Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak kociołek jest większy niż potrzeby domu pewnie będziesz musiał go wykleić szamotem  ale ja to bym zrobił inaczej , tzn boki  płytki klejone na czarny silikon ale tylko do miejsc w którym płytka będzie się stykać z wymiennikiem a po między  pomiędzy członami szczeliny którymi będzie docierać pow z PG  ,a klapkę dotrzyj bo jak będzie za  duża moc kotła to ci może zagotować wodę , ile masz obecnie m2  bo 18kw to spokojnie na 200m2 da radę tak mi się wydaje  te kociołki naprawdę dobrze grzeją  nawet źle obsługiwane :D

Gość witek1234
Opublikowano

Wczoraj nie zaglądałem tutaj bo było sporo pracy. Skończyliśmy o 20 potem zalać układ i trochę przepalic.Zresztą pali się do teraz.Jeden grzejnik na 20 żeber mam zapowietrzony , reszta ok, ale i tak trzeba będzie sprawdzić. Dziś będę porządkowal bajzel w kotłowni i zakładał płaszcze na kocioł. Chłopaki ja mogę podpiąć 150 m2 zupełnie nieocieplonego domu.Wzialem 7-kę z premedytacją, poprzedni to była 5- ka na 100 m2. Wystarczal, ale miał o parę kilo za mały zasyp przy mrozach.Myślę tylko dać jedną warstwę z tyłu, bokow na razie nie będę kleil.Wiec docelowo wyjdzie 6-tka na 150 m2.Wszystko wyjdzie w praniu i wtedy go dostosuje do zapotrzebowania. Na razie będą testy.

Opublikowano

Dobrze myślisz, śmiało możesz ułożyć cegły bez zaprawy z tyłu zasypać je popiołem  i zobaczysz jak z jego mocą. Ja swojego o mocy 20kW  też zamurowywałem cyklicznie, I etap to były cegły na płasko, II etap na "sztorc" wraz z bokami.

Gość witek1234
Opublikowano

Po namyśle, upakowalem na tył dwie warstwy szamotu.Teraz jest 3/5 patrząc po zebrach w środku. Wysokość parę centów poniżej górnych drzwi.Większy wymiennik i nie zabudowana do samej góry komora to chyba ciut więcej niż 3/5. Rano dopasowalem na spokojnie blachę na pionowy ruszt i dolne drzwi. Palę 15 kg Wieczorka i bajka. Stabilne 60 stoni , spaliny po skoksowaniu 110-120. Mpm by u mnie nie lyknal kalorycznego orzecha. A tu spokojnie. Górę domu po odpowietrzeniu grzejników na teraz odołączyłem. Myślę co mu zapodać na wieczorne palenie.Mój niby Ziemowit ma mnóstwo popiołu, więc chyba on jest w kolejce.Ale frajda, co sobie zamarze, mogę załadować i ognia. Jest dobrze.

Opublikowano

Witek wypada byś dolniaka sprzedał, u mnie też by się nie sprawdził bo nie jest mi potrzebne ciągłe palenie. Wystarczy jak przy temp. tak do -5 spalę ok 12kg węgla i zgromadzę ciepło w ścianach. W dzień temperatura ponad 22st,  natomiast przez noc do rozpalenia o 5.00  jest w granicach 20st. Dobrze się w nocy śpi jak nie grzejesz, rozważ taką możliwość by w nocy nie palić.

Po dość ciepłych ostatnich dniach, wczoraj dałem do pieca 8kg bo na termometrze o 20.00 w domu miałem 23,5st,dzisiaj rano  o godzinie  5.00 - 21,8st więc trzeba "dawkę" obniżyć bo jest za ciepło w domu.

Gość witek1234
Opublikowano

Fotki wrzucę ale dopiero w poniedziałek bo jestem na urlopie i wstyd przyznać, ale w domu nie mam internetu w komputerze, dotychczas nie miałem takiej potrzeby a córka juz parę lat poza domem. Noi to podłączenie jest trochę prostackie ale chciałem wykorzystać stare podejście dla zasilania oraz istniejący otwór do komina bo ściana już nieźle podziurawiona. Mnie się już nie chce bawić z kosmetyka.Stary kocioł chciałbym sprzedać, ale nikt się nie odzywa. Może cena za wysoka. ? No ale przecież palilem w tym kotle 5 miesięcy. Ludziska by chcieli za 5 stowek.Jozi, ja potrzebuję palić teraz prawie non stop,w okresach przejściowych dopiero mniej.Ale teraz czuję że mimo rozpalania dwa razy dziennie, to mi pasi.Głównie dlatego, że nie ma problemu z doborem węgla, co kupię to spale. To bardzo ważny szczegół, ale nie doceniany. Dopiero po zakupie kotla otwierają się oczy. Wszystko byłoby niczym ,ale popiół i przygasanie pieca mnie wykończyło nerwowo.Dolniak wcale nie sprawdził się u mnie, ale inni chwalą sobie.

Gość witek1234
Opublikowano

Cisza zapadła w temacie,piszę sam ze sobą ale obiecałem garść spostrzeżeń więc tak:wczoraj paliłem słabiutkim węglem mającym dużo popiołu.Myślę że to rosyjski węgiel albo Janina czy Sobieski.Spala się prawie bezdymnie a na ściankach pozostaje tylko biały nalot i prawie brak sadzy.20 kg starczyło na 12 godzin z temperaturą na piecu 60 st. W mieszkaniu 22 stopnie.Dziś idę na małą imprezę i wrócę późno, więc myślałem co zasypać żeby starczyło do nocy.Stanęło na tym że wyjąłem jedną warstwę szamotu,by zwiększyć ilość zasypu.Na sam dół położyłem dwie kostki Piasta obsypując 10 kg Wieczorka a na wierzch dosypałem 10 kg niby Ziemowita.Zastanawiam się czy to dobra kolejność,kierowałem się tym że najpierw rozpali się słaby węgiel,potem wieczorek i kostki, co przełoży się na sporą stałopalność.Odpaliłem ten mix o 7.Co zastałem po powrocie, dam znać rano.Sam jestem ciekawy. Czuję ulgę,że wybór kocołka się spawdza.A wy chłopaki podzielicie sie swoimi przygodami z naszym cudem?

Opublikowano

Ja mam węgiel z Wesołej groszek i Wujka orzech to jedna węglarka tego mix-a paliła mi się 12 do 14h w zależności od temp. na zewnątrz :D  Oba węgle 28 do 30Mj więc dosyć mocne lekko spiekalne ale przy paleni od góry nie ma z nimi problemu

Gość witek1234
Opublikowano

Późno wczoraj wróciłem i nie miałem "głowy " żeby zajrzeć do kotłowni. Rano kociołek był wygaszony, cały zasyp wypalil się do zera. Żadnych niedopalów. O 8 zapalilem ponownie i nudzę się bo caminko mnie nie potrzebuje, pali stabilnie, na termometrze 60 stopni.Wreszcie popiół przestał być problemem.Szkoda tylko że błędne decyzje odnośnie zakupu kotla sa takie kosztowne. Ale odzyskałem spokój i cieszy mnie fakt że znikły problemy z utrzymaniem przyzwoitej temperatury w domu.

Opublikowano (edytowane)

Popatrz Witek, stare jest dobre bo problemu z nim nie ma. Podstawowa rzecz to co wrzucisz to spali, byle jaki węgiel, przypuszczam, że jak trafią się kamienie i inne dziadostwo to w dolniaku przez ruszt by nie przeleciało  i problem. Wczoraj jak wyciągałem popiół to trafiłem 2 kamulce średnicy ok 5cm.

Sprzedający na reklamację powie że powietrze źle dobrane i dlatego się nie spala dobrze :lol: .

Beczka śmiechu.....

Edytowane przez Jozi
Gość witek1234
Opublikowano

Jozi, masz rację z tym węglem. Palę obecnie ten, którego nie był w stanie łyknąć MPM.Zero problemów,co więcej pali się bardzo fajnie.Popiołu co prawda mnóstwo ale spala się na proszek.Bardzo mało dymi i praktycznie brak sadzy na ściankach.Zaczynam się zastanawiać czy go nie kupić na kolejny sezon.Z tego taka nauka,że każdy kociołek potrzebuje czegoś innego.Dołączam obiecane zdjęcia.Na jednym moje pierwsze camino z którym zacząłem przygodę z żeliwniakami. Trzymam go z sentymentu. Potem wymontowany MPM,czeka aż ktoś go weźmie do swojej kotłowni by mógł się odwdzięczyć ciepłem. :)  No i na koniec moja nówka. Troszkę go z jednego boku porysowali kładąc bokiem na palecie,ale niech tam,ideałów nie ma.Kotłownia u mnie stara i przyłącza dziwaczne ale robiliśmy to po najprostszej linii oporu.Muszę jeszcze ocieplić rury.Na teraz to tyle.

post-65083-0-99307900-1455004475_thumb.jpg

post-65083-0-80210600-1455004499_thumb.jpg

post-65083-0-44737200-1455004511_thumb.jpg

post-65083-0-74413700-1455004529_thumb.jpg

post-65083-0-38378900-1455004548_thumb.jpg

post-65083-0-15891600-1455004561_thumb.jpg

post-65083-0-74563200-1455004571_thumb.jpg

post-65083-0-40549400-1455004586_thumb.jpg

post-65083-0-92869500-1455004602_thumb.jpg

Gość witek1234
Opublikowano

Ja używam honeywella jak widać. Unister używałem w pierwszym kotle. Ale...jakimś cudem otwierał się raz na 10mm innym razem na 2mm lub prawie wcale. Gdy pompa chodziła było gorzej, gdy nie, otwierał się szerzej. Myślę że to może być za niskie napięcie w sieci bo mieszkam prawie na końcu linii zasilającej. Założyłem go w razie"W",gdyby padł mechaniczny.No i wygoda bo jest podłączony do panelu UniControl w przedpokoju, widzę temp.na kotle i nie muszę gonić żeby sprawdzać.

Gość witek1234
Opublikowano

Wymiennik masz super bielutki, mój podobny, no może ciut mniej.Ciekawa rzecz, im węgiel bardziej słaby kalorycznie, tym bardziej kociolki bez sadzy i smoly. To też efekt palenia od góry. W pierwszym caminko, palilem staszicem, dlugo trzymal i niewiele było popiołu, ale na ścianach trochę nagaru było i co jakiś czas skrobak był w ruchu. Teraz palę sobieskim, jest OK tylko długo się rozpala.Na razie odpuszczam kaloryczne bo szkoda mi zasyfic tą nówkę.

Opublikowano

Ja wymiennik czyszczę zwykłą zmiotką, sadza jest jak mąka. Do unistera zamontuj śrubkę rzymską by ustawiać otwarcie klapy, na samym łańcuszku ciężko to zrobić, natomiast na rzymce  super się ustawia. U mnie to jest niezbędne bo często wieją mocne wiatry i klapka PG przy rozpalaniu nieraz jest otwarta dosłownie na 5-6mm.Na stałe mam wyregulowane na śrubie 1-2mm i tak jest nawet jak jest piec zamknięty- w moich warunkach takiego otwarcia potrzebuje przy spalaniu. Odpalam piec i jadę do pracy więc inteligentne camino musi sobie radzić bez mojej pomocy :) .

Ten biały wymiennik to był na początku palenia jak miałem podwójną kierownicę w fazie prób, obecnie mam pojedynczą i na tej nie ma białego wymiennika.

Gość witek1234
Opublikowano

Jozi,ale mój unister jest sfiksowany. Raz otwiera więcej,raz mniej.Śrubę rzymską mam,też na niej ustawiałem,ale również bez skutku.Może przyczyna jest taka jak pisałem wcześniej. Moja kierownica jest dosłownie taka sama tj wymiary i sposób montażu jak proponował LastRico w sąsiednim forum.Działa dobrze.Co do wczorajszego palenia Sobieskim, to jednak nie jestem zadowolony bo długo nie mogło się rozpalić a długopalność to marny wynik,16 kg przy obecnej temperaturze 8 st,C paliło się...krótko.Rozpalone o 17,o 4 rano na kotle 40st. i tylko popiół.Słabiutki węgiel i jednak mój Ziemowit jest lepszy.

Gość witek1234
Opublikowano (edytowane)

Na razie palę moim Ziemowitem i próbkami które zakupiłem żeby testować MPM-a. Ten mizerny efekt czasowy to na Sobieskim i nie dziwię że taki słaby wynik. Paląc Ziemowitem czas spalania 15 kg w 12godzin,więc już lepiej.Do Wujka nie mam dostępu,ewentualnie Wesoła,Chwałowice,Wieczorek,Sośnica albo Staszic i Jankowice.No i te słabsze typu Sobieski czy Piast.Widzisz więc że wybór stosunkowo duży.Paliłem Staszicem i wiem że spala się długo i popiołu mało,ale decyzja zakupu dopiero w lecie.Chyba kupię ze dwie tony czegoś mocniejszego i dwie Ziemowita,bo mimo dużej ilości popiołu,spala się bezproblemowo a wymiennik bardzo czysty.Dziś zasypałem 10 kg słabego i 10 kg eko groszku z Wieczorka.Troszkę ten eko drobny,ciężej przechodzi PG,ale nie ma tragedii.Jest OK, palę czym chcę i o to chodziło.Zobaczę ile będzie się palił dzisiejszy mix.Gdy paliłem przez dwa lata w starym camino Staszicem,średnia dobowa wynosiła ok.1.2 kg na godzinę .Oczywiście gdy były mrozy. :)

Edytowane przez witek1234
Opublikowano

No to i tak sporo u mnie około 10kg węgla Wujek starczało na 12h  a teraz w Buderusie 4kg starcza na 7-8h tego samego węgla z Wujka , Groszkiem się powinno dłużej palić ponieważ masz go więcej masowo w kotle  jest gęściej usypany w kotle , jak wygaśnie będziesz widział różnicę w czasie . Na okresy przejściowe kup jak masz dostęp do brunatnego z 1-1,5t naprawdę fajnie się nim pali w Camino

Gość witek1234
Opublikowano (edytowane)

Teraz spojrzałem na stronę składu gdzie był w sprzedaży brunatny i na dziś mają w ofercie kęsy z Bogatyni po 395 zł.Cena jest do zaakceptowania? No i kiedy by to cudo kupić żeby zdążyło przeschnąć? Ile tego potrzeba na zimę? Mój kociołek to 7-ka,sporo można zasypać i na brunacie nie było by przewymiarowania. Dobrze mówię,rzeźnik? Sorki odpowiedź mi już napisałeś. Z pośpiechu zapomniałem o końcówce twojego posta.

Edytowane przez witek1234
Opublikowano

Na całą zimę kup 5t i z tonę jakiegoś kamiennego na srogie mrozy a kociołek na tym węglu nie powinien być przewymiarowany bo brunatny ma około 16mj czyli prawie połowę dobrego węgla np Wujek  Marcel

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.