorczego które powinno być w wyjściu a nie na powrocie instalacja może tak zostać? Czy miarownik jest tylko do węgla czy drewna też? Czy jeśli będę palił od góry i tak potrzebuje miarkownika? Czy jak będę palił od góry mimo to i tak powinienem szamotem zmniejszyć komorę spalania?

 

Jeśli w przyszłym sezonie zdecyduje się na drewno to na pewno zakupię je latem - teraz jestem mądry.

 

Brak prądu to akurat troszkę odrębny temat aczkolwiek równie ważny. Będę z tym kombinował po sezonie.

 

Aktualnie próbuje metody odgarniania żaru do tyłu i podkładania obok drewna. Dołożyłem o 15:40. Na razie tylko kontroluje nic nie dokładam nic mi nie przygasa. Jestem ciekawy nocy.

 

Rozumiem, że GS to górne spalanie a DS dolne. Więc jeśli mam czytać lektury na temat górnego spalania i radzicie mi palić od góry bo w przeciwnym razie czeka mnie pożar to dlaczego piszecie, że mam do bani kocioł bo jest GS? Nie rozumiem tego.

Też mam pompkę na powrocie i nie widzę w tym rozwązaniu żadnych wad , wady widzę u ciebie dwie , pierwsza to ten zasrany komputer i wentylator , wydupacyć to a zaślepić wlot po nim , nastepna sprawa zamontować miarkownik ciągu i pożegnać się z drewnem a palić węglem , i tu kłaniają się cegły szamotowe na tył kotła a zobaczysz że kocioł sie ożywi a ty odpoczniesz , komputer dmuchawa plus mokre drewno to tragedie do potęgi w górniaku

Opublikowano

Rozpaliłem w piecu od góry. Pozwoliłem sobie przy rozpaleniu na początku wspomóc dmuchawą ale potem ją wyłączyłem. Sterownika nie mogę wyłączyć bo pompa przestanie chodzić. Pompka na 1 biegu. Sterownik i tak pokazuje tylko temperaturę. W tej chwili pokazuje 48 stopni. Za oknem -6 więc mam nadzieje, że piec się jeszcze rozbuja bo w przeciwnym razie chłodno będzie w domu. Już mam 19 stopni. Klapka uchylona w drzwiczkach do załadunku. Ostatnie drzwi na dole pod rusztem również uchylone wg porady. Tylko jeśli faktycznie ma mi to starczyć na 4 to ja dziękuje za taką robotę. Panowie nie uwierzę, że nastawiacie budziki na 3 w nocy tylko po to żeby w piecu rozpalić. W takim przypadku to ja wole węgiel bo chociaż te 48h i wytrzymywał choć i tak myślałem, że to krótko.

 

berthold61 gdy paliłem węglem chodziła dmuchawa i sterownik nie było żadnych miarkowników i szamotów i jak już wspomniałem 3 wiadra węgla, 48h spokoju. Czy jeśli zastosuję twoje metody będzie jeszcze lepiej?

Opublikowano

48h to Ty ten węgiel kisiles a nie paliles. I właśnie takie coś zniszczylo komin...

Opublikowano

Jeśli nie możesz wyłączyć wentylatora a jednocześnie żeby pompka startowałą to go najzwyczajniej w świecie odłącz od sterownika !

Działający wentylator + nieszczelne drzwiczki (w Twoim przypadku uchylona klapka) to niestety ale pierwszy krok do pozbawienia zycia siebie i rodziny.

Mało tego Twoje problemy z gotowaniem się kotła to właśnie działający wentylator  + klapka w drzwiczkach ktora dostarczała zapewne za dużo powietrza

 

Co do czasu palenia to nie wiem czego w sumie oczekiwałeś na drewnie, przeciez to maksymalnie 6godzin palenia na dobrym i suchym drewnie (nie kiszenia).

48h na węglu ? nie wiem jakim cudem ale chyba na 40stopniach i nie nazywaj tego paleniem tylko kiszeniem i właśnie to doprowadziło Twoj komin do stanu w jakim się znajduje

 

Poza tym wypełnij i oblicz sobie na stronie cieplowlasciwe.pl jakiej mocy kotła potrzebujesz bo obstawiam ze wystarczyłby Ci kociol ok 15kW jak nie mniejszy nawet. Ale to nie wiąże się z wymianą kotła tylko tak jak kol berthold61 napisał cegły szamotowe do pieca.

 

 

EDIT Kolega hamis mnei uprzedził z kiszeniem

Opublikowano

Przecież napisałem wyraźnie, że nie mogę wyłączyć sterownika a nie dmuchawy. Tak czy siak poddałem się. 2h od podpalenia efekt: 44 stopnie i spada, w piecu taki oto widok:

post-77248-0-16569400-1515971647_thumb.jpgpost-77248-0-30389700-1515971658_thumb.jpgpost-77248-0-54744200-1515971668_thumb.jpg

W domu 18 stopni...

 

Jedyne co wyszło na pożyteczne stercząc 2h przy piecu i patrząc co się dzieje to wypite piwo i wyczyszczenie mało wiele pieca:

post-77248-0-27059900-1515971711_thumb.jpgpost-77248-0-17002700-1515971722_thumb.jpg

 

 

Być może nie jestem zbyt cierpliwy.

 

Czego oczekiwałem od drewna? Że będę podchodził dokładał kilka kawałków i miał pół dnia spokoju.

 

Kiszenie a nie palenie węgla? 48h to za mało czy za dużo?

 

JEST KTOŚ Z POMORSKIEGO?

Opublikowano

To może dosadniej:

Drewno - czas spalania 3-4 godziny na pełnym kotle, może mniej.

Węgiel - max 12h, rozpalanie 2x dziennie.

Czasy orientacyjne.

 

To ma się palić, tam ma być OGIEN!

Zapomnij, że kocioł będzie trzymał dobę albo dłużej. 24h to dobry wynik dla kotła mialowego, a nie na weglu/drewnie.

 

Jeśli chcesz chodzić do kotłowni co kilka dni to tylko podajnik lub gaz.

 

Pochodzenie i dokladanie kilku kawałków drewna to tylko w kotle DS, w gorniaku o tym zapomnij. Najlepiej całkowicie zapomnij o drewnie. Kup orzecha (tylko nie mocnego, bo się sklei) i 2x dziennie pal od gory. Nic sensowniejszego na takim kotle nie osiągniesz.

 

U mnie pełny zasyp węgla spala się 6h w starym GS. Od wczoraj mam MPMa DS i dopiero będę testował na weglu. Ale drewno (pełny kocioł) wciagal w 2h.

 

To jest kotłownia, a nie wakacje. Albo kupujesz podajnik albo musisz zejść tam kilka razy dziennie...

Opublikowano

Ja w swoim przewmiarowanym miałowcu Red-Uni palę orzechem drobnym. Przednią i boczne ściany kotła włożyłem szamotem tak jak na zdjęciu. Wchodzi około 16kg węgla. Odpalam od góry, zasyp pali się przy obecnch temperaturach około 12h. Ponownie rozpalam gdy temperatura w domu spadnie do 21°. Na kotle ustawiam 60° na powrocie mam 50°. Kocioł bez problemu osiąga zadaną temperaturę. Kocioł z dmuchawą i sterownikiem KRYPTON PID.Instalacja na jednej pompie na zasilaniu.

https://energobielsk.pl/sklep/wegiel-workowany/orzech-drobny/

post-46502-0-84447300-1516013169_thumb.jpg

post-46502-0-94686100-1516013414_thumb.png

Opublikowano

Tak jak pisze hamis na drewnie dłużej niż 4-4,5h nie uciągnie cały zasyp.Paląc drewnem najlepiej jakbyś miał szyber w czopuchu otwarty, ewentualnie przy mocnych wiatrach na zewnątrz przymknięty o jeden ząbek. Klapkę powietrza pierwotnego ustaw na sztywno o przerwie na 1-2 zapałki, w przypadku słabego ciągu kominowego większą przerwę. Komorę zasypową masz bardzo mocno uwaloną. Na Święta byłem u mojej kuzynki i wyglądała ona podobnie, a nawet lepiej niż twoja przy paleniu sosną od dołu i kiepskim ciągu kominowym przez za mały przekrój komina (defro optima 25kw podłączony do komina 10x10). U Ciebie może być wiele przyczyn tj. stan twojego komina, który zapewne jest uwalony i mocno ogranicza ciąg, za duża wilgotność drewna lub po prostu złe palenie.

 

U mnie wnętrze kotła nie było czyszczone od ostatniej wizyty kominiarza czyli od lutego lub marca zeszłego roku (jedynie raz na dwa tygodnie opłomki) i wygląda ona tak.

post-75109-0-03334600-1516058389_thumb.jpgpost-75109-0-12544300-1516058444_thumb.jpg

Specjalnie na potrzeby zdjęć przejechałem szczotką drucianą krawędzie poniżej opłomek jak to wygląda pod tym szarym nalotem (forum obróciło fotki o 180°)

post-75109-0-22424500-1516058529_thumb.jpg

Podobny szary nalot na drzwiczkach załadowczych. Górna część do połowy o grubości może mm, na dole większa 2-3mm.

post-75109-0-02221500-1516058573_thumb.jpgpost-75109-0-33304400-1516058619_thumb.jpg

Komora z palącym się drewnem sezonowanym od stycznia 2016 roku (miks klonu jawora, klonu pospolitego, buku i czeremchy). Na załączonym zdjęciu idealnie widać, że lepiej każdy wałek drewna przełupać. Po prawej gdzie płomień jest jasno pomarańczowy znajduje się palący się, nieprzełupany wałek o średnicy około 15cm. Przełupane kawałki zmieniły się w brykiet? i palą się niebieskim płomieniem.

 

Edit:

Poniżej wnętrze defro optima (poniżej przegród nie czyszczony od zakupu - 3lata), Zdjęcie wykonane podczas edukowania męża kuzynki o paleniu współprądowym - rozpalanie. Drewno - wałki sosny o średnicy 3-15cm

post-75109-0-33295500-1516060538_thumb.jpg

Opublikowano

https://www.youtube.com/watch?v=cGZrmWJt23M#action=share

 

kiedys podawałem ten link na tym forum. Tam autor wyjasnił jak zmniejszyc komorę spalania w GS. Moze kolega gahhh spojrzy na filmy jest ich parę częsci,o zmniejszaniu przewymiarowanego kotła, o paleniu od góry itp.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.