mhosaja Opublikowano 21 Listopada 2017 #1 Opublikowano 21 Listopada 2017 Mam instalację CO opartą głównie na grzejnikach (+4 małe pętle podłogówki kryzowane zaworami RTL). Kocioł z podajnikiem Krzaczek SKP3D 18kW, sterownik TECH ST-480PID, zawór mieszający 4D z siłownikiem (założony wczoraj). Sterowanie za pomocą głowic termostatycznych. Jest również regulator pokojowy, ale wyłączony (problem z niedogrzaniem niektórych pomieszczeń oraz korzystaniem z kominka). Jutro zaczynam sezon grzewczy (do tej pory leciałem na kominku. Planuję w tym sezonie spróbować pelletu Zamówiłem tonę na próbę. Mam retorte Ekoenergii 25kw. Producent palnika mówi, że testują ten palnik na samym pellecie od dawna i radzi sobie dobrze. Co więcej twierdzą, że comiesięczne skuwanie zgorzeliny zapobiega zrywaniu zawleczki. Na pewno pojawi się wiele osób, które z miejsca ostro skrytykują mój pomysł. Nie łudzę się, że będzie super tanio, mega efektywnie i bezobsługowo jak na gazie, ale jeśli uda mi się utrzymać spalanie w okolicach 15-20kg (oczywiście nie w największe mrozy), tak jak kiedyś pisał Prorok, to będę zadowolony. Kolejnym krokiem będzie oczywiście przeróbka palnika, albo zakup peleciaka, ale to za rok lub dwa. Krótko mówiąc mam dość węgla, syfu w kotłowni i garażu, czarnego pyłu w nosie i popiołu, który nie mieści mi się w śmietniku... Jeśli za 20-30% drożej uda mi się tego wszystkiego uniknąć, to chcę spróbować :) A jak zobaczę światełko w tunelu, to będę szedł w stronę optymalizacji procesu palenia pelletem... Założenie jest takie: -temp. kotła 70C-temp. CWU 45-50C-temp. CO 50-55C-powrót ~60CCzy to dobre założenia? Sam nie jestem pewien... Na powrocie strzelam, że będzie ze 40-45C z CWU, 30-35C z CO plus to co mieszacz puści z zasilania. Czy to da ca 60C na powrocie? Czy możecie wskazać mi punkt wyjścia do ustawień pieca? Pracuję w dwustanie (nie bardzo mi pasuje ten PID) i w zeszłym sezonie cała zimę miałem 5/56 przy nadmuchu 15%. Jak odnieść to do pelletu? Na początek podwoić podawanie czy zmniejszyć przerwę? Wiać więcej czy mniej? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki osób palących pelletem na retorcie. Pozdrawiam.
Gość robin60 Opublikowano 21 Listopada 2017 #2 Opublikowano 21 Listopada 2017 Rozumiem Twoje nie zadowolenie powiem Ci tak kociołek swoją budową masz idealnie stworzony pod palnik pelletowy. Ewentualnie jakieś zawirowywacze na półce bym położył jak temperatura spalin wysoka. Wystarczy zdemontować palnik ekoenergi i zamontować peletowy. Nie radzę spalać pelletu nawet tego grubego rzędu 10 mm w tym palniku , ponieważ zanim on dotrze do retorty będzie zmielony w trocinę, i efekt żaden. Poza tym trocina może ci pozapychać kanały napowietrzające. Jak już kupiłeś pellet to zostaw go sobie do palnika . Na Twym miejscu wzniósł bym się na wyżyny swych możliwości ( w tym i finansowych) zakupił palnik , ja radzę Ci KIPI-5-20 KW. Czas przeróbki tj, 3 godziny i palnik już odpalony. Sprzątasz kotłownię i cieszysz się życiem.
broda1301 Opublikowano 21 Listopada 2017 #3 Opublikowano 21 Listopada 2017 Nie zgadazam się że palnik zmieli pelet na trociny. Palilem peletem w mojej ekoeneri i było ok.
Gość robin60 Opublikowano 21 Listopada 2017 #4 Opublikowano 21 Listopada 2017 U mnie rozdrabniał i to mocno zaś u kolegi na innym palniku i ślimaku stalowym było OK.- ale szło go dużo więcej i było to nie ekonomicznie.
mhosaja Opublikowano 21 Listopada 2017 Autor #5 Opublikowano 21 Listopada 2017 Nie zgadazam się że palnik zmieli pelet na trociny. Palilem peletem w mojej ekoeneri i było ok.Broda, a mogę prosić o jakieś wskazówki zgodnie z moimi pytaniami?
broda1301 Opublikowano 21 Listopada 2017 #6 Opublikowano 21 Listopada 2017 Wskazówek nie udzielę bo spalilem tylko dwa worki na próbę jak się pali. Paliło się bardzo fajnie, ale zbyt krótkie było to palenie żeby powiedzieć coś więcej.
mhosaja Opublikowano 21 Listopada 2017 Autor #7 Opublikowano 21 Listopada 2017 A czy jest ktoś, kto może udzielić jakiś wskazówek na początek?
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #8 Opublikowano 23 Listopada 2017 Wczoraj wieczorem odpaliłem piecyk na pellecie. Pali się wysokim, dość jasnym płomieniem, który sięga prawie do pierwszej półki wymiennika, lecą skry. Kopczyk płaski, na równo z koroną retorty. Niestety w komorze pieca jest dużo dymu, a ścianki lekko się pocą... :mellow: Co do spalania, to jeszcze się nie wypowiadam, bo było to pierwsze odpalenie i trzeba było nagrzać całą instalację. Obecne nastawy: podawanie - 12s przerwa - 20s nadmuch - 15% (przysłona na 1cm, czopuch otwarty) podtrzymanie - 10min podawanie w podtrzymaniu - 20s temperatury: kocioł - 70C CO - 50C CWU - 50C histereza kotła - 2C histereza CWU - 1C ochrona powrotu - wyłączona Z tego, co udało mi się zaobserwować dziś rano, to piec raczej krótko stoi w podtrzymaniu (o 6.15 było 65C, do 7.30 wzrosło do 68C). Nie wiem czy piec w ogóle dochodzi do zadanej... Być może 65C o 6.15 to efekt jakiejś bezwładności pieca po wyjściu z podtrzymania, a może piec nie może osiągnąć zadanych 70C... Mam nadzieję dzisiaj się o tym przekonać. Czy mogę prosić o jakieś sugestię, w jaki sposób prowadzić kopczyk oraz w którą stronę zmieniać ustawienia, żeby wyeliminować dymienie i smołę? Link do wideo: https://youtu.be/bq_5S3h1anU
pastor Opublikowano 23 Listopada 2017 #9 Opublikowano 23 Listopada 2017 Wg mnie masz za jasny płomień. Powinien pójść w kierunku żółtego bardziej. Kopczyka na pellecie w zasadzie nie uzyskasz. Zawsze będzie się paliło na poziomie lub niżej retorty. Ale nie może być za nisko a u ciebie pali się w głębi prawdopodobnie. Będziesz miał dużo nagaru. Masz dodatkowe dysze powietrza wtórnego ? Chyba nie.
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #10 Opublikowano 23 Listopada 2017 Czyli co? Zmniejszyć nadmuch? Czytałem kiedyś wypowiedź Jareckiego, gdzie twierdził, że pellet w retorcie należy utrzymywać na płasko, albo nawet w głębi palnika. Nie mam dodatkowych dysz powietrza wtórnego. Mam jedynie otwory w głębi palnika (zaznaczone na zielono) oraz w górnej części, skierowane lekko do góry (zaznaczone na czerwono). Pomyślałem, żeby może utrzymywać kopczyk między jednymi a drugimi i wtedy te górne będą dmuchać nie w pellet, a w spaliny. Dobrze kombinuję?
pastor Opublikowano 23 Listopada 2017 #11 Opublikowano 23 Listopada 2017 No do tego się to sprowadza. Jak wygasisz to zobaczysz czy nie pali się za głęboko. Jakakolwiek zmianę zrobisz to kręć jednym parametrem i efekty na drugi dzień oceniaj
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #12 Opublikowano 23 Listopada 2017 Jak wygasisz to zobaczysz czy nie pali się za głęboko. Co masz na myśli? Po czym zobaczę czy nie pali się za głęboko? I jeszcze jedno: Jaka jest różnica między ustawieniem pracy np. 5/10, a 10/20? Wychodzi na to samo? I jak powinno się ustawiać na pellecie: krótsze czasy podawania i krótsze przerwy, czy dłuższe czasy podawania i dłuższe przerwy?
pastor Opublikowano 23 Listopada 2017 #13 Opublikowano 23 Listopada 2017 A jak czyścisz piec? Podczas pracy? Chyba nie. To nie eco ze może sam zgasnąć. Jak znam życie będziesz musiał piec zatrzymać i ręcznie wyjąc żar i wtedy się przekonasz jak głęboko jest żar. Ja miałem pancerpola palnik obrotowa retorte z dyszami powietrza wtórnego i w instrukcji były wyjściowe parametry dla pelletu. Coś 7 s podawania i 20 przerwy. Mniej a częściej należy podawac
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #14 Opublikowano 23 Listopada 2017 A jak czyścisz piec? Podczas pracy? Chyba nie. Na eko czyściłem w podtrzymaniu :P Ale przy pellecie może być ciężko...
pastor Opublikowano 23 Listopada 2017 #15 Opublikowano 23 Listopada 2017 w podtrzymaniu pellet przez ciag kominowy mocno kopci - srednia przyjemnosc wtedy czyscic. Zmieść troche to ok ale porzadne czyszczenie to wygaszanie jak nic.
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #16 Opublikowano 23 Listopada 2017 A w którą stronę iść z ustawieniami, żeby wyeliminować smołę i dym?
pastor Opublikowano 23 Listopada 2017 #17 Opublikowano 23 Listopada 2017 Opisz najpierw dokładnie instalacje. Jakiś schemat może. Zawór 4d w jakim celu? Jaka jest temp powrotu?
mhosaja Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #18 Opublikowano 23 Listopada 2017 To może opiszę :) Jak schemat będzie konieczny, to moge wrzucić jutro. Dom 130m, grzejniki plus 4 pętle podłogówki (sterowane zaworami RTL). Na każdym grzejniku zawór termostatyczny. Kocioł zasila dwa obiegi. CWU włączony przed mieszaczem i CO. Mieszacz, obniża temperaturę na grzejniki, a jednocześnie podgrzewa powrót (obieg kotłowy grawitacyjny 5/4"). Zawór sterowany siłownikiem. Temperatury dziś wieczorem: kocioł - 70C CO - 50C (histereza 2C) CWU - 50C (histereza 2C) powrót - 57-58C Nastawy kotla (zmienione dziś wieczorem): praca - 5s przerwa - 15s nadmuch - 5% praca podtrzymania - 10s przerwa podtrzymania - 10s nadmuch co 45min przez 20s Po pierwszej dobie dramat - kocioł mokry, niedopalony pellet się przesypywał poza palnik, poszło 65kg... Jutro mam nadzieję na lepsze wyniki. Czekam na Wasze uwagi i wskazówki. Jak widać są mi niezbędne...
broda1301 Opublikowano 24 Listopada 2017 #19 Opublikowano 24 Listopada 2017 Zmniejsz podawanie dają więcej wiatru.
mhosaja Opublikowano 24 Listopada 2017 Autor #20 Opublikowano 24 Listopada 2017 Podawanie ustawione na 5s, mogę zejść do 2, ale pamiętam, że na eko, to się w ogóle nie sprawdzało... Powinienem dać więcej wiatru? Na filmie, który wrzuciłem w poście #8 wentylator miałem na 15% i pastor twierdzi, że wiało za mocno... Podsumowując dzisiejszą noc na zmienionych ustawieniach (post #18), rano wciąż był dość wysoki kopczyk i niedopalony pellet przesypywał się z palnika. Wydłużyłem przerwę do 25s i przerwę podtrzymania do 15min, reszta bez zmian. W poście #18 napisałem "przerwa podtrzymania - 10s" chodziło oczywiście o 10min... Najbardziej mrtwi mnie, zę w kotle wciąż mokro i sporo dymu, choć mam wrażenie, że jest jakby ciut lepiej... Piec dość szybko dochodzi do zadanej i sporo stoi w podtrzymaniu. Po przejściu z podtrzymania w pracę, praktycznie od razu pojawia się odpowiedni płomień. PS. Dorzucam wspomniany schemat instalacji. Bardzo uproszczony i narysowany na szybko w paincie...
Kessel Opublikowano 24 Listopada 2017 #21 Opublikowano 24 Listopada 2017 Czy wytrąca się smoła na wymienniku ? Czytam , że problem z paleniem pelletu na retortach jest na razie problemem. Szwagier też z tym walczy.
mhosaja Opublikowano 24 Listopada 2017 Autor #22 Opublikowano 24 Listopada 2017 To jest właśnie podstawowy problem, z którym walczę...
Kessel Opublikowano 24 Listopada 2017 #23 Opublikowano 24 Listopada 2017 Myśmy zmieniali średnicę pelletu od 4,5 do 10 ale zawsze postój powodował zakopcenie i wytrącanie smoły na wymienniku. Proszę o opis problemów na moje zapytanie na tym forum bym mógł cały materiał przesłać do rozważenia co z tym problemem zrobić.
mhosaja Opublikowano 24 Listopada 2017 Autor #24 Opublikowano 24 Listopada 2017 Coś tam napisałem... Powiedzcie, co z tym nadmuchem. Zmniejszać, zwiększać? Na eko całą zimę paliłem z nadmuchem 15% (tryb letni - 10%) i było ok. Palenie z nadmuchem 15% na pellecie widać na filmie. I jeszcze jendo pytanie. Regulator ciągu kominowego. Powinienem coś takiego założyć? Czy to może jakoś pomóc? Jaki efekt da ustabilizowanie ciągu kominowego? Jaki regulator należy wybrać? Widziałem miarkowniki takie z łańcuszkiem, które montuje się na dolocie do komory spalania i regulatory, które dopuszczają powietrze z pomieszczenia do komina...
audilhr Opublikowano 24 Listopada 2017 #25 Opublikowano 24 Listopada 2017 Zekomo do pelletu rck to wrecz obowiązek a nie jest on kosmicznoe drogi napewno nie zaszkodzi
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.