speq Opublikowano 17 Kwietnia 2017 #1 Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Wiele o nim nie ma. Zacząłem nim przepalac ostatnio u siebie i w zasadzie zapowiada się przyzwoicie. Pytanie tylko czy to jest rozwiązanie, które sie sprawdzi zimą, kiedy temperatury są niższe. Ma ktoś jakieś doświadczenia w paleniu takim brykieten?
Gr3g0r Opublikowano 14 Listopada 2017 #2 Opublikowano 14 Listopada 2017 Witam. Podłączę się pod temat, a nóż ktoś odpowie :) Otóż zakupiłem (na próbę) worek brykietu węgla brunatnego. Cenowo 20 zł za worek - podobno 25 kilo ale wydaję się waży to więcej i jest to odpowiednik worka węgla. Palę tym dopiero drugi dzień i póki co mogę stwierdzić: 1. Długo się rozpala - jutro zarzucę większą ilość drewna "na start" 2. Brudu zero - nie ma syfu w kotle, brak "zarośli" jak po niektórych typach węgla 3. zero odpadów - ilość popiołu (mąka) niewiele większa niż po węglu, z którego zawsze zostaje mi jakiś koks lub niedopałki 4. mimo dużej ilości opału w kotle, ogień przyjemnie bezpieczny :) praktycznie bez dymu w kotle ... i w związku z tym czopuch w końcu nie parzy ;) (przypominam, że mam mały kocioł z jeszcze mniejszym wymiennikiem) Niestety w moim kotle palenie jakimkolwiek bardziej kalorycznym paliwem kończy się smoleniem lub naprawdę dużymi "zaroślami" już po dwóch dniach palenia. Moje pytanie brzmi, czy palenie czymś takim ma jakieś negatywne skutki dla kotła, komina, etc. ? Speq - czy mógłbys podzielić się sowimi uwagami na temat tego paliwa ?
Jockey Opublikowano 16 Listopada 2017 #3 Opublikowano 16 Listopada 2017 Paliłem brykietem 13 lat. W kominie mam wkład z kwasówki już 18 lat, brak śladów zużycia. O temperaturę nie musisz się martwić, pilnuj tylko, żeby woda w kotle się nie zagotowała. Wada - dużo miałkiego popiołu, takiego drobniutkiego puchu.
Gr3g0r Opublikowano 17 Listopada 2017 #4 Opublikowano 17 Listopada 2017 U mnie popiołu jest niewiele więcej niż z węgla :) no i totalny brak odpadów, tylko "mąka" :) za temperaturę odpowiada UNISTER + panel pokojowy z alarmem i jeszcze nie zdarzyło mi się gotowanie :)
Mikesz62 Opublikowano 19 Listopada 2017 #5 Opublikowano 19 Listopada 2017 Może zauważyliście będąc w Mrówce, że cena brykietu z węgla brunatnego jest wyrwana z kosmosu 1550 zł za 10kg chyba kogoś ***
Gr3g0r Opublikowano 19 Listopada 2017 #6 Opublikowano 19 Listopada 2017 "1550 zł za 10kg" ?? U mnie tona kosztuje 800 zł za tonę, czyli mniej niż węgiel dobrej jakości ( patrząc na ceny w tym sezonie..)
Mikesz62 Opublikowano 20 Listopada 2017 #7 Opublikowano 20 Listopada 2017 Przepraszam miało być 15.50 pln za 10 kg .
marcin2003 Opublikowano 20 Listopada 2017 #8 Opublikowano 20 Listopada 2017 Moim skromnym zdaniem już lepiej kupić czeski groszek niż ten wynalazek.Tu u mnie w okolicy kosztuje 520zł tona i z obserwacji wnioskuję że stał się hitem sezonu.
Logan Opublikowano 21 Listopada 2017 #10 Opublikowano 21 Listopada 2017 Dlatego, że wychodzi 3x taniej niż brykiet. Nie widzisz cen.
speq Opublikowano 21 Listopada 2017 Autor #11 Opublikowano 21 Listopada 2017 Paliłem krótko, obserwacje mam podobne. Mało popiołu, żółta mączka, kocioł czysty i smród z komina. Choć bez dymu nawet latem. Przy tej kaloryczności nie ma sensu się w to bawić. Dobry węgiel kupię taniej, przy paleniu od góry Spale go tak samo czysto a różnica w podobnym zasypia jest nawet 4h inne plus dla węgla. Kalkulacja jest prosta. Eko czeski z Most Kormorany kupiłem jakieś 250kg za 13zl za worek 25kg. Suchy. Palone od góry. I.... Mam mieszane uczucia. We wrześniu było ok. W październiku też. W listopadzie po wszystkich świętych nie mogłem dogrzac domu (poniemiecka chałupa w trakcie remontu, więc słabo ocieplona) a potem, jak było więcej miału w workach zasyp przygasal i lubił zdrowo strzelić w komin. O zużyciu "jak woda" nie wspominam.
Gr3g0r Opublikowano 21 Listopada 2017 #12 Opublikowano 21 Listopada 2017 Dlatego, że wychodzi 3x taniej niż brykiet. Nie widzisz cen. 3 x taniej byłoby gdybyś płacił 266 zł za tone ... ot taka prosta matematyka .. Inna sprawa, ze to cena "z twoim rejonie". U mnie najtańszy orzech w tym sezonie kosztuje właśnie 800 zł za tonę, czyli tyle samo co brykiet. Widocznie nie czytałeś uważnie i nie wpadłeś na to, że brykiet jest alternatywą na czyste palenie w kotłach o beznadziejnej konstrukcji, czyli takim jak mój. Zapewne mógłbym zamówić transport tego taniego opału z Twojej okolicy ale wątpię aby z transportem wyszło "3 x taniej"...
Mikesz62 Opublikowano 10 Grudnia 2017 #14 Opublikowano 10 Grudnia 2017 okazało się że nie 15,50pln a....
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.