KSI Opublikowano 14 Listopada 2017 #1 Opublikowano 14 Listopada 2017 Moja mama ma problem z instalacją CO od samego początku a minęło już kilka lat. Problem rok temu był opisany tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/22659-znikająca-woda-z-co-sabotaż/ Objawy są takie jak niżej. Dodam, że instalacja była przerabiana i zastosowano rury o mniejszej średnicy, czyli kaloryfery są stare i część starych rur dochodzących do kaloryferów. Instalacja była modyfikowana co nie przyniosła większych/zadowalających rezultatów. Modyfikacja instalacji polegała na: - zainstalowaniu pompy CO - zainstalowaniu automatycznych odpowietrzników na kaloryferach - modyfikacji naczynka wyrównawczego – zrobiono otwór, gdyż było ono ZASPAWANE Wg drugiej firmy wszystko jest OK. Powodem problemów było to, bez pompy CO woda woda gotowała się u góry ale nie miała siły, by dotrzeć do kaloryferów. Jedynym powodem źle działającej instalacji może być wg nich uporczywy znęcający się sąsiad (były mąż). Jednakże ani on ani pierwsza firma, która robiła firmę i też inna, nie są w stanie wskazać co może być nie tak a już tym bardziej, co uporczywy sąsiad może robić, pomimo że oglądali instalację u mamy i sąsiada. Sam oglądałem jak są położone rury i nie widzę, żeby gdzieś była możliwość podłączenia poza jednym miejscem ale i to miejsce oglądali inni fachowcy. Dostęp do komina może mieć chwilowy, bo po drugiej stronie komina jest garaż, do które sąsiad ma dostęp ale w każdej chwili może być nakryty. Więc moim zdaniem to nie to jak już coś, co on jest w stanie szybko zlikwidować. Objawy: - woda z CO znika nie wiadomo gdzie, trzeba ją co kilka dni dopompowywać, bo źle się pali w piecu i nie można osiągnąć zadowalającej temperatury ogrzewania; - sąsiad chwalił się, że ma od mamy ciepłą wodę, nawet ją przyniósł (ale mogła być z czajnika itp.); - woda bardzo szybko się gotuje a kaloryfery są mało ciepłe; - kaloryfery bardzo szybko się zapowietrzają; - na dworze panuje temperatura około 5 stopni Celsjusza a w domu maksymalna temperatura po kilku godzinach palenia wynosi maksymalnie 17 stopni Celsjusza; - bywa, że bardzo źle się pali w piecu; - pompa CO różnie dziwnie działa i hałasuje ale była sprawdzana przez fachowców i jest podobno sprawna; - gdy ktoś przyjeżdża sprawdzić instalację, wszystko działa poprawnie, po czym za jakiś czas znowu źle się pali; - gdy brat odwiedza mamę, pali się dobrze, kaloryfery robią się szybko ciepłe, osiągana jest zadowalająca temperatura ogrzewania, bywa że jest za ciepło, gdy sąsiad myśli, że brat już wyjechał – znowu ogrzewanie źle działa (powtarzająca się sytuacja); - po kłótni matki z sąsiadem, czasami nawet z interwencją dzielnicowego, za chwilę w piecu pali się dobrze i instalacja działa poprawnie; - można palić, zużywać opał a i tak nie jest ciepło. Mama słyszała rozmowę ojca z pewnym mężczyzną od CO, doradzał się i usłyszała tylko tyle, że: opału spali się dużo a ciepło nigdy nie będzie i tak też się dzieje. Z drugiej strony te teksty i zagrywka z wodą to może być podpucha. Dodam, że to nie jest tak łatwo sprawdzić, czy sąsiad jest podłączony do instalacji co, bo co z tego że zafarbuję wodę, jeśli nie mogę do niego wejść i sprawdzić ciepłoty rur czy koloru wody. Jednakże podsumowując, instalacja potrafi działać prawidłowo, dlaczego więc większość czasu działa źle? Jestem w stanie zapłacić za pomoc i znalezienie przyczyny/rozwiązanie problemu. Problem jest w województwie pomorskim, w powiecie kościerskim, niedaleko Kościerzyny.
KSI Opublikowano 15 Listopada 2017 Autor #2 Opublikowano 15 Listopada 2017 Dodam jeszcze, że komin sąsiad i mama mają osobny, jednakże sąsiad ma dostęp do komuna mamy, tylko że to byłoby bardzo łatwo wychwycić, jeśli coś by tam było robione, bo wystarczy otworzyć drzwi do innego wspólnego pomieszczenia.
Tedisan Opublikowano 15 Listopada 2017 #3 Opublikowano 15 Listopada 2017 Serio, więcej danych. Schemat może by się przydał. Co to znaczy, że źle się pali, nie ma ciągu kominowego? Wodę na dobrą sprawę można spuścić na każdym śrubunku, na każdym grzejniku. Czy to jedna instalacja czy tylko rury przechodzą przez drugi lokal? Jak to wygląda w praktyce? Gdzie stoi piec? Pozdr!
KSI Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor #4 Opublikowano 17 Listopada 2017 U mamy bywam od czasu do czasu, także na dokładny schemat trzeba będzie poczekać bo z pamięci, nie będzie dokładny. Źle się pali - w sensie pali się ale nie ma gorączki na kaloryferach, nie idzie podbić temperatury (jak pisałem czasami jednak jest OK) Instalacja jest oddzielna ale częściowo jest stara, piec stoi w zamkniętym pomieszczeniu. Komin jest osobny. Jedynie przez jedną wspólną grubą ścianę przechodzą rury, które dalej przechodzą przez wspólne pomieszczenie i potem już do góry. Z tego wspólnego pomieszczenie jest dostęp do komina ale to byłoby łatwo wykryć, bo wystarczy otworzyć drzwi z pomieszczenia z piecem i już się jest w wspólnym pomieszczeniu. Jedynie moim zdaniem jakby sąsiad podłączył się od siebie w tą grubą ścianę do rur... ale kilka osób już tam zaglądało. Woda niestety gdzieś znika. Wczoraj był pewien pan i stwierdził: - policzył powierzchnie do ogrzania i wyszło mu, że piec jest za mały, wiem od mamy, że mówił, że ten piec daje się do ogrzania tego pomieszczenia gdzie stoi i może w piwnicy jakiś tam korytarzy a nie pokoju, kuchni, łazienki, korytarza u góry. - piec ma niedobrą konstrukcję bo dużo ognia leci w komin. Teraz możemy kupić nowy piec na drewno/węgiel albo inny pan wcześniej co też oglądał instalację, mówił że ma jakiś używany ale dobry piec i jest większy od tego co mam mama. Tylko czy to faktycznie zadziała. Z używanym będzie łatwiej stwierdzić, bo taniej ale używany i nie wiadomo, czy będzie wystarczająco duży.
ayo007 Opublikowano 17 Listopada 2017 #5 Opublikowano 17 Listopada 2017 Z tym piecem to ostrożnie, bo niejeden już się na tym przejechał, tym bardziej daruj sobie używany... Trzeba by policzyć zapotrzebowanie budynku na ciepło i dopiero wtedy rozglądać się za piecem. Jest na necie odpowiedni kalkulator, może nie doskonały, ale jakiś ogląd sytuacji da...
KSI Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor #6 Opublikowano 17 Listopada 2017 @ayo007 No właśnie ktoś, kto się podobno zna (umie liczyć i sprawdza prawidłowość instalacji, piony - jeśli dobrze piszę) z polecenia było i policzył, że ten piec jest za mały i to on jest powodem problemów. Możesz podać link do kalkulatora, o którym myślisz? A może podam tu powierzchnię itd. to mi ktoś policzy?
ayo007 Opublikowano 17 Listopada 2017 #8 Opublikowano 17 Listopada 2017 Kolega @ zaciapa odkrył tą tajemnicę... Sam to sobie dasz radę policzyć, potrzeba tam wiele innych danych na temat budynku, nie tylko wymiary... A żeby było już całkiem fachowo trzeba by zlecić wykonanie OZC budynku, ale to już kasa...
KSI Opublikowano 20 Listopada 2017 Autor #9 Opublikowano 20 Listopada 2017 Jest jeszcze jeden objaw i pytanie. Objaw taki, że nieraz jest bardzo ciężko rozpalić ogień. Niestety sąsiad ma dostęp do komina ale na strychu i tam już nie można zobaczyć, czy coś robi. Pytanie jest takie - wątpliwość. Stary piec to Zielke (ze Stężycy) model KWZ-12 o mocy 12kW i wymiarach szer. 29 cm, dług. 40 cm, wysok. 95 cm, waga 80 kg, ma ogrzać 80m2. Kosztował 4-5lat temu 960 zł brutto - dane producenta Nowy piec zaproponowany przez pana, który był sprawdzać instalację i problem (zajmującego się tylko sprzedażą i serwisem ale polecony przez kogoś ze znajomych, którzy wymienił 2 piece i dopiero ten specjalista im pomógł rozwiązać problem - teraz to bajka) - Klimosz Iron 10 kW z rusztem wodnym o wymiarach szer. 42,5 cm, głęb. 67 cm, wysok. 96 cm., waga 140kg za 2485 zł brutto - dane producenta Czyli stary piec był za słaby, za mały a nowy wychodzi, że jest dużo droższy i słabszy od starego (wymiarowo większy)? I jak on ma dać radę? Pewnie jak ze wszystkim, piec piecowi nierówny?
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #10 Opublikowano 20 Listopada 2017 Policz sobie orientacyjnie ile metrów kwadratowych jest do ogrzania i będziesz wiedział czy kocioł jest za mały.Wg specyfikacji może ogrzać 80m2.Porównaj sobie jeszcze przekroje podanych kotłów.
shogunzlasa Opublikowano 20 Listopada 2017 #11 Opublikowano 20 Listopada 2017 NIGDY NIE PATRZ NA METRY KWADRATOWE DO OGRZANIA PODAWANE W DANYCH KOTŁA! Licz z kalkulatora podanego wyżej - cieplowlasciwe.pl
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #12 Opublikowano 20 Listopada 2017 Kalkulator kalkulatorem a życie życiem.
shogunzlasa Opublikowano 20 Listopada 2017 #13 Opublikowano 20 Listopada 2017 To poszukaj tutaj użytkowników którzy dobierali piece wg tabelki producenta... Ja wg tabelki producenta powinienem mieć piec 25-38 kW, mam 12kW. Ale jak radzisz że tak jest lepiej...
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #14 Opublikowano 20 Listopada 2017 Przecież napisałem"orientacyjnie",wiedząc ile metrów można dobrać kociołek
shogunzlasa Opublikowano 20 Listopada 2017 #15 Opublikowano 20 Listopada 2017 Właśnie orientacyjna tabela u producentów powoduje błąd nawet do 300-400%. Kalkulator zamknie ten błąd pewnie w granicach 20-30%. Czyli poda kocioł 12 kW nie 10kW.
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #16 Opublikowano 20 Listopada 2017 Wcale nie chodziło mi o tabele producentów,chociaż w przypadku tego kotła producent podaje 12kw i 80m2,czyli co z błedem 300-400%.Nie wiem na jakiego producenta trafiłeś,żeby podawał dane z takim rozrzutem.
KSI Opublikowano 20 Listopada 2017 Autor #17 Opublikowano 20 Listopada 2017 Policz sobie orientacyjnie ile metrów kwadratowych jest do ogrzania i będziesz wiedział czy kocioł jest za mały.Wg specyfikacji może ogrzać 80m2.Porównaj sobie jeszcze przekroje podanych kotłów. Wg moim wyliczeń, powierzchnia do ogrzania to ok 37m2 bo pokój, kuchnia, korytarz i łazienka. Dodam, że dom nie jest ocieplony a pokój jest na nieogrzewanym garażu. Jednakże kiedyś jakoś inne piece dawały radę. Problem był tylko jak był bardzo duży wyjątkowy mróz, który się zdarzał nie każdej zimy. Jeśli chodzi o kalkulator, co mam wybrać, jeśli to dom jednorodzinny podzielony na dwa lokale mieszkalne? Jak wybieram mieszkanie, to zatrzymuję się na 3 planszy - wymiary, bo brakuje dla "Które poziomy mieszkania są ogrzewane? " żeby wpisać dane.
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #18 Opublikowano 20 Listopada 2017 Więc ten piecyk spokojnie ogrzałby drugie tyle i jeszcze miałby zapas.Problem gdzie indziej.Ja też mam 12kw,grzeję 70m,kotłownia w drugim budynku,dom nieocieplony.W tej chwili pogodówka puszcza na grzejniki/przez zawór 4d/ ok 40*,w domu 21,5*.
MikiQ Opublikowano 20 Listopada 2017 #19 Opublikowano 20 Listopada 2017 Kolego czy ty możesz wejść na dach i sprawdzić komin? Ja bym zrobił tak: w momencie kiedy nie da się rozpalić w piecu wszedł na komin i sprawdził co ni jak, tylko żeby sąsiad tego nie widział. Zawsze mógł zamontować wyczystke na strychu i w tym miejscu przytykac komin żeby nie było ciągu. Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka
KSI Opublikowano 20 Listopada 2017 Autor #20 Opublikowano 20 Listopada 2017 Niestety z tym jest problem choć mamy takie podejrzenie. Otóż ja z rodzicami już nie mieszkam od dawna, nie dam rady nawet tam szybko dojechać. Matka mieszka sama i jedynie kominiarz mógłby to sprawdzić ale od tak od ręki na teraz nie przyjedzie.
shogunzlasa Opublikowano 20 Listopada 2017 #21 Opublikowano 20 Listopada 2017 Wcale nie chodziło mi o tabele producentów,chociaż w przypadku tego kotła producent podaje 12kw i 80m2,czyli co z błedem 300-400%.Nie wiem na jakiego producenta trafiłeś,żeby podawał dane z takim rozrzutem. Ja 12kW grzeje 160 - czyli 200% błędu, jakbym miał lepsze ocieplenie ogrzałby i z 280... Nie od metrażu to zależy...
sambor Opublikowano 20 Listopada 2017 #22 Opublikowano 20 Listopada 2017 Tam mocowo to i 2x mniejszy kocioł wystarczy, natomiast pytanie - czy jest prawidłowo wykonana instalacja? Źle zamontowana pompa może wywalać wodę z instalacji a niedomknięta rewizja lub dziurawy komin powodują brak ciągu w kotle. Ponadto co innego jest palenie non stop a co innego przepalanie - wtedy trzeba dużo więcej paliwa na rozruch instalacji.
konopka Opublikowano 20 Listopada 2017 #23 Opublikowano 20 Listopada 2017 Ja 12kW grzeje 160 - czyli 200% błędu, jakbym miał lepsze ocieplenie ogrzałby i z 280... Nie od metrażu to zależy... Ja tę swoim ogrzałbym drugie tyle,choć dom bez izolacji,To co podają producenci to napewno nie max. możliwości tylko jakieś uśrednienie,bo wiadomo że każdy budynek czy instalacja to inna sprawa.W nowoczesnym budownictwie będzie to inaczej niż budynkach z lat np.60.
KSI Opublikowano 20 Listopada 2017 Autor #24 Opublikowano 20 Listopada 2017 Instalację oglądał i w ubiegłym roku modyfikował poprzez dodanie pompy c.o., odpowietrzników FACHOWIEC, który w dużej firmie instalował/przerabiał CO. Uznawany przez kilka osób za takiego, który się zna, jest bardzo dobry w tym co robi. Ufam, że sprawdził instalację i poprawnie zainstalował pompę CO od odpowietrzniki. Owszem przebąkiwał, że ten piec mały i nie znał przyczyny, czemu to wszystko źle działa. Nie wie co może być nie tak, nie wie co sąsiad mógłby robić mamie. Przy nim działało dobrze a później zaczęły się znowu problemy, przyjeżdżał, patrzył i było OK a nie jest. Żeby sprawdzić komin to by musiał na pstryknięcie przyjeżdżać nie raz, nie dwa kominiarz albo policja musiałby iść na strych z sąsiadem i zobaczyć, czy on tam czegoś nie robi. Policja (wiejska) wiemy, że ma to w d... Kierują do dzielnicowego, który jak się dzwoni w niedzielę, to będzie w pracy we wtorek a przyjedzie... jak nie zapomni to za kilka dni sobie porozmawiać i tyle. Ogólnie - oni z tym nic nie zrobią, na nich nie można w ogóle liczyć.
shogunzlasa Opublikowano 20 Listopada 2017 #25 Opublikowano 20 Listopada 2017 No to teraz to już może być 500 powodów...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.